Uchwała śmieciowa w Tarnowie

[sajdak]

a dzieci do 2 lat jak liczyć?

[opornik]

a dzieci do 2 lat jak liczyć?

A pampersy gdzie wyrzucasz

[Goscinny]

Takie deklaracje powinny mieć wielką czcionką ostrzeżenie, że za podanie fałszywych danych jest kara, bo ludzie powpisują 1 osobę - wiem co mówię, bo tak było u nas we wspólnocie. Jak śmieci chcieliśmy rozliczać od osoby, to połowa wpisała 1 sztukę, pomimo, że mieszkała cała rodzina.

[maup]

w naszej wspólnocie od samego początku, mimo wielkich fochów co niektórych lokatorów, przeforsowaliśmy, że wywóz śmieci - podobnie jak inne koszty utrzymania części wspólnej - będzie rozliczany proporcjonalnie do udziałów i wszelkie kombinacje tracą sens.

[Miłek]

Więc dlatego powinno być od wody - każdy ma taka umowę i łatwo zweryfikować.
A i ilość generowanych śmieci też wydaje mi się ma korelację do zużycia wody. Przynajmniej tak się to sprawdza u mnie w okolicy. Większe rachunki za wodę to i worki ze śmieciami wokół kubła bo się nie mieszczą.
Choć niewątpliwie liczenie od osób jest najłatwiejsze.
Co do hurraoptymizmu - poczekam jak będzie w praktyce z tym 'wszyscy będą wreszcie płacić'.

Na początek - biuro meldunkowe i już mamy większość wciągniętych.

To jest jakiś pewnik - czy tylko wydajmisie? Cały czas zmierzam do tego, że nie widzę konkretnych zapisów które mają wciągnąć do systemu niepłacących.

[Goscinny]

maup, i jedna osoba, która ma mieszkanie 100m płaci więcej niż 4 mieszkające w 50m. U nas rozliczamy proporcjonalnie do wody i jakoś się sprawdza.
Miłek, skoro ma płacić każdy mieszkaniec, to żeby uniknąć płacenia trzeba by się wymeldować.

[maup]

takie argumenty też oczywiście padały ale tak naprawdę to jest jedyna metoda na uniknięcie jakichkolwiek kombinacji.

[LordRuthwen]

Bulić się powinno od kg i tyle.

[Goscinny]

LordRuthwen, i zainstalujesz w każdym bloku wagę i wagowego, żeby zapisywał wszystko w kajeciku?

[LordRuthwen]

Aaa, do tego pijecie, no to tu jest problem, owszem.
Można by to rozwiązać w prosty sposób, instalując wagi pod koszami i dozorując dostęp do śmietnika poprzez głupie czytniki RFID, ale obawiam się, że te zbyt długo by nie powisiały.
Najdroższa jest w tym waga, mająca sprawdzać przed wejściem i po wyjściu ciężar kosza/kontenera, bo czytniki to koszt 300 zł a karta w detalu przy pojedynczych sztukach to koszt 1,50.
Kwestia że ktoś nie zamknie drzwi... no to potem zapłaci, bo to on wchodzi ostatni i to jemu będzie naliczać kg
Się ludzie nauczą drzwi za sobą zamykać

[opornik]

W tych wszystkich projektach uchwał jest mowa o mieszkańcach, zamieszkujących.
I tu zacznie się zadyma.
Mamy jeszcze pojęcie zameldowany ale ten termin nie jest wiarygodny.
Wracam do poprzedniego zdania. Fajnie jak w domu mieszkają cztery osoby. A co w przypadku kiedy dwie osoby studiują poza Tarnowem i przyjeżdżają nie na wszystkie weekendy? Co wpisze do deklaracji właściciel domu?
Jak zadeklarować pobyt ojca który sześc dni w tygodniu pracuje na drugim końcu Polski lub za granicą?

[Marcin Zaród]

Zaraz, zaraz.. Od 4 lat mam udokumentowane, że moje gospodarstwo potrzebuje 120 l. kosza raz na dwa tygodnie... I teraz mam płacić tyle samo co ludzie, którzy ledwo się wyrabiają ze 120 litrami co tydzień? Genialne.

[defekator]

Pociesz się, że osoby ledwo wyrabiające się ze 120 litrami na tydzień będą płacić jeszcze więcej niż Ty

Wracając do samej sprawy mam dwa pytania:
Kogo obowiązuje opłata od kubła a kogo od łebka w gospodarstwie domowym ?
Jak będzie rozwiązana kwestia sprawdzenia tego czy ktoś segreguje czy nie w blokach ?

[LordRuthwen]

Nie będzie, nie widziałem jeszcze segregowanego śmietnika przy bloku, szczerze.

[defekator]

Nie będzie, nie widziałem jeszcze segregowanego śmietnika przy bloku, szczerze.

To znaczy, że wszyscy w blokach będą płacić 15 złotych? Jeżeli tak kończę z jakimkolwiek recyklingiem nawet w tej ograniczonej formie jak wrzucanie plastiku i szkła do pojemników przy śmietniku.
Mam coraz większą pewność, że jedyne co zmieni ta ustawa to ceny wywozu śmieci.
A problem jak był tak będzie.