defekator pisze:A ja się tak zastanawiam dlaczego 37 mln kraj nie potrafi znaleźć 11 gości potrafiących kopać piłkę na przyzwoitym poziomie przez 90 minut. Ani na poziomie klubowym ani na poziomie reprezentacji. Z siatkówką nawet im wychodzi z ręczną też, a piłka nożna wciąż najbardziej popularny sport leży i kwiczy.
bo w siatkówce i ręcznej da się wygrywać z przypadku, ewentualnie wystarczy pokolenie, które co pół roku ma jakieś mistrzostwa i nazdbiera medali, a w piłce nożnej pół świata ma system szkolenia - my nie. Stoisz w miejscu to automatycznie wyprzedza cię 10 innych krajów. Gdzie są świetne Węgry, Belgia, Rumunia, Bułgaria? Co się porobiło z potęgami afrykańskimi rokującymi nadzieje jak Kamerun czy Nigeria? Co jest z sześciokrotnym mistrzem Afryki Egiptem? Wystarczy obniżka formy i wicemistrzowie świata Holendrzy wracają do domu z 0 punktów! Teraz postrachem robi się Estonia, Armenia czy Czarnogóra. W ostatnich latach wyprzedzały nas takie zespoły jak Łotwa, Irlandia Północna, Słowacja, Korea Pd., Ekwador, Grecja... czy takie zestawienie jest w ogóle fizycznie możliwe w innej dscyplinie?
Oczywiście, zawsze można liczyć na cud i taki wyczyn jak ME 2004 Grecji, Azji 2007 Iraku czy Afryki 2012 Zambii, ale wtedy trzeba mieć - szczęście, drużynę z charakterem, zorganizowaną, ułożoną taktycznie i przygotowaną fizycznie... jak widać się nie da. U nas zawsze są jacyś pupilkowie, którzy i tak grają nawet jak partolą jak teraz Murawski z Obraniakiem, czy rok nie grają jak np. Benisz, albo wogóle nie grają w klubie jak np. Brożek. Do tego trener geniusz strategi, który ma strach w oczach i ustawia nas defensywnie, sam Lewandowski ma niby coś zdziałać, a każdy remis ogłasza sukcesem. PZPN przez 5 lat nic nie zrobił aby coś zmienić - liczenie na przypadek albo jakiś chłopaków, którzy łaskawie zgodzą się grać dla Polski niczego nie zmieni. Lato do wywalenia z całym zarządem, było cackanie się przez to Euro, nasi piłkarze też nic nie mówili, bo tacy co mówili to wylatywali z kadry Smudy, dopiero teraz się żalą. Potrzebny jest narodowy program przy udziele PZPN, Ministerstwa sportu, bo wiemy dobrze jak to wygląda. Jest tzw. wspieranie sportu dzieci i młodzieży, co to właściwie daje? Takie kluby jak Unia Tarnów na wiele nie mogą liczyć, a wielkim klubom, które mają pieniądze przydałby się podobny zimny prysznic jak ostatnio Wiśle. Tak nie mogą fukcjonować czołowe kluby w kraju.
Nie ma żadnej recepty na eliminacje MŚ 2014, możemy przypadkiem awansować, a skończy się jak zawsze. Jak sie zacznie coś działać to można myśleć o 2020, 2022 roku. Przynajmniej po Euro jest jakaś infrastruktura w postaci stadionów, orlików i baz treningowych, to jakieś tam podwaliny, ale samo ich wybudowanie jeszcze wiele nie zmieni.
suraiw pisze:Wariant Putina. Pamiętacie?
No i Putinowcy wraz ze swoim wariantem podzielili los reprezentacji Polski.
Oj Jasiu, Jasiu, wziąłbyś się za reprezentacje, to i mistrza Europy byśmy mieli
z taką różnicą, że na poprzednich byli w półfinale. Poza tym mają potężne kluby, w których oni grają. Pod tym względem również Ukraina nas dystansuje potwornie. Oni nie awansowali z przypadku, my z przypadku się znajdujemy na tych mistrzostwach. Może nie do końca tak jest, ale po prostu na takich imprezach musimy wykrzesać z siebie maksimum, a reprezentacja jest zawsze źle przygotowana. Od 10 lat to samo, przy czym Smuda bił taktyczne rekordy.
"Możemy patrzeć w przyszłość", "nabrali doświadczenia"... kolejne pokolenia od 30 lat nabierają doświadczenia, a od Olimpiady 1992 patrzą w przyszłość.
Właśnie, że się stało. Została spartolona najłatwiejsza w teorii grupa, na największej imprezie w historii kraju. Co z tego, że Czechy są dużo bardziej utytułowanym zespołem niż np. Anglia. Na papierze 4 miejsce u siebie w grupie Czechy, Rosja, Grecja jest druzgocące. Jest drugim super wyczynem po przegraniu eliminacji MŚ z Słowacją, Słowenią, Czechami, Irlandią Północną. Do tego dodajmy ostatnie miejsce w 2008 za Chorwacją, Niemcami i Austrią. Fantastyczna passa, przez 4 lata udało się wyprzedzić San Marino! Z tabelarycznego punktu widzenia wygląda to masakrycznie!
Udawajmy, że nic się nie stało, PZPN niech też sobie przyzna premie za organizację turnieju.