Targowiska Miejskie
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 824
- Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
- Lokalizacja: od zawsze ze starówki
Cubaza, spokojnie bo się spocisz
Od lat mówi się że maja być białe nie szpecące Rynku i Ratusza parasole, a tu jak widać Ktoś nam wiochę jak z nad morza funduje.
Po za tym zdecydowanie dłużej niż od 10 lat, ale to szczegół. Od 10 to one się rozpleniły jak chwasty po Rynku. Tworząc tandetę a nie miejsca do posiedzenia ze znajomymi w miłej atmosferze. Na tarnowskim Rynku od lat chodzi o ilość a nie o jakość.
Od lat mówi się że maja być białe nie szpecące Rynku i Ratusza parasole, a tu jak widać Ktoś nam wiochę jak z nad morza funduje.
Po za tym zdecydowanie dłużej niż od 10 lat, ale to szczegół. Od 10 to one się rozpleniły jak chwasty po Rynku. Tworząc tandetę a nie miejsca do posiedzenia ze znajomymi w miłej atmosferze. Na tarnowskim Rynku od lat chodzi o ilość a nie o jakość.
starówka, nie bój się nie spocę się.
A te parasole nie są białe ? Są białe. Ta budka zginie przy otwartych parasolach. Nie będzie jej w ogóle widać. A nie przeszkadza Ci budka stojąca co wakacje pod Piano bodajże ? Jest o wiele większa.
A mi chodzi o to, że ogródki piwne są nieraz jedyną rzeczą, która przyciąga na Rynek ludzi... Taka prawda bo rynek umiera normalnie o godzinie 18:00. Potem ciężko kogoś spotkać. A tak to ludzie sobie siedzą na świeżym powietrzu.
Ale jak zwykle komuś coś nie pasuje.
A te parasole nie są białe ? Są białe. Ta budka zginie przy otwartych parasolach. Nie będzie jej w ogóle widać. A nie przeszkadza Ci budka stojąca co wakacje pod Piano bodajże ? Jest o wiele większa.
A mi chodzi o to, że ogródki piwne są nieraz jedyną rzeczą, która przyciąga na Rynek ludzi... Taka prawda bo rynek umiera normalnie o godzinie 18:00. Potem ciężko kogoś spotkać. A tak to ludzie sobie siedzą na świeżym powietrzu.
Ale jak zwykle komuś coś nie pasuje.
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 824
- Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
- Lokalizacja: od zawsze ze starówki
nie należę do tych "co im zwykle coś nie pasuje"
chce by na Rynku wreszcie w którymś sezonie letnim nie było tej tandety,
jednakże już niedługo przyjdzie pora na kolejny wóz drabiniasty, donice z obornikiem, i stary wóz strażacki koło wieży...
a może jeszcze ToI Toi na placu Katedralnym na środku parkingu niech jakiś pajac postawi
osobiście to ja ma głęboko w d... taki "atrakcyjny" Rynek, zdecydowanie wolę go w zimie jak jest mniej tego chamstwa i tandety
chce by na Rynku wreszcie w którymś sezonie letnim nie było tej tandety,
jednakże już niedługo przyjdzie pora na kolejny wóz drabiniasty, donice z obornikiem, i stary wóz strażacki koło wieży...
a może jeszcze ToI Toi na placu Katedralnym na środku parkingu niech jakiś pajac postawi
osobiście to ja ma głęboko w d... taki "atrakcyjny" Rynek, zdecydowanie wolę go w zimie jak jest mniej tego chamstwa i tandety
A gdzie w Polsce masz inny rynek, na którym nie masz ogródków ? Ogródki są głównym napędem knajp w lecie, ludzie przychodzą bo lepiej im posiedzieć na tym " tandetnym" rynku, niż siedzieć w środku.
Ostatnio zmieniony 22-04-2012, 21:54 przez Winter, łącznie zmieniany 1 raz.