TEMI - 06.1978

Moderatorzy: ad2222, Goscinny, kato

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor tematu
Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

TEMI - 06.1978

Post autor: Goscinny »

Pierwszy numer miesięcznika TeMI (Tarnowski Magazyn Ilustrowany).

Obrazek

W numerze m.in.:
- "Wołgą i Jelczem po budowach" - jak budowały się tarnowskie osiedla
- rozmowa z Prezydentem Tarnowa Jerzym Szmydem
- "Obyśmy zdrowi byli", czyli o problemach służby zdrowia
- "Szarpidruty dają czadu", rozważania o nowym trendzie jakim jest muzyka rockowa
- dwie strony o Mundialu w Argentynie z bonusowym zdjęciem :)

Awatar użytkownika

Autor tematu
Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Jak przeczytałem artykuł "Wołgą i Jelczem", to pomimo tego, że wiedziałem jak się wtedy budowało, zacząłem się zastanawiać jakim cudem te bloki się do dziś nie zawaliły :)

Awatar użytkownika

maup
Thesmothetai
Posty: 1254
Rejestracja: 03-07-2010, 22:45
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: maup »

Gościnny, wezmę Cię kiedyś do naszego byłego mieszkania w wieżowcu na Monte Cassino 1, pooglądasz konstrukcje, którymi jest spięty cały blok, żeby się nie rozjechał ;) Przyszła tam kiedyś komisja, bo balkon odpadał, komisja oczywiście stwierdziła, że niemożliwe i że gadamy gupości, wylazła zatem owa komisja obejrzeć balkon i pokazać nam, jak on to się ładnie i mocno trzymie. wyleźli, obejrzeli, zbledli, cichutko i na paluszkach ewakuowali się do mieszkania a potem pojawiły się owe wspomniane konstrukcje ;)
Ale fajnie poczytać, powspominać, jak tkwiliśmy u dziadków przed telewizorem (mieli już wtedy kolorowy) i z zapartym tchem śledzili mundial :)
Kurczę, jaki ja jestem stary :evil:
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

maup pisze:Kurczę, jaki ja jestem stary :evil:
Witaj w klubie :D
PS
Tak mi się przypomniało. Mój śp. tato pracował całe życie jako hydraulik będąc brygadzistą. Najpierw w KPIB, potem w RPIS-ie. Pierwszym jego wysokim budynkiem w którym wykonywali instalację był ten przy Świcie. Potem po kolei wszystkie wieżowce. Jak opowiadał najlepszym sajgonem był biały montaż i transport żeliwnych wanien w dwie osoby na 11 kondygnację, oczywiście po schodach. A sieci zewnętrzne wod-kan to kilof i łopata. Koparek nie było.
Dla dzisiejszej młodzieży sytuacja niewyobrażalna. Takie to wtedy były czasy.
Dzisiaj żałuję, że nie spisywałem wtedy Jego opowiadań. :( Zabrał to wszystko ze sobą na tamten świat.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Szybszy
Obywatel
Posty: 56
Rejestracja: 16-04-2010, 23:49
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: Szybszy »

piękny język tych artykułów z dawnego TeMI, porządna polszczyzna, aż się przyjemnie czyta, zwroty, stylistyka, konstrukcje językowe, w dzisiejszych czasach już tak nie piszą (nie tylko w TEMI obecnym zresztą :P) :) może niektóre teksty jak to w tamtych czasach przesiąknięte ideowo momentami, ale ogólnie i tak miło się czyta, w końcu to wspomnienia z tamtych lat, czyli prawdziwa historia

wielkie dzięki wszystkim, którym się dzięki należą, za te archiwalne materiały

dla przykładu, z pierwszej strony, pierwszy akapit, piękne :):

"Być młodym - to tak jak oddychać, albo jak wydzielać sok trzustkowy. Zdarza się to ludziom z czysto przyrodniczego musu."

no poezja po prostu :D

ODPOWIEDZ