Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
A dzisiaj ok. godz.10 popis madafaków na ul. Panny Marii przy burku. Ponieważ dostawczak się zatrzymał, aby wyładować towar, co poniektórzy objeżdżali go chodnikiem.
I do pana w szarym peugocie KT 6...(nie zdążyłam zobaczyć). Najpierw pan mnie wyprzedził na przejściu dla pieszych. A w ogóle, to pas do skrętu w lewo służy do skrętu w LEWO,a nie do wyprzedzania samochodów!
I do pana w szarym peugocie KT 6...(nie zdążyłam zobaczyć). Najpierw pan mnie wyprzedził na przejściu dla pieszych. A w ogóle, to pas do skrętu w lewo służy do skrętu w LEWO,a nie do wyprzedzania samochodów!
No to i ja pozdrawiam "....." KT 62062.Marka nieważna.Tak naelektryzowany wyjechał spod "Mega" na Mościckiego że wymusił na pojazdach jadących w obu kierunkach,za chwilę wyprzedził na pasach motorower a na Szujskiego dał kolejny popis.Co zyskał?Może ktoś siedział obok a może coś innego?Jakby na mnie wymusił pewnie by było nie okej.A tak to poszalał i tak go złapały światła pod MacD.Pozdrawiam.
Koło 17 dzwon na skrzyż. Krakowska x Czerwona x Koszycka - radiowóz i osobówka radiowóz jechał na sygnale, ale włączył je na chwilkę przed wjazdem na skrzyżowanie z ul. Koszyckiej (na czerwonym), ponieważ stał na parkingu koło sklepu Leader, i wjeżdżając na skrzyżowanie skasował zad osobówki która jechała ciągiem ul. Krakowskiej (na zielonym). Osobówka dodatkowo uszkodziła sygnalizację dla pieszych.
Oba auta 2h później zabrała laweta.
Oba auta 2h później zabrała laweta.
www.kpt.jun.pl - tarnowskie forum o komunikacji zbiorowej
w sobotnią noc miałem przyjemność wracać od strony Dębicy do Tarnowa - już za miastem zaczęła się ostra jazda wieczorową porą; najpierw BMW RDE XXXX wymijało nas pasem w przeciwnym kierunku ...za wysepkami oczywiście i tuż przed kolejną górką, a potem już w Ładnej na czołowe jechał z nami jakiś mistrz kierownicy wyprzedzający na trzeciego... wiem, że to standart, ale zastanawiam się co tacy ludzie mają w głowach...
...
Jak to co, wielkie gó**o. Małe przyrodzenie, to muszą to sobie zrekompensować szybką i niebezpieczną jazdą.
http://www.kpt.jun.pl/ - tarnowskie forum o komunikacji zbiorowej
[zedytowałem]figa pisze:A dzisiaj ok. godz.10 popis madafaków na ul. Panny Marii przy burku. Ponieważ dostawczak się zatrzymał, aby wyładować towar, co poniektórzy objeżdżali go chodnikiem.
I do pana w szarym peugocie KT 6...(nie zdążyłam zobaczyć). Najpierw pan mnie wyprzedził na przejściu dla pieszych. A w ogóle, to pas do skrętu w lewo służy do skrętu w LEWO,a nie do wyprzedzania samochodów!
Albo nic już. To jednak chyba nie ja.
a też tak jeździsz???gushman pisze:[zedytowałem]figa pisze:A dzisiaj ok. godz.10 popis madafaków na ul. Panny Marii przy burku. Ponieważ dostawczak się zatrzymał, aby wyładować towar, co poniektórzy objeżdżali go chodnikiem.
I do pana w szarym peugocie KT 6...(nie zdążyłam zobaczyć). Najpierw pan mnie wyprzedził na przejściu dla pieszych. A w ogóle, to pas do skrętu w lewo służy do skrętu w LEWO,a nie do wyprzedzania samochodów!
Albo nic już. To jednak chyba nie ja.
Ten peugeot to w wersji sedan był. Chyba 407
A wczoraj na trasie Tarnów-Tuchów rowerzyści sobie jeździli grupowo Dokształcili się chyba tylko z przepisu, że mogą jeździć obok siebie, a cała reszta to już nie ważne...
I z dzisiaj. Stoję na skrzyżowaniu Fatimskiej/Sitki/Słoneczna. Skręcam w lewo w Sitki. Z naprzeciwka sznur aut. Oraz nauka jazdy, która skręcała w lewo z Fatimskiej w Słoneczną. Refleks instruktora, który w ostatniej chwili odbił kierownicą uchronił moje auto od naprawy blachy i lakieru.
A tak apropos - czy wszystkie eLki na pierwszą jazdę muszą wyjeżdżać na miasto???
I z dzisiaj. Stoję na skrzyżowaniu Fatimskiej/Sitki/Słoneczna. Skręcam w lewo w Sitki. Z naprzeciwka sznur aut. Oraz nauka jazdy, która skręcała w lewo z Fatimskiej w Słoneczną. Refleks instruktora, który w ostatniej chwili odbił kierownicą uchronił moje auto od naprawy blachy i lakieru.
A tak apropos - czy wszystkie eLki na pierwszą jazdę muszą wyjeżdżać na miasto???
A jaki masz dowód, że to była pierwsza jazda? Miała to wytatuowane na twarzy czy jak ? To razfiga pisze:A tak apropos - czy wszystkie eLki na pierwszą jazdę muszą wyjeżdżać na miasto???
Dwa, nie pamięta wół jak cielęciem był. Każdy z nas się uczył i w stresie takie sytuacje mogą się zdarzyć. Od tego jest instruktor żeby ratować przed takimi sytuacjami.
Według Ciebie na której jeździe jeżdżąc tylko po placu przód, tył, przód tył, lewo, prawo itd. ma prawo wyjechać na miasto ?
Ja tez uwazam do kogo jak do kogo ale do eLek nie możemy miec pretensji, nawet na ostatniej godzinie jazdy w eLce mozna popelnic blad jednak to stres, brak doswiadczenia, tak brak doswiadczenia bo po kursie nawet pelnym nie jest sie doświadczonym kierowcą.
Powiem wiecej jestem przeciwny jakiemukolwiek poganianiu, wywieraniem presji i trąbieniem na eLki bo efekty wtedy są zazwyczaj odwrotne od zamierzonego, pozwólmy sie uczyc innym zrozummy co oni za tym kolkiem przezywają.
Powiem wiecej jestem przeciwny jakiemukolwiek poganianiu, wywieraniem presji i trąbieniem na eLki bo efekty wtedy są zazwyczaj odwrotne od zamierzonego, pozwólmy sie uczyc innym zrozummy co oni za tym kolkiem przezywają.