Poszerzenie granic Tarnowa

[Jakub Kwaśny]

Należałoby porównać działania Panów Ferenca i Ścigały. Tu jest pewnie odpowiedź na nurtującą nas zagadkę.

Napiszę jeszcze tylko, że aby skutecznie coś w temacie poszerzenia granic zrobić, należy COŚ robić. Umiejętnie. No i Rzeszów powinien być przykładem, a nie jest niestety.

[Stradie]

Ładną plakietkę sobie przyklejasz Jako włodarz miejski powinieneś zainicjować robienie CZEGOŚ, a nie tylko napisanie na forum, że trzeba zrobić COŚ. W końcu Ty od tego jesteś. A póki co jedyne Twoje aktywności jakie widzę, to pytania bez odpowiedzi na forum i pretensje do prezydenta miasta. Może chamsko się wyrażam, ale czy mijam się z prawdą? Nie wydaje mi się. Ponadto same aktualności na Twojej stronie o tym świadczą. Ostatni wpis pochodzi z 11 grudnia 2011 roku i tyczy się "Stanowisko ws. przyznania Tytułu Honorowego Obywatela Miasta Tarnowa Abp. Wiktorowi Skworcowi"

[Jakub Kwaśny]

Ładną plakietkę sobie przyklejasz Jako włodarz miejski powinieneś zainicjować robienie CZEGOŚ, a nie tylko napisanie na forum, że trzeba zrobić COŚ. W końcu Ty od tego jesteś.

Zainicjowałem, w 2007 roku. Złożyłem wniosek, przygotowałem projekt uchwały (który czeka), prezydent powołał zespół - efektów brak. Żeby przeprowadzić całą procedurę zmiany granic administracyjnych, wraz z wnioskiem do Rady Ministrów, należałoby wystartować początkiem kadencji. Niestety.

Teraz nadarza się okazja w związku z likwidacją linii przez Gminę Tarnów. Żeby rozpocząć akcje oddolne. Zobaczymy co będzie.

Byłem w Rzeszowie, spotkałem się z osobami odpowiedzialnymi za poszerzanie Rzeszowa, ale na tym moja rola się kończy, bo ja nie jestem WŁODARZEM, a organem uchwałodawczym. W dodatku jako konstruktywna opozycja.

A w tej kadencji, (w odróżnieniu do poprzedniej) od kiedy Prezydent ma arytmetyczną większość, a w kasie pustki, radny z opozycji ma mniej możliwości.

A póki co jedyne Twoje aktywności jakie widzę, to pytania bez odpowiedzi na forum i pretensje do prezydenta miasta.

A skoro pytania są bez odpowiedzi, to chyba, źle o Prezydencie świadczy, nie prawda?
Jak powyżej już napisałem, za ogół spraw związanych z zarządzaniem i WYKONYWANIEM WŁADZY odpowiada Prezydent. Radni mogą podpowiadać. I ja staram się podpowiadać a nie tylko pytać.

Sama obecność na Forum, jest również powodem do dumy. W końcu jestem jedynym radnym w Tarnowie, który jest do dyspozycji internautów. Proszę zauważyć, że nawet rzeczniczka Prezydenta, mimo zapewnień, nie pojawia się tu regularnie.

ale czy mijam się z prawdą?

Tak mijasz się z prawdą. Uroczyście mogę to zakomunikować. Zwłaszcza, że prócz pytania Prezydenta. Pomagam jak mogę. Jestem w stałym kontakcie z mieszkańcami. Ostatnio udało się zlikwidować dzikie wysypisko w okolicach Wątoku. Jestem częstym gościem Dyrektora Centrum Usług Ogólnomiejskich - mam nadzieje już niedługo dowiemy się, że starania Dawida Drwala staną się ciałem, a zjazd z autostrady będzie miał nazwę "Tarnów Zachód". Wciąż staram się o poprawę pewnych inwestycji w mieście i ewentualne nowe w miarę możliwości finansowych miasta.

Upowszechniam wiedzę o samorządzie w tarnowskich liceach. Robię to za darmo w ramach lekcji WOS, w szkołach od których dostaję zaproszenie (Byłem już w: I, II, III, V, VI, XIV, XVI LO itp.)

Ponadto same aktualności na Twojej stronie o tym świadczą.

Tu się przyznaję, ale tylko dlatego, że robię to sam, a ostatnio po prostu brakuje mi czasu i aktualności się nawarstwiają.

Być może jak kiedyś będę miał jak PO czy PiS w Tarnowie - biura poselskie, zastępy asystentów to będzie łatwiej.

[Dominik_PCH]

Za słoneczko i dzieci nie będę już nigdy więcej rzucał bluzgami
- jaram się tym strasznie, zwłaszcza w nocy.
Zapytam grzecznie co z parkingiem na 25-lecia PRL.
To co teraz jest to jest dramat.
Można coś z tym zrobić czy już nie można?
Liczę na szczerą odpowiedź.
link do źródła odpowiedzialności

[Jakub Kwaśny]

Zapytam grzecznie co z parkingiem na 25-lecia PRL.
To co teraz jest to jest dramat.
Można coś z tym zrobić czy już nie można?
Liczę na szczerą odpowiedź.

Dominiku, nie skłamię, gdy powiem, że chodzę za tym gdzie mogę! Kilka razy już rozmawiałem z nowym dyrektorem CUO Jackiem Kułagą, nawet tam byliśmy. Oglądał to, za głowę się złapał. Za punkt honoru wziąłem sobie ten parking, przepraszam bubel! że on, a raczej jego stan będzie zgodny ze zdrowym rozsądkiem.

Coś co wydaje się proste, naturalne, czasem urasta do wielkich rozmiarów. Ale trzeba to wydreptać. Niestety tak już jest w urzędach, że trzeba swoje wychodzić. Kiedyś udało się wychodzić remont ulicy Jasnej, tej od XXV lecia do Lwowskiej, udało się wychodzić Orlika przy SP 5 i inne inwestycje.

Wyobraź sobie, jak mi ręce opadły, jak po "wychodzeniu" parkingu między "jedynką", a "dwójką" wyszedł taki potworek. No ale światełko w tunelu jest, po tych zmianach i po tym, że Centrum Usług Ogólnomiejskich zdaje się kierować właściwa osoba na właściwym miejscu. Obyśmy się tylko nie rozczarowali.

[Ravir]

Nie podniecajcie się Rzeszowem : znam tam wiele osób, często bywam. Otaczające Rzeszów wsi były biedne i zaniedbane, w latach 50 , 60 i 70 mieszkanie w MIEŚCIE to było coś, mieszkanie na wsi było uważane za coś gorszego. Jak by w 70 latach zaproponować włączenie Woli, Tarnowce, Koszyc i reszty to by się na 100% zgodzili.

Obecne realia sa INNE - mieszkanie na wsi nie jest postrzegane jako coś gorszego - samorządy dostały większą swobodę, wieś nie kojazy się z obskurnym GS'em i brakiem czegokolwiek - jak dodać bliskość miasta (np. Koszyce, Wola, Tarnowiec) to się okazuje, że de facto wieś jest dzielnicą jak duże osiedle. Dlatego nie ma "pędu" na włączanie się do miasta.
No i dochodzi mentalność CO MY Z TEGO MAMY? Każdy by chciał kożystać z wygód miasta i się nie dokładać do tych wygód bo mieszkamy na wsi. Bo czym innym jest utrzymanie Tarnowca czy Woli a czym innym Tarnowa.

Ja mam nadzieję, że połączenie wyjdzie - nie chciał bym "wojenki" - bo i takie głosy się pojawiły - aby wprowadzić wzorem niektórych miast płatne strefy - mieszkasz w mieście i płacisz podatki masz wjazd za darmo - nie mieszkasz? Płać myto. Miasto dotuje szkoły - wprowadźmy więc pełną odpłatność dla "zamiejscowych" - dotacja z Państwa NIE pokrywa kosztów utrzymania szkół. Drogi - są kiepskie - czemu KATalończycy którzy korzystają z naszych dróg nie płacą części za ich remonty? W końcu z nich kożystają.
Nie chciał bym aby doszło do takiej sytuacji - a może dojąć - bo obecnie zaczynam się czuć jak dojna krowa - Miasto wydaje kasę a ponad połowa (Tarnów z okolica to około 220 - 250 tyś ludzi) kozysta z Miasta nie mieszkając w nim i nie płacąc podatków. Fajnie mieć ładną wieś jak się nie ponosi giganycznych kosztów. Warto o tym pomyśleć. Bo takie podejście może się skończyć, upadkiem i degradacją miasta.

Osobiście uważam, że należy połaczyć Miasto i okolicę - zlikwidować Powiat - a wsie zrobić jako dzielnice z własnym samorządem i budżetem. Przy likwidacji Powiatu i połączeniu - nalezy też ZWOLNIĆ część urzędników

[LordRuthwen]

Osobiście uważam, że należy połaczyć Miasto i okolicę - zlikwidować Powiat - a wsie zrobić jako dzielnice z własnym samorządem i budżetem.

Jak dla mnie dobre rozwiązanie.

Przy likwidacji Powiatu i połączeniu - nalezy też ZWOLNIĆ część urzędników

Na żarty ci się zebrało... akurat pierwszym punktem w umowie będzie otrzymanie innych stanowisk

[pb]

Nie podniecajcie się Rzeszowem : znam tam wiele osób, często bywam. Otaczające Rzeszów wsi były biedne i zaniedbane, w latach 50 , 60 i 70 mieszkanie w MIEŚCIE to było coś, mieszkanie na wsi było uważane za coś gorszego. Jak by w 70 latach zaproponować włączenie Woli, Tarnowce, Koszyc i reszty to by się na 100% zgodzili.

Dokładnie taki błąd popełnił wtedy Krzyż. Ale dzisiaj mamy rok 2012 i okoliczności zupełnie inne. Teraz miasto chciałoby a wioski nie chcą. Ot, zagwozdka.

No i dochodzi mentalność CO MY Z TEGO MAMY?

Każdy normalny Katalończyk przejeżdżając przez Krzyż albo Klikową albo obserwując różnorakie inwestycje miejskie (realizowane obowiązkowo w centrum miasta, bo obrzeża miasta to wiocha której się nie ogląda) zadaje sobie pytanie - "dlaczego mam się dokładać do tego syfu"?

Nie chciał bym aby doszło do takiej sytuacji - a może dojąć - bo obecnie zaczynam się czuć jak dojna krowa

Ja też. A mieszkam w Tarnowie. Bo od lat widzę, że Tarnów coś tam buduje, ale akurat nie w mojej okolicy.

Uśmiałem się ostatnio oglądając film Cejrowskiego z Kongo. Idzie WC drogą przez dżunglę, przejeżdża ciężarówka wzniecająca tumany kurzu, WC macha ręką przed twarzą aby coś widzieć. Ja mam taką samą drogę za oknem tylko dżungli brak.

Miasto wydaje kasę a ponad połowa (Tarnów z okolica to około 220 - 250 tyś ludzi)

Skąd ta liczba?

Tarnów: 114 635 http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarn%C3%B3w
Gmina Tarnów: 24 101 http://pl.wikipedia.org/wiki/Gmina_Tarn%C3%B3w

Razem: 138 736, czyli gmina Tarnów to zaledwie 17% sumy. A może masz na myśli cały powiat?

Osobiście uważam, że należy połaczyć Miasto i okolicę - zlikwidować Powiat - a wsie zrobić jako dzielnice z własnym samorządem i budżetem. Przy likwidacji Powiatu i połączeniu - nalezy też ZWOLNIĆ część urzędników

Tak, masz na myśli cały powiat: miasto Tarnów od Wietrzychowic i Żabna do Zakliczyna, Ryglic i Ciężkowic. Blisko 1500 km2. Blisko 3 razy więcej niż Warszawa.

To ja mam inną propozycję: miasto Tarnów dzielimy na niezależne dzielnice i włączamy je do gminy Tarnów na równych prawach z wioskami. Kasujemy UMT, a wszystko koordynuje wójt gminy.

[Lechu]

To poszerzenie granic Tarnowa to jakaś wasza fobia tak ?:)

[pb]

To poszerzenie granic Tarnowa to jakaś wasza fobia tak ?:)

Fobia?

[opornik]

Ja stawiam na antropofobię.

[LordRuthwen]

Lechu, nie chodzi o fobię, tylko o rozwój miasta, w którym większość z nas mieszka lub pracuje.
Sprawa jest prosta: większe miasto, to większe możliwości przyciągania inwestycji = więcej zatrudnionych = więcej kasy wpływa z podatków = jest lepiej
Tak, wiem, w założeniach wygląda o miodnie, a życie życiem. Trafi się ktoś łebski i z jajami to może stać się to rzeczywistością.

[Ravir]

Ja jestem jak najbardziej za podziałem - Azoty są w Mościcach tyle podatków mmmmniam Krzyż zaś opodatkuje cmentarz
Gumniska wprowadzi myto na obwodnicy Grabówka - ma Gemini więc tez będzie miala kasę

Zamiast Powiatów nalezało by Dzielnice wprowadzić - z własnym budżetem.

[pb]

Nie strasz mnie Azotami. Mi jest wszystko jedno czy są w Tarnowie czy w Mościcach.
A Krzyż sobie poradzi: mamy tu zjazd z autostrady, Echo, MPEC, wysypisko a w przyszłości być może spalarnia plus jeszcze parę mniejszych i większych firm. Uważam, ze Krzyż by zyskał na odłączeniu od miasta.

[suraiw]

Uważam, ze Krzyż by zyskał na odłączeniu od miasta.

Podobnie jak i Mościce