Autostrada A4
-
- Prytan
- Posty: 266
- Rejestracja: 08-08-2011, 23:51
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
Beny, zawsze lepiej pokonać więcej drogi i pojechać Nowodąbrowską - Słoneczną - od dołu Jana Pawła i wjechać bez korków na osiedle niż stać 30 minut jadąc JPII od Błoń...
http://www.forum.uniatarnow.net - forum tarnowskiego żużla, zapraszam.
Nowodąbrowską można dojechąć do "sztucznego" ronda a nim dalej kierować sie na Skrzyszów i tym sposobem ominąć cały korek wpadając spowrotem na DK4 w kierunku Ukrainy na światełkach w Ładnej, albo troszkę dalej w Pogórskiej Woli. Jadąc spokojnie, bez nerwów (oprócz wkurzających nie-zsynchronizowanych świateł na nowym "przebiciu" przez Lwowską i Wątok....).
Szerokiej drogi "Mobilki":) i do siego roku!
Szerokiej drogi "Mobilki":) i do siego roku!
Kod: Zaznacz cały
http://www.tvn24.pl/jeszcze-rok-bezplatnej-jazdy-na-a1-a2-i-a4,297008,s.html
Ogólnie stwierdzenie "bezpłatne" z mediów głównego nurtu, że tak napiszę, robi jakąś furorę, bo mamy "bezpłatne" leczenie, jeżdżenie, jedzenie, uczenie czy jeszcze coś innego. Mówią o tym wszystkie partie obecne w sejmie. Ciekawe, lokalna specyfika, w Tarnowie jest ZA DARMO, ale najpierw trzeba oddać krew. Tłumacząc dla ludzi: będziesz jeździł autobusem bez płacenia za bilet, jak przedtem dasz sobie upuścić krwi, czyli za jazdę komunikacją miejską płacimy krwią. Jakże to niepoprawne politycznie. Na dodatek, niektórzy radni chcą ubić na tym kapitał polityczny.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
-
- Rhetor
- Posty: 3060
- Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
- Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
- Kontakt:
trix pisze:Na dodatek, niektórzy radni chcą ubić na tym kapitał polityczny.
To już nie jest radny
Bo tak było na plakatach, że prawnik, że badania etc.trix pisze:w Tarnowie jest ZA DARMO
Wolę jak coś jest bezpłatne. Bezpłatne czyli nie trzeba za to uiszczać opłaty. PWN mówi, że bezpłatny to: "taki, za który nie pobiera się opłaty" i w takim rozumieniu tego słowa wszystko kosztuje, ale pewne rzeczy są bezpłatne (leczenie również, edukacja, czy komunikacja), a za darmo to synonim - ale już o trochę innym zabarwieniu. Mnie się nie podoba "za darmo".
Możesz sobie wszystko tak interpretować, łącznie. Za tańszy bilet lotniczy płacimy szczęściem i odrobiną refleksu, a może np. szybszymi łączami internetowymi. Za tańszy (zakupiony na promocji) telewizor płacimy prócz pieniędzmi sprytem i przebiegłością, może czasem godzinami czekania pod sklepem przed otwarciem. Aby dostać ślub w Kościele musisz zapłacić swoim czasem (przygotowanie do małżeństwa, katechizacja, poradnie) nie mówiąc już o kopercie. A jaką ty walutę preferujesz trix? Krew, czas, refleks, spryt, złotówki , bo że nie Euro to już wiemtrix pisze:czyli za jazdę komunikacją miejską płacimy krwią
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?
pan radny krytykant jak zawsze na stanowisku, a ja tylko przypomnę z innego wątku, na którym to już tak nie rumakuje z odpowiedziami:Jakub Kwaśny pisze:ale pewne rzeczy są bezpłatne (leczenie również,
http://www.agora.tarnow.pl/viewtopic.ph ... c&start=45pb pisze:ad2222 pisze:I jak, jako radny, oceniasz pracę tych sprywatyzowanych przychodni? Pracują gorzej, lepiej, tak samo?Jakub Kwaśny pisze:SPRYWATYZOWALI miejskie przychodnie (XXV lecia itp.)
Odgrzebuję, bo zdaje się pytanie nadal jest bez odpowiedzi.
Chyba trochę nieporozumienie wynikło z tym otwieraniem drugiej nitki przy okolicy Świąt. Bo to co faktycznie otworzyli to ten krótki odcinek koło Bochni, na którym też było zwężenie. A ten dłuższy, o który pytasz ad2222, to jednak chyba dopiero na wiosnę, tak jak to było od jakiegoś czasu już planowane. Tak ja to przynajmniej zrozumiałem.
Sytuację bieżącą na odcinku B pokazuje aktualizowany rysunek Agusi http://img827.imageshack.us/img827/8939 ... blinie.jpgad2222 pisze:A nie wiecie, czy jest już czynna druga nitka na odcinku Tarnów Zachód-Bochnia? Bo na SSC na jednym rysunku nieczynna, ale jest napisane, że otwarcie XII.2012, a na drugim już obydwie nitki zielone...
Na odcinku tym brak jest oznakowania poziomego i pionowego. Ścieralna jest ułożona.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Już kiedyś tu pisano o tym, ale nic się nie zmieniło. Zaraz za Krakowem są znaki Tarnów 67km, a kawałek dalej Tarnów 70km (chyba nic nie pokręciłem). Pytanie - jaki ma sens stawianie takich znaków, skoro one śmierdzą niedokładnością. Skoro można pomylić się o 5 kilometrów, to można i o 50km.... albo o 500km - no tyle to my nie mamy autostrad. Ale tak czy inaczej, w erze dokładności ze słupków kilometrowych to po jaką cholerę tak się kompromitować?