Niebezpieczne ławki na pl. Sienkiewicza

Coś budują? Coś wyburzają? Masz jakieś własne pomysły (nawet futurystyczne)? Tutaj jest miejsce dla ciebie
Awatar użytkownika

Winter
Proedroj
Posty: 336
Rejestracja: 11-12-2011, 19:00

Post autor: Winter »

Marcin Zaród, z tą niecką na prawdę przesadzasz. Czy dziecko w wieku 2-3 lat samo tam chodzi i się bawi ? Nie. Nie przesadzajmy, czemu schody są kanciaste, a nie pochyłe ? Czemu z posadzki wystają gumowe fugi, przecież dziecko może się wywrócić. Mam w domu 2 małych dzieciaków, i przeważnie kiedy gdzieś z nimi idę, to nie siedzę jak osioł na ławce, tylko za nimi chodzę i ich pilnuje.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Marcin Zaród pisze: Osobom, proponującym obłożenie materacem chodników itd., mam do powiedzenia tylko tyle, że w wątku przedstawiono konkretny problem, a wy, gadając o p******łach, zaczęliście gadać o zupełnie innych problemach, przez siebie wyimaginowanych.
I jak widzisz, niektóre osoby nie zgadzają się z tym problemem bo taki skwer nie służy do zabawy bez opieki. Od tego jest park i plac zabaw, a nie ławka na skwerze.
Marcin Zaród pisze: Dwa lata temu zwracałem uwagę na ostrą krawędź metalową pod rurową zjeżdżalnią na placu zabaw na Marcince. Po roku nic się nie zmieniło. Czas najwyższy sprawdzić jak sprawa wygląda w tym roku...
A gdzie to zgłosiłeś jeśli można spytać ?
Marcin Zaród pisze: Natomiast odwiedziłem ten skwer i mam parę innych uwag. Ciekawe, które dziecko pierwsze zaliczy upadek do tej głębokiej niecki ze śliskich, obłożonych szlifowanym kamieniem obrzeży. Projektanci nie wykazali się wyobraźnią (to zaczyna być standardem - komu oni to w ogóle zlecają?). Po drugie, betonowa nawierzchnia po zimie wygląda, jakby miejscami po niej ratrakiem przejechali. Ciekawe, czy miasto będzie zdolne wyegzekwować gwarancję.
A czy obrzeża służą do chodzenia po nich ? Czy dziecko ma tam chodzić ? Wydaje mi się, że nie, ale mogę się mylić.

Awatar użytkownika

Winter
Proedroj
Posty: 336
Rejestracja: 11-12-2011, 19:00

Post autor: Winter »

Marcin Zaród pisze: Natomiast odwiedziłem ten skwer i mam parę innych uwag. Ciekawe, które dziecko pierwsze zaliczy upadek do tej głębokiej niecki ze śliskich, obłożonych szlifowanym kamieniem obrzeży. Projektanci nie wykazali się wyobraźnią (to zaczyna być standardem - komu oni to w ogóle zlecają?). Po drugie, betonowa nawierzchnia po zimie wygląda, jakby miejscami po niej ratrakiem przejechali. Ciekawe, czy miasto będzie zdolne wyegzekwować gwarancję.
A czy obrzeża służą do chodzenia po nich ? Czy dziecko ma tam chodzić ? Wydaje mi się, że nie, ale mogę się mylić.[/quote]

Tu masz rację, każdy rodzic widząc co wyprawia maluch, przeważnie ściąga go z tych obrzeży, a nie pozwala mu się bawić.


Marcin Zaród
Rhetor
Posty: 1966
Rejestracja: 09-09-2009, 18:28

Post autor: Marcin Zaród »

Winter pisze:
Marcin Zaród pisze: Natomiast odwiedziłem ten skwer i mam parę innych uwag. Ciekawe, które dziecko pierwsze zaliczy upadek do tej głębokiej niecki ze śliskich, obłożonych szlifowanym kamieniem obrzeży. Projektanci nie wykazali się wyobraźnią (to zaczyna być standardem - komu oni to w ogóle zlecają?). Po drugie, betonowa nawierzchnia po zimie wygląda, jakby miejscami po niej ratrakiem przejechali. Ciekawe, czy miasto będzie zdolne wyegzekwować gwarancję.
A czy obrzeża służą do chodzenia po nich ? Czy dziecko ma tam chodzić ? Wydaje mi się, że nie, ale mogę się mylić.
Tu masz rację, każdy rodzic widząc co wyprawia maluch, przeważnie ściąga go z tych obrzeży, a nie pozwala mu się bawić.[/quote]

Ja wiem, do czego służą obrzeża, natomiast niekoniecznie wiedzą to dzieci w wieku 5-10 lat, które tam regularnie, także bez opieki dorosłych, się bawią. Opisuję sytuację, której jestem często świadkiem przechodząc obok skweru, nie moje teorie, a wy mi piszecie, że to nie do tego służy.

Co do informowania o krawędzi na Górze Marcina, to obecna wtedy na forum Pani Rzecznik po przeczytaniu postu z tego co kojarzę informowała o sprawie firmę, która bierze kasę za utrzymanie tego placu.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Marcin Zaród pisze:Co do informowania o krawędzi na Górze Marcina, to obecna wtedy na forum Pani Rzecznik po przeczytaniu postu z tego co kojarzę informowała o sprawie firmę, która bierze kasę za utrzymanie tego placu.
A to mam kolejne pytanie w związku z tym. Czy dostałeś oficjalne potwierdzenie, że zostało to przekazane firmie, czy tylko info, ze Rzecznik to przekaże do firmy.
Marcin Zaród pisze:Ja wiem, do czego służą obrzeża, natomiast niekoniecznie wiedzą to dzieci w wieku 5-10 lat, które tam regularnie, także bez opieki dorosłych, się bawią. Opisuję sytuację, której jestem często świadkiem przechodząc obok skweru, nie moje teorie, a wy mi piszecie, że to nie do tego służy.
Bez obrazy, ale mam czteroletniego chrześniaka. Wchodząc na murek on wie, że może spaść i wie co się z tym może wiązać. Więc argument, że 5-10 letnie dziecko tego nie wie jest kolejnym argumentem za tym, że chcecie zamykać dzieci w kulach i oddzielić od otaczającego je świata bo może im się coś stać. Żeby 10-letnie dziecko nie wiedziało, że może spaść wspinając się i łażąc po śliskim murku to tutaj coś jest nie tak.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11159
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Cubaza, a może jeszcze miał wezwać policję i spisać protokół? Jeśli jakiś urzędnik oficjalnie potwierdza przyjęcie takiej informacji, to chyba powinno wystarczyć - przynajmniej w normalnym kraju.
No, ale tutaj jest jak jest i trzeba potwierdzenia odbioru, pięczęcie i podpisy.
Po drugie - KTOŚ ma zasr.... obowiązek pilnować takich rzeczy. Dostaje za to pieniądze - nasze. Ale po co się wysilać - zawsze można powiedzieć, że nikt oficjalnie nie zgłosił usterki.
Co do tego betonu na placu - o ile ktoś z urzędników zauważy te ubytki, to naprawa gwarancyjna będzie "po tarnowsku", czyli zapaprają jakimś betonem te dziury i przy kolejnych mrozach wypadną od nowa, tyle, że większe. To, że "beton" nie wytrzymał pół roku, to jest skandal.


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Goscinny pisze:Cubaza, a może jeszcze miał wezwać policję i spisać protokół? Jeśli jakiś urzędnik oficjalnie potwierdza przyjęcie takiej informacji, to chyba powinno wystarczyć - przynajmniej w normalnym kraju.
Mając na myśli oficjalne potwierdzenie chodziło mi o to, że przekazała a nie tylko info, że przekaże. Wtedy to ok. Jedno i drugie nie jest niestety równoważne.
Forum to nie jest droga urzędowa.
P.S. Znajdź mi kraj, w którym jak ktoś napisze na forum, że gdzieś jest dziura to urząd leci i to naprawia.

Awatar użytkownika

Goscinny
Rhetor
Posty: 11159
Rejestracja: 03-03-2009, 12:21
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Goscinny »

Cubaza pisze:chodziło mi o to, że przekazała a nie tylko info, że przekaże
Ale to już problem pani "rzecznik", jak traktuje swoje wypowiedzi.
Cubaza pisze:jak ktoś napisze na forum, że gdzieś jest dziura to urząd leci i to naprawia.
A jak znajdę? :) Stawiałbym na Estonię, ale niestety nie znam nikogo kto zna ten język. Zresztą chodzi o to, że Internet też jest medium - takim samym jak papier, tyle, że u nas traktuje się go w urzędach jako ciekawostkę, a nie drogę oficjalną.
A nawet jeśli ma to być oficjalnie, to przepisy są chore - spróbuj coś załatwić przez e-PUAP :)


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Goscinny pisze:Zresztą chodzi o to, że Internet też jest medium - takim samym jak papier, tyle, że u nas traktuje się go w urzędach jako ciekawostkę, a nie drogę oficjalną.
A nawet jeśli ma to być oficjalnie, to przepisy są chore - spróbuj coś załatwić przez e-PUAP
Tutaj się zgodzę. Podpiszę się pod tym rękami i nogami. Dlatego zapytałem czy dostał potwierdzenie. Bo jak nie dostał to mogło zostać to olane. Właśnie przez to, że tak to wygląda w Polsce i internet jest traktowany jako ciekawostka.


D.Kunc-Pławecka
Obywatel
Posty: 95
Rejestracja: 10-02-2010, 11:31

Post autor: D.Kunc-Pławecka »

Po pierwsze, dzięki za interwencję. Sprawa została przekazana. Rogi zostaną spiłowane w przyszłym tygodniu.
Rzecznik UMT
Dorota Kunc-Pławecka


Mark
Proedroj
Posty: 334
Rejestracja: 15-10-2009, 20:09

Post autor: Mark »

D.Kunc-Pławecka pisze:Po pierwsze,
A po drugie....


Miłek
Prytan
Posty: 131
Rejestracja: 28-05-2011, 00:38
Lokalizacja: Piaskówka

Post autor: Miłek »

...po drugie została przekazana


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Mark pisze:
D.Kunc-Pławecka pisze:Po pierwsze,
A po drugie....
Nie masz się już o co doczepić prawda ?


Dorota1975
Rhetor
Posty: 2028
Rejestracja: 23-10-2009, 16:15
Lokalizacja: TARNÓW

Post autor: Dorota1975 »

po trzecie - rogi zostaną spiłowane.
Czyli trzy odpowiedzi za jednym wejściem. Następna wizyta pani rzecznik na forum za pół roku ;)


Keleos
Rhetor
Posty: 4114
Rejestracja: 24-10-2009, 13:57

Post autor: Keleos »

Zrobiło się bardzo popularne kąpielisko na tym skwerku. Kiedy nie przejdę, to się dzieciaki w środku "pluskają".

ODPOWIEDZ