Po co nam Straż Miejska?

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

angelo
Archont
Posty: 621
Rejestracja: 16-09-2009, 09:03
Lokalizacja: Tarnów/Strusina

Post autor: angelo »

lll pisze:Tam jest takie zamalowane pole na jezdni, żeby była dobra widoczność na pieszych wchodzących na przejście.
takie samo zamalowane "zamalowane pole" jest na ul. Lwowskiej obok apteki przy Placu Ofiar Stalinizmu i ma służyć temu samemu. I ilekroć jadę Lwowską, parkuje tam jeden lub dwa samochody. Ale nasi dzielni strażnicy nie dadzą się sprowokować do interwencji. Przejeżdżają obok, widzą, ale nosa z służbówki nie wychylą. Żenada.
29500ml B Rh+... A Ty?

Awatar użytkownika

starówka
Archont
Posty: 824
Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
Lokalizacja: od zawsze ze starówki

Post autor: starówka »

Przejeżdżają obok, widzą, ale nosa z służbówki nie wychylą. Żenada.
_________________
To nie żenada to "nie da się" i zbyt mało miejsc parkingowych - tak to SM tłumaczy.Cham chamowi nie da mandatu za złe parkowanie. Taka jet nowa wiejska tradycja ze pod same drzwi kościoła (itp) podjeżdżają.
3150ml ARh- & DKMS

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

lll pisze:Kawałek dalej przed skrzyżowaniem Szeroka - Lwowska jest takie miejsce do parkowania dla inwalidów na którym parkuje sobie dostawczak ze sklepu (chyba AGD) obok.
Często tam parkuje, bardzo często. Choć ostatnio zauważyłam że za szybą była plakietka inwalidy. Pytanie tylko, czy na pewno kierującego czy tylko wykorzystywana, aby "zdobyć" miejsce parkingowe.

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

inwalida jeździ dostawczakiem?


Kulfon
Rhetor
Posty: 2185
Rejestracja: 14-11-2012, 08:37

Post autor: Kulfon »

Ja dzisiaj przeżyłem szok ujrzałem cud tzn. pieszy patrol straży miejskiej na Narutowicza koło 9 rano , pewnie pieniądze na paliwo wyjeżdżone co ? :D

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

lll pisze:inwalida jeździ dostawczakiem?
Piszę co widziałam :)
Zresztą nie wiadomo jakie ma orzeczenie. Ja przy stopniu lekkim też mam wpisane, że mogę mieć plakietkę. I też jeżdżę samochodem :lol:

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

nie no - dobrze dobrze że pracuje i zarabia, ale jakoś niepełnosprawny nie pasuje mi do takiego zawodu

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

lll, Przeciez nie musi cegieł nosić - może to szef, organizuje pracę, przekłada papiery.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

ad2222, może tak być, że szef jeździ dostawczakiem i jest inwalidą więc ma plakietkę. Tylko Jeśli tak jest to podwójnie źle, że będąc w tej sytuacji, nie ma zrozumienia, że to miejsce może być komuś naprawdę potrzebne.

Myślę, że zamiast gdybać, znajdę chwilkę i zaglądnę mu w szybkę, żeby sprawdzić, czy ma taką plakietkę.

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

lll pisze:Tylko Jeśli tak jest to podwójnie źle, że będąc w tej sytuacji, nie ma zrozumienia, że to miejsce może być komuś naprawdę potrzebne.
Ale nie zrozumiałeś sensu mojej wypowiedzi - jeżeli szef ma problemy z narządem ruchu, ma legalnie plakietkę inwalidy, to z jakiego powodu miałby ustępować komuś miejsca przeznaczonego też dla niego??? To właśnie jemu się bardzo należy, bo mimo swojego kalectwa pracuje i zarabia pieniądze, że o płaceniu podatków już nie wspomnę.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

lll
Rhetor
Posty: 2927
Rejestracja: 27-06-2012, 10:28
Lokalizacja: Prawda w oczy kole

Post autor: lll »

Ok już rozumiem o czym piszesz. Szef równocześnie jeździ dostawczakiem i jest inwalidą więc to miejsce mu przysługuje. to ma sens

Awatar użytkownika

starówka
Archont
Posty: 824
Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
Lokalizacja: od zawsze ze starówki

Post autor: starówka »

Zadzwoniłem dziś do SM w pewnej sprawie. Po moim pytaniu dyżurny telefonista oburzony powiedział bym przeszedł do kolejnego zestawu pytań i walnął słuchawką. Kultura musi być ...
3150ml ARh- & DKMS

Online

Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Fajnie to przedstawiłeś. Nie wiadomo w jakiej sprawie dzwoniłeś, natomiast przedstawiłeś to tak jakby tylko on był winny. Nie wiemy natomiast nic o Tobie, po co dzwoniłeś po jakiś pytaniu on się oburzył...
Może obraziłeś jego rodzinę do 10 pokolenia wstecz i się koleś wkurzył.
Od razu mówię, że go nie bronię, tylko przedstawiłeś sytuację jednoznacznie.

Awatar użytkownika

starówka
Archont
Posty: 824
Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
Lokalizacja: od zawsze ze starówki

Post autor: starówka »

Uwierz nie było to pytanie "Kto go dyma? "
3150ml ARh- & DKMS

Online

Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

starówka pisze:Uwierz nie było to pytanie "Kto go dyma? "
Po takim tekscie to ja nie jestem pewien czy nie mial powodow zeby sie oburzyc i strzelic sluchawka...
Zacytuje Ciebie, kultura musi byc.

ODPOWIEDZ