defekator pisze:Czy lęborczanom przez to, ze ja to wiem żyje się choć odrobinę lepiej a miasto rozwija się choć odrobinę szybciej
Miasto nic z tego oczywiście nie ma, poza znajomymi włodarzy zatrudnionych w instytucji marki miasta.
Jeżeli chodzi o przeniesienie zarządu Azotów z Tarnowa to oczywiście wolałbym aby do tego nie doszło. Jednak jeżeli to ma być cena za zablokowanie możliwości przejęcia ZA przez Rosjan to sądzę, że warto ją zapłacić. Pamiętajcie, że w tej konsolidacji tarnowskie Azoty są tylko jedną ze stron i Puławy też mają własny punkt widzenia. Jakieś kompromisy mogą okazać się niezbędne.
Troszeczkę teorii spiskowych. Kreowanie zagrożenia przejęcia przez "ruskich" powoduje utworzenie centrali w warszawce. Centrala będzie rządzić czymś odległym o 300 km. Nie jest to zdrowe ekonomicznie, ani technologicznie. Po pewnym czasie ZA mocno podupadają, co jest pretekstem do sprzedarzy za czapkę gruszek, jak zostanie sprzedamy ZRUG również za czapkę gruszek.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Podałem przykład. Do KKożla czy Puław, jest przecież bliżej .
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
... a potem okaże się że nowy twór przynosi straty, więc trzeba go szybko sprzedać .
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Zarządzanie z odległości 300 km, jest niedobre technologicznie i ekonomicznie ? Proponuję doczytać sobie jak funkcjonują wielkie międzynarodowe koncerny na świecie.
Azoty to nie jest jarzyniak z kalafiorem, który stoi w Puławach, a Pani Krysia - właścicielka, zarządza nim zdalnie z Tarnowa.
Pozycje wielkich narodowych (??) koncernów jest sztucznie utrzymywana przez państwa (nie wszystkich, ale większości).
Po drugie, nie wiem co Ty sądzisz na ten temat, ale wydaje mi się że im łańcuch decyzyjny jest krótszy, tym lepiej dla firmy, pracowników, jakości usług, i konsumentów którzy za to zapłacą. W obecnej sytuacji zanosi się na to, że zostaną dołożone ogniwa w łańcuchu, które za friko nie "pracują".
Jeszcze jedno, proponuje pośledzić dzieje ZRUG-u, bo to będzie to samo co z Azotami, a przynajmniej wszystko na to wskazuje.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
Po prostu nigdy nie widziałem tezy, że długość łańcucha decyzyjnego jest proporcjonalna do odległości między zależnymi podmiotami
Tylko że obecne "usprawnienie" właśnie to spowoduje .
defekator pisze:Co na to wskazuje ?
Szybka centralizacja mająca "nieść pomoc".
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
TomekMKM pisze:Dzisiaj zdejmowali "neony" z budynku Dyrekcji.
4 grudnia bodajże zmienia się nazwa na inną więc to akurat normalne.
Wtedy też wcielają w Azoty kilka spółek córek stworzonych jakiś czas temu.
Nie 4 a 5 grudnia jest oficjalny rebranding Grupy Kapitałowej Azoty Tarnów. Bedzie o tym w mediach nie tylko lokalnych.
A TU link do strony i nowej wizualizacji Azotów.
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein