Które 3D lepsze?
Które 3D lepsze?
Jako, że Hobbit nadchodzi i jest równocześnie w obydwu kinach, mam pytanko - który system 3D jest lepszy? Ten w "Marzeniu", czy ten w Mościcach?
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
Wydaje mi się, że w Marzeniu ekran jest bliżej, i to 3D jest 'lepsze'. Najfajniejsze jest w Cinemacity albo Multikinie, gdzie jest bardziej pionowy układ foteli i patrzysz 'przed siebie' a nie 'do góry'. A teraz to 45 minut jazdy
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Pudelek donosi, że w wyniku zaniedbania sześć koni, pięć kucyków, trzy kozy, dwanaście kurczaków i jedna owca zmarły po zakończeniu zdjęć do jego najnowszego filmu - Hobbita.
Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/27-zwi ... 91934.html
No źródło fachowe...
Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/27-zwi ... 91934.html
No źródło fachowe...
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau
Pudelkowi nie wierzęBeaver pisze:Pudelek donosi, że w wyniku zaniedbania sześć koni, pięć kucyków, trzy kozy, dwanaście kurczaków i jedna owca zmarły po zakończeniu zdjęć do jego najnowszego filmu - Hobbita.
Więcej
http://www.se.pl/rozrywka/plotki/27-zwi ... 91934.html
No źródło fachowe...
Ale czytam za to to: http://www.peta.org/features/the-hobbit ... uelty.aspx
Figa, a karpia spożywasz i kurczaka?
Ale wracając do Hobbita to dlaczego aby obejrzeć film klasycznie, bez badziewnego 3D muszę iść do kina jak przedszkolak? Wszystkie wieczorne seanse tylko w 3D i to w obu kinach. Zwariowali z tym 3D. Już nie długo czterech pancernych przerobią na 3D.
Ale wracając do Hobbita to dlaczego aby obejrzeć film klasycznie, bez badziewnego 3D muszę iść do kina jak przedszkolak? Wszystkie wieczorne seanse tylko w 3D i to w obu kinach. Zwariowali z tym 3D. Już nie długo czterech pancernych przerobią na 3D.
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"
Ja nie znoszę filmów 3D. Po pierwsze noszę okulary, więc założenie drugich okularów nie jest przyjemne. Poza tym głowa i oczy mnie po takim seansie potwornie bolą.mirak pisze:Figa, a karpia spożywasz i kurczaka?
Nie.
Ale wracając do Hobbita to dlaczego aby obejrzeć film klasycznie, bez badziewnego 3D muszę iść do kina jak przedszkolak? Wszystkie wieczorne seanse tylko w 3D i to w obu kinach. Zwariowali z tym 3D. Już nie długo czterech pancernych przerobią na 3D.
I tak, zwolennicy normalnego filmu muszą sie dostosować do dziwnych pór wyświetlania. "Epoka lodowcowa" bez 3D była grana jedynie o godz. 15.
Poza tym zauważyłam coś jeszcze - np. "Prometeusz" w 3D był niesamowicie ciemny. Potem byłam w kinie (nie pamiętam na czym) i była reklama "Prometeusza" 2D - to miałam wrażenie, że zupełnie to był inny film...
Byłem w Marzeniu. 5 Rząd - 3D - pierwszy raz to powiem - było fajne !
Świetne sceny Śródziemna w 3D. Mimo iż dalej wolę filmy 2D to w tym 1 raz od czasu Avatara 3D mnie nie denerwowało a wręcz się podobało.
Świetne sceny Śródziemna w 3D. Mimo iż dalej wolę filmy 2D to w tym 1 raz od czasu Avatara 3D mnie nie denerwowało a wręcz się podobało.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau