Piątkowy czat z Prezydentem - ciąg dalszy
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Piątkowy czat z Prezydentem - ciąg dalszy
Jako że tradycyjnie nie wszystkie pytania i komentarze do odpowiedzi przechodziły przez sito "moderatora", myślę, że warto w poniższym wątku napisać ciąg dalszy, który nie poszedł "na wizję"...
Zadałem pytanie:
~Druid: Czy Pan Prezydent wie, w jaki sposób i jak często wykorzystywane są w tarnowskich szkołach multitablice, kupione ok 2-3 lat temu do gimnazjów?
[14:39:20] Prezydent: Czy oznacza to, że nie umieją wykorzystać, a dyrektorzy ich nie nadzorują?
[14:39:39] Prezydent: Jeżeli tak, to p. dyrektor Porębska jest do dyspozycji.
I teraz komentarz:
Druid - Szkoda, że odpowiedzią na moje pytanie było pytanie i swoisty "dialog wewnętrzny", czyli udzielenie sobie przez Prezydenta odpowiedzi na postawione przez samego siebie pytanie. Spodziewałem się raczej odpowiedzi na pytanie zadane przeze mnie, choć najwyraźniej formuła tego czatu jest bardzo specyficzna.
Natomiast problem nie w tym, czy umieją, czy dyrektorzy nadzorują, tylko problem w tym, że te pieniądze zostały wydane nieefektywnie, bo można wtedy było (zgodnie z naszymi sugestiami z forum) zakupić wtedy po 5 rzutników do każdej ze szkół i zamontować je w klasach na stałe. Teraz dałoby to następujące efekty:
1) nauczyciele chcący skorzystać z "nowoczesnych technologii" nie musieliby spędzać 10 minut przed i w trakcie lekcji żeby wziąć z sekretariatu i zainstalować sprzęt, który chcą użyć podczas lekcji
2) sprzęt by się mniej niszczył, gdyby był zainstalowany na stałe
3) dostępność rzutników w stosunku do tablic byłaby jak 5 do 1, czyli jednocześnie w szkole mogłoby się odbywać 5 lekcji z wykorzystaniem now. tech. zamiast tylko jednej (lub zera, tak jak to często jest teraz)
4) w nawiązaniu do pkt. 3, dzięki temu nowoczesne technologie byłyby w szkole czymś naturalnym, a nie "od święta"...
A wszystko te za te same pieniądze, tylko inaczej wydane...
Nie należy się dziwić nauczycielom i dyrektorom, jeśli dostali sprzęt, na który nie było zapotrzebowania, zamiast sprzętu, na które zapotrzebowanie było duże i który byłby realnie wykorzystywany.
Może łatwiej będzie to zrozumieć na przykładzie. To tak, jakby do urzędu miasta zamiast potrzebnego samochodu służbowego kupiono odrzutowiec, a potem ktoś, kto dał na ten odrzutowiec kasę, miał pretensje że:
1) ktoś nie lata odrzutowcem do Krakowa czy Nowego Sącza
2) nie ma nikogo, kto by ten odrzutowiec umiał pilotować
3) miał pretensje do Prezydenta, że odrzutowiec stoi niewykorzystany...
Zadałem pytanie:
~Druid: Czy Pan Prezydent wie, w jaki sposób i jak często wykorzystywane są w tarnowskich szkołach multitablice, kupione ok 2-3 lat temu do gimnazjów?
[14:39:20] Prezydent: Czy oznacza to, że nie umieją wykorzystać, a dyrektorzy ich nie nadzorują?
[14:39:39] Prezydent: Jeżeli tak, to p. dyrektor Porębska jest do dyspozycji.
I teraz komentarz:
Druid - Szkoda, że odpowiedzią na moje pytanie było pytanie i swoisty "dialog wewnętrzny", czyli udzielenie sobie przez Prezydenta odpowiedzi na postawione przez samego siebie pytanie. Spodziewałem się raczej odpowiedzi na pytanie zadane przeze mnie, choć najwyraźniej formuła tego czatu jest bardzo specyficzna.
Natomiast problem nie w tym, czy umieją, czy dyrektorzy nadzorują, tylko problem w tym, że te pieniądze zostały wydane nieefektywnie, bo można wtedy było (zgodnie z naszymi sugestiami z forum) zakupić wtedy po 5 rzutników do każdej ze szkół i zamontować je w klasach na stałe. Teraz dałoby to następujące efekty:
1) nauczyciele chcący skorzystać z "nowoczesnych technologii" nie musieliby spędzać 10 minut przed i w trakcie lekcji żeby wziąć z sekretariatu i zainstalować sprzęt, który chcą użyć podczas lekcji
2) sprzęt by się mniej niszczył, gdyby był zainstalowany na stałe
3) dostępność rzutników w stosunku do tablic byłaby jak 5 do 1, czyli jednocześnie w szkole mogłoby się odbywać 5 lekcji z wykorzystaniem now. tech. zamiast tylko jednej (lub zera, tak jak to często jest teraz)
4) w nawiązaniu do pkt. 3, dzięki temu nowoczesne technologie byłyby w szkole czymś naturalnym, a nie "od święta"...
A wszystko te za te same pieniądze, tylko inaczej wydane...
Nie należy się dziwić nauczycielom i dyrektorom, jeśli dostali sprzęt, na który nie było zapotrzebowania, zamiast sprzętu, na które zapotrzebowanie było duże i który byłby realnie wykorzystywany.
Może łatwiej będzie to zrozumieć na przykładzie. To tak, jakby do urzędu miasta zamiast potrzebnego samochodu służbowego kupiono odrzutowiec, a potem ktoś, kto dał na ten odrzutowiec kasę, miał pretensje że:
1) ktoś nie lata odrzutowcem do Krakowa czy Nowego Sącza
2) nie ma nikogo, kto by ten odrzutowiec umiał pilotować
3) miał pretensje do Prezydenta, że odrzutowiec stoi niewykorzystany...
Tablice multimedialne to nie tylko problem Tarnowa. Znajoma nauczycielka ucząca poza Tarnowem opowiadała, że im kupili aż 4 takie tablice. Przez większość czasu tablice pełnią funkcję ekranu do rzutnika a ich możliwości wykorzystuje się wyłącznie w jakiś lekcjach pokazowych, które potrzebne są im do zgromadzenia odpowiedniej ilości papierków do awansu. O to czy takich tablic chcą oczywiście nikt nie pytał.
Najwyraźniej władze uznają, że zakup 1 tablicy będzie lepiej brzmiał PRowo niż zakup 2-3 zestawów- rzutnik + netbook. Albo producent tablic umie się dobrze znaleźć w kontaktach z decydentami
Najwyraźniej władze uznają, że zakup 1 tablicy będzie lepiej brzmiał PRowo niż zakup 2-3 zestawów- rzutnik + netbook. Albo producent tablic umie się dobrze znaleźć w kontaktach z decydentami
A czemu się dziwicie?
pOSŁOWIE - dostali Tablety - iPAD'y - czyli NAJGORSZY SYF I DZIADOSTWO - ABSOLUTNIE nie przydatne. Jedynie co moga zrobic to ogladać strony internetowe i czytać pocztę. I do tego CENA - ponad 3000 zł.
W Polsce niemal 100% oprogramowania w urzedach to Windows lub Linux - standardem dokumentów jest DOC (Word), ODF (LibreOffice czy Open Office), RTF (Różne) oraz PDF. Zauważmy, że iPAD ma POWAŻNE problemy z obsługą tych formatów.
Kolejna sprawa to BEZPIECZEŃSTWO - wielu posłów musi pracować z niejawnymi czy wręcz tjnymi dokumentami - iPAD zaś NIE MA mozliwości zestawienia PEWNEGO bezpiecznego połączenia. O porządnym VPN czy bezpiecznej poczcie można zapomnieć. O uruchomieniu aplikacji najbardziej popularnych czyli PeCetowych można tez zapomnieć. W biurach mają PC i Laptopy - a dostali CAŁKOWICIE NIEKOMPATYBILNE z nimi urządzenie.
Dla porównania : kupiłem w Styczniu Tablet HP SLATE 2 - kosztowal 3300 zł - w DETALU - przy zakupie 440 szt dla posłów + zapewne pracowników czli pewnie z 500 ich kupili - na 100% można dostać DUŻY upust.
W Zestawie mam Stację Dokującą, Etui, Stylus/Rysik, DWA identyczne zasilacze (jeden do "Doku" drugi do Tabletu), szmatkę do ekranu i folię ochronną na ekran. Mamy też Windows 7 i 64 GB dysk SSD - TAK NORMALNY, dysk SSD a nie kiepskawą pamięć Flash jak w iPAdzie. Mogę się ząożyć, że do tych 3000 zł dopłacili za etui i resztę.
HP SLATE posiada wbudowany TPM Embedded Security Chip - który ma wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa, można go zatem używać w dostępie do tajnych informacji jak dane pacjentów w szpitalach, w bankach czy tajemnic państwowych. iPAD (iSHIT) tego NIE posiada.
Ktoś dał GIGANTYCZNĄ ŁAPÓWKĘ - i kupili absolutnie nie przydatny sprzęt - ale pozwalający się LANSOWAĆ i wyrywać mokre 17 letnie lachony
Dokładnie tak samo było z tablicami - ktoś dał ŁAPÓWKĘ - miasta się podnieciły, że wprowadzę do szkół najnowszą technologię - ale nikt NIE POMYŚLAŁ co tak naprawdę jest potrzebne. Zamiast Tablic lepsze są projektory, a w wielu szkołach BRAKUJE komputerów - i zamiast jednej tablicy woleli by dostac kilka PORZĄDNYCH komputerów do Pracowni czy Biblioteki.
pOSŁOWIE - dostali Tablety - iPAD'y - czyli NAJGORSZY SYF I DZIADOSTWO - ABSOLUTNIE nie przydatne. Jedynie co moga zrobic to ogladać strony internetowe i czytać pocztę. I do tego CENA - ponad 3000 zł.
W Polsce niemal 100% oprogramowania w urzedach to Windows lub Linux - standardem dokumentów jest DOC (Word), ODF (LibreOffice czy Open Office), RTF (Różne) oraz PDF. Zauważmy, że iPAD ma POWAŻNE problemy z obsługą tych formatów.
Kolejna sprawa to BEZPIECZEŃSTWO - wielu posłów musi pracować z niejawnymi czy wręcz tjnymi dokumentami - iPAD zaś NIE MA mozliwości zestawienia PEWNEGO bezpiecznego połączenia. O porządnym VPN czy bezpiecznej poczcie można zapomnieć. O uruchomieniu aplikacji najbardziej popularnych czyli PeCetowych można tez zapomnieć. W biurach mają PC i Laptopy - a dostali CAŁKOWICIE NIEKOMPATYBILNE z nimi urządzenie.
Dla porównania : kupiłem w Styczniu Tablet HP SLATE 2 - kosztowal 3300 zł - w DETALU - przy zakupie 440 szt dla posłów + zapewne pracowników czli pewnie z 500 ich kupili - na 100% można dostać DUŻY upust.
W Zestawie mam Stację Dokującą, Etui, Stylus/Rysik, DWA identyczne zasilacze (jeden do "Doku" drugi do Tabletu), szmatkę do ekranu i folię ochronną na ekran. Mamy też Windows 7 i 64 GB dysk SSD - TAK NORMALNY, dysk SSD a nie kiepskawą pamięć Flash jak w iPAdzie. Mogę się ząożyć, że do tych 3000 zł dopłacili za etui i resztę.
HP SLATE posiada wbudowany TPM Embedded Security Chip - który ma wszystkie certyfikaty bezpieczeństwa, można go zatem używać w dostępie do tajnych informacji jak dane pacjentów w szpitalach, w bankach czy tajemnic państwowych. iPAD (iSHIT) tego NIE posiada.
Ktoś dał GIGANTYCZNĄ ŁAPÓWKĘ - i kupili absolutnie nie przydatny sprzęt - ale pozwalający się LANSOWAĆ i wyrywać mokre 17 letnie lachony
Dokładnie tak samo było z tablicami - ktoś dał ŁAPÓWKĘ - miasta się podnieciły, że wprowadzę do szkół najnowszą technologię - ale nikt NIE POMYŚLAŁ co tak naprawdę jest potrzebne. Zamiast Tablic lepsze są projektory, a w wielu szkołach BRAKUJE komputerów - i zamiast jednej tablicy woleli by dostac kilka PORZĄDNYCH komputerów do Pracowni czy Biblioteki.
9000 ml A Rh-
Wersja opublikowana różni się od tej na żywo. Korektor usunął wpis "napewno" który był na 100% przy odpowiedzi Pana Prezydenta i nie chodzi o ten w ostatnim zdaniu.
Po drugie, Pan Prezydent w temacie ronda na Mościckiego w pierwszej chwili odpowiedział, że trwa postępowanie przetargowe. A tymczasem w zapisie mamy:
Zapytałem jeszcze o kilka spraw, zobaczymy czy zostaną puszczone i czy padną odpowiedzi.
Po drugie, Pan Prezydent w temacie ronda na Mościckiego w pierwszej chwili odpowiedział, że trwa postępowanie przetargowe. A tymczasem w zapisie mamy:
Nie żebym się czepiał ale albo powinien to być zapis autentyczny albo poprawiony w tym również z błędów zadających pytanie.Prezydent: W przypadku Mościckiego trwa procedura wydania pozwolenia na budowę.
Zapytałem jeszcze o kilka spraw, zobaczymy czy zostaną puszczone i czy padną odpowiedzi.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
Autor tematu - Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Co do tablic, w żadnym wypadku nie zgadzam się z sugestiami sugerującymi jakiekolwiek nieformalne "załatwiania" na linii producent/sprzedawca - miasto. W takie rzeczy nie wierzę i nie warto w ogóle tej sprawy w tym kierunku ciągnąć.
IMHO była to próba poprawy skuteczności oświaty, może nawet idąca w dobrym kierunku ogólnym, ale wymyślona przez osoby 'z zewnątrz' i nie za bardzo mające świadomość prawdziwych potrzeb. Chęci może były szczere, natomiast szkoda, że nie wzięto pod uwagę argumentów na NIE wysuwanych przez nas jeszcze PRZED zakupem multitablic, bo ta kasa mogła być wydana tak, że dzisiaj użycie przez nauczyciela komputera i rzutnika na wielu lekcjach to byłby w Tarnowie standard....
IMHO była to próba poprawy skuteczności oświaty, może nawet idąca w dobrym kierunku ogólnym, ale wymyślona przez osoby 'z zewnątrz' i nie za bardzo mające świadomość prawdziwych potrzeb. Chęci może były szczere, natomiast szkoda, że nie wzięto pod uwagę argumentów na NIE wysuwanych przez nas jeszcze PRZED zakupem multitablic, bo ta kasa mogła być wydana tak, że dzisiaj użycie przez nauczyciela komputera i rzutnika na wielu lekcjach to byłby w Tarnowie standard....
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Morał: następny czat trzeba samemu opublikować w oryginalnej wersji.opornik pisze:Wersja opublikowana różni się od tej na żywo.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Lord, wyobraź sobie, że nie było opcji Ctrl+C. Jedynie zrzut ekranu. Nawet napisanej treści nie można było skopiować przed wysłaniem. Nie wiem czy tak wszędzie bywa ale w tym przypadku tak.LordRuthwen pisze:Morał: następny czat trzeba samemu opublikować w oryginalnej wersji.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Wadzaa w kulki sobie pogrywa?
Git, następny czat będzie też z moim udziałem, coś się wymyśli na te blokady
Git, następny czat będzie też z moim udziałem, coś się wymyśli na te blokady
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
A Ctrl+S działa?opornik pisze:Lord, wyobraź sobie, że nie było opcji Ctrl+C. Jedynie zrzut ekranu. Nawet napisanej treści nie można było skopiować przed wysłaniem. Nie wiem czy tak wszędzie bywa ale w tym przypadku tak.LordRuthwen pisze:Morał: następny czat trzeba samemu opublikować w oryginalnej wersji.
W tym wypadku zapiszesz stronę, a nie czat. Zapisu czatu nie dostaniesz w ten sposób.pb pisze:A Ctrl+S działa?opornik pisze:Lord, wyobraź sobie, że nie było opcji Ctrl+C. Jedynie zrzut ekranu. Nawet napisanej treści nie można było skopiować przed wysłaniem. Nie wiem czy tak wszędzie bywa ale w tym przypadku tak.LordRuthwen pisze:Morał: następny czat trzeba samemu opublikować w oryginalnej wersji.