Laptop dla kazdego ucznia

[defekator]

Ale to łatwo sprawdzić, dając jej jakiś tekst do napisania

I kto go sprawdzi? Bo chyba nie ten szefu, który potrzebuje jej do sprawdzania tekstów po nim ; D

Nawet taki szefu może podyktować jej do przepisania kilka akapitów z gazety i porównać pisownię.

[trix]

trix - odsyłam do pojęcia 'kompetencja komunikatywna'. Nie chodzi o korzystanie ze środków komunikacji (ech), tylko o umiejętność uczestniczenia w interakcji słownej...

Przecież wyraźnie napisałeś: ...ale celem nauczania ma być komunikacja, , nie ma tu nic o komunikacji kompetentnej, niemej słownej. Ja twierdzę że celem ma być nauczenie a nie komunikacja.

Matura powinna zostać zlikwidowana nie ze względu na ilość błędów czy ich brak, w wypracowaniach uczniów, tylko ze względu na "jakość" tego egzaminu. Nie wnosi ona w zasadzie nic do etapu nauczania, poza tym że się stresuje tych uczniaków że to ho ho nie wiadomo co jak ważne. Niepotrzebnie się denerwują, i osoby zdolne mogą przez jeden głupi egzamin zawalić resztę życia, choć przez całą szkołę pilnie się uczyły.

[Keleos]

Akurat egzamin w wieku 19 lat to pikuś jeśli chodzi o stres w porównaniu z testem po 3 klasie SP, po 6 klasie SP czy po gimnazjum... to są dopiero dzieci. Niektóre naprawdę zagubione i skryte w sobie... to jest dopiero stres.

Dorośli ludzie piszący egzamin maturalny? Dorośli muszą się liczyć ze stresem - matura tak. Forma matury zdecydowanie nie... przynajmniej nie z angielskiego, formy (kryteriów oceniania) pozostałych przedmiotów nie znam szczegółowo.

[Goscinny]

A po co matura? Nie lepiej egzaminy na studia przywrócić?
Jak ktoś nie chce iść na studia, to po co ma się stresować jakąś maturą.
Ale odbiegliśmy od tematu laptopów - z tego co się dowiedziałem, to z tymi laptopami jest jest w radiu Erewań.
Owszem, będą, ale nie dla wszystkich, tylko dla niepełnosprawnych i to jeszcze wg jakichś tajnych kryteriów. Ale w świat poszła informacja, że wszyscy gimnazjaliści dostaną - nikt się nie odważył potem napisać, że z tego nic nie wyszło.

[trix]

Akurat egzamin w wieku 19 lat to pikuś jeśli chodzi o stres w porównaniu z testem po 3 klasie SP, po 6 klasie SP czy po gimnazjum... to są dopiero dzieci. Niektóre naprawdę zagubione i skryte w sobie... to jest dopiero stres.

O takich testach nawet nie wspominam, czysta głupota nie wiem po co to komu. Dawniej z podstawówki do tech/lich przechodziło się na "punkty" ale były i szkoły do których pisało się egzamin. Co szkoła to obyczaj i tak ma być. O tym co jest w danej szkole decyduje dyrektor, czy tam rada.

Stres jest nieodłączną częścia życia, tylko jeżeli go nie musi być, to do czego on jest potrzebny ??. Dla samego stresu ??. Zapewne są i tacy ludzie, ale po co gnębić wszystkich.

Ale odbiegliśmy od tematu laptopów - z tego co się dowiedziałem, to z tymi laptopami jest jest w radiu Erewań.
Owszem, będą, ale nie dla wszystkich, tylko dla niepełnosprawnych i to jeszcze wg jakichś tajnych kryteriów.

Mojego zdania to zmieni, czy to dla takich czy owych. Zwykła gra pod publiczkę.

[starówka]

Amerykańscy nauczyciele też kiedyś bali się laptopów w Mooresville w stanie Karolina Południowa poszli na układ z Apple i okazuje się że najbardziej skorzystali na tym uczniowie. Trudne do uwierzenia zwłaszcza dla tych, którzy doją kasę z samorządu.

[trix]

Na jaki to układ poszli. Brzmi to dość enigmatycznie.

[Ravir]

Większość dzieci i tak ma dostęp do komputera. Laptop po to by go nosić to głupota. Osobiście uważam, że należało by zapewnić PORZĄDNĄ naukę - tak by dzieciaki miały podstawowe pojęcie jak używać komputerów.
Zajęcia z informatyki podobnie jak z języków obcych powinny się odbywać w MAŁYCH grupach - DOPASOWANYCH poziomem a nie wiekiem/klasą itp.
I tu nalezy zadbać o to by każdy uczeń miał "swoje" stanowisko - do tego w bibliotece komputery i wystarczy.

Zaś Matura to DEBILIZM, zła ocena z polskiego czy języka obcego spowoduje, że geniusz matematyczny i przyszły laureat Nobla z Matematyki NIE dostanie się na studia. Nie wuem jak WY ale ja wolę by most po którym jeżdżę "obliczył" kompletny nieuk z języka polskiego - ALE geniusz matematyczny.
Tymczasem mamy MASĘ niepotrzebnej wiedzy a tej naważniejszej SPECIALIZACJI brakuje.
Matura do likwidacji, podobnie egzamin po podstawówce czy gimnazium. Przywracamy egzaminy na studia i NA BOGA jak idę na Chemię to o rzyjęciu decydować powinien egzamin z CHEMII a nie jezyka polskiego.

[Keleos]

I tu nalezy zadbać o to by każdy uczeń miał "swoje" stanowisko

Bodajże od września wchodzi w życie przepis, że podczas informatyki ma być dostępny 1 PC na osobę. W tym roku obejmie to tylko klasy czwarte oczywiście.

[pb]

I tu nalezy zadbać o to by każdy uczeń miał "swoje" stanowisko

Bodajże od września wchodzi w życie przepis, że podczas informatyki ma być dostępny 1 PC na osobę. W tym roku obejmie to tylko klasy czwarte oczywiście.

Czy we wszystkich szkołach jest już dostępny dla uczniów... papier toaletowy? Zdaje się jeszcze rok temu trwały przepychanki pomiędzy Sanepidem a MEN czy to artykuł w szkole niezbędny.

[Ravir]

Dlatego właśnie uważam, że nalezy zadbać o sprawy PODSTAWOWE - a nie myśleć o zakupach dla uczniów laptopów czy tabletów - jak idiota Pawlak chciał kupić dla uczniów iPad'a firmy Apple - NAJGORSZY tablet do nauki - ale dzieciaki mógłby by za to się "nauczyć" robić "słitfocie" od lustra i zamieszczać je na "Gejbuku"

Osobiście uważam, że najpierw należało by zapewnić DODATKOWY komplet podręczników - tak by dzieci - zwłaszcza NAJMŁODSZE nie targały sterty "makulatury" do szkoły. Zestawik w szkole i drugi w domu. To było by lepsze niż mżonki o laptopach/tabletach.

O papierze toaletowym nie wspominam - bo to oczywista sprawa - za komuny zawsze był w szkole - dziwne jak by teraz go brakowało.

[ad2222]

Przywracamy egzaminy na studia i NA BOGA jak idę na Chemię to o rzyjęciu decydować powinien egzamin z CHEMII a nie jezyka polskiego.

Nieprawda - idąc na studia masz mieć wiedzę ogólną, a profilową zdobywasz właśnie dopiero na tych studiach - a kończąc studia i mając tytuł magistra jesteś zobligowany do:
1. posiadania wiadomości z zakresu tych studiów,
2. poprawnego używania języka polskiego.
Niestety, polskie 'fabryki magistrów' wydalają z siebie produkt jakim jest 'mgr X', który nie wie nawet jak używać słownika ortograficznego, do tego z dumą twierdząc, że jest 'chory na dysgrafię'. I to jest według mnie skandal.

[Marcin Zaród]

A wracając do tematu - http://wyborcza.pl/1,75478,11179522,Wia ... dliwa.html

[bogdan]

Ravir napisał/a:
Przywracamy egzaminy na studia i NA BOGA jak idę na Chemię to o rzyjęciu decydować powinien egzamin z CHEMII a nie jezyka polskiego.


Nieprawda - idąc na studia masz mieć wiedzę ogólną, a profilową zdobywasz właśnie dopiero na tych studiach - a kończąc studia i mając tytuł magistra jesteś zobligowany do:
1. posiadania wiadomości z zakresu tych studiów,
2. poprawnego używania języka polskiego.
Niestety, polskie 'fabryki magistrów' wydalają z siebie produkt jakim jest 'mgr X', który nie wie nawet jak używać słownika ortograficznego, do tego z dumą twierdząc, że jest 'chory na dysgrafię'. I to jest według mnie skandal.

Racja Ravir - przywracamy egzaminy na studia
Racja ad2222 - magister powinien (musi) umieć posługiwać się językiem ojczystym na wszelkich dys.... nie ma tu miejsca

[rowerzysta]

Cóż. niektóre uczelnie przy rekrutacji również nieźle przesadzają. Na taką informatykę na renomowanej politechnice wrocławskiej przy rekrutacji liczy się matura z j.polskiego.

To lekka przesada.