suraiw pisze:Podobnie jak i Mościcepb pisze: Uważam, ze Krzyż by zyskał na odłączeniu od miasta.
I bardzo dobrze! Niech i Mościce zyskają. Czego im życzę.
Poszerzenie granic Tarnowa
Może chodzi o twór, który miał powstać lub powstał w 2009r. jakies porozumienie w każdym bądź razie było, a nazywać się to miało Aglomeracją Tarnowskąpb pisze:Skąd ta liczba?Ravir pisze:Miasto wydaje kasę a ponad połowa (Tarnów z okolica to około 220 - 250 tyś ludzi)
Tarnów: 114 635 http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarn%C3%B3w
Gmina Tarnów: 24 101 http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Tarn%C3%B3w
Razem: 138 736, czyli gmina Tarnów to zaledwie 17% sumy. A może masz na myśli cały powiat?
Na cmentarzu komualnym w Krzyżu nie ma już miejsc wolnych na pochówek, jedynie w grobowcach już istniejących i ewentualnie miejscach 'odzyskanych' po 25 czy 30 letnim grobie. Raczej Klikowa mogła być zyskać.opornik pisze:Ravir, dałeś ciała. Cmentarz nie leży w obecnych granicach Krzyża
zwanego dzielnicą.
Tak wogóle to Tarnów nie dzieli się na dzielnice tylko osiedla.
[center]"We're the lucky ones. Don't forget that"
[/center]
[/center]
Niech mnie buk chroni przed takimi zakusami ludzi zapatrzonych w siebie. Niech głosów tych fantastów nigdy nie usłyszą uszy mieszkańców miasta.pb pisze:A Krzyż sobie poradzi: mamy tu zjazd z autostrady, Echo, MPEC, wysypisko a w przyszłości być może spalarnia plus jeszcze parę mniejszych i większych firm. Uważam, ze Krzyż by zyskał na odłączeniu od miasta.
Tylko zagłada była by gorsza od oddzielenia jakiejkolwiek obecnej dzielnicy od miasta. Zważ że Krzyża nie stać na samo istnienie, nie jest obecnie samowystarczalny.
a chciałem tylko wiedzieć czy coś robi się w tej sprawie czy nie.Faktem jest zaprzeczyć nie można że chodzi o pieniądze - im większe wpływy do budżetu tym więcej można zdziałać ( oczywistym jest ze najwięcej zdziała miasto - ale tak jest zawsze popatrzcie sobie na Kraków miasto wojewódzkie i po prostu rządzą się na lewo i praw kasę w mieście zatrzymują.
Obecnie miasto zarabia 514 mln zł przy 114 tyś mieszkańców
Rzeszów zarabia 943 mln zł mając tylko 180 tyś mieszkańców
To tylko o połowie więcej niż Tarnów
Nawiązując do wypowiedzi Ravira Tarnów raczej na 200 225 tyś mieszkańców liczyć nie może ale po włączeniu gminy tarnów i skrzyszów było by jakieś 150 - 160 tyś
Na forum jest wielu przeciwników tego rozwiązania i wcale się nie dziwie bo kasa zamiast zostać koło waszych domów będzie pompowana w miasto.
ale pośród ludzi mieszkających w gminie jest są tez tacy ludzie którzy z otwartymi ramionami przyjmą Tarnów na dowody bo im gmina nic nie dała od dawna.
A do tego dochodzi fakt że mieszkańcy gminy, obstają za swoim że żadnego miasta nie chcą ale wyjeżdżając do pracy jeżdżą po droga na które tylko miastowi płaca pracują w sklepach firmach które są w mieście podnosząc bezrobocie uczą się w miejskich szkołach.
Czy tego chcecie czy nie jesteście tarnowianami wszyscy którzy regularnie przekraczają granice miasta, ale i uważacie że nic mu nie jesteście winni.
A to wasze gadanie o rozłączeniu kto zyska kto straci ... dobra zakaz przekraczania granic miasta czy dzielnic zobaczymy czy w Mościcach Azoty się utrzymają jak nie będzie miał kto w nich pracować czy w krzyżu koło autostrady będę powstawać spalarnie magazyny i inne przedsiębiorstwa jak nie będzie można tam wjechać. I gdzie się wasze dzieci będę uczyć, i na dodatek zlikwidować komunikacje zakaz dotknął by nawet wizyt w szpitalu.
Oczywiście żartuje bo nie ma to najmniejszego sensu ale chyba dostrzegacie ironie.
Problem z „administracyjnymi” granicami miasta jest taki że mimo iż te społecznie nie istnieją to Państwo kasę musi dzielić na „fikcyjne podmioty” a największą uciechę z tego ma pan wójt bo nie musi autobusem do pracy dojeżdżać.
A teraz mam pomyśl do podłapania przez miasto jak tak ludzie z gminy nie chcą podzielić się kasa użytkując chociażby nasze drogi, zwiększyć im opłaty za poruszanie się w granicach miasta, wprowadzić opłaty za to że ich dzieci uczą się w miejskich szkołach, podnieść opłaty za bilety i wprowadzić wyższe ceny w sklepach dla nie miastowych.
:):):)Wy czerpiecie z miasta całymi garściami.
Niech nikt się nie obraża nie chce nikogo urazić. podejdźcie do tego posta bardziej jak do anegdoty niż oskarżeń czy wypominek
Proszę niech mi ktoś odpowie czy Tarnów się rozrośnie czy nie.
Czy nie lepiej było by budować coś tak jakby na ten kształt?
http://wojewodztwotarnow.blox.pl/2010/0 ... ealne.html
+ Nowy Sącz
http://wojewodztwotarnow.blox.pl/2010/0 ... ealne.html
+ Nowy Sącz
Polak Szkot dwa bratanki*
Zadając to pytanie chodziło mi o aktywność na forum, a nie negowanie Twoich działań.Jakub Kwaśny pisze:Tak mijasz się z prawdą. Uroczyście mogę to zakomunikować. Zwłaszcza, że prócz pytania Prezydenta. Pomagam jak mogę. Jestem w stałym kontakcie z mieszkańcami. Ostatnio udało się zlikwidować dzikie wysypisko w okolicach Wątoku. Jestem częstym gościem Dyrektora Centrum Usług Ogólnomiejskich - mam nadzieje już niedługo dowiemy się, że starania Dawida Drwala staną się ciałem, a zjazd z autostrady będzie miał nazwę "Tarnów Zachód". Wciąż staram się o poprawę pewnych inwestycji w mieście i ewentualne nowe w miarę możliwości finansowych miasta.Stradie pisze:ale czy mijam się z prawdą?
Upowszechniam wiedzę o samorządzie w tarnowskich liceach. Robię to za darmo w ramach lekcji WOS, w szkołach od których dostaję zaproszenie (Byłem już w: I, II, III, V, VI, XIV, XVI LO itp.)
Pochwalam działania na rzecz miasta. Radzę jednak skupić się bardziej na zebraniu grupy zwolenników i próbować przepchnąć kilka swoich pomysłów na radach miasta. Zwłaszcza tematem, który porusza ten wątek.
Nikt na tym najlepszym ze światów nie jest samowystarczalny. Nawet Korea Północna. Wszyscy zależą od kogoś, od sąsiadów na przykład.starówka pisze:Tylko zagłada była by gorsza od oddzielenia jakiejkolwiek obecnej dzielnicy od miasta. Zważ że Krzyża nie stać na samo istnienie, nie jest obecnie samowystarczalny.
Krzyż mógłby z powodzeniem być wioską jakich wiele, większą niż większość wsi w granicach gminy Tarnów. Nie jest szczególnie biedny, bo firm parę (i to niemałych) tu jest, a i miejscowości parę zależałoby od tego co jest na jej terenie usytuowane (najbardziej sam Tarnów, który potrzebuje MPEC-u i wysypiska). Bez fajerwerków, ale utrzymalibyśmy się. Gorzej niż jako część Tarnowa mieć byśmy nie mieli.
Nie obchodzi mnie kolejny remont Krakowskiej, Narutowicza ani Rynku. Interesują mnie inwestycje w mojej okolicy. Możecie mnie tu nazwać podłym egoistą, który nie patrzy dalej niż swój ogródek. Ale kiedy przez kolejne długie lata patrzę na to jak działa Tarnów i ile daje Tarnów Krzyżowi, to chce mi się powtórzyć to co już tu mówiłem: chciałbym aby mieszkańcy innych osiedli mieli w stosunku do Krzyża tyle empatii ile oczekują od "krzyżaków".
W przypadku fuzji gmin równie dobrze można rzec że to gmina Tarnów poszerzy się o miasto, to nie ma wielkiego znaczenia ważne żebysmy byli jednym podmiotem... Co do oddzielania się z Tarnowa, pozostawię to bez komentarza, już mamy przykład jak to się kończy (Wodzisław Śląski z miasta 100 tysięcznego z powodu oddzielenia 3 dzielnic stał się miastem 50 tysięcznym a co za tym idzie gwałtownie spadło jego znaczenie)pb pisze: Krzyż mógłby z powodzeniem być wioską jakich wiele, większą niż większość wsi w granicach gminy Tarnów. Nie jest szczególnie biedny, bo firm parę (i to niemałych) tu jest, a i miejscowości parę zależałoby od tego co jest na jej terenie usytuowane (najbardziej sam Tarnów, który potrzebuje MPEC-u i wysypiska). Bez fajerwerków, ale utrzymalibyśmy się. Gorzej niż jako część Tarnowa mieć byśmy nie mieli.
@dzik:
Trójmiasto Małopolskie to także ważna idea, ale to nieco inny problem, Trójmiasto Małopolskie ma być swoistym obszarem funkcjonalnym my zas mówimy o mieście jako takim
Dla gminy wchłonięcie Tarnowa jako całości to samobójstwo. Poszczególne wioski mają po kilka tysięcy mieszkańców, Tarnów grubo ponad 100 tysięcy. Taki zabieg byłby możliwy, gdyby Tarnów podzielił się na niezależne od siebie miejscowości, np. wg istniejących dzisiaj osiedli zwanych dzielnicami. Czy Tarnów stać na takie posunięcie? Szczerze wątpię.Ricardo pisze:W przypadku fuzji gmin równie dobrze można rzec że to gmina Tarnów poszerzy się o miasto, to nie ma wielkiego znaczenia ważne żebysmy byli jednym podmiotem...
Przykładów na oddzielenia dzielnic od większych można przytoczyć więcej. Podstawowym pytaniem jest skąd się biorą takie tendencje. Otóż stąd, że ten większy olewa mniejszych, więc ci mniejsi wolą przejść na własny rozrachunek. Ale w tym jest wyłącznie wina tego większego. Niech więc ten większy zadba o to by takich tendencji nie było. Tarnowa na to zdecydowanie nie stać, nie jest tym zainteresowany. Tarnów jest zainteresowany dojeniem wiosek, dlatego systematycznie olewa Krzyż i Klikową i chciałby rozszerzyć się na inne wioski. Na cóż te wioski mogą liczyć, na pewno nie na więcej niż Krzyż. Dlatego wioski nie chcą do Tarnowa, a w Krzyżu i Klikowej istnieją tendencje w kierunku oddzielenia się od miasta.Ricardo pisze:Co do oddzielania się z Tarnowa, pozostawię to bez komentarza, już mamy przykład jak to się kończy (Wodzisław Śląski z miasta 100 tysięcznego z powodu oddzielenia 3 dzielnic stał się miastem 50 tysięcznym a co za tym idzie gwałtownie spadło jego znaczenie)
Ja jestem przyjezdnym ze slaska i na prawde macie duzo kompleksow. Jestem do tego jeszcze z miasta, ktore sie rozpadlo. Powod? No taki jak z Krzyzem, ludzie sie klocili o kase i chcieli miec wlasny samorzad. No ale tam ludzie jednak bardziej sie szanuje, bo nikt na sile nikogo nie trzyma. Czesc z was mam wrazenie zatrzymala sie na Polsce przed rozbiorowej i mysli ze jak uderzy z bata, to prosci ludzie ze wsi sie przestrasza. Ale to tacy sami inteligentni ludzie. Bo czym oni niby sa gorsi od was? Nie rozumiem tez czemu obarczacie ich swoimi problemami. Musicie remontowac drogi, utryzmywac szkoly, to wasz problem, bo znajduje sie na terenie waszego samorzadu a nie ich. I to nie jest ich problem, bo prawo im nie zabrania jezdzic po waszych drogach, chodzic do publicznych szkol. Zachowujecie sie po prostu bez kultury jak dla mnie. Na poszerzenia granic mysle ze od poczatku nie bylo szans, ale teraz to juz calkowicie to przekresliliscie, tym jak traktujecie innych. Wodzislaw sie rozpad, Tychy zmniejszyly i nie tylko one. No i myslicie, ze ktos sie tym przejmuje? Albo ze ktos na tym traci? Przynajmniej Slask bardziej sie rozwija, bo miasta ze soba konkuruja o inwestorow. I tak samo gminy pod Tarnowem sie rozwijaja. A co by bylo gdyby byl jeden wielki samorzad. Ide w ciemno, ze strefa ekonomiczna skonczylaby sie na okolicach czystej, Nie powstalby lidl, biedronka, nie bylo obwodnicy wojnicza, nie byloby pieniedzy z unii, ktore pozyskuja, te tereny bylyby bez kanalizacji, czesto z polnymi, albo zwirowymi drogami i tak by to wygladalo.