ul. Sitki-przejście zwalniające

[opornik]

Uważasz że to kolejne miejsce, gdzie będzie śmiertelny wypadek pieszego na przejściu?

Daleki jestem od tego ale każdego dnia pokonuję to miejsce i z całą stanowczością stwierdzam, że w tym miejscu dochodzi do o wiele większej ilości zagrożeń dla pieszych niż na Sitki. Obawiam się niestety, że tragedia to tylko kwestia czasu.

[TomekMKM]

Coś mi się zdaje że się może okazać, że ten próg szybciej zniknie niż się pojawił ;-) I to nie przez kradzież czy tam uszkodzenie, lecz przez zwykły, pełnoprawny demontaż

[wejss]

A wystarczy tam zbudować przejście nadziemne ( kładkę) takie jak np w Rzeszowie na ul. Rejtana, i po sprawie.

Chyba jednak nie zastanowiłeś się nad tym co napisałeś. A co z niepełnosprawnymi i rodzicami z wózkami? Wyślesz ich na światła jedne czy drugie?

Aha czyli wszystko co robimy mamy robić pod jednostki a nie ogół? Mniejszość rządzi większością. A ty sie zastanowiłeś, że taka matka z dzieckiem czy niepełnosprawny może sobie przejść 100 metrów dalej na światłach? Korona mu z głowy nie spadnie

[Marcin Zaród]

wejs, a gdyby to była TWOJA matka?

[opornik]

Aha czyli wszystko co robimy mamy robić pod jednostki a nie ogół? Mniejszość rządzi większością. A ty sie zastanowiłeś, że taka matka z dzieckiem czy niepełnosprawny może sobie przejść 100 metrów dalej na światłach? Korona mu z głowy nie spadnie

Przeczytaj raz jeszcze co napisałeś. Wiem, dzisiaj jesteś młody i sprawny ruchowo. Jak masz wyobraźnię to rusz głową i wyobraź sobie osobę chorą na SM którą wysyłasz na światła. Żałosny jesteś w tej swojej teorii.

[ad2222]

opornik, pozawalam się z Tobą nie zgodzić. W przypadku tego przejścia mamy 3 wyjścia:
1. całkowita likwidacja - stracą na tym wszyscy piesi
2. wybudowanie przejścia podziemnego - tak, wiem
3. wybudowanie kładki - zyska ok 90-95% pieszych. A jeszcze jedno - kto powiedział, że kładka nie może mieć windy???

[TomekN]

A ja mam do was pytanie, czy wg. was jadąc od strony Słonecznej te znaki informujące o progach są dobrze widoczne? Bo z tego co zauważyłem, wielu kierowców hamuje gwałtownie dopiero przed samym progiem. Ja zauważyłem, ale chciałbym poznać wasze zdanie.

[opornik]

te znaki informujące o progach są dobrze widoczne?

Jazda na pamięć, niestety.

[TomekN]

Tak myślałem, bardzo głupie i niebezpieczne przyzwyczajenie. Tam może być dzwon prędzej czy później.

[TomekMKM]

O ile już nie było

[Jakub Kwaśny]

A ja słyszałem o pomyśle, aby tego typu przejścia dodatkowo oznakować. Co mam na myśli... specjalne diody w jezdni, które zaczynają dawać sygnały świetlne w momencie gdy pieszy znajduje się na przejściu ... ciekawe, co nie? Zamiast tych progów zwalniających, ale czy zdałoby egzamin ?

[MTar]

http://www.gazetakrakowska.pl/artykul/5 ... ,id,t.html

Tarnów: kierowcy kontra piesi na skrzyżowaniu

Po "zebrach" przypominających progi zwalniające od piątku maszerują piesi na skrzyżowanie ulic bł. ks. Sitki oraz Goldhammera. Chwalą sobie poprawę bezpieczeństwa. Nowe rozwiązanie wywołało za to burzę wśród kierowców.

Tzw. wyniesione przejścia dla pieszych w pobliżu PWSZ i szkoły stowarzyszenia "Siódemka" zamontowano w nocy z czwartku na piątek. Miesiąc temu doszło tam do śmiertelnego potrącenia. Szkoła od dawna apelowała o poprawę bezpieczeństwa. - Czekaliśmy na coś takiego - mówi o nowych przejściach Anna Mach, dyrektorka "Siódemki".

Wbrew obawom zmotoryzowanych przejścia progi nie zakorkowały ulicy. Podobają się pieszym.

- Samochody jeżdżą wolniej niż do tej pory, łatwiej nam przejść na drugą stronę ulicy - zauważa pan Dariusz, odprowadzający syna do szkoły.
Oburzają się za to niektórzy kierowcy. Zmuszeni zwolnić na skrzyżowaniu do prędkości 30 km/h twierdzą, iż przejścia nie są zgodne z przepisami.

- Progów nie należy montować na głównych ulicach, w odległości mniejszej niż 40 metrów od skrzyżowania i na ulicach, którymi jeżdżą autobusy komunikacji miejskiej - wylicza Łukasz Wolak, zaciekły przeciwnik nowych przejść. Pretensje kierowane są do urzędu miasta.

Dorota Kunc-Pławecka, rzecznik prezydenta Tarnowa, zapowiedziała szczegółową prawną opinię na ten temat. Pretensje kierowców kwestionują policjanci z drogówki. - Wyniesionego przejścia dla pieszych nie należy traktować jak progu zwalniającego - podkreśla asp. sztabowy Jerzy Boryczko

Teraz niech pan Boryczko wytłumaczy mi jedną sprawę skoro to nie jest próg zwalniający to czemu oznaczony jest znakiem A-11a próg zwalniający

[TomekN]

Kuba na lotniskach funkcjonują takie systemy o których mówisz, dzięki temu o kilka procent spadła liczba incydentów. Ktoś napisał, nie wiem czy w tym temacie czy o madafakirach, ale czy piesi muszą od razu przechodzić całą szerokość? Mają tam wysepkę, więc nie wiem po co chodzi, przecież samochody nie jeżdżą tam bez przerwy, więc można spokojnie przejść. Wie ktoś czy w przeszłości zdarzały się wypadki z udziałem pieszych na tym przejściu?

[imlazy]

Wyniesionego przejścia dla pieszych nie należy traktować jak progu zwalniającego - podkreśla asp. sztabowy Jerzy Boryczko

Teraz niech pan Boryczko wytłumaczy mi jedną sprawę skoro to nie jest próg zwalniający to czemu oznaczony jest znakiem A-11a próg zwalniający

Bo to jak w tych dowcipach, gdzie mąż wraca do domu i widzi żonę z kochankiem w łóżku a ta mówi:
- To nie jest tak jak myślisz

I tak jest tutaj. Ten próg to tak naprawdę nie próg, to wyniesione przejście dla pieszych

Strach pomyśleć, jak drogowcy podłapią ten tok rozumowania i wmówią nam, że dziury w drogach to nie dziury a zagłębienia służące zbieraniu się nadmiaru wody deszczowej


TomekN: Na przejściu koło Zenitu kiedyś był jakiś tragiczny wypadek, podobnie na Gumniskiej ( w pobliżu Śądu, koło przystanku w stronę Skrzyszowa ).
Wypadków na naszych drogach było sporo

[opornik]

Na Błoniu przy środkowym wjeździe na parking CH też był śmiertelny wypadek.