Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
ozi26, norma, jeszcze ze 2 miesiące i się nauczą...
hughes, bo po to jest nauka jazdy, żeby uczyć, że tak się nie robi, ciężko to stwierdzić, czyż nie?
hughes, bo po to jest nauka jazdy, żeby uczyć, że tak się nie robi, ciężko to stwierdzić, czyż nie?
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
A zlikwidowali już te ograniczenia na wjeździe do ronda?ozi26 pisze:Kierowcy jeżdżący po rondzie na Mościckiego nie mają dalej zielonego pojęcia co robić. Wczoraj od ul. Mościckiego szedł wewnętrzny pas (od wyspypa) ja jadąc od mrówki miałem zewnętrzny, i wg. linii namalowanych przejazd odbywał się bezkolizyjnie. A ludziska od Mościckiego to jakieś tumany, zamiast jechać przy wyspie jak ich pasy prowadzą to po ciągłej i pod moje koła na prawy. Jeden to prawie pocałował moją oponę, a jak się darł że mu wyjechałem. NA spokojnie mu uświadomiłem że jest nie douczony i okulary potrzebuje. Ja nie wiem może tam trzeba ustawić jakieś betony.
W temacie eL-ek. Wczoraj jakiś instruktor z Bochni prowadził swojego podopiecznego od Słowackiego pod Zenit cały czas lewym pasem. Nie przeszkadzało mu że jest godzina szczytu i ludzie jeżdżą szybciej niż 40km/h. Powinna być jakaś weryfikacja tych instruktorów, bo czasem mam wrażenie, ze co drugi to dostał prawko za loda - o uprawnieniach instruktora nie wspomnę. Jak kursant ma się nauczyć jak go baran uczy?
W myśl przepisów w Polsce obowiązuje ruch prawostronny, więc jazda lewym pasem jest wykroczeniem. Lewy pas służy tylko do wymijania lub do skrętu w lewo.lll pisze:A zlikwidowali już te ograniczenia na wjeździe do ronda?ozi26 pisze:Kierowcy jeżdżący po rondzie na Mościckiego nie mają dalej zielonego pojęcia co robić. Wczoraj od ul. Mościckiego szedł wewnętrzny pas (od wyspypa) ja jadąc od mrówki miałem zewnętrzny, i wg. linii namalowanych przejazd odbywał się bezkolizyjnie. A ludziska od Mościckiego to jakieś tumany, zamiast jechać przy wyspie jak ich pasy prowadzą to po ciągłej i pod moje koła na prawy. Jeden to prawie pocałował moją oponę, a jak się darł że mu wyjechałem. NA spokojnie mu uświadomiłem że jest nie douczony i okulary potrzebuje. Ja nie wiem może tam trzeba ustawić jakieś betony.
W temacie eL-ek. Wczoraj jakiś instruktor z Bochni prowadził swojego podopiecznego od Słowackiego pod Zenit cały czas lewym pasem. Nie przeszkadzało mu że jest godzina szczytu i ludzie jeżdżą szybciej niż 40km/h. Powinna być jakaś weryfikacja tych instruktorów, bo czasem mam wrażenie, ze co drugi to dostał prawko za loda - o uprawnieniach instruktora nie wspomnę. Jak kursant ma się nauczyć jak go baran uczy?
-
- Prytan
- Posty: 251
- Rejestracja: 25-10-2009, 00:37
- Lokalizacja: Tarnow
Jeszcze żeby niektórzy instruktorzy to wiedzieli...notorycznie eLki jadą lewym pasem na ul. Sitki. Całe 40km/h.wejss pisze:W myśl przepisów w Polsce obowiązuje ruch prawostronny, więc jazda lewym pasem jest wykroczeniem. Lewy pas służy tylko do wymijania lub do skrętu w lewo.
A poza tym to ja myślałam, że tylko mnie wczoraj wyprzedziła eLka na pasach...Niestety nie przyjrzałam się co to za firma...
To szkoda że nie pojechałeś gdzieś dalej. Ja wracając z Sandomierza widziałem na sobie ze dwie osobówki ale jakoś się udało a tak ogólnie to na odcinku 130 km praktycznie można było ze 6 krzyży zbijać i już znicze świecić( normalnie na żyletki) Ludzi dostali jakiegoś małpiego rozumu, ewentualnie brak całkowitego. To jest przerażające co dziś się działo. Wczoraj obleciałem 590 km i nie było czegoś takie jak dziś, każdy się spieszy na cmentarz i swoje miejsce. A stłuczek to palców u rąk i nóg by brakło.Chyba lepiej jak są korki bo bezpieczniej.TomekMKM pisze:Dzisiaj gdzie się nie ruszyłem to pernamentne stanie: Klikowska, Lwowska, Starodąbrowska, Krakowska itp itd
Ludzie nie myślą kompletnie. Ja dziś wyjeżdżałem z parkingu koło cmentarza. Za mną wyjeżdżała policja. Wyjechałem i patrzę a we wstecznym lusterku widzę jak jakiś niecierpliwy jadący czarnym Audi wyprzedza na podwójnej ciągłej. Tyle naspieszył, że wyprzedził tylko to jedno auto, bo ruch na krzyskiej już spory. Za to policja wyjechała sobie za nim i przy dojeździe do Fatimskiej zobaczyłem tylko kogut, mrugnięcie długimi i myślę, że bez mandatu się nie obeszło, bo jak wracałem za chwilę z powrotem to jeszcze stali. Takich matołów karać ile wlezie.
Niestety Wszystkich Świętych dla niektórych to przede wszystkim:
- jedyny w roku wyjazd dalszy niż do galerii
- swoista rywalizacja, kto bliżej bramy cmentarza zaparkuje
- oczywiście im lepsze auto tym bliżej trzeba stanąć aby wszyscy widzieli
- madafaka nie będzie stał w korku, tylko wyprzedzał i szukał skrótów koło cmentarzy dodatkowo blokując boczne uliczki.
Dziś widziałem matoła na rondzie (Błonie). Jechał od JP na JP (zawracał), 3 razy zmienił pas, jechał też po obszarze wyłączonym z ruchu. Szkoda, że tirów nie było.
- jedyny w roku wyjazd dalszy niż do galerii
- swoista rywalizacja, kto bliżej bramy cmentarza zaparkuje
- oczywiście im lepsze auto tym bliżej trzeba stanąć aby wszyscy widzieli
- madafaka nie będzie stał w korku, tylko wyprzedzał i szukał skrótów koło cmentarzy dodatkowo blokując boczne uliczki.
Dziś widziałem matoła na rondzie (Błonie). Jechał od JP na JP (zawracał), 3 razy zmienił pas, jechał też po obszarze wyłączonym z ruchu. Szkoda, że tirów nie było.
Ależ niewdzięczność.lll pisze: W temacie eL-ek. Wczoraj jakiś instruktor z Bochni prowadził swojego podopiecznego od Słowackiego pod Zenit cały czas lewym pasem. Nie przeszkadzało mu że jest godzina szczytu i ludzie jeżdżą szybciej niż 40km/h. Powinna być jakaś weryfikacja tych instruktorów, bo czasem mam wrażenie, ze co drugi to dostał prawko za loda - o uprawnieniach instruktora nie wspomnę. Jak kursant ma się nauczyć jak go baran uczy?
E-lka zostawiła Ci ukochany prawy pas byś nim jechał, nie przeszkadzała Ci byś sobie tym pasem jechał a Ty jeszcze masz pretensje.
Co to nie wiesz że na Sitki możesz prawym pasem wyprzedzać.
A tak w ramach weryfikacji obiegowych wiadomości na temat obowiązku jazdy prawym pasem ruchu - proszę o podanie odpowiedniego przepisu, bo jakoś nie mogę znaleźć.
Jeżdżę sobie w obszarze zabudowanym 50 km/h lewym pasem , bo mi wolno - tak jest w przepisach - żadnego przepisu nie łamię.
W tym wypadku musze sie zgodzic z pankowalem, jesli chodzi konkretnie o miasto i ten odcinek drogi. Ja rozumiem ze na obwodnicach, drogach szybkiego ruchu czy autostradach powinno sie jechac prawym pasem , ale ludzie bez przesady, miasto to miasto po to sa dwa pasy ruchu by udrożnić ruch, po to na skrzyżowaniu z dwóch pasow jedzie sie prosto by zajmowac dwa pasy a nie robic korek na jednym, uwazam ze w miescie jak najbardziej jest usprawiedliwiona jazda lewym pasem oczywiscie nie 10km/h.W miare mozliwosc nalezy jezdzic prawym ale jesli ktos na najblizszym skrzyzowaniu jedzie w lewo lub prawy jest caly zajety nie ma co sie trzymać kurczowo tego prawego.
O taki przepis z KW.6. Jeżeli mają zastosowanie postanowienia ustępu 5 lit. a) niniejszego artykułu i natężenie ruchu jest takie, że pojazdy nie tylko zajmują całą szerokość jezdni przeznaczonej do ruchu w kierunku, w którym się poruszają, lecz także jadą z szybkością zależną od szybkości poprzedzającego pojazdu poruszającego się w danym rzędzie, to:
b)(12) kierujący nie jadący na pasie ruchu położonym najbliżej krawędzi jezdni odpowiadającej kierunkowi ruchu może zmienić pas ruchu tylko w celu wykonania skrętu w prawo lub w lewo albo w celu postoju
Wynika z niego że np przy 3 pasach ruchu w jednym kierunku, w warunkach opisanych w przepisie mamy jechać na wprost pasem środkowym, na prawy lub lewy możemy zjechać gdy chcemy skręcić w ...
No to jak to jest ??
Pytam specjalistów "do ruchu prawostronnego"