TEMI - 2 - 09.11.1979

Moderatorzy: ad2222, Goscinny, kato

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor tematu
Goscinny
Rhetor
Posty: 11157
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

TEMI - 2 - 09.11.1979

Post autor: Goscinny »

Numer drugi:

Obrazek

W numerze m.in.:

- Odezwa Lenina (w ramach okrągłej, 62 rocznicy Rewolucji Październikowej) do robotników
- "Między ustami a brzegiem kufla"
- "Dużo lecz ciągle mało" - problemy Służby zdrowia, jakby podobne


kato
Rhetor
Posty: 2747
Rejestracja: 24-08-2009, 11:27
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: kato »

Widzę, że były dni książki radzieckiej. Czy ktoś to czytał? Ja tylko Timura, fantastykę (Gwiezdnym szlakiem - coś kapitalnego) i "Opowieść o zwykłym człowieku".

Felieton "Nagrody i kary". Toż to cały polski komunizm. Z jednej strony jakiś plan i bezmyślne parcie do wcześniejszego jego wykonania. Owocowało to zarówno kwiatami, jak i kopami, gdy z tego popędu wynikły szkody.
Przy czym, oczywiście, kopa dostali przysłowiowi woźni, a nie ci, którzy naciskali na podkręcenie tempa.
Rozczulająca jest konkluzja, że wyrok w tej sprawie pójdzie w techniczny świat. Takie same pobożne życzenia, jak "bojowe" tytuły artykułów z innych stron tygodnika.

"Dni filmu radzieckiego".
To mi przypomina obowiązkowy spęd do "Krakusa" na "Lecą żurawie". Jest tam poważna scena, gdy głównemu bohaterowi Niemcy postrzelili ukochaną. Trzyma ci on umierającą kobietę w ramionach i zadaje przyszłościowe pytanie "Szto diełat'? Szto diełat'?".
I nagle w tej nabrzmiałej ciszy rozlega się głos kolegi: "Siadaj na nią póki ciepła". Ryk śmiechu na sali (teraz mi głupio), szukanie winnego (nie znaleziono).
Był to ostatni przymusowy wymarsz do kina na film radziecki.
Nikt Panu nie da tyle, ile ja mogę obiecać (KMN)

ODPOWIEDZ