Precz z łapami od Klasyka. To stwierdzenie jest opatentowane.!!tarnowiack pisze:Nikt nie przekona cie ze czarne jest czarne a biale jest białe Co się dziwisz.
Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Jak dla Ciebie policjant to autorytet to co powiesz na moje autorytety.??Beaver pisze:Człowieku próbowałeś przez parę stron przekonać iż mozna jeździć lewym pasem... Dyskusją z Toba nie miała sensu bo podważałeś zdanie nawet policjantów z drogówki więc Ty wiesz najlepiej. Jedz sobie dalej swoje potrawy, ale proszę chodź na nie piechotą bo o przepisach wiesz bardzo mało.
Ja tam wierzą w to co pisze międzynarodowa grupa super specjalistów od ruchu drogowego.
Grupa redagująca tekst Konwencji Wiedeńskiej.
Czytać umiesz, to poczytaj co na temat zajmowania pozycji na jezdni ONI napisali.
Człowieku na ten temat to TAM (KW) kupa tekstu a u nas jedno BARDZO DZIWNE zdanie.
To pytam czy tamci od KW nawiedzeni byli (wg. Was TROLE) , czy może nasze specjaliści jakieś głupawe były ??.
No niestety to nasze głupawe bo zgodnie z art. 5 tego prawa co napisali w art.
<<<<Art. 16. 4. Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni. Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.>>>>
Nie da się jednocześnie stosować.
Pierwszego zdania z drugim nie wolno łączyć, bo pierwsze tyczy jezdni bez wyznaczonych pasów a drugie zdanie jezdni z wyznaczonymi pasami.
Tu próbka przepisów na niby ten sam temat.
KW - 7. Jeżeli pasy ruchu sa wyznaczone na jezdni liniami podłużnymi, zabrania sie kierujacym - jazdy w taki sposób, aby te linie znajdowały sie pomiedzy kołami w czasie jazdy w rzedzie opisanej w ust. 5 i 6 niniejszego artykułu.
Nasze genialne przepisy:
Jeżeli pasy ruchu na jezdni są wyznaczone, nie może zajmować więcej niż jednego pasa.
To miało być to samo ale wyszło jak wyszło.
Tu jest co nie co o zamku błyskawicznym
https://www.youtube.com/watch?v=hQWF1olNfCw
https://www.youtube.com/watch?v=hQWF1olNfCw
Ostatnio zmieniony 05-11-2012, 11:04 przez Frytek, łącznie zmieniany 1 raz.
W myśl Twojej logiki, możesz jechać lewym pasem 30km/h, bo przecież 50km/h to prędkość maksymalna, a nie pokażesz mi przepisu nakazującego jeździć z prędkością maksymalną. A skoro można 30km/h to czemu nie 15km/h - też Ci przecież wolno.pankowal pisze:
Jeżdżę sobie w obszarze zabudowanym 50 km/h lewym pasem , bo mi wolno - tak jest w przepisach - żadnego przepisu nie łamię.
Jest coś takiego (oprócz przepisów) jak przyjęte normy społeczne, np w Polsce jest to ruch prawostronny. Idąc chodnikiem lewą stroną też Ci wolno, ale pewnie będzie Ci trudno. W markecie na ruchomych schodach, będzie jeszcze gorzej.
Szczerze mówiąc jak mam chwilę wolną na drodze i widzę takiego pankowała, to wyprzedzam go z prawej i jadę przed nim trochę wolniej. Co dziwne, na ogół zjeżdżają wtedy na prawy pas - a przecież im wolno lewym.
A to nie jest tak, że w Polsce PORD jest dokumentem nadrzędnym w stosunku do Konwencji Wiedeńskiej? Więc jeżeli tak jest, to KW możesz sobie co najwyżej poczytać, ale się do niej nie stosować.pankowal pisze:Ja tam wierzą w to co pisze międzynarodowa grupa super specjalistów od ruchu drogowego.
Grupa redagująca tekst Konwencji Wiedeńskiej.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Tak a pro po zamka - propagandy z telewizora i powoływania się na przepisy.
No bo jak samodzielnie nie są w stanie tekstu aktu prawnego ogarnąć to niech sobie poczytają komentarz do art. 19
Dokładnie jazda lewym pasem obok pojazdu na pasie prawym jest jazdą nieutrudniającą ruchu innym kierującym.
Za takie zachowanie (blokowanie NIBY pasa lewego) medal się należy bo dodatkowo taka jazda uniemożliwia łamanie prawa cwaniaczkom jadącym lewym pasem z prędkością utrudniającą ruch.
Ad2222
Oczywiście że u nas ma zastosowanie PORD a nie KW.
W żadnym kraju "na drodze" nie ma zastosowania KW.
Nasze PORD powinno być zgodne z KW, więc zacytowałem krótki fragmencik KW by pokazać jak wygląda zgodność PORD z KW.
Poczytaj KW to zobaczysz jasność - jakie kwiatki mamy w PORD i ile ich jest.
Polecam na początek porównanie rozstrzygnięć co do jazdy prawym pasem.
Miłej lektury.
Prowadzący program razem z policjantem na dokształt.Art.19. 2. Kierując pojazdem jest obowiązany:
1) jechać z prędkością nieutrudniającą jazdy innym kierującym;
No bo jak samodzielnie nie są w stanie tekstu aktu prawnego ogarnąć to niech sobie poczytają komentarz do art. 19
Bo uważa że jazda z prędkością nieutrudniającą ruchu innym kierującym tyczy wyłącznie tych jadących za nami i że idzie wyłącznie o prędkość zbyt małą.Z utrudnieniem jazdy innym kierującym z powodu rozwijanej prędkości mamy do czynienia - jak już była o tym mowa - zarówno w razie jazdy z prędkością nadmierną, jak i powolną.
Dokładnie jazda lewym pasem obok pojazdu na pasie prawym jest jazdą nieutrudniającą ruchu innym kierującym.
Za takie zachowanie (blokowanie NIBY pasa lewego) medal się należy bo dodatkowo taka jazda uniemożliwia łamanie prawa cwaniaczkom jadącym lewym pasem z prędkością utrudniającą ruch.
Ad2222
Oczywiście że u nas ma zastosowanie PORD a nie KW.
W żadnym kraju "na drodze" nie ma zastosowania KW.
Nasze PORD powinno być zgodne z KW, więc zacytowałem krótki fragmencik KW by pokazać jak wygląda zgodność PORD z KW.
Poczytaj KW to zobaczysz jasność - jakie kwiatki mamy w PORD i ile ich jest.
Polecam na początek porównanie rozstrzygnięć co do jazdy prawym pasem.
Miłej lektury.
Dlatego jeździj sobie lewym, dostaniesz mandat, nie przyjmiesz -> pójdziesz do sądu i tak nie uwierzysz.
Możesz mi powiedziec jakim pojazdem jeździsz ? Model, marka, kolor - będę uważał na drodze.
Możesz mi powiedziec jakim pojazdem jeździsz ? Model, marka, kolor - będę uważał na drodze.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
Znalazł sie regulator ruchu. W jakich sytacjach jeszcze próbujesz wpływać na ruch drogowy? Za głupotę medali nie rozdają. Na pociechę Forum powinno ci przyznać medal z ziemniaka, za całokształt.pankowal pisze:Dokładnie jazda lewym pasem obok pojazdu na pasie prawym jest jazdą nieutrudniającą ruchu innym kierującym.
Za takie zachowanie (blokowanie NIBY pasa lewego) medal się należy bo dodatkowo taka jazda uniemożliwia łamanie prawa cwaniaczkom jadącym lewym pasem z prędkością utrudniającą ruch.
Jeździsz może na blachach KDA ? Dziś sobie jadę spokojnie 60, widzę w lusterku jak palant jakiś wyprzedza i ledwo ucieka na swój pas. Za chwilę dojechał do mnie i mi długimi miga. Akcja toczy się na Brzozówce. Wjeżdżamy na wiadukt - pajac na lewy pas i jedzie tyle co ja. Przy końcu mnie wyprzedził...
Podobną akcję miała znajoma w ubiegłym tygodniu na tej trasie, tylko trochę dłużej się tasowali (też KDA, może i ten sam kierowca). Gdy idiota ją wyprzedził to zajeżdżał drogę i zwalniał. No to na go wyprzedziła, zjechała na prawy pas i jedzie sobie dalej. A debil znowu ten sam manewr oczywiście jeszcze długimi świeci. Po wyprzedzaniu zajeżdża i zwalnia...
Podobną akcję miała znajoma w ubiegłym tygodniu na tej trasie, tylko trochę dłużej się tasowali (też KDA, może i ten sam kierowca). Gdy idiota ją wyprzedził to zajeżdżał drogę i zwalniał. No to na go wyprzedziła, zjechała na prawy pas i jedzie sobie dalej. A debil znowu ten sam manewr oczywiście jeszcze długimi świeci. Po wyprzedzaniu zajeżdża i zwalnia...
Przypomnialeś mi pewnego "miszcza" z dużej, srebrnej beemki. Krakowska od wiaduktu do dworca, samochody ledwo się toczą, jadę prawym pasem. Debil myślał, że lewym będzie szybciej, ale nie było. Wieć zjeżdża na mój pas i dojeżdża mi do zderzaka, mruga, gazuje, pogania, mało żyłka mu nie strzeli Rzuca się z powrotem na lewy pas i robi to samo. Na następnym skrzyżowaniu koło świtu to samo. Mało go nie rozniosło, że musi stać. Najśmieszniejsze było to gazowanie, miał lalunię na pokładzie i chciał coś pokazać. Tylko on wie co. Kolejny, który pomylił ulicę w mieście z placem pod remizą.halford pisze:Jeździsz może na blachach KDA ? Dziś sobie jadę spokojnie 60, widzę w lusterku jak palant jakiś wyprzedza i ledwo ucieka na swój pas. Za chwilę dojechał do mnie i mi długimi miga. Akcja toczy się na Brzozówce. Wjeżdżamy na wiadukt - pajac na lewy pas i jedzie tyle co ja. Przy końcu mnie wyprzedził...
Podobną akcję miała znajoma w ubiegłym tygodniu na tej trasie, tylko trochę dłużej się tasowali (też KDA, może i ten sam kierowca). Gdy idiota ją wyprzedził to zajeżdżał drogę i zwalniał. No to na go wyprzedziła, zjechała na prawy pas i jedzie sobie dalej. A debil znowu ten sam manewr oczywiście jeszcze długimi świeci. Po wyprzedzaniu zajeżdża i zwalnia...
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
Hehe, witam Panów w klubie. Nic tak nie działa kojąco na kierowniczy popęd jak audiobook w samochodzie.
Chociaż ostatnio miałem małą wtopę mimo to: na trasie Bydzia - Gorzów, gdzie fotoradarów jest od pierona, więc toczyłem się powoli słuchając "Mistrza i Małgorzaty", cyknęli mi fotę na ograniczeniu do 40 (miałem coś koło 70 km/h).
Chociaż ostatnio miałem małą wtopę mimo to: na trasie Bydzia - Gorzów, gdzie fotoradarów jest od pierona, więc toczyłem się powoli słuchając "Mistrza i Małgorzaty", cyknęli mi fotę na ograniczeniu do 40 (miałem coś koło 70 km/h).