Euro 2012 w Tarnowie?
gushman, a skąd wiesz? Może "im" sie nasze przyśpiewki podobają?
A o piłce to pogadamy jak w "strefę kibica" zwali się 50.000 osób wypić soczek (jest jakiś "oficjalny" sok Euro? Pytam, bo skoro są oficjalne telewizory, to dlaczego nie soczki i papier toaletowy) i zrobią taka oprawę, że spalą pół osiedla
A o piłce to pogadamy jak w "strefę kibica" zwali się 50.000 osób wypić soczek (jest jakiś "oficjalny" sok Euro? Pytam, bo skoro są oficjalne telewizory, to dlaczego nie soczki i papier toaletowy) i zrobią taka oprawę, że spalą pół osiedla
Zdziwiony?savage pisze:Disco polo jest lepsze jeżeli chodzi o sprzedaż płyt od rocka?!
Chyba polskiego rocka, który w większości przypadków do światowej czołówki ma się tak jak wspomniany Rasiak do Messiego...
Pewnie, że nie. Metalliki do Pink Floyd też nie porównasz. Ani Clannad do Allman Brothers. Obiektywnie nie da się. Chyba, że zastosujemy jakiś wariant tej metody: http://www.youtube.com/watch?v=0PvJB2Kh2zYsavage pisze:Bayer Full'a do Pink Floyd-ów nie przyrównasz
Temat zaczyna się strasznie rozmywać, więc nie ma sensu robić porównań.
Chodziło mi tylko o to, że skoro porównujemy jakość piłkarza polskiego Rasiaka do piłkarza klasy światowej - Messiego, to tak samo w odniesieniu do muzyki możemy porównywać polskie disco polo, nie z polskim rockiem, lecz z tym na światowym poziomie, a tutaj jakiekolwiek wykładniki jakości muzyki: czy będzie to sprzedaż płyt, czy przeciętna ilość ludzi na koncertach, czy ilość słuchaczy na świecie, czy częstotliwość grania utworów w TV i radio, czy ilość wyświetleń na yt, jest miażdżąca na korzyść rocka na światowym poziomie, podobnie jak w zestawieniu Rasiaka z Messim - różnica jest ogromna
Pozdrawiam
Chodziło mi tylko o to, że skoro porównujemy jakość piłkarza polskiego Rasiaka do piłkarza klasy światowej - Messiego, to tak samo w odniesieniu do muzyki możemy porównywać polskie disco polo, nie z polskim rockiem, lecz z tym na światowym poziomie, a tutaj jakiekolwiek wykładniki jakości muzyki: czy będzie to sprzedaż płyt, czy przeciętna ilość ludzi na koncertach, czy ilość słuchaczy na świecie, czy częstotliwość grania utworów w TV i radio, czy ilość wyświetleń na yt, jest miażdżąca na korzyść rocka na światowym poziomie, podobnie jak w zestawieniu Rasiaka z Messim - różnica jest ogromna
Pozdrawiam
odnośnie folku - mnie w wykonaniu 'chopcy kontra basia' z tivi łechce mocno.
tutaj nie chodzi o folk sam w sobie bo można z niego brać garściami, a o jego wykonanie.
tutaj nie chodzi o folk sam w sobie bo można z niego brać garściami, a o jego wykonanie.
Agencja interaktywna hauerpower.com. SEO, kampanie Ads. Projektowanie UX/UI. Dedykowane wdrożenia Wordpress.
Biliński to jak Mozart, i tego nie da się przyrównywać. To jak strzelanie z działa do komara, no nie ten temat.Ravir pisze:Ja mam inna teorię : jak nasi przes... w Koreii to tłumaczyli się, że Hymn Górniakowej ich zaszokował i nie mogli grać.
Teraz jak przegrają i nie wyjdą z grupy to będą się tłumaczyć, że Koko Euro Spoko ich zaszokowało.Poprostu to manipulacja PZPN'u - by było na kogo zwalić porażkę.
I mów co chcesz ale Ucieczka z Tropiku Bilińskiego była by 1000x lepsza - do tego zmiksować nowa wersję teledysku - jak Biliński w Departamencie Katastrof dziurawi autostrady i tory oraz niszczy sprzęt budowlańcom by niezdążyli wybudować dróg i torów kolejowych
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
http://www.tarnow.pl/index.php/pol/Mias ... fie-kibica Moim zdaniem ta ideologia (z ktora sie mozna zgodzic badz nie, troche racji w tym jest) została dorobiona pozniej, a miasto po prostu balo sie burd, pozatym strefe bez alkoholu zorganizowac jest latwiej i taniej. Jak JE chce kibicowac bez piwa to niech tak robi, jego sprawa, niech jednak da pozostalym wybor jak chca spedzac swoj wolny czas. Kto nie bedzie chcial pic to niech nie pije. Moralizatorstwo ze strony Prezydenta jest irytujace, zamiast zalozyc, ze w jego miescie mieszkaja racjonalni ludzie, ktorzy potrafia sie kontrolowac to bawi sie w dobrego wujka, ktory ma nam pokazac ze "można dopingować inaczej, niż z butelką w ręce, świetnie się przy tym bawiąc", tak jakbysmy tego nie wiedzieli.
Oczywiście, że tak. Pierwsze komunikaty przecież mówiły o tym, że z koncesją na alkohol nie zmieściliby się w budżecie zaplanowanym na to przedsięwzięcie. W momencie gdy większość ludzi nie pozostawiło na tym pomyśle suchej nitki zaczęto to podpinać pod moralizatorstwo i coś na kształt polityki prorodzinnej miasta. Tak jak by ten kibic piętnastolatek z wypowiedzi prezydenta nie mógł iść kibicować razem z ojcem który wypije piwo lub dwa jemu fundując colę lub mineralnąDom pisze:http://www.tarnow.pl/index.php/pol/Mias ... fie-kibica Moim zdaniem ta ideologia (z ktora sie mozna zgodzic badz nie, troche racji w tym jest) została dorobiona pozniej, a miasto po prostu balo sie burd, pozatym strefe bez alkoholu zorganizowac jest latwiej i taniej. Jak JE chce kibicowac bez piwa to niech tak robi, jego sprawa, niech jednak da pozostalym wybor jak chca spedzac swoj wolny czas. Kto nie bedzie chcial pic to niech nie pije. Moralizatorstwo ze strony Prezydenta jest irytujace, zamiast zalozyc, ze w jego miescie mieszkaja racjonalni ludzie, ktorzy potrafia sie kontrolowac to bawi sie w dobrego wujka, ktory ma nam pokazac ze "można dopingować inaczej, niż z butelką w ręce, świetnie się przy tym bawiąc", tak jakbysmy tego nie wiedzieli.
Oczywiście można kibicować i bawić się kulturalnie bez alkoholu. Ale można również kibicować kulturalnie razem z alkoholem. Ludzie którzy po alkoholu robią burdy i nie potrafią się zachować to jednak zdecydowana mniejszość - o czym łatwo przekonać się idąc dowolnego dnia wieczorem na Tarnowski rynek.