dokładnie, ale jak na razie nie są i jedni traktują rondo jako skrzyżowanie z wyspą a inni jako kilka oddzielnych skrzyżowań. Podstawa to przy zjeździe prawy kierunkowskaz i tego się trzymajmy, bo większość jest tak nauczona i jest bezpiecznie. Niemniej jednak wiele osób nie zna nowszych przepisów co czasem bywa niebezpieczne. Ale jak ktoś włącza lewy to nie wyśmiewać ich od osób nieznających przepisów bo gwarantuje Wam że w innych miastach/państwach jadąc po "tarnowskiemu" sami zostajecie wyśmiewani za nieznajomość przepisów. Skrzyżowanie to skrzyżowanie-czy z ruchem wokół wyspy czy bez zamiar skrętu w lewo powinno się sygnalizować lewym kierunkowskazem, a prawy dla samego zasygnalizowania zjazdu z ronda. Pomaga to w płynności ruchu bo kierowca za mną od razu przy wjeździe na rondo wie w którym kierunku pojadę i może płynniej poruszać się po rondzie.Beny pisze:Gdyby przepisy byly wyraznie sprecyzowane
gosis ale jadąc za mną to już robi różnice..
Bez urazy ale wypowiedzi co niektórych kojarzą mi się z skrętem bez kierunkowskazu w lewo czy prawo no bo przecież jadę drogą główną... Przepraszam wiem że to nie jest to samo ale takie odnoszę wrażenie.