Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.

CiniO
Obywatel
Posty: 70
Rejestracja: 12-10-2009, 23:09
Lokalizacja: Irlandia

Post autor: CiniO »

pb pisze:W takiej odległości od przejścia był gushman, gdy pieszy wszedł na jezdnię:

[url=http://images38.fotosik.pl/1658/eccbd738040a71a6m.jpg]Obrazek[/URL]

O czym tu mówić?
Ciezko tu wogole cos powiedziec.
Tragiczny styl jazdy bez dwoch zdan.
Pieszy wchodzi na przejscie a gosc zamiast zwolnic i go przepuscic, to jedzie jak swieta krowa.


Autor tematu
Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Oj tam, może akrurat przez telefon rozmawiał albo smsa pisał, i dlatego nie zdążył zwolnic... :mrgreen:

Awatar użytkownika

angelo
Archont
Posty: 621
Rejestracja: 16-09-2009, 09:03
Lokalizacja: Tarnów/Strusina

Post autor: angelo »

Chciałbym zobaczyć film, jak gushman jedzie przez następne przejście. Czy tylko mnie się wydaje, że film skończył się w tym momencie, żeby nie było widać jak gushman wyprzedza scenica na przejściu? Chłopie, sam jeżdżę z dzieciakami ale takich numerów nie wywijam. Jeśli nie umiesz przewidywać takich sytuacji prowadząc samochód to może warto przesiąść się w komunikację miejską.

Pozdrawiam.
29500ml B Rh+... A Ty?


dafi33
Rhetor
Posty: 2913
Rejestracja: 07-12-2009, 08:03

Post autor: dafi33 »

angelo pisze:Chciałbym zobaczyć film, jak gushman jedzie przez następne przejście. Czy tylko mnie się wydaje, że film skończył się w tym momencie, żeby nie było widać jak gushman wyprzedza scenica na przejściu? Chłopie, sam jeżdżę z dzieciakami ale takich numerów nie wywijam. Jeśli nie umiesz przewidywać takich sytuacji prowadząc samochód to może warto przesiąść się w komunikację miejską.
Dokładnie widać ja też miałem takie wrażenie że przy następnym przejściu również nie zamierzał zwalniać ani nikogo przepuszczać , poza tym miałeś kupę czasu aby się zatrzymać pieszy był widoczny jeszcze przed zatoczką i było widać jego jedną nogę na przejściu że ma zamiar przechodzić .... a wyzywanie go od trolla to już szczyt twojego chamstwa gushman ..... dobrze że ten filmik kończy się po 20 sekundach bo aż się boję patrzeć na twoje popisy i strach pomyśleć co dalej się dzieje .
Takim jak ty od razu powinni zabierać prawo jazdy .
ps. prawo jazdy mam od 17 lat i jeżdżę samochodem , motorem , rowerem i jestem też pieszym stąd mam różne perspektywy ... niestety ty masz tylko jedną swoją .... perspektywę świętej krowy .
Tutaj niektóre twoje cytaty :

''Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że za mną nic nie jechało i gdybym był na miejscu pieszego, to zaczekałbym. Ze zwykłej uprzejmości i mając na uwadze fakt, że kierowca hamując i ruszając od "zera" spala znacznie więcej paliwa niż jadąc ze stałą prędkością. Tylko o to mi chodziło. :lol:
Czyli kwestia paliwa jest decydująca :lol:




Cztery: nie wiem co niektórzy mi tu imputują punkty za nieprzepuszczenie pieszego i inne śmieszne wykroczenia. Na nikim niczego nie wymusiłem, nikogo nie nie przepuściłem, nikogo nie wyprzedzałem. Darujcie sobie, bo znam swoje prawa i wiem co robię za kółkiem. :lol:
Rzeczywiście bardzo śmieszne te twoje wykroczenia dobrze że nikogo nie zabiłeś :roll:

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

angelo pisze:Chciałbym zobaczyć film, jak gushman jedzie przez następne przejście. Czy tylko mnie się wydaje, że film skończył się w tym momencie, żeby nie było widać jak gushman wyprzedza scenica na przejściu? Chłopie, sam jeżdżę z dzieciakami ale takich numerów nie wywijam. Jeśli nie umiesz przewidywać takich sytuacji prowadząc samochód to może warto przesiąść się w komunikację miejską.

Pozdrawiam.
Scenic został daleko za mną gdy przejeżdżałem przez przejście. Nie wyprzedzam na przejściach. :)
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku

Awatar użytkownika

angelo
Archont
Posty: 621
Rejestracja: 16-09-2009, 09:03
Lokalizacja: Tarnów/Strusina

Post autor: angelo »

Jakoś Ci nie wierzę.
29500ml B Rh+... A Ty?


sainte_nitouche
Archont
Posty: 937
Rejestracja: 23-11-2009, 15:45

Post autor: sainte_nitouche »

Bo to cale wasze ulubione lowienie madafakow to bron obosieczna; łowil ktos, zlowili i jego.
Nikt nie jezdzi idealnie, kazdy czasem cos zawali - ale najlepiej sie czepiac innych.
Caly ten watek ma sens tylko wtedy, jesli ktos opisze grozna sytuacje - co pozwala wyciagnac wnioski na przyszlosc, chocby i w stosunku do siebie samego.
Ale gushman tyle razy udowadnial glupote innych za kolkiem, ze az zal bylo patrzec. Do czasu, jak sie okazuje ;)
Swoja droga - czy jazda z dziecmi w samochodzie cos usprawiedliwia? Z czegos zwalnia? Do czegos szczegolnego uprawnia?
Bo mnie sie wydawalo, ze jesli - to tylko do WYJATKOWEJ ostroznosci.
:roll:

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

gushman pisze:Scenic został daleko za mną gdy przejeżdżałem przez przejście. Nie wyprzedzam na przejściach. :)

Moja rada: nie pisz nic więcej na temat tego zajścia. Z jaką prędkością musiałbyś jechać, żeby zostawić go daleko z tyłu przed przejściem?

Obrazek

Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

TomekMKM pisze:To ja powiem o matole, z którym miałem się przyjemność spotkać na czwórce w kierunku Tarnowa zaraz za mostem w Zgłobicach. Napędzam się lewym pasem, wyprzedzałem kilka ciężarówek. Podczas gdy jestem na wysokości hotelu "Dunajec" widzę, że gość przede mną zabiera się do wyprzedzania z prawego pasa. Myślę - szybki jest, niech jedzie i spokojnie jadę swoje, przekonany, że tamten wyprzedzi i mi zjedzie... Jednakże jak się okazało, ten jechał na równi z wyprzedzanym ok. 60 km/h przez dłuższy czas, a mnie czekała redukcja z czwórki do dwójki i ponowne zbieranie się pod górkę - dokładnie w połowie... A ile paliwa przepaliłem na daremno to nawet nie powiem... Tak wkurzony to już dawno nie byłem. ;) A gość oczywiście po wyprzedzaniu mi zjechał - niedaleko przed zawracajką ze światłami ;))

Apel (Wniosek) do wszystkich kierowców: Patrz w lusterka, czy ktoś szybszy za Tobą nie jedzie jak chcesz zmienić pas.

Ty jechałeś osobowym i miałeś nerwy bo musiałeś zwolnić do drugiego biegu, a co ja mam powiedzieć jak właśnie taki delikwent mi wyskoczy pod górkę a na tyłku mam 40 ton?? Ty masz 5 albo 6 biegów. Ja niestety 18 biegów. Więc sobie wyobraź ile ja się muszę namęczyć żeby się znowu rozpędzić np do 50 km/h, a spalanie na kompie wychodzi między 90 a 100 LITRÓW. Inna sprawa to wyprzedzanie TIR-a i za 500 metrów skręcanie, w takich momentach to normalnie człowiekowi para uszami idzie.

A kolega z osobówki bał się hamować żeby mu się dzieci nie obudziły?? Żałosne bo jak jedzie z dziećmi to powinien jechać wolniej niż z jajami. No ale co tam to tylko przejście.

Awatar użytkownika

sajdak
Archont
Posty: 838
Rejestracja: 13-01-2012, 23:04
Lokalizacja: Tarnów
Kontakt:

Post autor: sajdak »

^cypis^ pisze:Chwile temu rozwalil sie motocyklista w Lisiej Gorze, nie wiem, z jakim skutkiem, tyle, co uslyszalem dwa zdania w radiu...
motocyklista zginął na miejscu


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

sajdak pisze:
^cypis^ pisze:Chwile temu rozwalil sie motocyklista w Lisiej Gorze, nie wiem, z jakim skutkiem, tyle, co uslyszalem dwa zdania w radiu...
motocyklista zginął na miejscu

Chłopaki sobie wyścigi urządzili....
Na swoje usprawiedliwienie dodam tylko, że za mną nic nie jechało i gdybym był na miejscu pieszego, to zaczekałbym. Ze zwykłej uprzejmości i mając na uwadze fakt, że kierowca hamując i ruszając od "zera" spala znacznie więcej paliwa niż jadąc ze stałą prędkością. Tylko o to mi chodziło.
Czyli od zdrowia i życia pieszego ważniejsze jest Twoje zużycie paliwa ?

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

pb pisze:
gushman pisze:Scenic został daleko za mną gdy przejeżdżałem przez przejście. Nie wyprzedzam na przejściach. :)

Moja rada: nie pisz nic więcej na temat tego zajścia. Z jaką prędkością musiałbyś jechać, żeby zostawić go daleko z tyłu przed przejściem?
Wiem co mówię, bo specjalnie przyspieszyłem do ok. 120-130 km/h żeby zdążyć przed przejściem. :)

Santusia, Ty mnie chyba z kimś pomyliłaś. :)
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


tarnowiack
Archont
Posty: 849
Rejestracja: 27-01-2010, 17:33

Post autor: tarnowiack »

gushman pisze:Wiem co mówię, bo specjalnie przyspieszyłem do ok. 120-130 km/h żeby zdążyć przed przejściem.
Nic już może gushman nie mów.... Im bardziej sie tłumaczysz tym bardziej to robi się żenujące... :roll:


dafi33
Rhetor
Posty: 2913
Rejestracja: 07-12-2009, 08:03

Post autor: dafi33 »

Widzę że twoja bezczelność gushman sięgnęła zenitu , szkoda słów takiego to już nic nie zmieni , szkoda bo przez takich typów ginie masa ludzi w Polsce .

Awatar użytkownika

Beaver
Rhetor
Posty: 1579
Rejestracja: 31-08-2009, 15:46

Post autor: Beaver »

I Gushman złamał przepisy, i pieszy. Na filmie widać jak pieszy stoi na przejściu. Czeka czeka czeka - nagle jest - pomysł - ide. I przechodzi.
Nie mówie że Gush zrobil dobrze, bo zrobił także źle. Ale pieszy też miał wszystko w dupie. Czy na drodze nie istnieje zasada ograniczonego zaufania ? On zaufał ze kierowca ( w tym wypadku Gush) zatrzyma się. Jeśli faktycznie za Gushmanem było pusto to pieszy też popełnił błąd. Powtórze dla niektórych: TEŻ zrobił błąd.

P.s Gush jedzie około 50-60 na godzine. Łatwo obliczyć jak się ma łeb na karku i jeździ się tamtędy codziennie.
Różnica pomiędzy małym a dużym miastem polega na tym, że w dużym mieście można więcej zobaczyć, a w małym więcej usłyszeć. - Jean Cocteau

ODPOWIEDZ