Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.

szopen
Prytan
Posty: 268
Rejestracja: 10-11-2010, 19:32
Lokalizacja: Tarnów - Centrum

Post autor: szopen »

Winter pisze:o 3 zastępy z JRG to jednak coś mocniejszego musiało być :D
Wszyscy wyszli z pojazdów o własnych siłach przed przybyciem służb. Pogotowie było, ale chyba nikogo nie zabrali. Strażacy tylko usunęli pojazdy i zebrali płyny :) Tak jak już pisałem wcześniej w tym wątku - 2 zastępy gaśnicze do zdarzeń drogowych na mieście to standard, a Nissankiem przyjechał pewnie d-ca, bądź zastępca d-cy JRG. :D

Awatar użytkownika

opornik
Rhetor
Posty: 9736
Rejestracja: 24-08-2009, 09:38
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: opornik »

szopen pisze:a Nissankiem przyjechał pewnie d-ca, bądź zastępca d-cy JRG
Oficer operacyjny. Podobnie jak na Słowackiego-Rogoyskiego koło 19. Ale w tym przypadku mieliśmy do czynienia z pożarem w bloku.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku


szopen
Prytan
Posty: 268
Rejestracja: 10-11-2010, 19:32
Lokalizacja: Tarnów - Centrum

Post autor: szopen »

W Tarnowie oficer operacyjny MSK nie ma zwyczaju jazdy do zdarzeń. Na skrzyżowaniu Mościckiego/Krasińskiego widziałem kto przyjechał Nissanem, więc jestem pewny że to dowództwo JRG 1. Pożar w bloku przy Rogoyskiego - zapewne była konieczność wykorzystania kamery termowizyjnej, a takowa znajduje się na Błoniach i dowożą ją Kią w razie potrzeby. Ogólnie to do "poważnie brzmiących zgłoszeń" w godzinach 8 - 15 w dni robocze zdarza się, że oprócz zwykłych gaśniczych jedzie dowództwo danej jednostki. :-)

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

szopen, pytanie do fachowca ;)
Dlaczego do zdarzeń komunikacyjnych dysponowane są dwa zastępy. Zawsze mnie to ciekawiło?
Wiem, że na wsiach najpopularniejszy jest zestaw 1xOSP + 1xPSP, ale to z wiadomych przyczyn ;)

Tak samo do pożaru w bloku: 2 GBA plus SH/SD jest standardem.
Chociaż czasem można zobaczyć przy okazji perełkę w postaci GCBA tak jak u mnie w bloku ;)

Awatar użytkownika

Winter
Proedroj
Posty: 336
Rejestracja: 11-12-2011, 19:00

Post autor: Winter »

Dzisiaj koło 19 wracając do domu zauważyłem , że koło mojego bloku na urszulańsskiej stoi karetka. Po kilku minutach dojechał 1 zastęp z JRG 1 ( Man TGM ) . Najprawdopodobniej jakieś nieszczelne kominy lub coś w tym stylu.

Tomek wszystko zależy w jak pożar wygląda . Standard jeśli chodzi o bloki mieszkalne to tak jak napisałeś 2x GBA 1-wszo wyjazdowe + SD/SH. Jeśli pożar jest w dużym stopniu rozprzestrzeniony i pali się większość bloku wysyłane są dodatkowe siły w postaci GCBA/GBA.

A jeśli chodzi o kolizje/wypadki , są przeważnie 2 auta które się zderzyły wysyłane są 2 zastępy aby jak najszybciej zająć się poszkodowanymi. Jeśli osoby są zakleszczone to na jednym GBA/GBArt znajduję się przeważnie tylko 1 zestaw hydrauliczny. Więc 1 osoba, która jest uwięziona w samochodzie musiała by czekać a może mieć to fatalne skutki.

P.s nie wiem czy dobrze piszę bo tylko amatorsko interesuję się strażą :P


szopen
Prytan
Posty: 268
Rejestracja: 10-11-2010, 19:32
Lokalizacja: Tarnów - Centrum

Post autor: szopen »

Wysłałem to Tomkowi na PW żeby nie odbiegać za bardzo od tematu madafaków. Widzę, że jednak więcej osób jest tym zainteresowanych, więc wkleję też tu :)

Odnośnie dysponowania do zdarzeń komunikacyjnych to weszły jakieś nowe zasady. Ma jechać zastęp w pełnej obsadzie + coś jeszcze. W przypadku JRG 1 jest to pierwszy i trzeci wyjazd (6 osób + 4 osoby), a w przypadku JRG 2 pierwszy i drugi (trzeciego tam nie ma, obsada tak samo). Na mieście tak wygląda sytuacja i OSP nie są tu dysponowane.

Poza miastem mamy OSP, więc wsparcie jest i teoretycznie jeden samochód z PSP powinien wystarczyć - przeważnie tak jest. Zawsze jest ryzyko, że OSP nie będzie miała ludzi żeby wyjechać, więc jeżeli zgłoszenie jest poważne (dużo ofiar itp.) to też lecą dwa wozy z PSP (np. wypadek w Pogórskiej W.).

Co do wypadków to sytuacja jest w miarę stała. Z pożarami już jest inaczej. Standardowo do pożaru/zadymienia powinna lecieć sekcja gaśnicza (1,2 wyjazd) + jeżeli pożar pow. 2/3 piętra SD/SH. W takiej sytuacji z JRG 1 leci GBA, GCBA i SD-37, a z JRG 2 dwa gaśnicze i SH-40. W dwójce zmieniają wozy gaśnicze pomiędzy rezerwą, więc czasem jest GBA + GCBA, albo GBA + GBA itd.
Nie jest to stałe, gdyż czasem do pożaru leci prawie cały stan zmiany - tak jak tu: http://youtu.be/Qd4Mfw8Nv-E (Pierwszy GBA, drugi GCBA, trzeci GBA i SD-37). Ale tu na dysponowanie wpłynęły chyba nasze przykre doświadczenia z pożarami kamienic na starym mieście. Przeważnie jednak kończy się na dwóch gaśniczych i SH/SD.

P.S. Oficjalnie nie stosuje się końcówek "Rt", w programie SWD na komputerze w MSK pojazd może tak figurować. Dla informacji podam jeszcze, że na wszystkich stało obsadzanych samochodach gaśniczych w Tarnowie znajdują się zestawy narzędzi hydraulicznych.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Dzięki za info ;-)

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Byłem dzisiaj w Krakowie. Właśnie wróciłem do domu. Trasa powrotna tragiczna! Miałem wątpliwą przyjemność jechać kawałkiem A-4 od Zakopianki do Wielickiej i powiem, że gdyby nie znaki to w życiu nie powiedział bym, że jadę po autostradzie, tylko po zaśnieżonym i miejscami oblodzonym lotnisku bez wyznaczonych pasów! Potem zjazd w Wielicką i niespodzianka - droga czarna! Ale stop z hurra-optymizmem, bowiem mniej więcej od Wieliczki do Targowiska ("stara" 4) droga również mocno ośnieżona, z tym, że tutaj już widziałem co chwilę pługi. Potem co jakiś czas czarno lub biało, okresowo, aż do Tarnowa ;)

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Ja wczoraj jechałem koło 14 z Rzeszowa... jakby nie auto 5 m przede mną to bym nie wiedział gdzie jechać, bo drogi nie było widać, zresztą tego auta z przodu też czasem nie było widać.


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Trasa powrotna tragiczna!
Wkurzają mnie wszechobecne komentarze o tragedii i klęsce żywiołowej jaka spadła w ostatnich dniach na tropikalną Polskę, w której śnieg jest zjawiskiem tak egzotycznym jak uczciwość polityków. Spadło raptem 10-20 centymetrów śniegu, a w mediach sensacja jakby co najmniej 2 metry spadło.

Może zamiast narzekać czas podszkolić się w jeździe i zakupić dobre opony zimowe.

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7032
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Hehehe, racja. Ja dziś jadąc w stronę Tarnowa wolałem jechać drogą między polami o wyglądzie jak poniżej (to ciemne na drodze to nie asfalt tylko lód):
http://img809.imageshack.us/img809/9717 ... 113757.jpg
http://img207.imageshack.us/img207/7686 ... 113817.jpg
http://img19.imageshack.us/img19/5318/i ... 113744.jpg
http://img853.imageshack.us/img853/6417 ... 113751.jpg
Zamiast drogą główną, która wyglądała tak:
http://img834.imageshack.us/img834/7108 ... 113632.jpg
http://img94.imageshack.us/img94/1777/i ... 113647.jpg
http://img191.imageshack.us/img191/2425 ... 113658.jpg
http://img822.imageshack.us/img822/4716 ... 113702.jpg
http://img641.imageshack.us/img641/7619 ... 113707.jpg
http://img831.imageshack.us/img831/188/ ... 113710.jpg

Bo po prostu po lodzie jedzie się szybciej niż 30km/h, jaką to prędkość prezentowali użytkownicy drogi głównej. Jazda 80 km/h taką drogą to nie wyczyn ani wariactwo, trzeba tylko umieć po lodzie jeździć, a łatwo się nauczyć, trzeba po prostu jeździć a nie patrzeć na auto, czy ładnie na podwórku wygląda :)
P.S. Wybaczcie, ale nie mam zamiaru zakładać konta na imageshack, więc zamieszczam w formie linków.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

halford pisze:
Trasa powrotna tragiczna!
Wkurzają mnie wszechobecne komentarze o tragedii i klęsce żywiołowej jaka spadła w ostatnich dniach na tropikalną Polskę, w której śnieg jest zjawiskiem tak egzotycznym jak uczciwość polityków. Spadło raptem 10-20 centymetrów śniegu, a w mediach sensacja jakby co najmniej 2 metry spadło.

Może zamiast narzekać czas podszkolić się w jeździe i zakupić dobre opony zimowe.
Ja nie mówię, że było nie do przejechania, ale jak międzynarodowa droga, autostrada jest pokryta kilkucentymetrową warstwą ubitego śniegu a "stara 4" - ul. Wielicka jest w tym samym czasie czarna to coś tutaj jest nie tak. Od razu powiem, że mam zimówki i jakiegoś wielkiego problemu z powrotem nie było, tylko napisałem że warunki tragiczne, bo takie były.
Ale w sumie masz rację - w końcu to jest zima ;-)
PS.
Powyższe zdjęcia drogi głównej w porównaniu z wczorajszym stanem autostrady to i tak luks;) Tyle że tam lodzik łapał pod ubitym śniegiem.

Awatar użytkownika

pb
Rhetor
Posty: 2004
Rejestracja: 06-10-2010, 13:47
Lokalizacja: Krzyż

Post autor: pb »

A ja uważam, że służby drogowe są właśnie od tego żeby dbać o dobry stan dróg, w tym o ich odśnieżanie. Opony oponami, ale kiedy na drodze jest 10cm półpłynnej brei, to i tak popłyniesz. Nie każdy musi być Hołowczycem.

W Krakowie Wielicka jest czarna, bo parę lat temu odpowiedzialny za to człowiek się nie spisał i dostał zarzuty prokuratorskie.

A tak się to robi w Japonii: http://jaramsie.pl/2jx2bnb_3n65kn
Zwróćcie uwagę, że po odśnieżeniu tego czegoś jezdnia jest czarna.


Beny
Archont
Posty: 545
Rejestracja: 27-02-2010, 05:10
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: Beny »

Ja tez jestem zdania ze sluzby drogowe sa po to by zapewnic jak najlepszy stan drog, ale wiem jak to jest w przypadku kiedy caly czas sypie, nie jest w stanie odsniezyc dokladnie ulicy, mozna wymagac by po opadach drogi byly czyste i czarne, ale jesli pogoda jest taka jak np wczoraj nie jest w stanie zadna odsniezarka do konca doprowadzic ulice do idealu, zaraz po odsniezaniu ulica zostaje zasypana, dlatego mam troszke wyrozumialosci do sluzb drogowych, z zima jeszcze nikt nie wygral trzeba po prostu nauczyc sie w takich warunkach jezdzic i bardzo ale to bardzo ograniczyc predkosc.

Awatar użytkownika

TomekMKM
Rhetor
Posty: 2372
Rejestracja: 18-11-2010, 00:24
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: TomekMKM »

Beny, dokładnie tak, ale widzisz, na autostradzie nie spotkałem żadnego pługa (może miałem takie "szczęście", że akurat trafiłem w tym momencie), a na DK4 jeździły co chwilę ;)

ODPOWIEDZ