Wszyscy wyszli z pojazdów o własnych siłach przed przybyciem służb. Pogotowie było, ale chyba nikogo nie zabrali. Strażacy tylko usunęli pojazdy i zebrali płyny Tak jak już pisałem wcześniej w tym wątku - 2 zastępy gaśnicze do zdarzeń drogowych na mieście to standard, a Nissankiem przyjechał pewnie d-ca, bądź zastępca d-cy JRG.Winter pisze:o 3 zastępy z JRG to jednak coś mocniejszego musiało być
Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
W Tarnowie oficer operacyjny MSK nie ma zwyczaju jazdy do zdarzeń. Na skrzyżowaniu Mościckiego/Krasińskiego widziałem kto przyjechał Nissanem, więc jestem pewny że to dowództwo JRG 1. Pożar w bloku przy Rogoyskiego - zapewne była konieczność wykorzystania kamery termowizyjnej, a takowa znajduje się na Błoniach i dowożą ją Kią w razie potrzeby. Ogólnie to do "poważnie brzmiących zgłoszeń" w godzinach 8 - 15 w dni robocze zdarza się, że oprócz zwykłych gaśniczych jedzie dowództwo danej jednostki. :-)
szopen, pytanie do fachowca
Dlaczego do zdarzeń komunikacyjnych dysponowane są dwa zastępy. Zawsze mnie to ciekawiło?
Wiem, że na wsiach najpopularniejszy jest zestaw 1xOSP + 1xPSP, ale to z wiadomych przyczyn
Tak samo do pożaru w bloku: 2 GBA plus SH/SD jest standardem.
Chociaż czasem można zobaczyć przy okazji perełkę w postaci GCBA tak jak u mnie w bloku
Dlaczego do zdarzeń komunikacyjnych dysponowane są dwa zastępy. Zawsze mnie to ciekawiło?
Wiem, że na wsiach najpopularniejszy jest zestaw 1xOSP + 1xPSP, ale to z wiadomych przyczyn
Tak samo do pożaru w bloku: 2 GBA plus SH/SD jest standardem.
Chociaż czasem można zobaczyć przy okazji perełkę w postaci GCBA tak jak u mnie w bloku
Dzisiaj koło 19 wracając do domu zauważyłem , że koło mojego bloku na urszulańsskiej stoi karetka. Po kilku minutach dojechał 1 zastęp z JRG 1 ( Man TGM ) . Najprawdopodobniej jakieś nieszczelne kominy lub coś w tym stylu.
Tomek wszystko zależy w jak pożar wygląda . Standard jeśli chodzi o bloki mieszkalne to tak jak napisałeś 2x GBA 1-wszo wyjazdowe + SD/SH. Jeśli pożar jest w dużym stopniu rozprzestrzeniony i pali się większość bloku wysyłane są dodatkowe siły w postaci GCBA/GBA.
A jeśli chodzi o kolizje/wypadki , są przeważnie 2 auta które się zderzyły wysyłane są 2 zastępy aby jak najszybciej zająć się poszkodowanymi. Jeśli osoby są zakleszczone to na jednym GBA/GBArt znajduję się przeważnie tylko 1 zestaw hydrauliczny. Więc 1 osoba, która jest uwięziona w samochodzie musiała by czekać a może mieć to fatalne skutki.
P.s nie wiem czy dobrze piszę bo tylko amatorsko interesuję się strażą
Tomek wszystko zależy w jak pożar wygląda . Standard jeśli chodzi o bloki mieszkalne to tak jak napisałeś 2x GBA 1-wszo wyjazdowe + SD/SH. Jeśli pożar jest w dużym stopniu rozprzestrzeniony i pali się większość bloku wysyłane są dodatkowe siły w postaci GCBA/GBA.
A jeśli chodzi o kolizje/wypadki , są przeważnie 2 auta które się zderzyły wysyłane są 2 zastępy aby jak najszybciej zająć się poszkodowanymi. Jeśli osoby są zakleszczone to na jednym GBA/GBArt znajduję się przeważnie tylko 1 zestaw hydrauliczny. Więc 1 osoba, która jest uwięziona w samochodzie musiała by czekać a może mieć to fatalne skutki.
P.s nie wiem czy dobrze piszę bo tylko amatorsko interesuję się strażą
Wysłałem to Tomkowi na PW żeby nie odbiegać za bardzo od tematu madafaków. Widzę, że jednak więcej osób jest tym zainteresowanych, więc wkleję też tu
Odnośnie dysponowania do zdarzeń komunikacyjnych to weszły jakieś nowe zasady. Ma jechać zastęp w pełnej obsadzie + coś jeszcze. W przypadku JRG 1 jest to pierwszy i trzeci wyjazd (6 osób + 4 osoby), a w przypadku JRG 2 pierwszy i drugi (trzeciego tam nie ma, obsada tak samo). Na mieście tak wygląda sytuacja i OSP nie są tu dysponowane.
Poza miastem mamy OSP, więc wsparcie jest i teoretycznie jeden samochód z PSP powinien wystarczyć - przeważnie tak jest. Zawsze jest ryzyko, że OSP nie będzie miała ludzi żeby wyjechać, więc jeżeli zgłoszenie jest poważne (dużo ofiar itp.) to też lecą dwa wozy z PSP (np. wypadek w Pogórskiej W.).
Co do wypadków to sytuacja jest w miarę stała. Z pożarami już jest inaczej. Standardowo do pożaru/zadymienia powinna lecieć sekcja gaśnicza (1,2 wyjazd) + jeżeli pożar pow. 2/3 piętra SD/SH. W takiej sytuacji z JRG 1 leci GBA, GCBA i SD-37, a z JRG 2 dwa gaśnicze i SH-40. W dwójce zmieniają wozy gaśnicze pomiędzy rezerwą, więc czasem jest GBA + GCBA, albo GBA + GBA itd.
Nie jest to stałe, gdyż czasem do pożaru leci prawie cały stan zmiany - tak jak tu: http://youtu.be/Qd4Mfw8Nv-E (Pierwszy GBA, drugi GCBA, trzeci GBA i SD-37). Ale tu na dysponowanie wpłynęły chyba nasze przykre doświadczenia z pożarami kamienic na starym mieście. Przeważnie jednak kończy się na dwóch gaśniczych i SH/SD.
P.S. Oficjalnie nie stosuje się końcówek "Rt", w programie SWD na komputerze w MSK pojazd może tak figurować. Dla informacji podam jeszcze, że na wszystkich stało obsadzanych samochodach gaśniczych w Tarnowie znajdują się zestawy narzędzi hydraulicznych.
Odnośnie dysponowania do zdarzeń komunikacyjnych to weszły jakieś nowe zasady. Ma jechać zastęp w pełnej obsadzie + coś jeszcze. W przypadku JRG 1 jest to pierwszy i trzeci wyjazd (6 osób + 4 osoby), a w przypadku JRG 2 pierwszy i drugi (trzeciego tam nie ma, obsada tak samo). Na mieście tak wygląda sytuacja i OSP nie są tu dysponowane.
Poza miastem mamy OSP, więc wsparcie jest i teoretycznie jeden samochód z PSP powinien wystarczyć - przeważnie tak jest. Zawsze jest ryzyko, że OSP nie będzie miała ludzi żeby wyjechać, więc jeżeli zgłoszenie jest poważne (dużo ofiar itp.) to też lecą dwa wozy z PSP (np. wypadek w Pogórskiej W.).
Co do wypadków to sytuacja jest w miarę stała. Z pożarami już jest inaczej. Standardowo do pożaru/zadymienia powinna lecieć sekcja gaśnicza (1,2 wyjazd) + jeżeli pożar pow. 2/3 piętra SD/SH. W takiej sytuacji z JRG 1 leci GBA, GCBA i SD-37, a z JRG 2 dwa gaśnicze i SH-40. W dwójce zmieniają wozy gaśnicze pomiędzy rezerwą, więc czasem jest GBA + GCBA, albo GBA + GBA itd.
Nie jest to stałe, gdyż czasem do pożaru leci prawie cały stan zmiany - tak jak tu: http://youtu.be/Qd4Mfw8Nv-E (Pierwszy GBA, drugi GCBA, trzeci GBA i SD-37). Ale tu na dysponowanie wpłynęły chyba nasze przykre doświadczenia z pożarami kamienic na starym mieście. Przeważnie jednak kończy się na dwóch gaśniczych i SH/SD.
P.S. Oficjalnie nie stosuje się końcówek "Rt", w programie SWD na komputerze w MSK pojazd może tak figurować. Dla informacji podam jeszcze, że na wszystkich stało obsadzanych samochodach gaśniczych w Tarnowie znajdują się zestawy narzędzi hydraulicznych.
Byłem dzisiaj w Krakowie. Właśnie wróciłem do domu. Trasa powrotna tragiczna! Miałem wątpliwą przyjemność jechać kawałkiem A-4 od Zakopianki do Wielickiej i powiem, że gdyby nie znaki to w życiu nie powiedział bym, że jadę po autostradzie, tylko po zaśnieżonym i miejscami oblodzonym lotnisku bez wyznaczonych pasów! Potem zjazd w Wielicką i niespodzianka - droga czarna! Ale stop z hurra-optymizmem, bowiem mniej więcej od Wieliczki do Targowiska ("stara" 4) droga również mocno ośnieżona, z tym, że tutaj już widziałem co chwilę pługi. Potem co jakiś czas czarno lub biało, okresowo, aż do Tarnowa
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Ja wczoraj jechałem koło 14 z Rzeszowa... jakby nie auto 5 m przede mną to bym nie wiedział gdzie jechać, bo drogi nie było widać, zresztą tego auta z przodu też czasem nie było widać.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Wkurzają mnie wszechobecne komentarze o tragedii i klęsce żywiołowej jaka spadła w ostatnich dniach na tropikalną Polskę, w której śnieg jest zjawiskiem tak egzotycznym jak uczciwość polityków. Spadło raptem 10-20 centymetrów śniegu, a w mediach sensacja jakby co najmniej 2 metry spadło.Trasa powrotna tragiczna!
Może zamiast narzekać czas podszkolić się w jeździe i zakupić dobre opony zimowe.
-
- Rhetor
- Posty: 7031
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Hehehe, racja. Ja dziś jadąc w stronę Tarnowa wolałem jechać drogą między polami o wyglądzie jak poniżej (to ciemne na drodze to nie asfalt tylko lód):
http://img809.imageshack.us/img809/9717 ... 113757.jpg
http://img207.imageshack.us/img207/7686 ... 113817.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/5318/i ... 113744.jpg
http://img853.imageshack.us/img853/6417 ... 113751.jpg
Zamiast drogą główną, która wyglądała tak:
http://img834.imageshack.us/img834/7108 ... 113632.jpg
http://img94.imageshack.us/img94/1777/i ... 113647.jpg
http://img191.imageshack.us/img191/2425 ... 113658.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/4716 ... 113702.jpg
http://img641.imageshack.us/img641/7619 ... 113707.jpg
http://img831.imageshack.us/img831/188/ ... 113710.jpg
Bo po prostu po lodzie jedzie się szybciej niż 30km/h, jaką to prędkość prezentowali użytkownicy drogi głównej. Jazda 80 km/h taką drogą to nie wyczyn ani wariactwo, trzeba tylko umieć po lodzie jeździć, a łatwo się nauczyć, trzeba po prostu jeździć a nie patrzeć na auto, czy ładnie na podwórku wygląda
P.S. Wybaczcie, ale nie mam zamiaru zakładać konta na imageshack, więc zamieszczam w formie linków.
http://img809.imageshack.us/img809/9717 ... 113757.jpg
http://img207.imageshack.us/img207/7686 ... 113817.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/5318/i ... 113744.jpg
http://img853.imageshack.us/img853/6417 ... 113751.jpg
Zamiast drogą główną, która wyglądała tak:
http://img834.imageshack.us/img834/7108 ... 113632.jpg
http://img94.imageshack.us/img94/1777/i ... 113647.jpg
http://img191.imageshack.us/img191/2425 ... 113658.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/4716 ... 113702.jpg
http://img641.imageshack.us/img641/7619 ... 113707.jpg
http://img831.imageshack.us/img831/188/ ... 113710.jpg
Bo po prostu po lodzie jedzie się szybciej niż 30km/h, jaką to prędkość prezentowali użytkownicy drogi głównej. Jazda 80 km/h taką drogą to nie wyczyn ani wariactwo, trzeba tylko umieć po lodzie jeździć, a łatwo się nauczyć, trzeba po prostu jeździć a nie patrzeć na auto, czy ładnie na podwórku wygląda
P.S. Wybaczcie, ale nie mam zamiaru zakładać konta na imageshack, więc zamieszczam w formie linków.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Ja nie mówię, że było nie do przejechania, ale jak międzynarodowa droga, autostrada jest pokryta kilkucentymetrową warstwą ubitego śniegu a "stara 4" - ul. Wielicka jest w tym samym czasie czarna to coś tutaj jest nie tak. Od razu powiem, że mam zimówki i jakiegoś wielkiego problemu z powrotem nie było, tylko napisałem że warunki tragiczne, bo takie były.halford pisze:Wkurzają mnie wszechobecne komentarze o tragedii i klęsce żywiołowej jaka spadła w ostatnich dniach na tropikalną Polskę, w której śnieg jest zjawiskiem tak egzotycznym jak uczciwość polityków. Spadło raptem 10-20 centymetrów śniegu, a w mediach sensacja jakby co najmniej 2 metry spadło.Trasa powrotna tragiczna!
Może zamiast narzekać czas podszkolić się w jeździe i zakupić dobre opony zimowe.
Ale w sumie masz rację - w końcu to jest zima ;-)
PS.
Powyższe zdjęcia drogi głównej w porównaniu z wczorajszym stanem autostrady to i tak luks;) Tyle że tam lodzik łapał pod ubitym śniegiem.
A ja uważam, że służby drogowe są właśnie od tego żeby dbać o dobry stan dróg, w tym o ich odśnieżanie. Opony oponami, ale kiedy na drodze jest 10cm półpłynnej brei, to i tak popłyniesz. Nie każdy musi być Hołowczycem.
W Krakowie Wielicka jest czarna, bo parę lat temu odpowiedzialny za to człowiek się nie spisał i dostał zarzuty prokuratorskie.
A tak się to robi w Japonii: http://jaramsie.pl/2jx2bnb_3n65kn
Zwróćcie uwagę, że po odśnieżeniu tego czegoś jezdnia jest czarna.
W Krakowie Wielicka jest czarna, bo parę lat temu odpowiedzialny za to człowiek się nie spisał i dostał zarzuty prokuratorskie.
A tak się to robi w Japonii: http://jaramsie.pl/2jx2bnb_3n65kn
Zwróćcie uwagę, że po odśnieżeniu tego czegoś jezdnia jest czarna.
Ja tez jestem zdania ze sluzby drogowe sa po to by zapewnic jak najlepszy stan drog, ale wiem jak to jest w przypadku kiedy caly czas sypie, nie jest w stanie odsniezyc dokladnie ulicy, mozna wymagac by po opadach drogi byly czyste i czarne, ale jesli pogoda jest taka jak np wczoraj nie jest w stanie zadna odsniezarka do konca doprowadzic ulice do idealu, zaraz po odsniezaniu ulica zostaje zasypana, dlatego mam troszke wyrozumialosci do sluzb drogowych, z zima jeszcze nikt nie wygral trzeba po prostu nauczyc sie w takich warunkach jezdzic i bardzo ale to bardzo ograniczyc predkosc.