Autostrada A4
Przebieg tego łącznika do Krakowskiej to rozważania czysto teoretyczne, już kilkanaście miesięcy temu było mówione, że ten łącznik nie powstanie a zjazd wierzchosławicki będzie prowadził do drogi przez Ostrów do Mościc i robiony jest głównie ze względu na ruch samochodowy do Azotów. Od tego czasu nie słyszałem aby plany budowy łącznika do Krakowskiej wróciły do łask.
Węzeł Sośnica to pomnik polskiej myśli projektowej... nie zachwycałbym się nim tak... w rzeczywistości są to trzy niezależne węzły (3/4 koniczyny, 1 trąbka, 1,5 trąbki) oraz... rondo. Można to było ciekawiej zrobić, czemu dowód dał jeden projektant na łamach jednej z gazet.Eredhel pisze:Węzeł Sośnica się marzy
A łącznicy do węzła Krakowska nie będzie, w przyszłości ruch z węzła Wierzchosławice odprowadzi przedłużenie wschodniej obwodnicy Wojnicza, która pójdzie po nowym śladzie...
Dla zobrazowania tego co piszesz: http://www.a-inter.net/~z.mierzwa/Anima ... el-61.html Można sobie przeanimować wszystkie możliwe kierunki jazdy.hurricane pisze:Węzeł Sośnica to pomnik polskiej myśli projektowej... nie zachwycałbym się nim tak... w rzeczywistości są to trzy niezależne węzły (3/4 koniczyny, 1 trąbka, 1,5 trąbki) oraz... rondo. Można to było ciekawiej zrobić, czemu dowód dał jeden projektant na łamach jednej z gazetEredhel pisze:Węzeł Sośnica się marzy
Nie wiem jak to zostanie dokładnie rozwiązane, ale pewnie nie będzie to wyglądało tak jak na tym planie. Takie poprowadzenie zjazdu wiązałoby się z budową mostu na Dunajcu, jak znam życie to zrobią łącznik gdzieś w Wierzchosławicach albo w Ostrowie i ruch pójdzie drogą przez most w Ostrowie. Ale może się mylę.
Super informacja,
po odrzuceniu protestow Dragados oraz Poldimu, 5.02.2010 zostala podpisana umowa na odcinek Brzesko - Wierzchoslawice.
http://www.gddkia.gov.pl/article/oddzia ... 201d1215e0
Miejmy nadzieje ze na wiosne 2012 dojedziemy z Krakowa do Tarnowa w pol godzinki
Odnosnie Dragados, ta autostrada Krakow - Szarow, ktora budowali to masakra jakas,
tak wyboistej autostrady to jeszcze nie widzialem.
po odrzuceniu protestow Dragados oraz Poldimu, 5.02.2010 zostala podpisana umowa na odcinek Brzesko - Wierzchoslawice.
http://www.gddkia.gov.pl/article/oddzia ... 201d1215e0
Miejmy nadzieje ze na wiosne 2012 dojedziemy z Krakowa do Tarnowa w pol godzinki
Odnosnie Dragados, ta autostrada Krakow - Szarow, ktora budowali to masakra jakas,
tak wyboistej autostrady to jeszcze nie widzialem.
Dla minie kretynizmem jest BRAK połączenia z Krakowską. Jeśli by połączyć węzeł Krzyż z Obwodnicą w Ładnej a węzeł Wierzchoslawice z drugim końcem obwodnicy i z tego miejsca zrobić połączenie z Azotami to BYŁO by idealnie.
Z jakiego kierunku byś my nie jechali to zawsze omineliśmy Tarnów.
A połączenie z obwodnicą Wojnica w niczym nie przeszkadza - wystarczyło by poszeżeyć drogę od mostów do obwodnicy Wojnicza - jest to łatwe i kawałek nie jest długi.
Z jakiego kierunku byś my nie jechali to zawsze omineliśmy Tarnów.
A połączenie z obwodnicą Wojnica w niczym nie przeszkadza - wystarczyło by poszeżeyć drogę od mostów do obwodnicy Wojnicza - jest to łatwe i kawałek nie jest długi.
CEO pisze: Odnosnie Dragados, ta autostrada Krakow - Szarow, ktora budowali to masakra jakas,
tak wyboistej autostrady to jeszcze nie widzialem.
Wg mnie w tych "wyboistych" miejscach gdzie jest ograniczenie do 100 km/h w przyszlosci stana budki oplaty za autostrady, stad odcinek z inna nawierzchnia i te odplywy
Według mnie to nikt nie ma pretensji o ten odcinek gdzie będą bramki opłat, bo tam w czasie dojazdu do bramki i odjazdu od bramki, szybkości będą małe.
Natomiast odcinek w stronę Krakowa od wjazdu na autostradę do miejsca gdzie będą bramki poboru opłat, jest jednym słowem sknocony i miejscami jedzie się jak po starej "praczce".
I jeszcze jeden kamyczek do ogródka. Ten co ustawiał sygnalizacje świetlną w miejscu zjazdu z autostrady na drogę niepołomicką, był na wielkim kacu i nie mogąc dać sobie z tym rady, poprosił sześcioletniego synka a on w formie zabawy ustawił programator czy jak to się nazywa i mamy tego efekt że samochody wjeżdżają z tej drogi na dojazdówkę autostrady, ale w przeciwnym kierunku nie mogą bo mają światło czerwone. Debilizm jednym słowem.
Natomiast odcinek w stronę Krakowa od wjazdu na autostradę do miejsca gdzie będą bramki poboru opłat, jest jednym słowem sknocony i miejscami jedzie się jak po starej "praczce".
I jeszcze jeden kamyczek do ogródka. Ten co ustawiał sygnalizacje świetlną w miejscu zjazdu z autostrady na drogę niepołomicką, był na wielkim kacu i nie mogąc dać sobie z tym rady, poprosił sześcioletniego synka a on w formie zabawy ustawił programator czy jak to się nazywa i mamy tego efekt że samochody wjeżdżają z tej drogi na dojazdówkę autostrady, ale w przeciwnym kierunku nie mogą bo mają światło czerwone. Debilizm jednym słowem.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
To chyba jeszcze tam nie jechałeś!!!ClNEK pisze:Dlatego maja czerwone, ze w tym samym czasie zjezdzaja tez w lewo w strone Niepolomic...
Tam są dwa pasy ruchu: jeden w prawo na Bochnię, drugi w lewo na Niepołomice.
Każdy z tych pasów ma swój sygnalizator.
Dla lepszego zobrazowania podam nasz lokalny przykład. Gdy jest "zielone" do skrętu w lewo z Narutowicza w Krakowską, to również jest "zielone" do skrętu w prawo z Krakowskiej w Narutowicza, ale w lewo w Sikorskiego jest "czerwone".
Proste jak faja górola.
Za często tamtą trasą jeżdżę, żebym nie wiedział co piszę. I nie tylko ja to zauważyłem. Dla ścisłości napiszę, że moi koledzy co tam się poruszają też zrywają boki ze śmiechu, a są to kierowcy co zjeździli nie tylko Polskę, ale i Europę wzdłuż i wszerz.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
I to jest właśnie ten (wiel)błąd. Zielony sygnalizator w prawo /w stronę Bochni/, mógłby się włączać równocześnie z zielonym do wjazdu na autostradę. A tak to ci co wjeżdżają na autostradę i tak blokują drogę z Niepołomic, a ci co zjeżdżają z autostrady w stronę Bochni /a jest ich większość/ stoją sobie i stoją, tworząc często korek sięgający autostrady /bo sam też tak stałem/.ClNEK pisze:No sa osobne i załączają się równoczesnie,
Myślę że zgodzisz się ze mną, że takie rozwiązanie byłoby to logiczne.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.
Moze nie jest ten ocdinek rowny jak stol, ale tak szczerze mowiac jest naprawde przyzwoity....suraiw pisze:Według mnie to nikt nie ma pretensji o ten odcinek gdzie będą bramki opłat, bo tam w czasie dojazdu do bramki i odjazdu od bramki, szybkości będą małe.
Natomiast odcinek w stronę Krakowa od wjazdu na autostradę do miejsca gdzie będą bramki poboru opłat, jest jednym słowem sknocony i miejscami jedzie się jak po starej "praczce".
Jechalem niedawno autostrada o o wiele gorszej nawierzchni i moze to niektorych zdziwi - bylo to w Niemczech.
Zalozmy ze chcemy przejechac z Tarnowa do Calais droga o europejskim oznaczeniu E40.
Od Tarnowa do Szarowa - wiadmomo - masakra ale do czasu. Moze za 2 lata bedzie lepiej.
Natomiast od Szarowa az do Zgorzelca droga poprostu super. Moze w niektorych miejsach nawierzchnia nie jest idealna, ale ruch wmiare znosny (nie za duzy), i zadnych remontow na calym tym odcinku.
Po wjechaniu do Niemiec okazuje sie, ze co chwile natrafiamy na remonty, na odcinki ze zniszczona nawerzchnia, na olbrzymie korki, i objazdy.
Oczywiscie wiem, ze tak wyglada pewnie tylko ta autostrada, a innymi tam jezdzi sie duzo lepiej niz w Polsce, jednak mimo wszystko jadac przez cala Europe 2 razy (w grudniu i styczniu) zawsze najsprawniej mi poszlo przez Polske.