To co dopiero pokaże awans Bruk-Betu do e-klasy...Ricardo pisze:To pokazuje też co znaczy marka "Unia Tarnów"
Piłka nożna III liga - Unia Tarnów
Już wszyscy wiemy ze nie darzysz sympatią Unii tylko jest drobna różnica kukurydza ma wielką kasę a piłkarze Unii grają za darmo i tu jest drobna różnica .ad2222 pisze:To co dopiero pokaże awans Bruk-Betu do e-klasy...Ricardo pisze:To pokazuje też co znaczy marka "Unia Tarnów"
Ponadto niechęć azotów i miasta do klubu jest widoczna .
ad2222, kolego drogi. Ktoś wpisał, że Unia jest liderem mimo, że gra za darmo i to faktycznie świadczy o tym jaką markę ma UNIA TARNÓW, a Ty od razu zapodajesz przytyk z tą Niecieczą....
Z tego co widzę, Termalica ma własny temat na forum i tam, można swobodnie dyskutować na temat postępów w drodze do ekstraklasy.
Te Twoje prowokacje kompletnie przeczą temu co piszesz:
A Unię lubię, nie lubię tylko przekonanych o jej wyższości nad młodym i prężnym klubem ze wsi kibiców
Nikt nie napisał ostatnio nic o Bruk - Becie, poza Tobą, więc może źródłem Twoich prowokacji nie jest "zwalczanie" w ludziach wyższości Unii nad Termalicą, lecz jakiś kompleks "młodego i prężnego klubu ze wsi" ?
Piłkarzom Unii należą się gratulacje i szacunek, że w tak trudnych czasach, mimo przeciwności losu, grają i walczą za darmo. Na tym właśnie polega siła "marki" - Unia Tarnów - ludzie wychowani w miłości do klubu, potrafią grać dla niego nawet za darmo. Za to należy się im wielki szacunek...
Pozdrawiam
Z tego co widzę, Termalica ma własny temat na forum i tam, można swobodnie dyskutować na temat postępów w drodze do ekstraklasy.
Te Twoje prowokacje kompletnie przeczą temu co piszesz:
A Unię lubię, nie lubię tylko przekonanych o jej wyższości nad młodym i prężnym klubem ze wsi kibiców
Nikt nie napisał ostatnio nic o Bruk - Becie, poza Tobą, więc może źródłem Twoich prowokacji nie jest "zwalczanie" w ludziach wyższości Unii nad Termalicą, lecz jakiś kompleks "młodego i prężnego klubu ze wsi" ?
Piłkarzom Unii należą się gratulacje i szacunek, że w tak trudnych czasach, mimo przeciwności losu, grają i walczą za darmo. Na tym właśnie polega siła "marki" - Unia Tarnów - ludzie wychowani w miłości do klubu, potrafią grać dla niego nawet za darmo. Za to należy się im wielki szacunek...
Pozdrawiam
Niestety
Widzisz, jeżeli ktoś jako dziecko był zabierany na mecze jakiejś drużyny, od najmłodszych lat stawał się jej kibicem, później dane było mu w ukochanym klubie trenować i wreszcie zagrać w drużynie seniorów to niejako spełniło się jego wielkie marzenie z dzieciństwa.
Ten proces trwa jednak długo - to jest właśnie budowanie marki, markę tę budują KIBICE przekazując swoim pociechom później miłość do klubu i tak właśnie rosną młodzi sportowcy, którzy (tak jak obecnie w piłkarskiej Unii) mogą nawet grać za darmo.
O tym właśnie pisałem w temacie klubu z Niecieczy. Życzę mu jak najlepiej, ale doskonale zdaję sobie sprawę, że jest to twór, który długo trwał nie będzie, podobnie jak Groclin, Amica i inne małe klubiki oparte na jednym, jedynym sponsorze.
Pozdrawiam
Widzisz, jeżeli ktoś jako dziecko był zabierany na mecze jakiejś drużyny, od najmłodszych lat stawał się jej kibicem, później dane było mu w ukochanym klubie trenować i wreszcie zagrać w drużynie seniorów to niejako spełniło się jego wielkie marzenie z dzieciństwa.
Ten proces trwa jednak długo - to jest właśnie budowanie marki, markę tę budują KIBICE przekazując swoim pociechom później miłość do klubu i tak właśnie rosną młodzi sportowcy, którzy (tak jak obecnie w piłkarskiej Unii) mogą nawet grać za darmo.
O tym właśnie pisałem w temacie klubu z Niecieczy. Życzę mu jak najlepiej, ale doskonale zdaję sobie sprawę, że jest to twór, który długo trwał nie będzie, podobnie jak Groclin, Amica i inne małe klubiki oparte na jednym, jedynym sponsorze.
Pozdrawiam
Ale wiesz, że w niektórych kręgach (pewnie też związanych z zarządem klubu) mówi się o tych piłkarzach 'frajerzy'?savage pisze:Ten proces trwa jednak długo - to jest właśnie budowanie marki, markę tę budują KIBICE przekazując swoim pociechom później miłość do klubu i tak właśnie rosną młodzi sportowcy, którzy (tak jak obecnie w piłkarskiej Unii) mogą nawet grać za darmo.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
-
Autor tematu - Thesmothetai
- Posty: 1350
- Rejestracja: 07-09-2009, 12:50
- Lokalizacja: Tarnów
- Kontakt:
ad2222 pisze:Ale wiesz, że w niektórych kręgach (pewnie też związanych z zarządem klubu) mówi się o tych piłkarzach 'frajerzy'?savage pisze:Ten proces trwa jednak długo - to jest właśnie budowanie marki, markę tę budują KIBICE przekazując swoim pociechom później miłość do klubu i tak właśnie rosną młodzi sportowcy, którzy (tak jak obecnie w piłkarskiej Unii) mogą nawet grać za darmo.
Wobec tego Ty też w niektórych kręgach jesteś 'frajerem', bo zajmujesz się np. tym forum społecznie i za darmo
ps. 1 Podaj te kręgi dla uwiarygodnienia Twojej tezy.
ps. 2 Proponowałbym nie powoływać się na klub, ani tym bardziej na jego zarząd, chyba, że masz dowody na to i możesz je nam tutaj przedstawić.
ps. 3 Innych użytkowników forum i działu sportowego proszę o nie karmienie tego trolla.
Ale to nie moja praca, tylko hobbyDeto pisze:Wobec tego Ty też w niektórych kręgach jesteś 'frajerem', bo zajmujesz się np. tym forum społecznie i za darmo
nie mam, dlatego napisałem 'pewnie' - wyrazilem przypuszczenie, mistrzu mowy polskiejDeto pisze:chyba, że masz dowody
i kto to mówi...Deto pisze:proszę o nie karmienie tego trolla
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Zawsze znajdą się ludzie, dla których ktoś kto robi cokolwiek za free, jest frajerem...Ale wiesz, że w niektórych kręgach (pewnie też związanych z zarządem klubu) mówi się o tych piłkarzach 'frajerzy'?
Dla mnie zasługują na szacunek, dla innych są frajerami - takie życie. Wszystko zależy od tego jak się na to patrzy.
Na Alexa Del Piero też wielu mówiło, że jest frajerem, kiedy zdecydował się pozostać w Juventusie, kiedy ten został zdegradowany ligę niżej. Zgodził się na obniżenie wynagrodzeń i publicznie piętnował piłkarzy, którzy nie chcieli walczyć z Juve o powrót do świetności, właśnie ze względu na obcięte dochody. Czy Del Piero był frajerem, czy też człowiekiem honoru, kochającym swoją drużynę?
Pozdrawiam