Uprzedzam. Z lewym wolno! A to nawet czasami lepsze, bo każdy wie, gdzie jedziemy! Tylko trzeba pamiętać, żeby go przy zjeździe zmienić na prawypb pisze:małopolska2 pisze:włączyłem lewy kierunkowskaz i śmiało na rondo
Boszzzz.
Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
!
Re: !
TomekMKM pisze:Uprzedzam. Z lewym wolno! A to nawet czasami lepsze, bo każdy wie, gdzie jedziemy! Tylko trzeba pamiętać, żeby go przy zjeździe zmienić na prawy
Każdy? Chyba tylko ten, który stoi za tobą przed wjazdem na rondo. Ale co mu do tego, skoro i tak na wjeździe każdy skręca w prawo? A co mówi mrugający lewy kierunkowskaz kierowcy, który jedzie za tobą na rondzie? Że gdzie niby masz zamiar zjechać?
Kierunkowskaz ma służyć informowaniu w którą stroną masz zamiar jechać. Na zwykłym jednopasmowym rondzie (czyli takim jak na Lwowskiej) nie ma żadnego uzasadnienia użycia lewego kierunkowskazu, bo w żadnym momencie nie ma zmiany kierunku jazdy w lewo. Jedziesz albo prosto (w rzeczywistości: dookoła po łuku) albo w prawo (zjazd z ronda). Nie ma zjazdu w lewo, nie ma zmiany kierunku jazdy w lewo. Chyba, że przy wjeździe sygnalizujesz chęć jazdy pod prąd?
Grzegórzeckie w Krakowie
http://www.tvp.pl/krakow/jedz-bezpieczn ... wo/7808146
http://www.tvp.pl/krakow/jedz-bezpieczn ... wo/7808146
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Archont
- Posty: 849
- Rejestracja: 27-01-2010, 17:33
hmm.. albo może raczej - "płynnie i używając głowy" (nie tylko wyłącznie do puszczania bluzgów pod adresem innych współużytkowników drogi, noszenia czapki lub wieszania na niej kolczyków)ad2222 pisze:postuluję, żeby wszystkie przepisy odnośnie jazdy na rondzie sprowadzić do jednego wyrażenia - "powoli i ostrożnie".
Jesteś pewien? czym innym? dojeżdżasz do skrzyżowania-skręcasz w lewo więc sygnalizujesz zamiar skrętu w lewo. Tu jest wytłumaczone http://www.youtube.com/watch?v=Pt_Ri0Vl ... ture=share Widać co miasto to obyczaj i gdy kierowcy z innych miast się spotkają może okazać się to niebezpieczne. Osobiście gdy skręcam w lewo na rondzie to najpierw włączam lewy kierunkowskaz, a później prawy-wydaje mi się ze wiadome w którym momencie prawy moim zdaniem tak najbezpieczniej.
Przykład ronda jednopasmowego Lwowska-Okrężna, nie zawsze dobrze widać prawy kierunkowskaz, jadąc od centrum Lwowską nie zawsze wiadomo czy ktoś jadący od strony szpitala jedzie prosto czy chce skręcić w okrężną bo nie zawsze widać czy kierunkowskaz włączony. Często samochody niepotrzebnie stoją bojąc się wyjechać no bo przecież ktoś może pojechać dalej rondem, przy włączaniu lewego kierunkowskazu sprawa się rozwiązuje(zakładam że kierowca potrafi zauważyć auta wyjeżdżające z Marusarz). Najgorsze jest gdy zmieszają się dwa style sygnalizowania i jadący lwowską przejeżdżając na wprost nie włączają kierunkowskazów.
Niemniej jednak najbezpieczniej prawy przy zjeździe, ale z lewym też jest poprawnie tyle że czasem robi się zamieszanie. Niestety niektórzy tego nie rozumieją :/ i bezpodstawnie wyśmiewają się z tych co jadą z lewym na wjeździe(wiem ze mnie też się śmieją ale moim zdaniem tak jest przejrzyściej a i auto mam nieuszkodzone
GregTrN , a żebyś wiedział że instruktor i to nie jeden
Przykład ronda jednopasmowego Lwowska-Okrężna, nie zawsze dobrze widać prawy kierunkowskaz, jadąc od centrum Lwowską nie zawsze wiadomo czy ktoś jadący od strony szpitala jedzie prosto czy chce skręcić w okrężną bo nie zawsze widać czy kierunkowskaz włączony. Często samochody niepotrzebnie stoją bojąc się wyjechać no bo przecież ktoś może pojechać dalej rondem, przy włączaniu lewego kierunkowskazu sprawa się rozwiązuje(zakładam że kierowca potrafi zauważyć auta wyjeżdżające z Marusarz). Najgorsze jest gdy zmieszają się dwa style sygnalizowania i jadący lwowską przejeżdżając na wprost nie włączają kierunkowskazów.
Niemniej jednak najbezpieczniej prawy przy zjeździe, ale z lewym też jest poprawnie tyle że czasem robi się zamieszanie. Niestety niektórzy tego nie rozumieją :/ i bezpodstawnie wyśmiewają się z tych co jadą z lewym na wjeździe(wiem ze mnie też się śmieją ale moim zdaniem tak jest przejrzyściej a i auto mam nieuszkodzone
GregTrN , a żebyś wiedział że instruktor i to nie jeden
2250ml 0 Rh+
Parę pytań do zwolenników używania lewego kierunkowskazu przy wjeździe na rondo.
Jakiego kierunkowskazu używacie zawracając na rondzie? A gdybym chciał objechać rondo dookoła (nawet parę kółek) i ostatecznie pojechać "w prawo" albo "na wprost"? A co jeśli macie rondo gdzie zbiega się powiedzmy sześć ulic to co oznacza użycie lewego kierunkowskazu? Sygnalizujecie wyjazd na którym zjeździe? A jeśli nie ma "prawego" zjazdu ale są dwa "lewe"?
Pytania się mnożą. I szukam w tym logiki.
Jakiego kierunkowskazu używacie zawracając na rondzie? A gdybym chciał objechać rondo dookoła (nawet parę kółek) i ostatecznie pojechać "w prawo" albo "na wprost"? A co jeśli macie rondo gdzie zbiega się powiedzmy sześć ulic to co oznacza użycie lewego kierunkowskazu? Sygnalizujecie wyjazd na którym zjeździe? A jeśli nie ma "prawego" zjazdu ale są dwa "lewe"?
Pytania się mnożą. I szukam w tym logiki.
Nie znajdziesz logiki. To jest skutek radosnej tfurczości niektórych ośrodków kształcenia i egzaminowania kierowców, którzy sobie wymyślili że będą mrugać a potem poszło to w Polskę. Oczywiście nie ma to związku z jakimikolwiek przepisami - ot siedzieli Zenek ze Mietkiem przy piwku, myślili, myślili aż i wymyślili. Myślę, że mogło tę ciężką pracę intelektualną wspomagać także lobby blacharzy i lakierników, którym takie i podobne bzdury drogowe zapewniają środki na życie
Zwierciadła Nehaleni dzielą się na uprzejme i rozbite
Jaaaasne.
A jakie są reguły używania kierunkowskazów na czymś takim:
Co oznacza użycie lewego kierunkowskazu przed rondem? Bo na rondzie to wiem - zmianę pasa jezdni.
Albo na takim:
Powiedzmy, że jadę Grochowską z prawej i chciałbym zjechać w Waszyngtona. A jeśli chciałbym zjechać w Stanów Zjednoczonych? A jeśli chciałbym zrobić kółko i pojechać prosto?
A jakie są reguły używania kierunkowskazów na czymś takim:
Co oznacza użycie lewego kierunkowskazu przed rondem? Bo na rondzie to wiem - zmianę pasa jezdni.
Albo na takim:
Powiedzmy, że jadę Grochowską z prawej i chciałbym zjechać w Waszyngtona. A jeśli chciałbym zjechać w Stanów Zjednoczonych? A jeśli chciałbym zrobić kółko i pojechać prosto?
Ostatnio zmieniony 28-06-2012, 11:23 przez pb, łącznie zmieniany 1 raz.
Ale zrozum ze na rondzie nie ma jazdy w lewo sygnalizujesz kierunek ktory w ogole nie odpowiada temu gdzie jedziesz, bo na rondzie nie ma kierunkow sa tylko wyjazdy pierwszy drugi itd... sygnalizujesz samo opuszczanie ronda prawym kierunkowskazem i to jest najbardziej przejrzyste. Kogo obchodzi ze Ty jedziesz w swoje lewo?? jak on moze miec ten wyjazd na wprost lub w prawo, wprowadza to dodatkowe zamieszanie.Labudu pisze:Jesteś pewien? czym innym? dojeżdżasz do skrzyżowania-skręcasz w lewo więc sygnalizujesz zamiar skrętu w lewo. Tu jest wytłumaczone http://www.youtube.com/watch?v=Pt_Ri0Vl ... ture=share Widać co miasto to obyczaj i gdy kierowcy z innych miast się spotkają może okazać się to niebezpieczne. Osobiście gdy skręcam w lewo na rondzie to najpierw włączam lewy kierunkowskaz, a później prawy-wydaje mi się ze wiadome w którym momencie prawy moim zdaniem tak najbezpieczniej.
Przykład ronda jednopasmowego Lwowska-Okrężna, nie zawsze dobrze widać prawy kierunkowskaz, jadąc od centrum Lwowską nie zawsze wiadomo czy ktoś jadący od strony szpitala jedzie prosto czy chce skręcić w okrężną bo nie zawsze widać czy kierunkowskaz włączony. Często samochody niepotrzebnie stoją bojąc się wyjechać no bo przecież ktoś może pojechać dalej rondem, przy włączaniu lewego kierunkowskazu sprawa się rozwiązuje(zakładam że kierowca potrafi zauważyć auta wyjeżdżające z Marusarz). Najgorsze jest gdy zmieszają się dwa style sygnalizowania i jadący lwowską przejeżdżając na wprost nie włączają kierunkowskazów.
Niemniej jednak najbezpieczniej prawy przy zjeździe, ale z lewym też jest poprawnie tyle że czasem robi się zamieszanie. Niestety niektórzy tego nie rozumieją :/ i bezpodstawnie wyśmiewają się z tych co jadą z lewym na wjeździe(wiem ze mnie też się śmieją ale moim zdaniem tak jest przejrzyściej a i auto mam nieuszkodzone
GregTrN , a żebyś wiedział że instruktor i to nie jeden
Wiem ze nie jest taki sposob sygnalizacji zakazany no ale wprowadza duzo zamieszania, zbytnia sygnalizacja tez jest zla. Dlatego uwazam ze w koncu ktos za to powinien sie wziasc i usystematyzowac jazde na rondzie.