Poldim ma kłopoty?
Osoby nie mające kontaktu w przeszłości z GDDKiA niech nie zabierają głosu w temacie.To sztuczny twór , który obrósł w piórka w okresie PO.Tam nie znajdziesz fachowca drogowego tylko prawnika , który paragrafami chce budować i nacinać wykonawców. przykładem systemu ZZ niech będzie osuwisko na obwodnicy Bochni. Szacunkowa wartość GDDKiA to ok 5 mln zł podczas gdy jedyny oferent na podstawie PF-U wystartował w przetargu z kwotą ok. 25 mln.zl.
Nieudacznicy z GDDKiA chciały naciąć wykonawcę ale to im się nie udało i sami polegli. Do dzisiaj a minęło dwa lata na drodze krajowej K-4 straszy zapadlisko.Jadący na EURO będa mieli kolejną ,,atrakcję '' do robienia zdjęć.
Nieudacznicy z GDDKiA chciały naciąć wykonawcę ale to im się nie udało i sami polegli. Do dzisiaj a minęło dwa lata na drodze krajowej K-4 straszy zapadlisko.Jadący na EURO będa mieli kolejną ,,atrakcję '' do robienia zdjęć.
Wiliam - GŁUPOTY piszesz i tyle. Zasr... obowiązkiem państwowej agendy jest tak negocjować ceny by były najniższe. Zresztą jak firma całkiem prywatna coś zleca to też chce mieć jak najtaniej. A wykonawca ma swoich fachowców (przynajmniej powinien mieć) by ci wyliczyli REALNĄ CENĘ. Tymczasem bardzo często dochodziło do absurdów gdy firma CELOWO dawała cenę za niską - a później stawiała pod ścianą państwo i szantażowala - jak nie dopłacicie to się wynosimy i nie budujemy. I Pastwo zawsze ustępowało - wielu wykonawców myślało, że na Euro też ustąpi. Tymczesem Państwo nie ustapiło i mam to co mamy.
Inną sprawą jest to, że w pogoni za niską ceną PRZESADZONO - wiadomo, że poniżej pewnej kwoty NIE MOŻNA zbudować drogi.
Obecnie należy rozwiązać DWA problemy - dumpingowe ceny - czyli z automatu odrzucać oferty, które są poniżej opłacalności. Kolejny problem to PODWYKONAWCY - tu też mamy łatwe rozwiązanie : główna firma musi przedstawić ILE zamieża przeznaczyć kasy dla podwykonawców - i ta kasę NIE płacimy tylko trzymamy na koncie. Jak podwykonawca zgłosi, że wykonał pracę i zostanie po potwierdzone to inwestor płaci BEZPOŚREDNIO podwykonawcy. Oba rozwiązania doskonale funkcjonują na zachodzi od lat i nie ma problemów.
Inną sprawą jest to, że w pogoni za niską ceną PRZESADZONO - wiadomo, że poniżej pewnej kwoty NIE MOŻNA zbudować drogi.
Obecnie należy rozwiązać DWA problemy - dumpingowe ceny - czyli z automatu odrzucać oferty, które są poniżej opłacalności. Kolejny problem to PODWYKONAWCY - tu też mamy łatwe rozwiązanie : główna firma musi przedstawić ILE zamieża przeznaczyć kasy dla podwykonawców - i ta kasę NIE płacimy tylko trzymamy na koncie. Jak podwykonawca zgłosi, że wykonał pracę i zostanie po potwierdzone to inwestor płaci BEZPOŚREDNIO podwykonawcy. Oba rozwiązania doskonale funkcjonują na zachodzi od lat i nie ma problemów.
9000 ml A Rh-
Ravir - aby GDDKiA była w stanie ocenić i uzasadnić, rentowność kontraktu na podstawie ceny, to najpierw musieliby zatrudnić ludzi, którzy faktycznie mają odpowiednią wiedzę nt. budowania dróg.
Teraz na Euro rząd nie ustąpił?! Haha brzmi to jak jakaś tuba propagandowa!! Poczytaj o czym pisałem powyżej: Jeżeli pozwala się budować nasze autostrady w tak kluczowym momencie firmom w stylu Stasek&Zdzisek to o czym my mówimy?! To jest odpowiedzialne działanie?!
Kolejna rzecz - zdarza się, że niektóre firmy biorą nierentowne z góry kontrakty. W dużych koncernach jesteś rozliczany do centrali. Jeżeli masz jakiś pieniądz powyżej pewnego poziomu, to musisz go oddać szefom w centrali. Lepiej więc czasami dołożyć te 5-10 mln do jakiejś budowy i za te pieniądze zapewnić sobie przerób i pracę dla swoich ludzi, przez 1-2 lata.
Pozdrawiam
Teraz na Euro rząd nie ustąpił?! Haha brzmi to jak jakaś tuba propagandowa!! Poczytaj o czym pisałem powyżej: Jeżeli pozwala się budować nasze autostrady w tak kluczowym momencie firmom w stylu Stasek&Zdzisek to o czym my mówimy?! To jest odpowiedzialne działanie?!
Kolejna rzecz - zdarza się, że niektóre firmy biorą nierentowne z góry kontrakty. W dużych koncernach jesteś rozliczany do centrali. Jeżeli masz jakiś pieniądz powyżej pewnego poziomu, to musisz go oddać szefom w centrali. Lepiej więc czasami dołożyć te 5-10 mln do jakiejś budowy i za te pieniądze zapewnić sobie przerób i pracę dla swoich ludzi, przez 1-2 lata.
Pozdrawiam
Ravir - czytaj ze zrozumieniem co napisałem.Odnieś się do faktu , któryprzedstawiłem.GDDKiA Kraków przeznaczyła 5 mln zł na remont i podala PF-U. Jedyny oferent , ktory przystąpił do przetargu sklakulowal pięciokrotnie wyższą ceną wyliczoną na podstawie założeń GDDKiA.przetarg unieważniono .
Kto tu jest Głupkiem ? A osuwisko - zapadlisko, części pasa jest do dzisiaj nieruszone .
I to jest ten interes GDDKiA, czy przyszłych wykonawców .Podobnie i inne sprawy tak rozwiązuje czcigodna GDDKiA - Urzędasy.
Kto tu jest Głupkiem ? A osuwisko - zapadlisko, części pasa jest do dzisiaj nieruszone .
I to jest ten interes GDDKiA, czy przyszłych wykonawców .Podobnie i inne sprawy tak rozwiązuje czcigodna GDDKiA - Urzędasy.
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Oficjalnie to co pisałem o zwolnieniach: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425, ... szosc.html
Zostaną księgowość oraz dzial sprzedaży. Po co to nie wiem, bo brak kasy na zakupy materiałów. Nieoficjalnie powiem tyle, że osoby decyzyjne już od pewnego czasu mają chrapkę na co lepsze kąski i powyrywają Poldimowi nóżki i skrzydełka poprze firmy zależne. Tak się kończy zarządzanie na dziko-czyli byle premia była i siostra szwagra brata miała posadę.
Zostaną księgowość oraz dzial sprzedaży. Po co to nie wiem, bo brak kasy na zakupy materiałów. Nieoficjalnie powiem tyle, że osoby decyzyjne już od pewnego czasu mają chrapkę na co lepsze kąski i powyrywają Poldimowi nóżki i skrzydełka poprze firmy zależne. Tak się kończy zarządzanie na dziko-czyli byle premia była i siostra szwagra brata miała posadę.
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Nadszedł czas na efekt domina: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425, ... dy_A4.html
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
Tu jeszcze kilka informacji:
http://motoryzacja.interia.pl/raport/au ... ca,1798021
http://motoryzacja.interia.pl/raport/au ... ca,1798021
Na przykładzie POLDIMU mamy obraz rzeczywisty kto buduje autostrady . Obecny protest uwidocznil ,że wygrywający przetarg to administratorzy a bezpośrednimi wykonawcami są osoby posiadające 1 samochód czy koparkę a wię nie mozna ich szumnie określać podwykonawcami - przedsiębiorcami.Gdzie nadzór inwestorski , który nie reagował na takie ,,siły przerobowe'' z którymi miał osobisty kontakt? Ale takich słabych można ,,kiwać '' i o to idzie.
Na potwierdzenie powyższego wpisu : ,,http://www.mojabochnia.pl/?p=71059 ,,
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Zarejestrowany został ponowny wniosek o upadłość. Wstrzymali egzekucje komornicze z kont Poldimu i ustanowili nadzorcę majątku. Póki co łapią oddech.
Swoją drogą wyobrażacie sobie , że kancelaria sporządzająca wniosek dała ciała przy pierwszym wniosku i został on oddalony ze względów formalnych???I że dzięki temu rozpoczęto zwalnianie ludzi? To nie do pomyślenia jak się wie jakie straszne pieniądzę bierze ta kancelaria za obsługę prawną Poldimu!
Swoją drogą wyobrażacie sobie , że kancelaria sporządzająca wniosek dała ciała przy pierwszym wniosku i został on oddalony ze względów formalnych???I że dzięki temu rozpoczęto zwalnianie ludzi? To nie do pomyślenia jak się wie jakie straszne pieniądzę bierze ta kancelaria za obsługę prawną Poldimu!
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
Od kilku dni na stronie RDN wisi - wniosek o upadłość likwidacyjną POLDIMu.
KLIK
KLIK
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."
,,To upadłość likwidacyjna i oznacza likwidację przedsiębiorstwa. Majątek tarnowskiej spółki będzie sprzedany, a pieniądze – na ile się uda – wypłacone wierzycielom - podaje radio RDN Małopolska.
Teraz majątek Poldimu zostanie zlicytowany, a proces upadłościowy będzie nadzorował wyznaczony sędzia komisarz. Zarządzanie Poldimem przejął syndyk, będzie nadzorował przeprowadzenie upadłości likwidacyjnej Poldimu i sprzedaż majątku. ''
I stało się !!!A co z Zarządem i kadrą techniczną ???
Teraz majątek Poldimu zostanie zlicytowany, a proces upadłościowy będzie nadzorował wyznaczony sędzia komisarz. Zarządzanie Poldimem przejął syndyk, będzie nadzorował przeprowadzenie upadłości likwidacyjnej Poldimu i sprzedaż majątku. ''
I stało się !!!A co z Zarządem i kadrą techniczną ???
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Zarządu już nie ma skoro jest syndyk... Spółka będzie działała aż do momentu zamknięcia likwidacji tj. spłacenia zobowiązań i zamknięcie wszystkich rozpoczętych spraw. Nie będzie zawierać nowych kontraktów, chyba, że miałoby to służyć zamknięciu już rozpoczętych spraw. Także w skrócie-zielona trawka dla wszystkich ale nie na raz.wiliam pisze:,,To upadłość likwidacyjna i oznacza likwidację przedsiębiorstwa. Majątek tarnowskiej spółki będzie sprzedany, a pieniądze – na ile się uda – wypłacone wierzycielom - podaje radio RDN Małopolska.
Teraz majątek Poldimu zostanie zlicytowany, a proces upadłościowy będzie nadzorował wyznaczony sędzia komisarz. Zarządzanie Poldimem przejął syndyk, będzie nadzorował przeprowadzenie upadłości likwidacyjnej Poldimu i sprzedaż majątku. ''
I stało się !!!A co z Zarządem i kadrą techniczną ???
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
Poczekajmy do pierwszych licytacji majątku. Niewiele po Poldimie zostało ale jednak nie wszystko było z lesasingu no i przede wszystkim jest baza, jest więc co kupić, do tego jacyś pracownicy będą potrzebni. Wiadomo, że rozmach inwestycji drogowych znacznie zmaleje po Euro ale też nie ma co przeceniać tego mijającego okresu skoro zamiast kokosów przyniósł budowlance anihilację. Nadal jest na czym robić biznes, choć pewnie dużo skromniej, ale jakoś nie widzę na bazie Poldimu plantacji ziemniaków, nawet ten dziurawy Tarnów i okolice od czas do czasu będzie trzeba załatać, wyremontować, odśnieżyć.
Jest przecież Mota, Strabag, Wes-budy i inne firmy z bliższej lub dalszej okolicy.
A firmy się same anihilowały, bo jak się staje do przetargu, to się zakłada jakiś margines błędu, a nie że może jakoś się uda, może jakieś odwołanie itp... Przy takich kontraktach niewielka zmiana ceny paliwa czy innych materiałów może przynieść rozminięcie się z szacunkami o miliony złotych.
A firmy się same anihilowały, bo jak się staje do przetargu, to się zakłada jakiś margines błędu, a nie że może jakoś się uda, może jakieś odwołanie itp... Przy takich kontraktach niewielka zmiana ceny paliwa czy innych materiałów może przynieść rozminięcie się z szacunkami o miliony złotych.