Likwidacja izby wytrzeźwień
opornik, kiedyś zadzwoniłem na SM żeby zgranęli do Izby (jeszcze działała) pijaczka leżącego na ulicy - przymrozki się zaczynały, więc chciałem mieć pewność, że nie zamarznie. Trochę mi kopara opadła, jak najpierw zajechała R-ka, a potem dopiero SM - mają obowiązek powiadomić pogotowie o takim zdarzeniu.
Ale z drugiej strony cukrzycy albo chorzy na SM mogą się zachowywać dokładnie tak, jak menele pod wpływem... Już nie wiem, co o tym myśleć...
Ale z drugiej strony cukrzycy albo chorzy na SM mogą się zachowywać dokładnie tak, jak menele pod wpływem... Już nie wiem, co o tym myśleć...
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Adaś, dlatemu napisałem, że nie wiem.ad2222 pisze:Ale z drugiej strony cukrzycy albo chorzy na SM mogą się zachowywać dokładnie tak, jak menele pod wpływem...
Z drugiej strony popieram zachowania reakcji obywatela na nietypowe sytuacje. Lepiej dmuchać na zimne niż swoim zaniechaniem sprawić, że ktoś zejdzie z tego świata.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
A czy nie jest tak, że laik może mieć faktycznie problemy z rozpoznaniem ale już straż miejska po odpowiednim przeszkoleniu potrafiłaby zadecydować czy pijany czy cukrzyk ?ad2222 pisze:
Ale z drugiej strony cukrzycy albo chorzy na SM mogą się zachowywać dokładnie tak, jak menele pod wpływem... Już nie wiem, co o tym myśleć...
defekator, pewnie tak by można zrobić - jeszcze nie tak dawno temu panowało przekonanie, że nikt tak dobrze nie pomoże jak lekarz w karetce typu R - jeżdżą ratownicy medyczni, i jest ok! Więc pewnie SM też dało by się przeszkolić w tym temacie.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński
Może być jeszcze jeden przypadek pijany z podejrzeniem cukrzyka i wtedy karetka ma obowiązek zabrać delikwenta.defekator pisze:
A czy nie jest tak, że laik może mieć faktycznie problemy z rozpoznaniem ale już straż miejska po odpowiednim przeszkoleniu potrafiłaby zadecydować czy pijany czy cukrzyk ?
Zeszłej zimy byłem świadkiem takiego zdarzenia, gość był kompletnie pijany, leżał w śniegu więc zadzwoniłem na straż miejską. Przypadkiem pojawiła sie policja i zauważyli na jego ręce opaskę diabetyka, więc wezwali karetkę. Ratownik z karetki stwierdził, że tego typu osoby dosyć często zakładają taką opaskę, żeby uniknąć opłaty za wizytę na izbie. Jednak pogotowie musiało go zabrać.
Ciąg dalszy sprawy likwidacji izby wytrzeźwień i jej następczyni Punktu Opieki nad Osobami Nietrzeźwymi.
Izbę zlikwidował Magistrat, Punkt Opieki zamknął Sanepid. A pijaczków nocuje Policja. Info poszło na całą Polskę w Trójce.
Izbę zlikwidował Magistrat, Punkt Opieki zamknął Sanepid. A pijaczków nocuje Policja. Info poszło na całą Polskę w Trójce.
http://www.tarnow.net.pl/index.php?poka ... c&id=13747Sanepid zamknął ośrodek dla nietrzeźwych
Dodano: 2013-04-02
Sanepid z powodu wielu uchybień sanitarnych nakazał zamknąć Punkt Opieki nad Osobami Nietrzeźwymi. Obecnie nietrzeźwe osoby trafiają do policyjnego aresztu.
Punku Opieki nad Osobami Nietrzeźwymi to placówka prowadzona przez stowarzyszenie "Ponad Barierami", które przed rokiem przejęło zadania zlikwidowanej izby wytrzeźwień.
Wydanie decyzji przez tarnowski Sanepid poprzedzone zostało kontrolą w obiekcie na wniosek Urzędu Miasta Tarnowa. Ujawniono szereg nieprawidłowości związanych ze stanem sanitarnym w Punkcie przy ul. Tuchowskiej.
- Po informacjach od pracowników okazało się, że nie przestrzegano tam podstawowych zasad higieny. Chodzi np. o brak ciepłej wody, brudne, przestarzałe urządzenia do sprzątania, jak i brak lub niewystarczającą ilość środków czystości - przyznaje Magdalena Osiak z tarnowskiego magistratu.
W tej sytuacji możliwe są różne scenariusze, włącznie z rozpisaniem nowego konkursu na prowadzenie Punktu Opieki nad Osobami Nietrzeźwymi.
- Opieka nad osobami nietrzeźwymi od 29 marca, tj. dnia wydania decyzji przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Tarnowie jest w pełni zabezpieczona - ocenia dyrektor Centrum Spraw Społecznych Magdalena Osiak.
Obowiązki zamkniętego ośrodka realizowane są przez tarnowską policję w Pomieszczeniach dla Osób Zatrzymanych, pod opieką lekarza sprawującego całodobowy dyżur.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Jedzie pospieszny dalej
http://www.rdn.pl/~radiom/rdn/index.php ... rzyszeniemMiasto zerwało umowę ze stowarzyszeniem
Utworzono: czwartek, 04, kwiecień 2013 15:06
Wracamy do problemów z nietrzeźwymi, którzy od kilku dni znów trafiają na Szpitalny Oddział Ratunkowy. Stało się po tym jak sanepid zamknął punkt opieki nad nietrzeźwymi. Są nowe fakty w tej sprawie. Miasto zerwało umowę ze stowarzyszeniem 'Ponad Barierami', które prowadziło ten punkt.
Prawdopodobnie stowarzyszenie będzie musiało także zwrócić dotację, którą otrzymało z magistratu. W najbliższym czasie urzędnicy mają wyłonić firmę, która poprowadzi PONON
Rozpiszemy kolejny konkurs dla organizacji pozarządowych. Już teraz są takie, ktore o to pytają lub realizacja zamówienia w myśl ustawy o zamówieniach publicznych, wtedy gdy byłby to podmiot inny niż Organizacja Pożytku Publicznego. To może być podmiot leczniczy, spółka, która świadczy usługi lekarskie. To będą takie same wymagania konkursowe, ktore wynikały z opracowanego systemu, który był wdrożony i od tego nie odstąpimy- powiedziała RDN Magdalena Osiak, dyrektor Centrum Spraw Społecznych.
Obowiązki zamkniętego ośrodka przejęła tarnowska policja z udziałem zatrudnionego przez magistrat lekarza. Mimo to pijani wciąż trafiają na Szpitalny Oddział Ratunkowy i blokują łóżka chorym.
Posłuchaj Magdaleny Osiak z UMT...
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Proedroj
- Posty: 373
- Rejestracja: 31-12-2012, 23:25
Niech koncerny alkoholowe utrzymują nietrzeźwych oraz wszelką pomoc im gwarantują. Szpital czy areszty to nie hotel 5 gwiazdek. Niech w końcu brudasy płacą albo odpracowują pomoc. Na wódę stać ale na jedzenie czy majtki, kalesony i skarpety to NIE. Śmierdziele autobusami jeżdżą a TOK ceny biletów winduje. Za co? za smród brud i ubóstwo?
-
- Proedroj
- Posty: 373
- Rejestracja: 31-12-2012, 23:25
Zero dotacji na tak parszywe cele podłe urzędasy!!!!!!!!!sainte_nitouche pisze:Oszczędności płynące z likwidacji 'wytrzeźwiałki' będą pozorne - zapewne w więszkości wypadków to pogotowie będzie odwoziło delikwentów na izbę przyjęć, bo przecież zawsze zadzwoni ktoś litościwy że 'nieprzytomny' na ulicy leży, a tu zimno, mróz, i zamarznąć biduś może. I koszty takiego transportu i pobytu będą wyższe niż koszty izdebki.
Odwożenie do domu - dobre; pod warunkiem, że :
a) delikwent powie, gdzie mieszka
b) jeśli nie powie - będzie miał dokumenty stwierdzające zameldowanie
c) zameldowanie będzie zgodne z tym gdzie aktualnie pomieszkuje (a nie musi być)
d) będzie miał przy sobie zupełnym przypadkiem akurat 200 zł
e) jeśli nie będzie miał - zapłaci ktoś, do kogo zostanie przywieziony (jakos szczerze wątpię, ja bym nie zapłaciła )
Juz nie mówiąc o tym, że więszkość to 'bezdomni bez zasiłku", więc miasto na nich raczej nie zarobi.
Koszty zaczną ponosić szpitale.