Ale to nie są zapewne tylko Opornika argumenty... Z mojej strony EOT.pankowal pisze: No oprócz Twoich argumentów : trol, chore poglądy i jaszcze coś by się znalazło.
Tarnowskie skrzyżowania w TVP 3 "Jedź bezpiecznie"
Chyba nie wątpisz że sędzia potrafi logicznie myśleć i zna podstawy fizyki.Kirk pisze:pankowal:
Nasza dyskusja zaczęła się od przypadku tego kierowcy, którego podsumowałem, że się skompromitował. To ostatnie moje pytania, co Ty zrobiłbyś będąc w sytuacji tego kierowcy, który wjechał już na czerwone i został zatrzymany? Rozumiem, że nie przyjąłbyś mandatu na miejscu, ale czy masz pewność, że w sądzie grodzkim wygrałbyś tę sprawę z tymi argumentami, które tu przytaczasz? Bo jeśli tak, to byłby istny precedens, zachęcający kolejnych kierowców do podważania słuszności zatrzymania przez policję w takich sytuacjach.
Podstawą do ukarania za niezastosowanie sie do żółtego ,jest przejazd przez linię zatrzymania:
Przy dop. pręd. 70 km/h - powyżej 1,25 sek od momenty zapalenia się sygnału czerwonego.
Przy dop. pręd. 50 km/h - powyżej 0,41 sek od momenty zapalenia się sygnału czerwonego.
Fotoradary robiące zdjęcia robią je po 1,0 sek od momenty zapalenia się sygnału czerwonego.
Wątpisz w wymiar sprawiedliwości ??
Tak - WĄTPIĘ. Zwłaszcza, że kilka razy byłem świadkiem na rozprawach. I ZAWSZE Sędzia - postępował zgodnie z PRZEPISAMI a nie fizyką. Na tłumaczenia, że nagle się zmieniło - padała jedna odpowiedź : Ma Pan jechać tak by w razie zmiany świateł zdazyć zahamować - jeśli trzeba to powienien Pan ZWOLNIĆ, tak jak jest napisane w Kodeksie. I TYLE.
I tak było za każdym razem, więc Pankowal : przestań pisać głupoty, nigdy sędzia nie będzie się bawił w fizykę. Ma przepisy i na nich się opiera.
Pisze, że masz w razie potrzeby zwolić? Pisze. Więc jak nie możesz zahamować to jedź wolniej.
I tak było za każdym razem, więc Pankowal : przestań pisać głupoty, nigdy sędzia nie będzie się bawił w fizykę. Ma przepisy i na nich się opiera.
Pisze, że masz w razie potrzeby zwolić? Pisze. Więc jak nie możesz zahamować to jedź wolniej.
9000 ml A Rh-
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
@ pankowal
te, mistrzu, a wziales pod uwagę "pankowala bis" i jego przyspieszone ruszenie spod czerwonego...?
edit:
niniejszym postuluje wobec "pankowalowego":
Przy dop. pręd. 70 km/h - powyżej 1,25 sek od momenty zapalenia się sygnału czerwonego.
Przy dop. pręd. 50 km/h - powyżej 0,41 sek od momenty zapalenia się sygnału czerwonego
zmniejszenie czasu o 50 setnych sekundy w obu przypadkach...
do 0,75 sek dla 70 km/h i 0,11 sek dla 50 km/h w celu zachowania marginesu bezpieczeństwa w przypadku spotkania "pankowala bis" oraz zbieranie podpisów w celu zebrania wystarczającej do zmiany przepisów ich liczby... glosy chętnych prosimy kierowac do pankowala na PW - jako jedynego obrońcy "prawdy".
te, mistrzu, a wziales pod uwagę "pankowala bis" i jego przyspieszone ruszenie spod czerwonego...?
no my nie wątpimy tu w twoje możliwości logistyczno-obliczeniowe więc wykalkuluj nam ryzyko zwiazene ze zderzeniem z innym mistrzem Yoda ruchu drogowegopankowal pisze:nie wątpisz że sędzia potrafi logicznie myśleć i zna podstawy fizyki
edit:
niniejszym postuluje wobec "pankowalowego":
Przy dop. pręd. 70 km/h - powyżej 1,25 sek od momenty zapalenia się sygnału czerwonego.
Przy dop. pręd. 50 km/h - powyżej 0,41 sek od momenty zapalenia się sygnału czerwonego
zmniejszenie czasu o 50 setnych sekundy w obu przypadkach...
do 0,75 sek dla 70 km/h i 0,11 sek dla 50 km/h w celu zachowania marginesu bezpieczeństwa w przypadku spotkania "pankowala bis" oraz zbieranie podpisów w celu zebrania wystarczającej do zmiany przepisów ich liczby... glosy chętnych prosimy kierowac do pankowala na PW - jako jedynego obrońcy "prawdy".
Człeku stosowanie się do norm prawnych nie może skutkować złamaniem normy prawnej.Ravir pisze:Tak - WĄTPIĘ. Zwłaszcza, że kilka razy byłem świadkiem na rozprawach. I ZAWSZE Sędzia - postępował zgodnie z PRZEPISAMI a nie fizyką. Na tłumaczenia, że nagle się zmieniło - padała jedna odpowiedź : Ma Pan jechać tak by w razie zmiany świateł zdazyć zahamować - jeśli trzeba to powienien Pan ZWOLNIĆ, tak jak jest napisane w Kodeksie. I TYLE.
Człeku podstawa logiki prawa.
Człeku z tym twoimi argumentami może sobie znajdziesz bardziej odpowiednich dyskutantów.
Człeku gdzie w KODEKSIE pisze że w związku z sygnalizacją masz zwalniać
Człeku pytałem już o to - więc oświeć mnie, a jak pojęcia nie masz, a na to wychodzi to .....
Pankowal, czyli co, mamy wszyscy jeździć z kalkulatorami i liczyć przed każdym skrzyżowaniem i dla danych warunków? No bo Ty przedstawiłeś obliczenia dla jakiegoś tam przypadku. A jak ja będę jechał sobie 67 km/h to już obliczenia będą inne. A może zachce mi się jechać 73 km/h i znowu liczenie od nowa. Mało tego, może jeszcze inny kierowca nie będzie jechał ruchem jednostajnym, może będzie akurat przyspieszał jak nagle mu się zmieni światło...
Dalej idąc, trzeba przecież brać pod uwagę spadek terenu. Jest wiele skrzyżowań do których dojeżdżamy z górki, a z kolei w drugą stronę pod górkę. To też będzie miało znaczenie. A kierunek i siła wiatru, że o oporach powietrza nie wspomnę? A stan nawierzchni? W zimie już trzeba jechać ostrożniej czy po prostu te czasy nam się automatycznie wydłużają ze względu na mniejszy współczynnik tarcia?
Widzisz teraz ile czynników może jeszcze zaburzyć obliczenia? To nie lepiej jednak jechać ostrożnie co sugeruje 99% forumowiczów niż na szybko z kalkulatorem obliczać odległość od jakiej nie zwracać uwagę na światła?
Dalej idąc, trzeba przecież brać pod uwagę spadek terenu. Jest wiele skrzyżowań do których dojeżdżamy z górki, a z kolei w drugą stronę pod górkę. To też będzie miało znaczenie. A kierunek i siła wiatru, że o oporach powietrza nie wspomnę? A stan nawierzchni? W zimie już trzeba jechać ostrożniej czy po prostu te czasy nam się automatycznie wydłużają ze względu na mniejszy współczynnik tarcia?
Widzisz teraz ile czynników może jeszcze zaburzyć obliczenia? To nie lepiej jednak jechać ostrożnie co sugeruje 99% forumowiczów niż na szybko z kalkulatorem obliczać odległość od jakiej nie zwracać uwagę na światła?
Nie po to ustawodawca zrobił sobie szeroką furtkę p.t. 'masz zachować bezpieczną prędkość' żebyś mu potem z jakąś fizyką wyjeżdżał. Masz jechać bezpiecznie i tyle, a Wysokiego Sądu nie obchodzą Twoje wyliczenia. Noo, może ewentualnie pod kątem złagodzenia kary... ale niewielkiego, żeby nie było że Wysoki Sąd jest jakimś mięczakiem bez charakteru.pankowal pisze:Człeku stosowanie się do norm prawnych nie może skutkować złamaniem normy prawnej.
Człeku podstawa logiki prawa.
Bo to jest NASZ troll i będziemy go karmić, bo jest taki kochany, miły, i nie przeklina i nie pisze nic o Smoleńsku!opornik pisze:A pisałem wielokrotnie aby dać trollowi spokojnie zdechnąć? Wy dalej go dokarmiacie.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Ależ ten tekst mówi żeś nie pojął o co chodzi.PrzemczaN pisze:Pankowal, czyli co, mamy wszyscy jeździć z kalkulatorami i liczyć przed każdym skrzyżowaniem i dla danych warunków? No bo Ty przedstawiłeś obliczenia dla jakiegoś tam przypadku. A jak ja będę jechał sobie 67 km/h to już obliczenia będą inne. A może zachce mi się jechać 73 km/h i znowu liczenie od nowa. Mało tego, może jeszcze inny kierowca nie będzie jechał ruchem jednostajnym, może będzie akurat przyspieszał jak nagle mu się zmieni światło...
Dalej idąc, trzeba przecież brać pod uwagę spadek terenu. Jest wiele skrzyżowań do których dojeżdżamy z górki, a z kolei w drugą stronę pod górkę. To też będzie miało znaczenie. A kierunek i siła wiatru, że o oporach powietrza nie wspomnę? A stan nawierzchni? W zimie już trzeba jechać ostrożniej czy po prostu te czasy nam się automatycznie wydłużają ze względu na mniejszy współczynnik tarcia?
Widzisz teraz ile czynników może jeszcze zaburzyć obliczenia? To nie lepiej jednak jechać ostrożnie co sugeruje 99% forumowiczów niż na szybko z kalkulatorem obliczać odległość od jakiej nie zwracać uwagę na światła?
Po pierwsze to Policja chcąc Ci udowodnić niestosowanie się do przepisów z kalkulatora musi korzystać, bo długość żółtego nie zależy od prędkości dop.
Czyli Policja ma udowodnić że mogłeś niegwałtownie hamować i zatrzymać się w odpowiednim miejscu.
Po drugie nawet jakbyś se obliczył po jakim czasie możesz na czerwonym przejechać, to jest to dla Ciebie bezużyteczna wiedza, BO :
Kierujący reaguje na początek sygnału żółtego, dystans od linii zatrzymania
Kalkuluje w ułamku sekundy: biorąc pod uwagę warunki ruchu i wymóg niegwałtownego hamowania - możliwość zatrzymania na tym dystansie .
I Człeku tyle. Nic ponad to.
Naprawdę drogowcy podnieśli prędkość dop. do 70 km/h by z nią w normalnych warunkach jeździć.
Naprawdę drogowcy wiedzieli że wstawili sygnalizację o czasie żółty 3s.
Naprawdę drogowcy wiedzą że jest normą w PEWNYCH WARUNKACH przejazd na czerwonym po zastosowaniu się do żółtego - I TAK MA BYĆ.
Pier... jak potłuczony - USTAWODAWCA mial głęboko w du... fizykę - wyraźnie napisł, że masz obowiązek zachować szczególną ostrożność a w razie potrzeby ZWOLNIĆ - i TAK JEST
Wjazd na Czerwonym jest ZABRONIONY - jak jakdąc 70 km/h nie jesteś w stanie zahamować to jedź WOLNIEJ i tyle.
Polecam Ci wizytę w Warszawie i przejazd na Czerwonym - na tym skrzyżowaniu z fotoradarem, który to rejstruje. Następnie odmów przykęcia mandatu i udaj się do sądu.
WYGRAJ SPRAWĘ i przedstaw na forum UZASADNIENIE wyroku w którym Sąd przyzna Ci rację na podstawie Twoich pseudoargumentów fizycznych.
Wtedy dosataniesz specjalną rangę forumową i będziemy Ci bić pokłony. Ba postawię Ci nawet flaszkę
Do tego momentu jesteś trolem i (nie napiszę nic bo pewnie bym dostał Warna)
Wjazd na Czerwonym jest ZABRONIONY - jak jakdąc 70 km/h nie jesteś w stanie zahamować to jedź WOLNIEJ i tyle.
Polecam Ci wizytę w Warszawie i przejazd na Czerwonym - na tym skrzyżowaniu z fotoradarem, który to rejstruje. Następnie odmów przykęcia mandatu i udaj się do sądu.
WYGRAJ SPRAWĘ i przedstaw na forum UZASADNIENIE wyroku w którym Sąd przyzna Ci rację na podstawie Twoich pseudoargumentów fizycznych.
Wtedy dosataniesz specjalną rangę forumową i będziemy Ci bić pokłony. Ba postawię Ci nawet flaszkę
Do tego momentu jesteś trolem i (nie napiszę nic bo pewnie bym dostał Warna)
9000 ml A Rh-
Pankowal, lektura dla Ciebie.
http://www.tvp.pl/krakow/jedz-bezpieczn ... 12/8541223
PS
Może suwak Ci pożyczyć?
http://www.tvp.pl/krakow/jedz-bezpieczn ... 12/8541223
PS
Może suwak Ci pożyczyć?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Tak czy siak, wystarczy utrzymywać taką prędkość, żeby móc bezpiecznie zatrzymać się przed sygnalizatorem. To, że na danej drodze dopuszczalna prędkość wynosi 70 km/h nie oznacza, że jest to prędkość minimalna albo obowiązkowa, jazda po takiej drodze z prędkością ok. 50 km/h nie jest zabroniona.
pankowal: nie obraź się, ale życzę Ci, żebyś się znalazł w takiej sytuacji na skrzyżowaniu jak ci nabici w butelkę (jak ich nazywasz), odmówił przyjęcia mandatu, wygrał sprawę, stał się bohaterem i miał swój program w TVN Uwaga.
pankowal: nie obraź się, ale życzę Ci, żebyś się znalazł w takiej sytuacji na skrzyżowaniu jak ci nabici w butelkę (jak ich nazywasz), odmówił przyjęcia mandatu, wygrał sprawę, stał się bohaterem i miał swój program w TVN Uwaga.