Reorganizacja ruchu samochodów w Tarnowie

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie
ODPOWIEDZ

Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Po pierwsze dużo tego ruchu nie wyprowadzimy - czasy gdy z Falklandów na Azoty jeździło 10000 ludzi minęły. Z moich obserwacji wynika, że Do Mościc z centrum i Falklandów nie jeździ tak dużo ludzi.

Największe spiętrzenia są na skrzyżowaniach ze światłami - i tu SŁUSZNIE buduje się ronda, raz że upłynnianą ruch DWA zwiększają bezpieczeństwo ruchu - pomijam ten koszmarek na Słonecznej. Obecnie problemem skrzyżowań są LEWOSKRĘTY - OSOBNE - bo tak stanowi prawo - cóż, lewo to najbardziej niebezpieczny kierunek - i słusznie go wydzielono, ale niestety spowalnia to ruch - rondo jest więc najlepszym rozwiazaniem.

Ja sam bardzo bym pragnął by w Mościcach zamiast skrzyżowania obok zajezdni wybudowano rondo.

Obecnie najgorszy jest brak równoległego obejścia Gumniska-Narutowicza - ale to mega inwestycja i nie zrobi się jej w rok czy dwa.

Co bym zrobił dziś : TURBO RONDA na Szkotnik koło McDonalda, drugie dalej na klikowskiej. Koniecznie też zrobil bym ronda na zbiedu Krakowska/Narutowicza. To by poprawiło i udrożniło przejazd choć trochę.

Co do przejzdu na kierunku Tuchów-Kielce - wystarczy połączyć A4 z Obwodnicą w Ładnej - i problem znika - przy okazji znika też problem Kraków-Kielce i Rzeszów-Kielce cały tranzyt poleci Obwodnicą i A4.

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

WORLDEK pisze:Rybnik jest miastem porównywalnym wielkością do Tarnowa. Tam jest 26 rond a planują jeszcze zwiększyć tę liczbę do 30. W Tarnowie jest zaledwie kilka. Jeżeli tam się sprawdzają to dlaczego w Tarnowie nie miałyby się sprawdzić także w ilości proponowanej.
Nie wiem czy miałeś do czynienia z rondami w Rybniku? Na prawdę nie ma się co mocować na ilość, tylko na jakość/wielkość. Jechałem przez Rybnik w autokarze via dworzec PKS (przy Biedronce) i przypomniały mi się wtedy szczenięce lata gdy nie dało sie wejść do autobusu bez Aviomarinu. W Rybniku, przez te ronda, prawie odechciało mi się wyjazdu na wakacje i było to jedyne takie miejsce na trasie z Katowic do Bułgarii.


Jakub Kwaśny
Rhetor
Posty: 3060
Rejestracja: 24-08-2009, 17:06
Lokalizacja: Tarnów - Lwowska
Kontakt:

Post autor: Jakub Kwaśny »

Baxon pisze:do Bułgarii.
a nie spotkałeś się później z rondami na "autostradzie" w Rumunii? Czy jechaliście przez Serbię? :D

Ps. Sorry za Offtop :D ale Rumunia i Bułgaria to piękne kraje ! osobliwe!
http://www.kubakwasny.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
ponad > 22000 ml A Rh +, a TY?


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Oczywiście, że nie ma co iść na ilość - ale na JAKOŚĆ. Przykład to skrzyżowanie Krakowska/Narutowicza - czy ktoś uważa, że rondo, zwłaszcza TURBINOWE nie poprawiło by tam płynności? Właśnie, tam rondo ma głęboki sens. Podobnie jak na zbiegu Konarskiego/Dąbrowskiego - koło Almy - tam rondo było by ciężko zrobić - wyburzenie domu vis a vis Sądu i zabranie kawałka parkingu Almie - ale rondo tam by było przydatne.

Natomiast wsadzanie ronda na każde skrzyżowanie to błąd - w wielu miejscach nie ma potrzeby.

Zaś jes jeszcze jedna kwestia - BEZPIECZEŃSTWO - są miejsca gdzie ronto po za upłynnianiem ruchu zwiększa bezpieczeństwo - półmetrowa wysepka i małe osiedlowe rondo - gwarantuje, że szaleniec ścigający się na drodzie gdzie chodzi masa ludzi nie rozpędzi się. Widziałem takie rozwiązanie w innych miastach - w miejscach gdzie tylko rano i po południu są korki a w reszcie dnia jest pusto - rondo wspaniale rozładowało by korki. Ot w Mościcach koło Zajezdni.

Tak więc jak we wszystkim - najważniejszy jest ZDROWY ROZSĄDEK i brak przesady.

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Baxon pisze:Nie wiem czy miałeś do czynienia z rondami w Rybniku?
Miałem, i samochodem osobowym nie ma problemu :P


suraiw
Thesmothetai
Posty: 1013
Rejestracja: 01-09-2009, 17:01
Lokalizacja: Tarnów-Mościce

Post autor: suraiw »

Dla nas mieszkańców Tarnowa i okolic problemem nie są ronda w Rybniku, dla nas problemem są Tarnowskie skrzyżowania oraz wąskie ulice /2x1/.
Często przewija się w tym wątku skrzyżowanie Krakowska-Narutowicza-Sikorskiego, będące jednym z kluczowych dla miejskiego ruchu samochodowego. Wersja ronda turbinowego w tym miejscu jest bardzo dobrym rozwiązaniem, ale ja bym poszedł dalej i chciałbym aby w tym miejscu zbudowano coś na wzór krakowskiego ronda Mogilskiego z zaniżoną ulicą Krakowską, a nad nią rondo z jazdą we wszystkich kierunkach, bezkolizyjne prawoskręty i obowiązkowo podziemne przejscia dla pieszych. Wiem że to fantazja, że to duże koszty, że to infrastruktura podziemna /najwyższy czas zająć się nią, aby było mniej awarii/, ale jestem pewien że takie rozwiązanie bardzo byusprawniło ruch w tym miejscu, no i wreszcie coś nowoczesnego by w Tarnowie powstało. Acha, i nie podpisuję się pod zamieszczonym chyba na tym forum, projektem ronda w tym miejscu z podziemnym wyjazdem w stronę przyszłych inwestycji na działce po Owintarze. Takie coś niech sobie sam inwestor robi jeżeli chce, a nie miasto.

I jeszcze chciałbym zwrócić uwagę na skrzyżowanie ulic Krakowskiej-Czerwonej-Koszyckiej. To co tam sie dzieje w godzinach porannych i w godzinach 14-16 to istny horror, gdy kierowcy stoją po kilka zmian świateł, a po 15 korek na Czerwonej sięga często ul. Dalekiej czyli około 1 km.
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11159
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

A propos Konarskiego - Narutowicza. Nie wiem czy to może tylko moje subiektywne odczucie, ale od czasu kiedy Konarskiego ma jeden kierunek ruchu jakby płynniej się nią jechało.
Może to jest pomysł na przyszłość? W momencie realizacji drogi wzdłuż rampy kolejowej i połączenia jej z Ziaji mamy dwie równoległe ulice: "rampę" i Narutowicza i Konarskiego.
A gdyby tak tymi ulicami puścić ruch tylko w jednym kierunku?
Rampą od dworca PKP do Ziaji, a Konarskiego od Almy do Krakowskiej? Automatycznie wszystkie ulice pomiędzy nimi stałyby się jednokierunkowe (co pozwoliłoby na zwiększenie ilości miejsc parkingowych), nie byłoby problemów z samochodami zakręcającymi w lewo i możnaby nawet zrezygnować z rond na "rampie", bo nie miałyby sensu.


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Krakowska / Czerwoa / Koszycka - tam to turborondo powinno być już dawno - miejsca tam jest od cholery - nic tylko budować.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11159
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Jak szaleć to szaleć :)
Poniżej takie moje rojenia n/t ruchu w tamtym rejonie.

Obrazek

Od razu mówię, że to jest taka koncepcja na szybko.
Uwzględnia ulicę "rampa", ale nie uwzględnia tej estakady nad torami. Jeśli estakada miałaby się kończyć w okolicach obecnego przejazdu kolejowego, to możnaby ją tak zrobić, żeby Dąbrowskiego była dwukierunkowa, a Ziaji dochodziła do niej pod spodem i włączała się z prawej strony.
Problemem jest Tuchowska - jak rozsądnie zrobić, żeby wyjechać do Tuchowa. W tym szkicu można to zrobić przez ul. Wodną, która musiałaby zostać w końcu wyremontowana :)
A kierunek Tuchowskiej mógłby być odwrotny :)


hurricane
Rhetor
Posty: 2791
Rejestracja: 28-09-2009, 10:58

Post autor: hurricane »

suraiw pisze:Często przewija się w tym wątku skrzyżowanie Krakowska-Narutowicza-Sikorskiego, będące jednym z kluczowych dla miejskiego ruchu samochodowego. Wersja ronda turbinowego w tym miejscu jest bardzo dobrym rozwiązaniem, ale ja bym poszedł dalej i chciałbym aby w tym miejscu zbudowano coś na wzór krakowskiego ronda Mogilskiego z zaniżoną ulicą Krakowską.

I jeszcze chciałbym zwrócić uwagę na skrzyżowanie ulic Krakowskiej-Czerwonej-Koszyckiej. To co tam sie dzieje w godzinach porannych i w godzinach 14-16 to istny horror, gdy kierowcy stoją po kilka zmian świateł, a po 15 korek na Czerwonej sięga często ul. Dalekiej czyli około 1 km.
Ad. 1 Jak już budować jakąś relację pod rondem - to niech będzie to Narutowicza<>Krakowska w kierunku dworca - ta relacja jest najbardziej obciążona. Rondo turbunowe o tarczy 2x3 pasy świetnie rozładowałoby tam ruch. To jest idealne miejsce na budowę przejścia podziemnego pod skrzyżowaniem w układzie krzyżowym dwa tunele połączone po przekątnej tarczy skrzyżowania i ruch pieszy mamy z ruchu ulicznego wyeliminowany.

Ad. 2. MiR się przygląda pewnie jak nowe światła działają :mrgreen: Już widać, że działają źle. Poza tym kłopoty na tym skrzyżowaniu są odkąd wymuszono zamontowanie tam lewoskrętów.

Goscinny, byłeś na Konarskiego w godzinach szczytu? Np. pól godziny temu? Dramat. Konarskiego z Gumniską stała pod kościół na Gumniskiej, a Tuchowska pod... izbę wytrzeźwień... przyjechałem dosłownie na dwie godziny i byłem pod nieprzyjemnym wrażeniem... i zaraz wracam do Krakowa, a i muszę przyznać, że tarnowskie stacje benzynowe opamiętały się trochę z cenami paliwa, ceny porównywalne do krakowskich :) no mPetrol zadziałał ;P to się prezydentowi udało!

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

Jakub Kwaśny pisze:
Baxon pisze:do Bułgarii.
a nie spotkałeś się później z rondami na "autostradzie" w Rumunii? Czy jechaliście przez Serbię? :D

Ps. Sorry za Offtop :D ale Rumunia i Bułgaria to piękne kraje ! osobliwe!
Jechaliśmy przez Rumunię i były ronda na tej "autostradzie", jak i cały żywy inwentarz z pobliskich wiosek ;)


A na temat:
Ktoś napisał o rondzie turbinowym podobnym do Mogilskiego w Krakowie, a ja myślę, że nawet takie jak Grzegórzeckie nieopodal w Tarnowie dałoby radę. Ruch na nim jest masakryczny i nawet tramwaje stoją w korkach, a mimo wszystko w godzinach szczytu nie trzeba czekać dłużej niż 2-3 zmiany świateł. W Tarnowie takiego ruchu sobie nie wyobrażam więc pewnie byłoby na miarę.


Eredhel
Archont
Posty: 548
Rejestracja: 15-09-2009, 20:50
Lokalizacja: z urodzenia Tarnowianin

Post autor: Eredhel »

Rondo turbinowe w Krakowie to Rondo Kocmyrzowskie zdaje się, natomiast Rondo Mogilskie ponoć nie jest już rondem, ale nazwę zatrzymało.
[center]"We're the lucky ones. Don't forget that"
[/center]


suraiw
Thesmothetai
Posty: 1013
Rejestracja: 01-09-2009, 17:01
Lokalizacja: Tarnów-Mościce

Post autor: suraiw »

A dlaczego rondo Mogilskie nie jest rondem? Skoro ul. Lubicz przebiega pod rondem, a nad nią jest ruch okrężny?
Ale nie o Krakowie tu mamy rozprawiać, tylko o tarnowskiej rzeczywistości.
Jak już budować jakąś relację pod rondem - to niech będzie to Narutowicza<>Krakowska w kierunku dworca - ta relacja jest najbardziej obciążona.
Nie zaprzeczam że jest to też dobre rozwiązanie. Poszerzenie w kierunku Owintaru, zaniżenie na wysokości parkingu policyjnego, no i bezwzględnie prawoskręt w Krakowską z Narutowicza.
Pewnie jak by doszło do rozpatrzenia takiego ronda, to należałoby przedstawić jak najlepsze, najpraktyczniejsze rozwiązania i wówczas je ewentualnie realizować.
Jednak wydaje mi sie że to jedynie nasze dywagacje na temat takich rozwiązań komunikacyjnych w tym miejscu.
I tak jak wcześnie pisałem, byłaby okazja uporządkowania i odnowienia podziemnej infrastruktury w tym miejscu. A efekty zaniedbań co sie wiąże z awariami, mieliśmy w dniu wczorajszym, gdzie w wyniku takiej awarii naprzeciw kościoła Misjonarzy, mieliśmy niezły pasztet na Krakowskiej w godzinach popołudniowych :evil:
Bądź tak mało konkretny, jak to tylko możliwe, dzięki temu nikogo nie urazisz.


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Goscinny - "rampa" NIC nie da - powodem jest to, że chcąc wjechać do miasta z Tuchowa MUSIMY pchać się na Tuchowską.

Rozwiązaniem było by przebicie POD torami w okolicach Owintaru wprost do wybudowanego Turboronda na Krakowskiej/Narutowicza/Szkotnik.

To po pierwsze, po drugie należało by PRZEBUDOWAĆ DWA wiadukty na tuchowskiej, poszerzyć je i tak poprowadzić drogę by nie trzeba było skręcać ostro - po prostu jadac "wpadalibyśmy wprost na skrzowanie Tuchowska-Ziaji.

Wtedy "rampa" była nie potrzebna - mielibyśmy DWA wjazdy co by odciążyło Tuchowską.

Ale można by pójść na całość i "rampę" zrobić - pociągnąć drogę od Salonu Skody Bączka wzdłuż torów aż do Ziaji - tam zrobić "rampę" czyli most nad Tuchowską i Wątokiem - dalej rampą kolejową aż do Owitaru - i integracja z węzłem w postaci turboronda Krakowska/Narutowicza/Szkotnik.

Takie rozwiązanie by załatwiło korki na Gumniskiej/Konarskiego/Narutowicza.

Niestety jest jeden problem - mamy masę torów i to słynne koło z torów - nie wiem czy PKP by zrezygnowało i jak ta infrastruktura jest eksploatowana by można było przejść tamtęty z drogą. Na zdjęciach satelitarnych wygląda to paskudnie.

Najbardziej rozsądny jest jednak wariant z drogą wzdłóż torów, most na rampę kolejową i wejście koło Owintaru na wybudowane rondo Krakowska/Narutowicza.

Awatar użytkownika

mirak
Archont
Posty: 852
Rejestracja: 30-09-2009, 19:53
Lokalizacja: Tarnów Strusina

Post autor: mirak »

Wszystkiemu winne tory. Na szybką modernizacje linii kolejowej chyba nie ma co liczyć. Wszystkie pomysły uwzględniają ruch pod nimi. Czy nie można przejść nad torami co w moim mniemaniu uniezależnia od wspomnianej modernizacji - dotyczy to zarówno okolic Tuchowskiej jak i połączenia Szujskiego Krakowska?
"Nie wystarczy mówić do rzeczy, trzeba mówić do ludzi"

ODPOWIEDZ