Nowy egzamin na prawo jazdy.

[trix]

Ja zdając 12 lat temu prawko byłem ciężko zdziwiony, że po części teoretycznej połowa zdających poszła do domu a jak już tu wspominano to był naprawdę banał do wyuczenia na pamięć. Tak więc obecne 1/14 nie jest takim złym wynikiem biorąc pod uwagę zwiększenie trudności egzaminu

Słuchaj, jeżeli komuś nie chce się wykuć na blaszkę no to trudno, samo nie przyjdzie.

teraz zabieraja prawo jazdy i trzeba np po dwoch latach zdawac od nowa za jakies powazniejsze wykroczenie

Zabierają i co ??. Ludzie jeżdżą dalej.

halford, po ostaniach ułatwieniach, jakoś liczba zdających nie wzrosłą. Możliwe że: ludzie są coraz głupsi, albo testy czy będą takie czy siakie, zmieni jedynie to, ze lud się będzie bardziej stresował I WIĘCEJ ZAPŁACI. Moim zdaniem w tym ostaniem jest sęk, zwłaszcza że ludzi uczy się "pod egzamin". Osobiście uważam że testy powinny być proste, banalne (zakładając że jest to egzaminowanie, w takim czy innym stopniu). Test powinien zawierać pytania z tego co jest na drodze, jak ustąpić pierwszeństwa, stop itp. Nie wiem jakie są, więc nic więcej nie napiszę, ale poprzednie były "nieludzkie".

[krzychu]

Ja zdając 12 lat temu prawko byłem ciężko zdziwiony, że po części teoretycznej połowa zdających poszła do domu a jak już tu wspominano to był naprawdę banał do wyuczenia na pamięć. Tak więc obecne 1/14 nie jest takim złym wynikiem biorąc pod uwagę zwiększenie trudności egzaminu

ja zdalem calosc za 1 razem

sam sie sobie dziwie

bylo nas 30 osob weszlismy do sali egzaminacyjnej dostalismy arkusz odpowiedzi na kartce i kazdy dostal test papierowy

minal czas egzaminator zaczal czytac kto zdal czyli ci co zrobili zero jeden i dwa bledy

ja zrobilem jeden wiec zdalem

pozniej bylo losowanie co na placu padlo najgorzej nasza grupa 15 osob ktora zdala testy zalamala rece gdyz wylosowalismy parkowanie ukosne przodem i parkowanie prostopadle tylem

na placu zdaly dwie osoby wtym ja i pozniej te dwie osoby zdaly tez miasto

[halford]

Tutaj jakiś test:

http://www.ekursy.prawojazdy.com.pl/tes ... Course=148

Zdałem za 1. razem

zwłaszcza że ludzi uczy się "pod egzamin"

I tutaj właśnie jest cały problem systemu edukacji kierowców, a obecne zmiany mają temu zapobiec. Twierdzisz, że testy powinny być banalne na zasadzie kto ma pierwszeństwo. To po co tworzyć kodeks drogowy, wiele paragrafów, dziesiątki znaków skoro egzamin ograniczamy do minimum ? Nie spodziewasz się chyba, że Kowalski przed snem będzie czytał kodeks drogowy ? Pomijam tutaj fakt, że wiele przepisów jest źle sformułowanych czy zbędnych - to już osobny temat.

[trix]

wierdzisz, że testy powinny być banalne na zasadzie kto ma pierwszeństwo. To po co tworzyć kodeks drogowy, wiele paragrafów, dziesiątki znaków skoro egzamin ograniczamy do minimum ? Nie spodziewasz się chyba, że Kowalski przed snem będzie czytał kodeks drogowy ?

Tak, twierdzę że testy powinny być banalne. W takim razie tworzenie kodeksu skomplikowanego jest niepotrzebne. Przepisy maja być PROSTE, jak najprostsze, właśnie dlatego ze nie spodziewam się że Kowalski przed snem będzie czytał kodeks drogowy. Zamiast czytać bzdur przed snem, można to wykorzystać na ... daruję sobie szczegóły . Test z tego linku jest właśnie taki jak nie powinien. Rozumiem że wiedza, czy przed dłuższą podróżą powinienem się najeść jest niezbędna do funkcjonowania. Kodeks ma być dla ludzi, a nie dla policji, egzaminatorów, czy innych którzy z tego żyją. Niestety tak jest w większości dziedzin życia w Polsce, potem się wszyscy dziwią że komplikacje, biurokracja, rząd taki siaki.

[halford]

Tak, twierdzę że testy powinny być banalne. W takim razie tworzenie kodeksu skomplikowanego jest niepotrzebne.

Ale stopień komplikacji testu wynika ze stopnia komplikacji kodeksu. A nie na odwrót Walczyć więc trzeba o uproszczenie przepisów.

[Goscinny]

Powiem tak - dzisiaj w ramach zabijania czasu moja żona odpaliła ten nowy test. I co? Prawie zdała. Tyle, że ona nie jeździ od kilkunastu lat

[trix]

Ale stopień komplikacji testu wynika ze stopnia komplikacji kodeksu. A nie na odwrót Walczyć więc trzeba o uproszczenie przepisów.

Dobrze, ale test można zrobić prosty, życiowy, bez takich bzdetów jak wypisałem wyżej. Odnoszę wrażenie, że jakość testów nie ma takiego wpływu na ruch uliczny, jaki by sobie niektórzy życzyli. Duży wpływ ma stan dróg, a do tego zwydziwiane egzaminy nie są potrzebne.

[ad2222]

Duży wpływ ma stan dróg

Jeszcze większy wpływ ma stan mózgu - jakby na kursie było kilka filmów z wypadków po dyskotekach, gdzie w 'wypasionych prawie nowych' BMW ginęło po 5-10-15 osób naraz, to może kursant coś by z tego zapamiętał.

[LordRuthwen]

Ojtam ojtam, test z linku halforda.
Myśleć trzeba, a te filmiki są wku..ce bo mało na nich widać i są małe.

[Cubaza]

Wow, udało mi się to zakończyć pozytywnie.
Fakt filmiki są wkurzające. Czas na pytanie jest za długi. Lektor jest wkurzający bo czyta mi pytanie wolniej niż ja to zrobiłem i się nudzę i rozluźniam
A pytanie niektóre są głupie. Wiem, że to przykładowy test, ale czym się różni pytanie o to czy mam w tej sytuacji mam ustąpić pierwszeństwa kiedy są identyczne znaki, tylko raz wjeżdżam na zwykłe skrzyżowanie a drugim razem na skrzyżowanie o ruchu okrężnym ?

[ad2222]

Też zdałem, 2 błędne odpowiedzi, banalnie prosty test. Może małe filmy, ale widziałem wszystko to co miałem zobaczyć, raz chyba zrobiłem powtórkę. Jeżeli tak wygląda teraz egzamin, to powinien być czas globalny, a nie 'na pytanie'.

[halford]

ad2222, Wg. twórców specjalnie jest "czas na pytanie" aby odwzorować prawdziwe warunki na drodze, gdzie nie ma czasu na analizę sytuacji.

[pankowal]

A mnie się udało tylko fuksem zdać bo trafiłem tylko na dwa pytania z odwrotnymi odpowiedziami niż wynika z przepisów.
Jedno to zbliżam się do przejazdu kolejowego z zamkniętymi półamatorami i pytają czy można przejechać za zgodą dróżnika.
Więc zgodnie z przepisami można bo na przejeździe kolejowym ...... więc TAK
Ale pisarz pytania uważa że NIE.

Drugie pytanie o zatrzymanie w korku czy można wyłączyć światła zewnętrzne pojazdu jak przede mną pojazdy i za mną pojazdy ??
Więc piszę że NIE ale pisarz pytania uważa że TAK i w plecy.
A dopuszcza się wyłączenie świateł gdy zatrzymanie trwa ponad minutę - czyli autorze g.... prawda.

No ale zdałem - AŁUTOR nie zdał.

[krzychu]

za ten test ze stronki kaza mi placic

[trix]

Też zdałem, 2 błędne odpowiedzi, banalnie prosty test. Może małe filmy, ale widziałem wszystko to co miałem zobaczyć, raz chyba zrobiłem powtórkę. Jeżeli tak wygląda teraz egzamin, to powinien być czas globalny, a nie 'na pytanie'.

Z pytaniami kulinarnymi strasznie potrzebnymi podczas jazdy . Jeżeli to tak wygląda, to może faktycznie ludzie się nic nie uczą .