Mi tak zrobił idiota na Pułaskiego. Sprzątał liście z jezdni, ja akurat wysiadałm z auta. Nie dość, że wszystko na samochodzie i w środku, to mi jeszcze dmuchnął prosto w oczy. Jak wydłubałam piach z oczu, to kretyn już się ulotnił. I miał wielkie szczęście, bo nie wiem czym by się to skończyło...sajdak pisze:potwierdzam jest to prawda - panowie z ZSOK, którzy łatali taką dziurę na Gumniskiej (około miesiąc temu) wybrali do odkurzania najmniej inteligentnego chyba i ten z dmuchawą zadowolony wydmuchiwał wszystko - kurze smieci itp na jadące auta (w kierunku osi jezdni) - mistrzostwo świata, akurat jechałem z myjni;)
I jeśli chodzi o remonty, to w końcu zabrali się za fragment ul. Zagumnie.