Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
Teoretycznie, jeśli pieszy przechodził od strony szkoły w kierunku Goldhammera, musiał jeszcze po drodze przejść przez wysepkę, oddzielającą dwa pasy jezdni - myślę, że był dobrze widoczny. Myślę, że kierowca powinien się zatrzymać i go przepuścić. Zapewne stało się to w okolicach godz 14-stej, gdzie na tej drodze panuje bardzo duży ruch, wymuszający raczej wolną jazdę. Moim zdaniem to nieustąpienie pieszemu pierwszeństwa - takie typowe: "a ja przejadę, a nie przepuszczę; niech sobie poczeka!".Też tylko teoretyzuję, ale wydaje mi się, że kierowca Micry nie znajdzie - uwzględniwszy miejsce zdarzenia-wiele na swą obronę.
Dokładnie takie zachowania zaobserwowałem mijając ok. 14.30 miejsce wypadku - dwóch "studenciaków" zasuwając od strony PWSZ wkroczyło na przejście w zasadzie pomiędzy sunące (na szczęście powoli) samochody....ad2222 pisze: Od pewnego czasu zwracam baczną uwagę przy przejeżdżaniu przez przejścia na zachowanie pieszych - spora ich część po prostu traktuje przejście jako przedłużenie chodnika - zero rozglądania się, po prostu idzie dalej.
jeszcze lepszy kwiatek chwilę wcześniej - mamuśki z dzieciarnią w wieku wczesnoszkolnym
wyłażące spomiędzy zaparkowanych samochodów wprost na Słowackiego na wysokości bramy Parku Strzeleckiego;
coraz częściej odnoszę wrażenie że wyobraźnia i zdolność przewidywania potencjalnych konsekwencji swoich zachowań to cecha zanikająca u sporej części rodzaju ludzkiego ....
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."
Jeżdżę tamtędy często i niestety niewiele mam na obronę kierowców a wyprawiają tam cuda. Począwszy od prędkości bo ruszyli spod świateł, poprzez nagłe zmiany pasa ruchu, często wymuszanie a skończywszy na wyprzedzaniu.
Te dwa przejścia są doskonale widoczne jak jedzie się normalnie. Ale jak krowa urwie się z powrozu to mamy to co mamy.
Tak na marginesie, w Krakowie drogówka urządza skomasowane kontrole i łapanki piratów korzystając z mobilnego centrum monitoringu. Może pora w Tarnowie na takie działania zwłaszcza na ulicach dwujezdniowych z dwoma pasami ruchu?
Te dwa przejścia są doskonale widoczne jak jedzie się normalnie. Ale jak krowa urwie się z powrozu to mamy to co mamy.
Tak na marginesie, w Krakowie drogówka urządza skomasowane kontrole i łapanki piratów korzystając z mobilnego centrum monitoringu. Może pora w Tarnowie na takie działania zwłaszcza na ulicach dwujezdniowych z dwoma pasami ruchu?
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
ha
żeby nie wyszło, że tylko na pieszych ponarzekałem ... - zdecydowanie popieram propozycje przedmówcy (tylko - mobilne centrum policjanty nasze posiadają, czy trzeba by pożyczyć ???) - dodatkowo fotoradary "kasujące" przejeżdżających na czerwonym na większych skrzyżowaniach;
żeby nie wyszło, że tylko na pieszych ponarzekałem ... - zdecydowanie popieram propozycje przedmówcy (tylko - mobilne centrum policjanty nasze posiadają, czy trzeba by pożyczyć ???) - dodatkowo fotoradary "kasujące" przejeżdżających na czerwonym na większych skrzyżowaniach;
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
Dobre wrażenie. Ludzie włażą na ulicę bez rozglądania się. A szczytem szczytów jest łażenie ze słuchawkami, kapturem i innymi ograniczaczami na głowie. Oczywiście każdy myśli, że zatrzymanie 1000 - 1500kb przy prędkości nawet 40 - 50km/h to sekunda, bo ich 60-90kg zatrzymać i rozejrzeć się to wysiłek.pan_wAZOn pisze: coraz częściej odnoszę wrażenie że wyobraźnia i zdolność przewidywania potencjalnych konsekwencji swoich zachowań to cecha zanikająca u sporej części rodzaju ludzkiego ....
Ludzie nie myślą to tak niestety jest Nie wiem jak było w tym wypadku i jeśli to pieszy wszedł bez patrzenia to współczuję kierowcy - bo nijak nie wybroni się z tego zdarzenia. Bądź co bądź to było przejście dla pieszych.
Im Lazy and I like it
Debili nie brakuje zarówno po stronie pieszych jak i kierowców. Jednak jakby nie było kierowca ma zachować szczególną ostrożność zbliżając się do przejścia. Zapewne gdyby tak zrobił i jechał z dozwoloną prędkością to tragedii by nie było.
Ja nie dawno też miałem okazję spotkać idiotkę, która wtargnęła(wbiegła) na przejście kilka(naście) metrów przede mną. A najlepsze było, że stała koło przejścia długo i jakoś nie przechodziła jak było wolne (było po 22 więc ruch mały). Całe szczęście, że widziałem ją z daleka, prędkość dopuszczalna a i refleks jeszcze mam. Również jadący za mną zdążył odbić na przeciwny pas i zatrzymał się równolegle ze mną. Gdyby uderzył we mnie to na pewno było by po kobiecie...
A dziś pozdrowienia dla dostawczego fiata na rzeszowski blachach w barwach piekarni galicyjskiej, który wjechał na czerwonym świetle na Starodąbrowską z 16PP. Do zderzenia zabrakło centymetrów.
Ja nie dawno też miałem okazję spotkać idiotkę, która wtargnęła(wbiegła) na przejście kilka(naście) metrów przede mną. A najlepsze było, że stała koło przejścia długo i jakoś nie przechodziła jak było wolne (było po 22 więc ruch mały). Całe szczęście, że widziałem ją z daleka, prędkość dopuszczalna a i refleks jeszcze mam. Również jadący za mną zdążył odbić na przeciwny pas i zatrzymał się równolegle ze mną. Gdyby uderzył we mnie to na pewno było by po kobiecie...
A dziś pozdrowienia dla dostawczego fiata na rzeszowski blachach w barwach piekarni galicyjskiej, który wjechał na czerwonym świetle na Starodąbrowską z 16PP. Do zderzenia zabrakło centymetrów.
W tym kontekście pisałem o akcjach drogówki. szkoda, że stają dalej w krzakach i suszą.halford pisze:A dziś pozdrowienia dla dostawczego fiata na rzeszowski blachach w barwach piekarni galicyjskiej, który wjechał na czerwonym świetle na Starodąbrowską z 16PP. Do zderzenia zabrakło centymetrów.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
Na "osiedlowych" ulicach też to można zauważyć, np. skrzyżowanie Szujskiego z Pułaskiego, mam strzałkę do skrętu w Pułaskiego, ruszam i zatrzymuje się przed przejściem, aby babcie sobie przeszły. Nic, stoją dalej, chcę ruszyć i babcia dopiero zaczyna się zbierać. A co do tego wypadku, od Sitki do Jana Pawła przydałby się monitoring, dzisiaj jechałem tamtędy 5 razy i to co robią ludzie, to strach. Tak jak już wspomnieliście, wyprzedzanie na przejściach to norma, małolaty przechodzące 10 metrów od pasów, wymuszanie szczególnie przy wyjeździe z Biedronki... Tak jak mówię, monitoring, albo niech panowie z nieoznakowanych wozów zrobią sobie tam dzień "wolnego". Kieszeń nabita, i przez jakiś czas może zrobi się bezpiecznie.
http://www.kpt.jun.pl/ - tarnowskie forum o komunikacji zbiorowej
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
O to mi chodzi - pieszy też powinien myśleć i policja powinna częściej karać za taką bezmyślność. Bo niektórym się wydaje, że skoro jade 40 - 50km/h to jak on wejdzie mi przed maskę z 10metrowym wyprzedzeniem to ja zatrzymam się w miejscu. A jeśli dojeżdżając do pieszego widzę, że ten nie wchodzi i nie zamierza a nagle dostaje koleś natchnienia i ładuje mi się na zderzak... :/ nic tylko wyjść i nakopać do tyłkahalford pisze:(...)
Ja nie dawno też miałem okazję spotkać idiotkę, która wtargnęła(wbiegła) na przejście kilka(naście) metrów przede mną. A najlepsze było, że stała koło przejścia długo i jakoś nie przechodziła jak było wolne (było po 22 więc ruch mały). Całe szczęście, że widziałem ją z daleka, prędkość dopuszczalna a i refleks jeszcze mam. Również jadący za mną zdążył odbić na przeciwny pas i zatrzymał się równolegle ze mną. Gdyby uderzył we mnie to na pewno było by po kobiecie...
(...)
Im Lazy and I like it
Wypadek na skrzyżowaniu Goldhammera i Księdza Sitki.
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... QSQq7_jO9E
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... QSQq7_jO9E