Remont Jaracza
Właśnie jestem po lekturze Twoich postów. Jestem pod wrażeniem. Zabierasz głos w dyskusji na prawie każdy temat:
Remont Jaracza
Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Absurdy w oznakowaniu
Zabójstwo przy ul. Krzyskiej.
Remont ostatniego odcinka koryta potoku Wątok
Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Pożytek z kleru
Londyn 2012
Wyróżnienie dla Tarnowa - Orlik Lekkoatletyczny
Autostrada A4
Na studia do Rzeszowa?
Tarnowski tramwaj
Biuro podróży
Dżemiki i przetwory na zimę...
Siatkówka-Tarnów
Optymalna trasa
Tarnów - miasto przyjazne rowerzystom.
Sukcesy i porażki Pana Prezydenta.
Brak ciepłej wody
jest to Twoja aktywność na 3 z 34 stron na których zabierałeś głos.
Głupio mi się zrobiło, że za adwersarza mam takiego omnibusa.
Remont Jaracza
Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Absurdy w oznakowaniu
Zabójstwo przy ul. Krzyskiej.
Remont ostatniego odcinka koryta potoku Wątok
Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Pożytek z kleru
Londyn 2012
Wyróżnienie dla Tarnowa - Orlik Lekkoatletyczny
Autostrada A4
Na studia do Rzeszowa?
Tarnowski tramwaj
Biuro podróży
Dżemiki i przetwory na zimę...
Siatkówka-Tarnów
Optymalna trasa
Tarnów - miasto przyjazne rowerzystom.
Sukcesy i porażki Pana Prezydenta.
Brak ciepłej wody
jest to Twoja aktywność na 3 z 34 stron na których zabierałeś głos.
Głupio mi się zrobiło, że za adwersarza mam takiego omnibusa.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 824
- Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
- Lokalizacja: od zawsze ze starówki
opornik, nikt mi nie wmówi że wjazd na posesje musi być wyłożony kostka za miejskie pieniądze, zwłaszcza ze ma on szerokość dwóch/trzech samochodów, jak dla mnie to mocne przegięcie i nadużycie finansowe
Nie wiem z czego można się cieszyć w tym przypadku, zamiast położyć asfalt na równoległych ulicach, zrobić chociażby krawężniki po drugiej stronie Nowodąbrowskiej wydaje się pieniądze na zbędne metry kostki (koszt metra z położeniem to około 100Pln), gdzie logika, jak dla mnie to temat podobny do betonowej ulicy św.Teresy
Ja osobiście wolałbym polać asfaltem wszystkie ulice w Krzyżu, niż na kilku wybranych robić taaaaaaaaaakie szerokie chodniki, a z tymi miejscami parkingowymi to mnie szczerze opornik rozbawiłeś, od parkowania to jest teren posesji a nie publiczny chodnik
Dodatkowo mam już dość jak krzyskie buraki w niedziele parkują samochody na Jaracza a nie potrafią ich zostawić na parkingu poniżej kościoła lub 10 minut spacerkiem na msze dojść. Któregoś dnia kupię Żuka i im przypadkowo po bokach przejadę, tzw. ups nie zmieściłem się.
Nie wiem z czego można się cieszyć w tym przypadku, zamiast położyć asfalt na równoległych ulicach, zrobić chociażby krawężniki po drugiej stronie Nowodąbrowskiej wydaje się pieniądze na zbędne metry kostki (koszt metra z położeniem to około 100Pln), gdzie logika, jak dla mnie to temat podobny do betonowej ulicy św.Teresy
Ja osobiście wolałbym polać asfaltem wszystkie ulice w Krzyżu, niż na kilku wybranych robić taaaaaaaaaakie szerokie chodniki, a z tymi miejscami parkingowymi to mnie szczerze opornik rozbawiłeś, od parkowania to jest teren posesji a nie publiczny chodnik
Dodatkowo mam już dość jak krzyskie buraki w niedziele parkują samochody na Jaracza a nie potrafią ich zostawić na parkingu poniżej kościoła lub 10 minut spacerkiem na msze dojść. Któregoś dnia kupię Żuka i im przypadkowo po bokach przejadę, tzw. ups nie zmieściłem się.
3150ml ARh- & DKMS
Polecam Ci wizję w terenie i szczegółowe pomiary zamiast bajkopisarstwa.starówka pisze:nikt mi nie wmówi że wjazd na posesje musi być wyłożony kostka za miejskie pieniądze,
Masz rację. W tym temacie niedługo podejmę stosowne działania.starówka pisze:Dodatkowo mam już dość jak krzyskie buraki w niedziele parkują samochody na Jaracza a nie potrafią ich zostawić na parkingu poniżej kościoła lub 10 minut spacerkiem na msze dojść.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 824
- Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
- Lokalizacja: od zawsze ze starówki
tak się składa że jestem tam codziennie i nie wmówi mi nikt że tam się normalnie dzieje, dodatkowo ekipa remontująca chodnik "pi...y się z tematem że aż miło"opornik pisze:Polecam Ci wizję w terenie i szczegółowe pomiary zamiast bajkopisarstwa.
koło kościoła jest pełny, ale jest jeszcze poniżej kościoła, i nikt mi nie powie że nie można iść 10 minut do kościoła, a tacy właśnie parkują na Jaraczagreen123 pisze: Na parkingu koło kościoła zawsze są wszystkie miejsca zajęte i do tego niektórym autom ciężko wyjechać z tego parkingu
podobna sytuacja jest pod Misjonarzami, tam już cały plac jest zastawiony, a jest to własność miasta a nie plebana
Czy na pewno zasłaniały czy po prostu zaczęły komuś psuć estetykę? A co powiesz na temat tego że pewien Kretyn ściął trzy brzozy na Solskiego i nic mu nie zrobiono. Wpierw ogołocił konary a po upływie półtorej roku ściął je przy ziemi. Samowolka tłumaczona, że on nie wie kto to zrobił.opornik pisze:Posadzone tam za prywatne pieniądze krzewy po latach rozrosły się skutecznie zasłaniając widoczność na skrzyżowaniu Bogusławskiego-Jaracza, Solskiego-Jaracza (kto tam jeździł ten wie o czym piszę).
3150ml ARh- & DKMS
Kolejna sprawa, faktycznie mieszka tam radna ale mają jeden!!! samochód osobowy którym jeździ maż i praktycznie wraca do domu wieczorem parkując w garażu.
No i co z tego?ja tez mam jeden samochód i wracam wieczorem,ale przyjada znajomi i nie maja gdzie parkowac,a przeciez lepiej miec niz nie miec
Dlaczego takich miejsc postojowych nie ma na odcinku od skrzyzowania Jaracza-Cwiklińska do Jaracza-Solskiego?
[/code]
No i co z tego?ja tez mam jeden samochód i wracam wieczorem,ale przyjada znajomi i nie maja gdzie parkowac,a przeciez lepiej miec niz nie miec
Dlaczego takich miejsc postojowych nie ma na odcinku od skrzyzowania Jaracza-Cwiklińska do Jaracza-Solskiego?
[/code]
A co to ma do rzeczy ? Nawet zabawny nie jesteśopornik pisze:Właśnie jestem po lekturze Twoich postów. Jestem pod wrażeniem. Zabierasz głos w dyskusji na prawie każdy temat:
Remont Jaracza
Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
Absurdy w oznakowaniu
Zabójstwo przy ul. Krzyskiej.
Remont ostatniego odcinka koryta potoku Wątok
Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Pożytek z kleru
Londyn 2012
Wyróżnienie dla Tarnowa - Orlik Lekkoatletyczny
Autostrada A4
Na studia do Rzeszowa?
Tarnowski tramwaj
Biuro podróży
Dżemiki i przetwory na zimę...
Siatkówka-Tarnów
Optymalna trasa
Tarnów - miasto przyjazne rowerzystom.
Sukcesy i porażki Pana Prezydenta.
Brak ciepłej wody
jest to Twoja aktywność na 3 z 34 stron na których zabierałeś głos.
Głupio mi się zrobiło, że za adwersarza mam takiego omnibusa.
A czy wiecie gdzie jest ul.Jagodowa?? Czy wiecie że tam nawet nie ma kto wysypać tucznia aby można było dojechać do domu, po deszczu się tam nie da przejść. Jak ul. Wiśniowa była zamknięta to wszyscy nią jeździli. Nikt się tą ulicą nie interesuje. Sami mieszkańcy zasypują dziury bo nikt nie jest w stanie tego zrobić. W latach 90 na własny koszt 3 rodziny w nią zainwestowały i zrobiły. Później dopiero w 2009 roku przed 10 października po mojej awanturze w TZDM i sąsiada z wielkiej łaski nam wysypano biały tuczeń i wyrównano tak że gdzie była kupka to była górka ( fajny efekt był jak się jechało z laską i miała ciekawe piersi. Piękne fale było widać, miłe wspomnienia hehehe). W 2011 firma co budowała autostradę przywiozła dwie łąjby bo rozjechali już całkiem tą ulicę. Kalinowa jest co roku remontowana a Jagodową ma każdy w dupie bo tam mieszka tylko 4 rodziny.
Nie ma kanalizacji, nie ma wody. Zostają studnie które już są suche. Rodzice sami sobie wodę dowożą.
I jakoś nie robią lamentów że na Jaracza jest kostka układana na szerokości 3 metrów.
Po tym jak pewna Pani powiedziała że i tak nic nie zyskają pismami, to wszyscy sobie już dali dupie siana.
A tak z innej beczki to jak próbowałem tam zameldować żonę to się okazało że tam nie ma żadnego domu. To jest bardzo ciężka sprawa z tym domem. Ogólnie to nikt nic nie wie i chyba nie chce wiedzieć bo ponoć jest to teren Sanguszków i nie chcą ruszać sprawy bo nie wiedzą co w razie czego zrobić z ludźmi co tam mieszkają.
Nie ma kanalizacji, nie ma wody. Zostają studnie które już są suche. Rodzice sami sobie wodę dowożą.
I jakoś nie robią lamentów że na Jaracza jest kostka układana na szerokości 3 metrów.
Po tym jak pewna Pani powiedziała że i tak nic nie zyskają pismami, to wszyscy sobie już dali dupie siana.
A tak z innej beczki to jak próbowałem tam zameldować żonę to się okazało że tam nie ma żadnego domu. To jest bardzo ciężka sprawa z tym domem. Ogólnie to nikt nic nie wie i chyba nie chce wiedzieć bo ponoć jest to teren Sanguszków i nie chcą ruszać sprawy bo nie wiedzą co w razie czego zrobić z ludźmi co tam mieszkają.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapewniam Cię, że zasłaniały. Szczególnie z Bogusławskiego w kierunku południowym a z Solskiego w kierunku północnym.starówka pisze:Czy na pewno zasłaniały czy po prostu zaczęły komuś psuć estetykę?
Policja prowadziła w tej sprawie postępowanie które skończyło się skierowaniem sprawy do sądu. Zresztą dzielnicowy nieźle się musiał nabiegać aby uzbierać dowody. Co orzekł sąd? Nie wiem. Zresztą państwo Ci znani są z nie do końca zrozumiałych zachowań. Ale nie mnie to oceniać.starówka pisze:A co powiesz na temat tego że pewien Kretyn ściął trzy brzozy na Solskiego i nic mu nie zrobiono. Wpierw ogołocił konary a po upływie półtorej roku ściął je przy ziemi. Samowolka tłumaczona, że on nie wie kto to zrobił.
Tak na marginesie, skąd wiesz jak zakończyła się sprawa w sądzie??
Podaj mi na PW namiary na kogoś z tej ulicy kto zorientowany jest w sprawie.ozi26 pisze:A czy wiecie gdzie jest ul.Jagodowa?? Czy wiecie że tam nawet nie ma kto wysypać tucznia aby można było dojechać do domu, po deszczu się tam nie da przejść. Jak ul. Wiśniowa była zamknięta to wszyscy nią jeździli. Nikt się tą ulicą nie interesuje.
PS
Zaczynam kojarzyć skrót Twojego nicka "ozi"
Ostatnio zmieniony 06-10-2012, 20:24 przez opornik, łącznie zmieniany 1 raz.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Kolego teraz moi rodzice jak również sąsiedzi dali już sobie siana.Jak lali wiadukt na autostradzie ten nad Wiśniową to gruszki szły do 23 koło domu na 3,5 tony robili sobie skróty.Nikt się nie przejmował, policja jak przyjechała to nikogo nie było, przejechali popatrzyli i pojechali.opornik pisze:Podaj mi na PW namiary na kogoś z tej ulicy kto zorientowany jest w sprawie.
W temacie byłem tak samo jak oni zorientowani. Wszyscy tam wiedzą tyle co ja. Czyli nic więcej bo już dali sobie siana od pewnego czasu.
Mój nick już parę lat ma a latek mi przybyło.
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 824
- Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
- Lokalizacja: od zawsze ze starówki
Tak naprawdę nie wiem jak się skończyła, choć to ja zgłosiłem tą sprawę do wszelkich organów. Podobno nie przysługuje mi taka wiedza, a ta rodzinka to stali bywalcy sądów i urzędów. Możemy o tym prywatnie porozmawiać. A z tym ..... od dłuższego czasu mam problemy. Po ataku na moją osobę tych osobników sad umorzył postępowania, a prokurator nie widział podstaw do ścigania z urzędu choć dwóch osobników mnie atakowało co mam udokumentowane. Ale wymiar sprawiedliwości boi się takich osobników bo po co mieć później problemy z ich strony.opornik pisze:Tak na marginesie, skąd wiesz jak zakończyła się sprawa w sądzie??
3150ml ARh- & DKMS