Koronawirus w Tarnowie
Re: Koronawirus w Tarnowie
defekator, dzięki za ten wykres, bo właśnie wykres dwulogarytmiczny najlepiej pokazuje skalę rozprzestrzeniania się wirusa.
sante, dokładnie, dlatego uważam, że to hurra odmrażanie może się jeszcze czkawką rządowi odbić. Ja wiem, że oni na siłę chcą pokazać, że w okolicy 10 maja będzie względnie normalnie, czyli np. sport zacznie wracać od 4 maja, możliwe, że galerie otworzą od 15 maja - jak spełnią warunki... uważam, że możemy być niemiło zaskoczeni, ja wiem, że chcą ratować gospodarkę, ale chytry dwa razy traci, gdy będzie nowa eksplozja zachorowań. Czesi otwierają galerie od 11 maja, ale oni są na innym etapie, myślę, że u nas takim najszybszym terminem powinien być 1 czerwca na takie działanie...
sante, dokładnie, dlatego uważam, że to hurra odmrażanie może się jeszcze czkawką rządowi odbić. Ja wiem, że oni na siłę chcą pokazać, że w okolicy 10 maja będzie względnie normalnie, czyli np. sport zacznie wracać od 4 maja, możliwe, że galerie otworzą od 15 maja - jak spełnią warunki... uważam, że możemy być niemiło zaskoczeni, ja wiem, że chcą ratować gospodarkę, ale chytry dwa razy traci, gdy będzie nowa eksplozja zachorowań. Czesi otwierają galerie od 11 maja, ale oni są na innym etapie, myślę, że u nas takim najszybszym terminem powinien być 1 czerwca na takie działanie...
Re: Koronawirus w Tarnowie
Tu masz to na bieżąco.
https://aatishb.com/covidtrends/
Samo otwieranie może jakoś się udać pod dwoma warunkami. Po pierwsze ciągle uświadamiać ludziom, że to nawet nie jest początek końca, bo mam wrażenie, że wielu po prostu przestało się bać wirusa i wydaje im się, że jeszcze tydzień, dwa i będzie po epidemii. Po drugie kontrolować przestrzegania obowiązujących ograniczeń. Bo jeżeli media donoszą, że ludzie dostawali po 30 tysięcy za jakieś relatywnie niewielkie przewinienia a duże sieci handlowe mają to w czterech literach i do sklepu wchodzi tylu ludzi ile się zmieści to coś jest grubo nie tak.sante, dokładnie, dlatego uważam, że to hurra odmrażanie może się jeszcze czkawką rządowi odbić. Ja wiem, że oni na siłę chcą pokazać, że w okolicy 10 maja będzie względnie normalnie, czyli np. sport zacznie wracać od 4 maja, możliwe, że galerie otworzą od 15 maja - jak spełnią warunki... uważam, że możemy być niemiło zaskoczeni, ja wiem, że chcą ratować gospodarkę, ale chytry dwa razy traci, gdy będzie nowa eksplozja zachorowań. Czesi otwierają galerie od 11 maja, ale oni są na innym etapie, myślę, że u nas takim najszybszym terminem powinien być 1 czerwca na takie działanie...
PS. Ta data 15 maja to moim zdaniem jest nierealna - tak jak piszesz ma to sprawić wrażenie przed wyborami, że wszystko jest normalnie. To już otwarcie restaturacji byłoby chyba bezpieczniejsze.Sądzę, że galerie otworzą dopiero w czerwcu. Swoją drogą może duże sieciówki zamiast płakać, że galerie stoją i handel leży zaczną kombinować jak wrócić na ulice miast?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Koronawirus w Tarnowie
Podczas wizyty w jednym ze sklepów niemieckiej sieci doszedłem do przerażających wniosków. Jeszcze niedawno reglamentacja klientów, pieczywo tylko pakowane, wylaczona krajalnica, maksymalna ilość ludzi na kasę, dezynfekcja wózków...
Minęło parę dni, i co? Ludzi nikt nie liczy, rekawiczek nie trzeba, przy wejsciu stoi tylko dozownik z plynem, pieczywo z powrotem luzem w pojemnikach, krajalnica dziala...
Co się zmieniło przez te parę dni, nie tyle pod kątem przepisów, a zdrowego rozsądku? Teraz ryzyko jest mniejsze, bo Rząd pozwolil a wpuszczenie wiekszej ilosci klientow? To jest myślenie postawione na glowie. Prosty przyklad. 18 klientów w sklepie - pieczywo tylko pakowane. 50 klientow w sklepie - pieczywo na sztuki w podajnikach. Wychodzi na to, że wszystkie obostrzenia do tej pory były nadgorliwoscia lub jak kto woli pajacowaniem...
Minęło parę dni, i co? Ludzi nikt nie liczy, rekawiczek nie trzeba, przy wejsciu stoi tylko dozownik z plynem, pieczywo z powrotem luzem w pojemnikach, krajalnica dziala...
Co się zmieniło przez te parę dni, nie tyle pod kątem przepisów, a zdrowego rozsądku? Teraz ryzyko jest mniejsze, bo Rząd pozwolil a wpuszczenie wiekszej ilosci klientow? To jest myślenie postawione na glowie. Prosty przyklad. 18 klientów w sklepie - pieczywo tylko pakowane. 50 klientow w sklepie - pieczywo na sztuki w podajnikach. Wychodzi na to, że wszystkie obostrzenia do tej pory były nadgorliwoscia lub jak kto woli pajacowaniem...
Re: Koronawirus w Tarnowie
Włożę kij w mrowisko.
W wielkopowierzchniowych sklepach nie bywam. Media śledzę na bieżąco ale mogłem coś przegapić. Stąd moje pytanie. Czy słyszał ktoś o zamknięciu tych sklepów i wprowadzeniu kwarantanny z powodu wykrycia wśród personelu koronawirusa? Rozmawiałem dzisiaj z dziewczyną z małego sklepu osiedlowego funkcjonującego w ramach małej sieciówki. Żadna z ekspedientek nie jest na zwolnieniu lekarskim, nie przebywa na kwarantannie.
Czy wszyscy pracownicy dużych i małych sklepów są zdrowi? Czy być może, że są bezobjawowymi? Przez takie sklepy przewijają się dziesiątki, setki, tysiące klientów. Zdrowych? Nie mam wytłumaczenia dla tej sytuacji.
W wielkopowierzchniowych sklepach nie bywam. Media śledzę na bieżąco ale mogłem coś przegapić. Stąd moje pytanie. Czy słyszał ktoś o zamknięciu tych sklepów i wprowadzeniu kwarantanny z powodu wykrycia wśród personelu koronawirusa? Rozmawiałem dzisiaj z dziewczyną z małego sklepu osiedlowego funkcjonującego w ramach małej sieciówki. Żadna z ekspedientek nie jest na zwolnieniu lekarskim, nie przebywa na kwarantannie.
Czy wszyscy pracownicy dużych i małych sklepów są zdrowi? Czy być może, że są bezobjawowymi? Przez takie sklepy przewijają się dziesiątki, setki, tysiące klientów. Zdrowych? Nie mam wytłumaczenia dla tej sytuacji.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Re: Koronawirus w Tarnowie
Z moich obserwacji z ostatnich dni tylko Społem kładzie nacisk na procedury, reszta wolna amerykanka
Re: Koronawirus w Tarnowie
opornik pisze: ↑25-04-2020, 19:01Włożę kij w mrowisko.
W wielkopowierzchniowych sklepach nie bywam. Media śledzę na bieżąco ale mogłem coś przegapić. Stąd moje pytanie. Czy słyszał ktoś o zamknięciu tych sklepów i wprowadzeniu kwarantanny z powodu wykrycia wśród personelu koronawirusa? Rozmawiałem dzisiaj z dziewczyną z małego sklepu osiedlowego funkcjonującego w ramach małej sieciówki. Żadna z ekspedientek nie jest na zwolnieniu lekarskim, nie przebywa na kwarantannie.
Czy wszyscy pracownicy dużych i małych sklepów są zdrowi? Czy być może, że są bezobjawowymi? Przez takie sklepy przewijają się dziesiątki, setki, tysiące klientów. Zdrowych? Nie mam wytłumaczenia dla tej sytuacji.
Była jedna osoba chora pracownik w Cerrfourze w galerii krakowskiej, ale on zaraził się jakiś czas temu poprzez kontakt z osobą chorą, która była w innym kraju. Sklepu jednak nie zamknęli, a zdezynfekowali. Czemu tak jest, że jest stosunkowo mało osób zarażonych, wśród pracowników supermarketów i dyskontów. Pewnie część jest bezobjawowa, ale z mojej obserwacji wynika, że po prostu na tą rzecz przełożyły się kilka rzeczy. Pierwszą rzeczą jest szybka decyzja o postawieniu w kasach barier ochronnych, czyszczeniu wózków czy obecność w sklepie kas samoobsługowych. Pod tym względem należy pochwalić sklep Auchun, który moim zdaniem spełnia swoje zadanie. W sieci portugalskiej jest całkowicie inaczej i tam bym się nie wybrał. Pracownicy są dodatkowo tam od wszystkiego, zarówno czyszczenie sklepu, kasa, obsługa magazynu jak i wypakowanie palet. Dodatkowo jest ciasno moim zdaniem w bardziej przestronnych sklepach klienci tak się nie pchają, jak ma to tam miejsce.
Re: Koronawirus w Tarnowie
W Biedronkach, przynajmniej w tych, które widziałem, nikt nie kontroluje ile osób jest w środku. W Lidlu zresztą też - jak było wg ilości kas, to stał ktoś i pilnował. Jak jedna osoba wychodziła, to jedna wchodziła. Teraz? Normalnie, czyli ile wejdzie, tyle będzie. Tyle, że w Lidlu odstępy ludzie w kolejce do kasy trzymają (przynajmniej w tym, w którym robiłem zakupy). Nie wiem jak jest gdzie indziej.
No i coraz więcej ludzi, głównie młodzieży, ma w dupie maseczki - przed sklepem ubierali, a tak to luzik, bo przecież oni maseczek nosić nie będą.
ps: widziałem też jedną osobę w maseczce, w której się łatwo oddycha - z firanki czy czegoś takiego.
No i coraz więcej ludzi, głównie młodzieży, ma w dupie maseczki - przed sklepem ubierali, a tak to luzik, bo przecież oni maseczek nosić nie będą.
ps: widziałem też jedną osobę w maseczce, w której się łatwo oddycha - z firanki czy czegoś takiego.
Re: Koronawirus w Tarnowie
Czyli mamy obraz tarnowskiego lokalnego podwórka. Zasady kwarantanny sobie a my sobie. Spróbujmy teraz ten obraz zestawić z tą ogromną zakażalnością i śmiertelnością koronawirusa.....(wg mediów oczywiście)
Mój wniosek jest taki że nie uwierzę w to, że jak "capnęli" 4 czy 5 osób w Tarnowie z zakażaniem, to udało im się tak perfekcyjnie odizolować i zdezynfekować wszystkich i wszystko z czym Ci ludzie mieli kontakt (do tego jeszcze na kilka dni wcześniej), pół miasta powinno być już zakażone......
Pachnie mi to raczej niepopularną tezą, że ogromna większość populacji i tak zachoruje czy tego chcemy czy nie, z czego - chyba kiedyś podawali - że ok 80% przejdzie to bezobjawowo albo tak lekko że nie będą mieć nawet tego świadomości.
No i pewno to się właśnie dzieje, tylko że testy na koronę to nie test ciążowy z apteki i nikt go nie robi jak nie ma objawów.
Mój wniosek jest taki że nie uwierzę w to, że jak "capnęli" 4 czy 5 osób w Tarnowie z zakażaniem, to udało im się tak perfekcyjnie odizolować i zdezynfekować wszystkich i wszystko z czym Ci ludzie mieli kontakt (do tego jeszcze na kilka dni wcześniej), pół miasta powinno być już zakażone......
Pachnie mi to raczej niepopularną tezą, że ogromna większość populacji i tak zachoruje czy tego chcemy czy nie, z czego - chyba kiedyś podawali - że ok 80% przejdzie to bezobjawowo albo tak lekko że nie będą mieć nawet tego świadomości.
No i pewno to się właśnie dzieje, tylko że testy na koronę to nie test ciążowy z apteki i nikt go nie robi jak nie ma objawów.
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Re: Koronawirus w Tarnowie
Poza tym test ciazowy daje pewnosc - albo sie jest, albo nie. Nie mozna byc "trochę w ciąży"
A z testami na wirusa roznie bywa; sporo jest wynikow tzw. watpliwych; albo takie sytuacje - przyjezdza pacjent z wynikiem ujemnym, dzien pozniej ma dodatni, dwa kolejne testy (wykonane w tym samym dniu) daja wynik ujemny.
A na Burku mozna kupic maseczki robione na szydelku
A z testami na wirusa roznie bywa; sporo jest wynikow tzw. watpliwych; albo takie sytuacje - przyjezdza pacjent z wynikiem ujemnym, dzien pozniej ma dodatni, dwa kolejne testy (wykonane w tym samym dniu) daja wynik ujemny.
A na Burku mozna kupic maseczki robione na szydelku
Re: Koronawirus w Tarnowie
Wystarczy wejść do biedronki czy lidla i kolejki są wewnątrz sklepu a nie pod sklepem. Pod sklepem przynajmniej ludzie stali w odstępie ok 2m. W sklepie tak już się nie dzieje a jest zamknięta przestrzeń i większa szansa na zarażenie.
No i teraz to wielkie przepychanie się przy stoisku z wędlinami i mięsem jak i przy regałach bo trzeba wziąć teraz już natychmiast ten produkt obok kogoś kto już tam stoi.
Ja osobiście wolę jechać do takiego wielkiego Auchan bo przynajmniej jest miejsce i przestrzeń a nie jak w biedronkach że wejście z wózkiem to zabójstwo.
W Auchan zawsze więcej kas otwartych niż potrzebnych.
Będąc ostatnio w Lidlu była tylko jedna kasa otwarta... Byłem 7 w kolejce, dłużej stałem w kolejce niż robiłem zakupy po sklepie (zgodnie z komunikatem w czasie zakupów, szybko, bezpiecznie by dać szanse innym itp )
No i teraz to wielkie przepychanie się przy stoisku z wędlinami i mięsem jak i przy regałach bo trzeba wziąć teraz już natychmiast ten produkt obok kogoś kto już tam stoi.
Ja osobiście wolę jechać do takiego wielkiego Auchan bo przynajmniej jest miejsce i przestrzeń a nie jak w biedronkach że wejście z wózkiem to zabójstwo.
W Auchan zawsze więcej kas otwartych niż potrzebnych.
Będąc ostatnio w Lidlu była tylko jedna kasa otwarta... Byłem 7 w kolejce, dłużej stałem w kolejce niż robiłem zakupy po sklepie (zgodnie z komunikatem w czasie zakupów, szybko, bezpiecznie by dać szanse innym itp )
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Koronawirus w Tarnowie
W piątek pod Lirojem pełny parking, jak przy otwarciu, a dzisiaj w Lidlu nawet rękawiczek nie było. Nastąpiło rozluźnienie.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Koronawirus w Tarnowie
A można już auto umyć i opony zmienić?
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe" S. LEM
Re: Koronawirus w Tarnowie
Klimek, rzecznik prasowy Policji chyba ze dwa tygodnie temu powiedział, że opony zimowe można wymieniać. Co do mycia. Można powiedzieć, że pod sklepem stała koło samochodu osoba smarkająca i kichająca i w obawie przed wirusem musisz umyć samochód.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Rhetor
- Posty: 5589
- Rejestracja: 17-06-2014, 09:35
Re: Koronawirus w Tarnowie
Przecież nie myjesz, tylko dezynfekujesz
Dzisiaj w PR1 mają o tym mówić.
Dzisiaj w PR1 mają o tym mówić.
Nie jestem KODziarzem, gorszym sortem, donosicielem, Bolkiem, ani TW.
Re: Koronawirus w Tarnowie
Miałem już tak brudne auto, że kwalifikowało się do mandatu.
W sobotę pojechałem na myjnię.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)