Prośba uniżonego obywatela.

Wiadomości "z miasta".
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika

Autor tematu
opornik
Rhetor
Posty: 9737
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Prośba uniżonego obywatela.

Post autor: opornik »

Niniejszym zwracam się z uprzejmą prośbą do miłościwie nam panującego Pana Prezydenta o zwrot kosztów związanych z utrzymaniem pasa drogowego.
Proszę o zwrot kosztów związanych z:
1. zimowym odśnieżaniem pasa drogowego (jezdnia i chodnik),
2. całorocznym koszeniem pasa drogowego prywatnym sprzętem zasilanym z prywatnego licznika,
3. całorocznym sprzątaniem jedni i chodnika z użyciem prywatnych mioteł,
3. całoletnim podlewaniem trawnika w pasie drogowym z wykorzystaniem wody z prywatnej studni a po jej wyczerpaniu z mierzonej sieci wodociągowej ( +opłata za kanalizę).
Mając powyższe na uwadze uprzejmie proszę o pozytywne rozpatrzenie mojej prośby.


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

A kto ci to każe robić? Niech zgadnę zły R. Ścigała wysłał bojówki, które zmuszają Opornika do tej pracy. Normalny wyzysk i niewolnictwo.

Jeśli to robisz bo lubisz to nie pisz głupot - a jesli nie lubisz to przestań. I tyle.

Ja nie zamiatam i odśnieżam ulicy ks Indyka, którą mam za oknem.
9000 ml A Rh-

Awatar użytkownika

Autor tematu
opornik
Rhetor
Posty: 9737
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Ravir pisze:Ja nie zamiatam i odśnieżam ulicy ks Indyka, którą mam za oknem.
Bo jesteś bałaganiarz i olewator ;)
Jak widać nie wszyscy jednakowo podchodzą do swojego gospodarstwa i terenów przyległych.
Szkoda że ironii w moim poście nie złapałeś. Chyba Ci jednak bliżej do Mickiewicza 2. :mrgreen: :mrgreen:
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


vertical
Obywatel
Posty: 52
Rejestracja: 09-06-2012, 19:44

Post autor: vertical »

R. Ścigała wysłał bojówki
..Ravir...powiedz,co Ty poczniesz jak szanowny "presidente" zmieni miejsce zamieszkania,
i zapomni o Moscicach....tez bedziesz mu tak oddany?? :evil:


hurricane
Rhetor
Posty: 2791
Rejestracja: 28-09-2009, 10:58

Post autor: hurricane »

Psim obowiązkiem miasta jest odśnieżanie dróg gminnych i chodników wzdłuż nich, które nie przylegają bezpośrednio do budynków/posesji prywatnych właścicieli. Jeżeli zaś stan własności drogi gminnej jest nieuregulowany i ta leży na terenie prywatnym, a tak jest w Krzyżu często to miasto winne jest właścicielowi gruntu zwrotu kosztów utrzymania tej drogi... Przynajmniej tak powinno być w cywilizowanym mieście i kraju...
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Więc może zamiast płakac na forum - wystąpić o zwrot kosztów? I może jak mój znajomy sprzedać Miastu za uczciwa cenę fragment chodnika i ulicy? Moi znajomi jakoś nie żalą się i płaczą na forum tylko załatwili ten problem.
9000 ml A Rh-

Awatar użytkownika

Autor tematu
opornik
Rhetor
Posty: 9737
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

Ravir, czy Ty masz ostatnio jakieś problemy z nerwami?
Po tylu godzinach od napisania postu nie złapałeś jego ogórkowego charakteru?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Nie, nie załapałem - ogórkowy charakter ma Nawiedzony Czajnik w Fakcie czy UFO. Tymczasem ten post to wylewanie żalów na zły świat.
9000 ml A Rh-


tarnowiack
Archont
Posty: 849
Rejestracja: 27-01-2010, 17:33

Post autor: tarnowiack »

Ravir pisze:ogórkowy charakter ma Nawiedzony Czajnik w Fakcie czy UFO. Tymczasem ten post to wylewanie żalów na zły świat.
się niestety przychylam...
Tez odsnieżam gminny chodnik przed domem (A NIE MUSZE)...
ale a tego powodu nie płaczę - ot, odsnieżam bo uważam ze dzieci jakoś do szkoły dojśc muszą.. a nikt inny na pewno tego nie zrobi :roll:
a trawe koszę bo nie lubię chlewu przed domem... :roll:
tyle ze ja na wsi mieszkam i do el presidente nic w zwiazku z tym nie mam. do wojta zresztą też nie.

ODPOWIEDZ