ad2222 pisze:Poza tym można znaleźć jakąś furtkę...
) .Przeczytaj kolejne posty na temat furtek w polskim prawie. A wg mnie resocjalizować można kogoś kto miał np. 0,6-0,8 promila - ktoś mógł liczyc że to tylko "jedno piwo", że to było wczoraj, a nie kogoś kto miał 1,4 - na taki wynik trzeba sobie zapracować z premedytacją.lll pisze:trzeba dać furtkę dla resocjalizacji. Może przez 5 lat zmądrzejeBIGer pisze:Nie na 5 lat tylko dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów
Od razu łagry na Syberii, a jeżeli miało by to być na terytorium kraju to Wieliczki do kopalni, od nowa wydobywać sól.ad2222 pisze:angelo, poddałeś mi lepszy pomysł - półroczne/roczne dochody z ostatniego roku podatkowego - nie musi być od razu, może być w ratach.Niepracujący, nie posiadający dochodów - 12 średnich krajowych. Do tego oczywiście prace społeczne, ale nie jakieś 20-30 godz, tylko pójdźmy na całość - 300-400 godzin. Nie musi tego odpracować od razu, może np 2 godz dziennie zamiatać miasto, przez 2 lata.
Tak zrobiłem przy swoim domu. Mimo zakazu postoju i tak próbowali parkować bo do kościółka na ślub. Gdy samochody zaczęły się staczać przestali. Nauczyli się. Plus policja. Lokalna nie bardzo chciała interweniować więc dzwoniłem. Kilka mandatów i spokój. Chcę przez to powiedzieć, że to ludzie sami muszą się nauczyć dbać o swoje prawa. Pieszy na przejściu powinien mieć bezwzględne pierwszeństwo. Jeżeli zdarza się tak jak pisze Baxon dzwonić po policję.
