Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...
To był tylko przykład. Oczywiście, że na miasto i okolice GPS z szuflady nie zabieram, CB też nie działa non-stop, a telefon ładuję okazjonalnie ale... nie można zapomnieć o światłach, dmuchawie, wycieraczkach i całej masie innych użądzeń elektrycznych, aż po czasie okazuje się, że akumulator mimo sprawnego alternatora jest nidoładowany.imlazy pisze:BIGer: Nawigacja i ładowarka do tel to naprawdę prawie zerowe obciążenie Zresztą ładowarka nie musi być non-stop wpięta. No a jeżdżąc po mieście to i nawi się chyba nie za bardzo przydaje, prawda ? To samo mogę napisać o CB - korzystasz z tego jeżdżąc po mieście ??
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
BIGer: Jeśli mamy sprawny alternator i akumulator większych problemów być nie powinno. I tak: te wszystkie urządzenia obciążają alternator i akku, ale nie na tyle aby doprowadzić do pełnej niewydolności.
Tak już to producent pomyślał, aby alternator wraz z akku stanowiły duet potrafiący obsłużyć całość ekwipunku.
Ciężko sobie wyobrazić biuro projektowe które zakłada, że światła, wycieraczki i inne elektro-wspomagacze będą używane 'od wielkiego dzwonu'.
Tak więc jeśli pojawiają się problemy z akku/alternatorem to prędzej bym szukał winy właśnie w nich ( wyeksploatowane ) lub gdzieś w instalacji elektrycznej.
I chyba najważniejsze zimą: samochód luuuubi jeździć. Im więcej jeździ tym mniej z nim problemu
NEWS Z TERAZ: Dzwon na Starodąbrowskiej, między rondem a małym Tesco. Dostałem info telefoniczne od mojej lubej. Ma ktoś jakieś dokładniejsze informacje ? Kto z kim i dlaczego ?
Tak już to producent pomyślał, aby alternator wraz z akku stanowiły duet potrafiący obsłużyć całość ekwipunku.
Ciężko sobie wyobrazić biuro projektowe które zakłada, że światła, wycieraczki i inne elektro-wspomagacze będą używane 'od wielkiego dzwonu'.
Tak więc jeśli pojawiają się problemy z akku/alternatorem to prędzej bym szukał winy właśnie w nich ( wyeksploatowane ) lub gdzieś w instalacji elektrycznej.
I chyba najważniejsze zimą: samochód luuuubi jeździć. Im więcej jeździ tym mniej z nim problemu
NEWS Z TERAZ: Dzwon na Starodąbrowskiej, między rondem a małym Tesco. Dostałem info telefoniczne od mojej lubej. Ma ktoś jakieś dokładniejsze informacje ? Kto z kim i dlaczego ?
Im Lazy and I like it
Na Krzyskiej kolejny dzwon. Tym razem na granicy miasta na mijance przy autostradzie. Jednego albo wyniosło albo drugi ściął zakręt. lewe przody rozwalone nawet dość mocno. Na jezdni dużo płynów i sorbentu do utylizacji. Strażacy i Policja w akcji. Ofiar w ludziach chyba nie było.
ICE In Case of Emergency, w nagłym wypadku
-
- Rhetor
- Posty: 7032
- Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
- Lokalizacja: tajna
Dzwon koło 12:30 koło warsztatów Technikum na Szujskiego, jeden pas zablokowany przez coś pokroju Forda Galaxy sprasowanego z przodu.
Wysłane z mojej budki telefonicznej
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
PCPR Tarnów i problemy rodziny zastępczej z dziećmi z RAD
Dla mnie to wyglądało jakby ten biały mercedes wyjeżdżał z Nowego Światu w lewo w stronę świateł z Piłsudskiego i nie skręcił tylko się w drzewo władowałGoscinny pisze:Dzwon (w drzewo!) na Słowackiego - mniej więcej jak się Park kończy koło Nowego Światu.
Nie wiem jakim cudem ktoś tam walnął w drzewo, ale przód sporo powgniatany, więc nie wyglądało, żeby jechał 50.
Trafiło na mojego wujka, w którego uderzył jakiś małolat. Na szczęście obyło się bez obrażeń.opornik pisze:Na Krzyskiej kolejny dzwon. Tym razem na granicy miasta na mijance przy autostradzie. Jednego albo wyniosło albo drugi ściął zakręt. lewe przody rozwalone nawet dość mocno. Na jezdni dużo płynów i sorbentu do utylizacji. Strażacy i Policja w akcji. Ofiar w ludziach chyba nie było.
-
- Obywatel
- Posty: 25
- Rejestracja: 18-09-2011, 14:19
Dzwon na słynnym już skrzyżowaniu Krasińskiego-Mościckiego. Z tego co widziałem brały w nim udział trzy samochody. Według mnie, patrząc na uszkodzenia, wyglądało to na klasyczne wymuszenie.
Gdy przybyłem, na miejscu pracowała już Policja oraz zastępy PSP z JRG1 w postaci nowego Mercedesa Atego który wyciągarką ściągał jeden z pojazdów ze środka krzyżówki oraz MANa i operacyjnego NISSANA,
Gdy przybyłem, na miejscu pracowała już Policja oraz zastępy PSP z JRG1 w postaci nowego Mercedesa Atego który wyciągarką ściągał jeden z pojazdów ze środka krzyżówki oraz MANa i operacyjnego NISSANA,
O której to było? Bo coś około 12 jechało trochę straży właśnie w tamtą stronę.
http://www.kpt.jun.pl/ - tarnowskie forum o komunikacji zbiorowej