kato pisze:Ile ten ktoś musiał tam wisieć?
rowerzysta pisze:Ile on tam wisi? Kilkadziesiąt miesięcy?
^cypis^ pisze:Pewnie okolice wiosna/lato.
Nie jeste patologiem ani nawet lekarzem ale google wiele może zdziałać
Po pewnym czasie powłoki ciała ulegają zniszczeniu, gazy gnilne wydostają się na zewnątrz i ciało znacznie ciemnieje. Te zmiany ułatwiają dostęp owadom, których aktywność gwałtownie wzrasta, szczególnie zaznacza się obecność chrząszczy. W zależności od środowiska rodzaje atakujących owadów mogą znacznie się różnić, ale muchówki są praktycznie zawsze obecne. Na tym etapie, który w zależności od temperatury i otoczenia następuje w 10-20 dni po śmierci widoczne są już kości.
A
TU cały tekst.