I to jest cytat na dziśozi26 pisze:jak się otworzy to się tego dowiemy
Autostrada A4
dzisiejsza gazeta krakowska
Tarnów boi się, że ruch z autostrady doprowadzi do zablokowania al. Jana Pawła II i ul. Lwowskiej. Podobne obawy ma Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i zaleca drogowcom, by ciężarówki kierowali w Szarowie na drogę krajową nr 4, zamiast na nowy odcinek autostrady.
Miasto oczekuje od drogowców, że skierują w Szarowie ciężarówki jadące na wschód na starą "czwórkę". Powód? Tarnów będzie najdalej wysuniętym na wschód punktem A-4. Jadący w kierunku Rzeszowa będą musieli przez miasto dojechać do krajowej "czwórki".
Drogowcy jednak odmawiają. Według ich wyliczeń, puszczenie ruchu autostradą do Tarnowa nie zakorkuje al. Jana Pawła II i ul. Lwowskiej. Tymczasem Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy urzędzie marszałkowskim podziela argumenty miasta i wydała stosowne zalecenie.
- Dyrekcja powinna uniemożliwić wjazd na nowy odcinek autostrady pojazdom o masie powyżej dziesięciu ton - mówi Roman Ciepiela, przewodniczący WRBRD. W przeciwnym wypadku rada oczekuje uruchomienia w Szarowie systemu informacji dla kierowców, który podawać będzie na bieżąco czas oczekiwania na zjazd z autostrady w Tarnowie.
Drogowcy wciąż twierdzą, że nie ma podstaw do wprowadzania ograniczeń dla ruchu ciężarówek na autostradzie. Zainstalowanie tablic z informacjami o czasie przejazdu "krajówką" i A-4 biorą pod uwagę.
Tymczasem Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie potwierdził nam wczoraj, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wystąpiła z wnioskami o wydanie decyzji o pozwolenie na użytkowanie autostrady między Szarowem i Krzyżem. Procedura ruszyła. Z treści wniosków wynika, że drogowcy planują puszczenie w tym roku ruchu jedną nitką autostrady.
- Wydając decyzje o pozwoleniu na użytkowanie poszczególnych odcinków ocenimy, jaki wpływ na drogę będą miały roboty jeszcze niewykonane - mówi Artur Kania, dyrektor WINB. Nie chce spekulować na temat zaleceń pod adresem inwestora.
Trzy odcinki, każdy na innym etapie
GDDKiA nadal utrzymuje, że A-4 do Tarnowa powinna być przejezdna przed końcem roku. Nieoficjalnie mówi się o terminie w połowie grudnia. Ten fragment składa się z 3 odcinków.
Wierzchosławice - Krzyż - 13 km długości. Roboty w pasie drogowym dobiegły już końca, trwają kontrole nadzoru budowlanego.
Brzesko - Wierzchosławice - 21 km długości. Stan zaawansowania prac to około 87 proc. Północna nitka trasy jest praktycznie gotowa - właśnie po niej na tym odcinku miałby się w tym roku odbywać ruch.
Szarów - Brzesko - 23 km długości. Zaawansowanie prac szacowane na ok. 91 proc. Północna nitka gotowa. W tych dniach trwają intensywne prace na nitce południowej - między Bochnią i Brzeskiem.
---------------------------------------------------------------------------------
GDDKiA złożyła wnioski o dopuszczenie do użytkowania blisko 60 kilometrów autostrady na wschód od Szarowa - dowiedziała się "Gazeta Krakowska". Dokumenty trafiły już do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Krakowie. Odbiory i kontrole rozpoczęła także straż pożarna.
Drogowcy zamierzają uruchomić przejezdność A4 do Tarnowa przed końcem roku. Praktycznie gotowy jest odcinek A4 między Wierzchosławicami i Krzyżem.
Między Szarowem i Brzeskiem zaawansowanie robót oceniane jest na ok. 95 proc., a na odcinku Brzesko-Wierzchosławice - poniżej 90 proc. Na tym ostatnim ruch początkowo miałby się odbywać północną nitką trasy.
- Wydając decyzję o pozwoleniu na użytkowanie poszczególnych odcinków ocenimy, jaki wpływ na drogę będą miały roboty jeszcze nie wykonane - mówi Artur Kania, dyrektor WINB.
Tarnów boi się, że ruch z autostrady doprowadzi do zablokowania al. Jana Pawła II i ul. Lwowskiej. Podobne obawy ma Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego i zaleca drogowcom, by ciężarówki kierowali w Szarowie na drogę krajową nr 4, zamiast na nowy odcinek autostrady.
Miasto oczekuje od drogowców, że skierują w Szarowie ciężarówki jadące na wschód na starą "czwórkę". Powód? Tarnów będzie najdalej wysuniętym na wschód punktem A-4. Jadący w kierunku Rzeszowa będą musieli przez miasto dojechać do krajowej "czwórki".
Drogowcy jednak odmawiają. Według ich wyliczeń, puszczenie ruchu autostradą do Tarnowa nie zakorkuje al. Jana Pawła II i ul. Lwowskiej. Tymczasem Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego przy urzędzie marszałkowskim podziela argumenty miasta i wydała stosowne zalecenie.
- Dyrekcja powinna uniemożliwić wjazd na nowy odcinek autostrady pojazdom o masie powyżej dziesięciu ton - mówi Roman Ciepiela, przewodniczący WRBRD. W przeciwnym wypadku rada oczekuje uruchomienia w Szarowie systemu informacji dla kierowców, który podawać będzie na bieżąco czas oczekiwania na zjazd z autostrady w Tarnowie.
Drogowcy wciąż twierdzą, że nie ma podstaw do wprowadzania ograniczeń dla ruchu ciężarówek na autostradzie. Zainstalowanie tablic z informacjami o czasie przejazdu "krajówką" i A-4 biorą pod uwagę.
Tymczasem Wojewódzki Inspektorat Nadzoru Budowlanego w Krakowie potwierdził nam wczoraj, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wystąpiła z wnioskami o wydanie decyzji o pozwolenie na użytkowanie autostrady między Szarowem i Krzyżem. Procedura ruszyła. Z treści wniosków wynika, że drogowcy planują puszczenie w tym roku ruchu jedną nitką autostrady.
- Wydając decyzje o pozwoleniu na użytkowanie poszczególnych odcinków ocenimy, jaki wpływ na drogę będą miały roboty jeszcze niewykonane - mówi Artur Kania, dyrektor WINB. Nie chce spekulować na temat zaleceń pod adresem inwestora.
Trzy odcinki, każdy na innym etapie
GDDKiA nadal utrzymuje, że A-4 do Tarnowa powinna być przejezdna przed końcem roku. Nieoficjalnie mówi się o terminie w połowie grudnia. Ten fragment składa się z 3 odcinków.
Wierzchosławice - Krzyż - 13 km długości. Roboty w pasie drogowym dobiegły już końca, trwają kontrole nadzoru budowlanego.
Brzesko - Wierzchosławice - 21 km długości. Stan zaawansowania prac to około 87 proc. Północna nitka trasy jest praktycznie gotowa - właśnie po niej na tym odcinku miałby się w tym roku odbywać ruch.
Szarów - Brzesko - 23 km długości. Zaawansowanie prac szacowane na ok. 91 proc. Północna nitka gotowa. W tych dniach trwają intensywne prace na nitce południowej - między Bochnią i Brzeskiem.
---------------------------------------------------------------------------------
GDDKiA złożyła wnioski o dopuszczenie do użytkowania blisko 60 kilometrów autostrady na wschód od Szarowa - dowiedziała się "Gazeta Krakowska". Dokumenty trafiły już do Wojewódzkiego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Krakowie. Odbiory i kontrole rozpoczęła także straż pożarna.
Drogowcy zamierzają uruchomić przejezdność A4 do Tarnowa przed końcem roku. Praktycznie gotowy jest odcinek A4 między Wierzchosławicami i Krzyżem.
Między Szarowem i Brzeskiem zaawansowanie robót oceniane jest na ok. 95 proc., a na odcinku Brzesko-Wierzchosławice - poniżej 90 proc. Na tym ostatnim ruch początkowo miałby się odbywać północną nitką trasy.
- Wydając decyzję o pozwoleniu na użytkowanie poszczególnych odcinków ocenimy, jaki wpływ na drogę będą miały roboty jeszcze nie wykonane - mówi Artur Kania, dyrektor WINB.
(...) Szukam stylu zmieszany z tłumem, robiąc to co wydaje mi się że robić umiem (...)
Rzekł bym nawet, że bredząGoscinny pisze:ozi26, akurat oni nie są najlepszym źródłem informacji na ten temat. Dat pojawiło się masa - od 15 listopada, do świąt chyba wszystkie są zajęte jako planowany termin otwarcia
Na chwilę obecną dwupasmówka ma się kończyć w Bochni i ponownie rozpoczynać w Wierzchosławicach.Z Szarowa do Brzeska będziemy jechali dwupasmówką, natomiast do Tarnowa, poprowadzi jedna nitka. Tak ma być jakieś pięć – sześć miesięcy.
A nieoficjalnie mogę podać jako pierwszy, że została podjęta decyzja o budowie WOT według wariantu forsowanego przez miasto
Ale ja to podałem to nieoficjalnie czyli sobie wymyśliłem, że tak będzie (podobnie jak ten serwis).
A odnośnie obwodnicy:
http://www.krakow.gddkia.gov.pl/images/ ... acyjny.jpg
wariant 2 jest preferowany przez miasto
A odnośnie obwodnicy:
http://www.krakow.gddkia.gov.pl/images/ ... acyjny.jpg
wariant 2 jest preferowany przez miasto
http://www.rdn.pl/~radiom/rdn/index.php ... zez-tarnowWojewoda rozstrzygnie co z problem autostrady wiodącej przez Tarnów
Utworzono: środa, 14, listopad 2012 11:43
Gdy w połowie grudnia zostanie oddana autostrada z Szarowa do Tarnowa, cały ruch zostanie skierowany Al. Jana Pawła II i Lwowską obok szpitala wojewódzkiego.
Dojazd karetek do szpitala będzie utrudniony, nie wspominając problemów mieszkańców Os. Zielonego i wschodniej części Tarnowa. Al. Jana Pawła II i ul. Lwowska staną się częścią autostrady Wschód-Zachód. W tej sprawie Wojewódzka Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego wystąpiła do wojewody małopolskiego, który wydaje decyzję o użytkowaniu autostrady, by wziął pod uwagę przy jej otwarciu problem tarnowski i zagrożenie dla szpitala. "Teraz wszystko w rękach wojewody. Z pierwszych jego deklaracji wynika, że zgodzi się na zakaz wjazdu przynajmniej ciężarówek jadących autostradą do Tarnowa" - mówi Roman Ciepiela wicemarszałek Małopolski i przewodniczący Wojewódzkiej Rady Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego.
"Stanowczo próbowałbym zatrzymać te samochody jeszcze w Szarowie. Próbujemy przekonywać wojewodę, aby podjął taką decyzję do czasu zakończenia budowy autostrady od Tarnowa w stronę Rzeszowa. Takie sugestie i zalecenia przekazaliśmy już. Zaproponowaliśmy też GDDKiA, aby ustawiła jeszcze przed zjazdem w Szarowie tablice świetlne informujące o utrudnieniach przy wjeździe do Tarnowa. Kierowca może wybierze wtedy inną trasę, np. zjazd w Szarowie do drogi nr 4. Te kłopoty, czekają Tarnów już w grudniu i potrwają półtora roku. Nie mogliśmy przewidywać, że na odcinku od Tarnowa do Dębicy zbankrutuje wykonawca i prace zostaną przerwane na rok - tłumaczy marszałek"
Na odcinku autostrady od Tarnowa do Dębicy przerwano prace w lipcu, bo konsorcjum firm zerwało umowę i wykonawcy opuścili plac budowy. Prace mają ruszyć dopiero wiosną 2013 roku. Jeszcze w listopadzie GDKiA ogłosiła przetarg na wykonawcę. Autostrada ma być gotowa w połowie 2014 roku. Przypomnijmy, miasto chce zakazać przejazdu samochodów ciężarowych, dopóki nie będzie gotowa autostrada od strony północnej miasta w kierunku Rzeszowa. GDDKiA nie zgodziła się na to, twierdząc, że problem jest nieuzasadniony.
jk
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Brak dogodnego przejazdu ze względu na przebudowę wiaduktu wc. linii kolejowej nr 91 (E30) nad DW975. A most w Ostrowie też będzie miał ograniczenie tonażowe.WSK pisze:Hmm a co stoi na przeszkodzie puszczenia ciężarówek przy zjeździe w Wierzcho na obwodnicę tarnowską? Z dwojga złego lepiej tamtędy
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
Tak sobie myśle, że w Ostrowie ze względu na most to odpada, ale może dałoby się ten wiadukt przebudować i puścić ruch tamtedy. Ew. objazd na północ 975 Niwką i na 973:Dhurricane pisze:
Brak dogodnego przejazdu ze względu na przebudowę wiaduktu wc. linii kolejowej nr 91 (E30) nad DW975. A most w Ostrowie też będzie miał ograniczenie tonażowe.
dziś pan Miller był w radio Kraków i powiedział, że Tarnów ma problem, ale co mają powiedzieć w Łapczycy, która czeka od miesięcy na ulżenie jej mieszkańcom - wniosek taki - ze trzeba szybko wybudować zjazdy w Brzesku, albo pociągnąć autostradę dalej do Dębicy - w ogóle to można było wyczuć, że ma daleko gdzieś taki problem i płacze p. Ciepieli i innych nie pomogą
Tak jest, mają gdzieś problemy Tarnowa. Niestety tego się nie przeskoczy. Ale dziwić mnie to nie dziwi, bo mnie tak samo mało obchodzi problem Krakowa z S7 czy Zakopianką Wg. mnie to lepiej zacząć kombinować z innym zjazdem.sajdak pisze:dziś pan Miller był w radio Kraków i powiedział, że Tarnów ma problem, ale co mają powiedzieć w Łapczycy, która czeka od miesięcy na ulżenie jej mieszkańcom - wniosek taki - ze trzeba szybko wybudować zjazdy w Brzesku, albo pociągnąć autostradę dalej do Dębicy - w ogóle to można było wyczuć, że ma daleko gdzieś taki problem i płacze p. Ciepieli i innych nie pomogą
Czyli kilkaset mieszkańców Łapczycy jest ważniejsza niż kilkadziesiąt tysięcy mieszkańców Tarnowa. Brawo Panie Miller.sajdak pisze:dziś pan Miller był w radio Kraków i powiedział, że Tarnów ma problem, ale co mają powiedzieć w Łapczycy, która czeka od miesięcy na ulżenie jej mieszkańcom - wniosek taki - ze trzeba szybko wybudować zjazdy w Brzesku, albo pociągnąć autostradę dalej do Dębicy - w ogóle to można było wyczuć, że ma daleko gdzieś taki problem i płacze p. Ciepieli i innych nie pomogą
-
- Archont
- Posty: 833
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
WSK, Pretensje do tych co upierdzielili walkę o łączniku Wierzchosławic z południową obwodnicą. Miastu widocznie na tym wystarczająco nie zależało i zachwyciło mglistą obietnicą wschodniej obwodnicy(Podczas, gdy zaawansowanie prac kilka lat temu nad W-S_obw było większe niż teraz nad E_obw). Teraz nie ma ani jednego ani drugiego. Gratuluję.