jeżeli myślisz że jesz duże schabowe - polecam.
ceny niższe niż w tarnowie + 'zostaje' na wycieczkę poza miasto.
+ fajny atmosfer : w zimie kominek, w lecie taras z widokiem na rzekę, (minus za ulicę)
+ obsługa miła,
+ żarło na prawdę od serca
(schab czy placki po melsztyńsku-aktualnie 15zet. zestaw - są olbrzymie)
- raz zdarzyło się że było mniej mięsa w plackach niż zazwyczaj.
link : http://restauracja-podzamcze.pl
knajpa melsztyn
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 246
- Rejestracja: 13-09-2011, 23:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
knajpa melsztyn
Agencja interaktywna hauerpower.com. SEO, kampanie Ads. Projektowanie UX/UI. Dedykowane wdrożenia Wordpress.
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Mi nie bokiem tylko inną częścią ciała i nie Czchowski a Pilzneński, ale też Taurus.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 246
- Rejestracja: 13-09-2011, 23:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
bo mi wątek psujecie...
wtopę może każda knajpa zaliczyć o czym pisałem,
ale! stołuje się tam od 3-4 lat 'wikendowo' i naprawdę złego słowa nie powiem.
wtopę może każda knajpa zaliczyć o czym pisałem,
ale! stołuje się tam od 3-4 lat 'wikendowo' i naprawdę złego słowa nie powiem.
Agencja interaktywna hauerpower.com. SEO, kampanie Ads. Projektowanie UX/UI. Dedykowane wdrożenia Wordpress.
-
- Archont
- Posty: 937
- Rejestracja: 23-11-2009, 15:45
Ja na tamtejszej kuchni to bym dlugo nie pociagnela.
Strasznie tlusto, strasznie ciezko, strasznie monotonnie.
Takie jedzenie zeby pojesc ale nie posmakowac
Rozwala mnie, jesli np. w knajpie w srodku lata, gdzie swieze warzywa dostepne wszedzie i za grosze, pyszne i zdrowe - jako surowki nadal podaje sie kapuste kiszona i tarta marchewke.
A uniwersalna przyprawa do wszystkiego jest vegeta czy inne vegetopodobne gotowe mieszanki.
Porazka ;P
Strasznie tlusto, strasznie ciezko, strasznie monotonnie.
Takie jedzenie zeby pojesc ale nie posmakowac
Rozwala mnie, jesli np. w knajpie w srodku lata, gdzie swieze warzywa dostepne wszedzie i za grosze, pyszne i zdrowe - jako surowki nadal podaje sie kapuste kiszona i tarta marchewke.
A uniwersalna przyprawa do wszystkiego jest vegeta czy inne vegetopodobne gotowe mieszanki.
Porazka ;P
-
Autor tematu - Prytan
- Posty: 246
- Rejestracja: 13-09-2011, 23:11
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
kwestia podejścia i oczekiwań od przydrożnej knajpy dla chlopa i rodzinnego obiadu.
Agencja interaktywna hauerpower.com. SEO, kampanie Ads. Projektowanie UX/UI. Dedykowane wdrożenia Wordpress.
Zepsuję jeszcze wątek, ale wrócę do Taurusa. Stołowałam się w co najmniej 5 barach Taurusa, ale ten w Czchowie jest zdecydowanie najgorszy. Wprawdzie pierogi, bigos i surówki jeszcze ujdą, ale chyba sucha karkówka kilka razy z rzędu to już nie przypadek - dla mnie to miejsce to antyreklama firmy, a tamtejsza golonka nie zasługuje na miano pilzneńskiej.
W sumie nie byłam tam od połowy lipca, więc może zmienili kucharzy. ;-) Kto słyszał o Taurusie i wyrobił sobię opinię na podstawie Czchowa, powinien dla spokoju sumienia zahaczyć o inny bar.
Za to bardzo smakuje mi jedzenie w Pilźnie/Strzegocicach. Chętnie zatrzymuję się tam przejazdem na żurek, pierogi lub mięso i sałatki.
W sumie nie byłam tam od połowy lipca, więc może zmienili kucharzy. ;-) Kto słyszał o Taurusie i wyrobił sobię opinię na podstawie Czchowa, powinien dla spokoju sumienia zahaczyć o inny bar.
Za to bardzo smakuje mi jedzenie w Pilźnie/Strzegocicach. Chętnie zatrzymuję się tam przejazdem na żurek, pierogi lub mięso i sałatki.