Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Kolego żeby było wesoło to bardzo dużo by się musiało stać. Te butle wcale tak łatwo w powietrze nie wysadzisz. A co do ADR i że tablic nie ma to nie znaczy że leci pusty. Bo jak wiezie benzynę to nawet na pusto musi mieć tablice. W ogóle ADR to inna bajka.TomekMKM pisze:http://www.pulsmiasta.com/2012/05/10/ta ... -piaskowa/opornik pisze:Przed godziną niezły dzwon na Spokojnej-Al. Piaskowa. Osobówka koloru niebieskiego prawdopodobnie walnęła w bok ciężarowego wiozącego butle do Linde. Osobowy mocno rozwalony.
Na szczęście ciężarówka jechała z butlami na pusto, bo inaczej to mogło by być nie wesoło. Świadczyć może o tym fakt zdjęcia tablic ADR i pustych ramek na ciągniku i naczepie.
Panowie, nie wiem czy słyszeliście jak ze dwa lata temu pewien Ukrainiec, jadąc przez centrum Wojnicza na Tarnów ( GPS mu kazał) koło cmentarza w Wojniczu, (zamiast jechać na obwodnice) pojechać starą drogą. I gość pojechał i pewnie by przejechał za ekranami ale że było po deszczu i asfalt się kończył a zaczynała trawa to się utopił.
A czy ja mówię, że od razu by wysadził? Mówię tylko, że prawdopodobieństwo by wzrosłoozi26 pisze:Kolego żeby było wesoło to bardzo dużo by się musiało stać. Te butle wcale tak łatwo w powietrze nie wysadzisz. A co do ADR i że tablic nie ma to nie znaczy że leci pusty. Bo jak wiezie benzynę to nawet na pusto musi mieć tablice. W ogóle ADR to inna bajka.TomekMKM pisze:http://www.pulsmiasta.com/2012/05/10/ta ... -piaskowa/opornik pisze:Przed godziną niezły dzwon na Spokojnej-Al. Piaskowa. Osobówka koloru niebieskiego prawdopodobnie walnęła w bok ciężarowego wiozącego butle do Linde. Osobowy mocno rozwalony.
Na szczęście ciężarówka jechała z butlami na pusto, bo inaczej to mogło by być nie wesoło. Świadczyć może o tym fakt zdjęcia tablic ADR i pustych ramek na ciągniku i naczepie.
A co do ADR to wiem, ze to nie jest takie proste, niemniej jednak nawet wioząc "głupie" sprężone powietrze musisz mieć tablicę
A co do benzyny pewnie chodzi o to: "Próżne nieoczyszczone pojazdy cysterny, które zawierały te materiały nie są objęte przepisami ADR jeżeli zostały podjęte odpowiednie kroki w celu wyeliminowania zagrożenia".
A z resztą ja się nie będę mieszał, bo to Ty jesteś kierowcą ciężarówki jak mówiłeś, więc to ja się powinienem od Ciebie uczyć, bo mniemam, że wiesz z czym to się je
W niedzielę około 10 przez Nowy Świat a dalej w Urszulańską pomknął sobie spory samochód - na oko ponad 10-cio tonowa izoterma. Rejestracja też chyba PK albo PO. Więc to nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie.Winter pisze:Sam się zdziwiłem jak się tam wepchał Rejestracje PK więc nie tutejszy, najbardziej rozbawili mnie gapie, którzy chyba lepiej od kierowcy wiedzieli jak ma pojechać żeby chevrolety na złom nie trafiły.
No. Pozwolę sobie jeszcze raz jako laik namieszać. Z tego co napisałeś wynika, że jak jedzie bez tablic to na pewno jedzie na pusto, a jak z tablicami, to albo na pusto (wspomniana benzyna) albo na pełno. Tak mam to rozumieć?ozi26 pisze:Kolego żeby było wesoło to bardzo dużo by się musiało stać. Te butle wcale tak łatwo w powietrze nie wysadzisz. A co do ADR i że tablic nie ma to nie znaczy że leci pusty. Bo jak wiezie benzynę to nawet na pusto musi mieć tablice. W ogóle ADR to inna bajka.TomekMKM pisze:http://www.pulsmiasta.com/2012/05/10/ta ... -piaskowa/opornik pisze:Przed godziną niezły dzwon na Spokojnej-Al. Piaskowa. Osobówka koloru niebieskiego prawdopodobnie walnęła w bok ciężarowego wiozącego butle do Linde. Osobowy mocno rozwalony.
Na szczęście ciężarówka jechała z butlami na pusto, bo inaczej to mogło by być nie wesoło. Świadczyć może o tym fakt zdjęcia tablic ADR i pustych ramek na ciągniku i naczepie.
Niedawno widziałem białoruskiego tira manewrującego na skrzyżowaniu Mościckiego/Krasińskiego.Baxon pisze:W niedzielę około 10 przez Nowy Świat a dalej w Urszulańską pomknął sobie spory samochód - na oko ponad 10-cio tonowa izoterma. Rejestracja też chyba PK albo PO. Więc to nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie.
TomekMKM pisze:No. Pozwolę sobie jeszcze raz jako laik namieszać. Z tego co napisałeś wynika, że jak jedzie bez tablic to na pewno jedzie na pusto, a jak z tablicami, to albo na pusto (wspomniana benzyna) albo na pełno. Tak mam to rozumieć?ozi26 pisze:Kolego żeby było wesoło to bardzo dużo by się musiało stać. Te butle wcale tak łatwo w powietrze nie wysadzisz. A co do ADR i że tablic nie ma to nie znaczy że leci pusty. Bo jak wiezie benzynę to nawet na pusto musi mieć tablice. W ogóle ADR to inna bajka.TomekMKM pisze: http://www.pulsmiasta.com/2012/05/10/ta ... -piaskowa/
Na szczęście ciężarówka jechała z butlami na pusto, bo inaczej to mogło by być nie wesoło. Świadczyć może o tym fakt zdjęcia tablic ADR i pustych ramek na ciągniku i naczepie.
Tak kolego mniej więcej. Ja Jakieś 3 lata temu wiozłem głupie pianki i dezodoranty to też dostałem kwadraty pomarańczowe Nawet wioząc lodówki też ADR musiałem mieć. Już nie jeżdżę z tym czymś. ADR to ciężki temat i na non stopie trzeba się dowiadywać co i jak można a co nie można.
Jak jedziesz cysterką i np zapali CI się koło to NIE WOLNO CI SIĘ ZATRZYMAĆ.
To jest w przepisach a gdzie logika?? To wszyscy kto ma ADR zapamiętał od strzała.
Z tymi ciężarówkami po mieście to sprawa wygląda tak, że czasami firmy mają podany adres domowy, a siedzibę gdzieś za miastem. I wtedy jest problem.Baxon pisze:W niedzielę około 10 przez Nowy Świat a dalej w Urszulańską pomknął sobie spory samochód - na oko ponad 10-cio tonowa izoterma. Rejestracja też chyba PK albo PO. Więc to nie pierwszy taki przypadek w ostatnim czasie.
https://www.youtube.com/watch?v=3WMcBC4 ... e=youtu.be" onclick="window.open(this.href);return false;
Dziś kolo południa nieprzyjemny wypadek na Lwowskiej obok Pryzmatu... Kobieta w wieku emerytalnym jadąc od strony rynku prawdopodobnie zasłabła i wjechała na chodnik trafiając na idącą tam kobietę, która obijając sie miedzy scianą budynku i samochodem znalazła sie za nim. Zdarzenie było w obecności SM która przejezdzała obok... Kobieta poszkodowana po zdarzeniu była przytomna.
byłem przy tym wypadku na Lwowskiej widziałem wszytsko , kobieta wjechała tak jak mówiłeś na chodnik i potracila druga kobiete , potrącona kobieta została przewieziona do szpitala ale mam nadzieję , że nic poważnego się jej nie stało ... kobieta która prowadziła auto tłumaczyła sie ze niby zaslabla ale z tego co widziałem to wcale wolno nie jechała i jak dla mnie za wczesnie skrecila na pas do lewo skretu w kollataja ..
Pryzmat jest przed Starodąbowską jadąc od centrum. Sprawczyni jechała z góry.
Gdzie Lwowska a gdzie Kołłątaja? Moja wyobraźnia poległaaudio pisze:ale z tego co widziałem to wcale wolno nie jechała i jak dla mnie za wczesnie skrecila na pas do lewo skretu w kollataja ..
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku