Da Grasso Tarnów
Nie wszystko, co przy pl. Kazimierza należy do Kurii. Ba, większość kamienic przy pl. Kazimierza nie należy do Kurii.Beaver pisze:A czy budynki na placu Kazimierza nie są budynkami kurii ? Bo przeciez od strony północnej jest nawet sklep z alkoholami
Co do ogródka na dachu sprawa nie jest zbyt prosta bo obecnie nie ma możliwości bezpośredniego wejścia na dach - wejście jest zupełnie zablokowane, poza tym klatka schodowa nie spełniła by wyamgań dotyczących lokali użytkowych (zbyt wąska). Trzeba będzie zrobić tam windę bo innej możliwości to ja nie widzę
No i otworzyli:
Fotorelacja stworzona przez użytkownika mykyy:
http://timeto.pl/galeria/inne-fotorelac ... o-otwarcie
Fotorelacja stworzona przez użytkownika mykyy:
http://timeto.pl/galeria/inne-fotorelac ... o-otwarcie
Dokładnie, tylko akurat chyba prowadzący ten lokal myśleli że Tarnowianie rzucą się jak na McDonalda jakies 15 lat temu...
No nic trzeba będzie przetestować i zobaczyć na własne oczy, czy ten balon promocji pompowany przed otwarciem był czegoś warty.
No nic trzeba będzie przetestować i zobaczyć na własne oczy, czy ten balon promocji pompowany przed otwarciem był czegoś warty.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
Beaver, poza tym znak 'Da Grasso' nie przypomina żadnego ze znanych znaków chrześcijańskich, więc odpadał protest kółek różańcowych (część tłumu przy otwieraniu McD to właśnie były kółka różańcowe protestujące przeciwko stylizowanej literce 'M').
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Trzeba mieć odwagę i dużą wiarę w siebie żeby otwierać n-tą pizzerię w stosunkowo niewielkim mieście, na dodatek w regionie zdominowanym przez instytucje finansowe. Maranto w takim właśnie otoczeniu po ponad 20 latach w sobotnie wieczory nadal ma wszystkie stoliki zajęte. Ciekawe który z konkurentów będzie mógł mówić to samo po 20 latach działalności.
Ja byłem wczoraj i podzielę się wrażeniami
Około 14 wszystkie stoliki były zajęte. Na pizzę czekałem około godziny no ale nie ma się czemu dziwić o 13 otwarli... Załapałem się na darmowy tort - smaczny
Wystrój zupełnie nie przypomina poprzednich jadłodajni, jest dość przytulnie, wygodne sofy i krzesła (tapicerowane).
Obsługa zestresowana, zresztą właściciel i menadżer także, ale to im pewnie przejdzie z biegiem czasu.
Jest pokoik dla najmłodszych (w tym samym miejscu co McDonald miał swój), jest telewizor z playstation, pluszaki i inne zabawki. Była też pani animatorka, moje dziecię nie chciało wyjść stamtąd jak już podali pizzę.
Pizza bardzo smaczna, więc na pewno nie będzie to "kolejna" pizzeria w mieście. Zresztą menu jest o wiele bogatsze jest też coś na grecko i meksykańsko i na jakoś tam jeszcze.
Acha, jeden stolik był zajęty przez aktorów z serialu, niektórzy z nich podawali posiłki a inni poszli na miasto rozdawać ulotki. Choć moim zdaniem taniej by było zatrudnić zwykłych roznosicieli ulotek bo bez biegłej znajomości telewizyjnych seriali rodzimej produkcji trudno się było zorientować, że to ktoś z TV
Około 14 wszystkie stoliki były zajęte. Na pizzę czekałem około godziny no ale nie ma się czemu dziwić o 13 otwarli... Załapałem się na darmowy tort - smaczny
Wystrój zupełnie nie przypomina poprzednich jadłodajni, jest dość przytulnie, wygodne sofy i krzesła (tapicerowane).
Obsługa zestresowana, zresztą właściciel i menadżer także, ale to im pewnie przejdzie z biegiem czasu.
Jest pokoik dla najmłodszych (w tym samym miejscu co McDonald miał swój), jest telewizor z playstation, pluszaki i inne zabawki. Była też pani animatorka, moje dziecię nie chciało wyjść stamtąd jak już podali pizzę.
Pizza bardzo smaczna, więc na pewno nie będzie to "kolejna" pizzeria w mieście. Zresztą menu jest o wiele bogatsze jest też coś na grecko i meksykańsko i na jakoś tam jeszcze.
Acha, jeden stolik był zajęty przez aktorów z serialu, niektórzy z nich podawali posiłki a inni poszli na miasto rozdawać ulotki. Choć moim zdaniem taniej by było zatrudnić zwykłych roznosicieli ulotek bo bez biegłej znajomości telewizyjnych seriali rodzimej produkcji trudno się było zorientować, że to ktoś z TV
imiol, Nie ma i nie będzie. Chyba, że się właściciel kamienicy zmieni.
Beaver, Żona mówi, że z "Wszystko przed nami". Przynajmniej jednego kojarzę: ten w tle strony po lewej (pod zakładką FB) bawił się w kelnera http://test.wszystkoprzednami.tvp.pl/
Beaver, Żona mówi, że z "Wszystko przed nami". Przynajmniej jednego kojarzę: ten w tle strony po lewej (pod zakładką FB) bawił się w kelnera http://test.wszystkoprzednami.tvp.pl/