Zadawałem sobie to samo pytanie idąc tam w środku nocy ... po imprezieMiłek pisze:Właśnie - w środku chodnika dla pieszych postawili słup betonowy jako element konstrukcji - kto wydał zezwolenie na zajęcie chodnika w takim ruchliwym miejscu - bo chyba takie coś wymaga zezwolenia??wejss pisze:Na Klikowskiej dobudówka do Apteki Stokrotka. Całkiem niezła plomba powstanie.
Inwestycje w miescie
Nie widziałem tego cuda więc zapytam. Co to za słup i jakiej konstrukcji jest elementem?Miłek pisze:Właśnie - w środku chodnika dla pieszych postawili słup betonowy jako element konstrukcji - kto wydał zezwolenie na zajęcie chodnika w takim ruchliwym miejscu - bo chyba takie coś wymaga zezwolenia??
Może ktoś zafocić?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Betonowy wspornik - prawdopodobnie - daszku nad wejściem. Może nie jest na środku chodnika, ale dobry metr na pewno wystaje...opornik pisze:Nie widziałem tego cuda więc zapytam. Co to za słup i jakiej konstrukcji jest elementem?Miłek pisze:Właśnie - w środku chodnika dla pieszych postawili słup betonowy jako element konstrukcji - kto wydał zezwolenie na zajęcie chodnika w takim ruchliwym miejscu - bo chyba takie coś wymaga zezwolenia??
Może ktoś zafocić?
Ten słup jest po to, że jak się jebniesz w niego czułkiem to od razu bedziesz miał przychodnię na miejscu, oczywiście prywatną i tam zostawisz swoje marne grosze(co nie świadczy o tym bym był prziwny prywaciarzom, bo w ogóle jestem za prywatną służbą zdrowia). Bo pamiętajcie- NIE MA CZEGOŚ TAKIEGO JAK BEZPŁATNA SŁUŻBA ZDROWIA. Żeby taka była komuś trzeba najpierw zabrać--CZYLI NAM.
Polecam przeczytać artykuł "Układ" z tego numeru TEMI (z roku 1979): http://www.agora.tarnow.pl/viewtopic.php?t=3270
i zobaczyć co udało się z tego zrealizować, co niekoniecznie, a co powraca jako "nowe" pomysły.
i zobaczyć co udało się z tego zrealizować, co niekoniecznie, a co powraca jako "nowe" pomysły.
I jeszcze jeden artykuł z roku 1979 ("Tarnów przyszłości")
http://www.agora.tarnow.pl/viewtopic.php?t=3274
Przeczytajcie dokładnie i zobaczcie kiedy wymyślono kilka inwestycji, które właśnie zostały zrealizowane (jako nowe pomysły), albo nadal czekają na realizację, albo ogłaszane są plany ich wykonania (i też są pokazywane jako NOWE pomysły).
http://www.agora.tarnow.pl/viewtopic.php?t=3274
Przeczytajcie dokładnie i zobaczcie kiedy wymyślono kilka inwestycji, które właśnie zostały zrealizowane (jako nowe pomysły), albo nadal czekają na realizację, albo ogłaszane są plany ich wykonania (i też są pokazywane jako NOWE pomysły).
Aż żal, że właściwie nic z tego nie zostało zrealizowane. Rudery, które według tego planu miały być wyburzone, pod nowe centrum Tarnowa, stoją nadal... Nawet ta makieta zawiera kilka ciekawych elementów. Chociażby ten wieżowiec w lewym dolnym rogu, z ciekawymi przeszkleniami. Już nie mówiąc o zakłądanych 160 000 mieszkańców. Gdyby teraz urbaniści mieli tekie śmiałe plany, które mogłyby być bez ograniczeń realizowane...
pb, bo 33 lata temu WIEDZIANO, że w ustroju socjalistycznym wszyscy będą szczęśliwi, będą mieszkać w miastach, które będą rozrastać się wzdłuż, wszerz i na wysokość.
Po prostu nikt nie pomyślał, że system może się sypnąć w niedługim czasie i ludzie zdobędą możliwość wyjazdu za pracą tam, gdzie płacą lepiej niż w Polsce.
Jak się ludzie po przemianach "dorobili", to odechciało im się mieszkać w betonowych blokowiskach i wybrali domki poza miastem.
Abstrahując od liczby ludności - zobaczcie ile pomysłów urbanistycznych z tamtych lat zostało w końcu zrealizowanych w zasadzie z drobnymi korektami. Czyli, nie były to głupie idee - przebicie ul. Sitki, przejście pod Mickiewicza , obwodnica.
Część nadal czeka na realizację - np. rondo Krakowska-Narutowicza, czy poszerzenie mostu w ciągu ul. Kwiatkowskiego, ale nie zostały, jak widać całkowicie zarzucone.
Po prostu nikt nie pomyślał, że system może się sypnąć w niedługim czasie i ludzie zdobędą możliwość wyjazdu za pracą tam, gdzie płacą lepiej niż w Polsce.
Jak się ludzie po przemianach "dorobili", to odechciało im się mieszkać w betonowych blokowiskach i wybrali domki poza miastem.
Abstrahując od liczby ludności - zobaczcie ile pomysłów urbanistycznych z tamtych lat zostało w końcu zrealizowanych w zasadzie z drobnymi korektami. Czyli, nie były to głupie idee - przebicie ul. Sitki, przejście pod Mickiewicza , obwodnica.
Część nadal czeka na realizację - np. rondo Krakowska-Narutowicza, czy poszerzenie mostu w ciągu ul. Kwiatkowskiego, ale nie zostały, jak widać całkowicie zarzucone.