Wałowa 25
Tarnów nie ma dzielnic w sensie administracyjnym, to po raz.starówka pisze:Baxon, nie będę po raz kolejny na tym forum tłumaczył nazw dzielnic w Tarnowie, sprawdź sam jak one się nazywają. Mylisz się i to mocno właśnie Warszawa ma dzielnicę o nazwie Śródmieście. Proszę nie poprawiaj mnie więcej w temacie nazewnictwa mojej ukochanej dzielnicy.
Po dwa, śródmieście to nie nazwa dzielnicy, a określenie dla obszaru miejskiego, gdzie występuje największa koncentracja jednostek administracyjnych, usługowych oraz gdzie koncentruje się największy ruch w układzie komunikacyjnym miasta. I chcesz czy nie to tarnowskie śródmieście rozciąga się gdzieś od okolicy dworców po ul. Starodąbrowską oraz od ciągu Narutowicza - Konarskiego po Słoneczną - Słowackiego.
Po trzy, dzielnica Śródmieście Warszawskie (z dużej litery) owszem istnieje i zawiera w sobie także Starówkę, która to jest nazwą własną dla warszawskiego Starego Miasta. Zatem nic nie stoi na przeszkodzie żebyś zweryfikował miejsce swojego zamieszkania Jeżeli nie mieszkasz wewnątrz dawnych murów miejskich lub nieco szerzej - układu wyznaczonego ulicami: Wałowa, Targowa, Bema, Bernardyńska, Szeroka i najbliższych przyległościach, to nie mieszkasz na starówce.
Tu masz mapkę:
Stare Miasto Tarnów
Jeżeli chcesz nadal tkwić w swoim przekonaniu, to już Twoja sprawa, ale proszę Cię nie pisz za przeproszeniem głupot. Bo to co czujesz, nie oznacza, że tak jest
Żeby nie było całkiem offtopowo:
Ta kamienica wygląda na pękniętą na pół, na fasadzie widać wyraźnie rysę, w którą zapewne można by wetknąć np. ołówek. Całe szczęście, że ktoś się nad nią w końcu zlitował bo dzięki temu pojawi się miejsce na małe przyuliczne bistro, które może dałoby w końcu impuls na ożywienie Wałowej w popołudnia i wieczory. Taki fajny kawałek miasta tkwi w stagnacji po wymianie sklepów na banki. Mam tylko nadzieję, że nie znajdzie tam miejsca knajpa z piwem za 3,50 zł pokroju tych, co na Wałowej (na początku i końcu) już są od lat
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 824
- Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
- Lokalizacja: od zawsze ze starówki
Baxon, dzięki za powklejanie definicji, w jednym masz racje u nas są osiedla a nie dzielnice. Jednak jak by nie patrzył śródmieścia nie ma, starówka jest.
Co do stagnacji, masz świętą rację. Problemem są w większości kamienice miejskie, które wynajmuje się byle jak, byle tylko zapchać wolny lokal. Wałowa jest martwa wieczorem, a wystarczyło by jedną linię miejską tamtędy puścić.
Co do stagnacji, masz świętą rację. Problemem są w większości kamienice miejskie, które wynajmuje się byle jak, byle tylko zapchać wolny lokal. Wałowa jest martwa wieczorem, a wystarczyło by jedną linię miejską tamtędy puścić.
-
- Thesmothetai
- Posty: 1006
- Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
- Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów
Nie byle jak ale jak najdrożej. Wystarczy popatrzeć na to co się dzieje z cenami najmu. Przekraczają granice wszystkiego i niestety nie są usprawiedliwione niczym poza czystym zyskiem.starówka pisze:Problemem są w większości kamienice miejskie, które wynajmuje się byle jak, byle tylko zapchać wolny lokal.
Im Lazy and I like it
Definicji nie wklejałem, inaczej podałbym źródło. No chyba, że opracowanie z własnej pracy magisterskiej też należy źródłować, to uczynię to dopiero wieczorem bo teraz nie mam jej przy sobie
Odnośnie linii tramwajowej to byłoby świetnie gdyby jakiś mały autobusik obsługiwał linię T, tak jak to było w zeszłym roku. Widziałem zdjęcia, chyba Kuba się przy tym angażował. Taka linia mogłaby kursować kilka razy dziennie po trasie dawnego tramwaju, autobus okleić na wzór starych "Biedronek" i miasto ma kolejny produkt turystyczny w dodatku nie całkiem oklepany
Problemem może być kurs powrotny bo musiałby się przeciskać przez Bernardyńską i Szeroką, a potem z pl. Sobieskiego w Batorego i Nowy Świat. To jest duży problem nawet dla małego pojazdu szkoda, że nikt o tym nie pomyślał podczas projektowania przebudowy Krakowskiej. Ale to już zupełnie inna bajka...
Odnośnie linii tramwajowej to byłoby świetnie gdyby jakiś mały autobusik obsługiwał linię T, tak jak to było w zeszłym roku. Widziałem zdjęcia, chyba Kuba się przy tym angażował. Taka linia mogłaby kursować kilka razy dziennie po trasie dawnego tramwaju, autobus okleić na wzór starych "Biedronek" i miasto ma kolejny produkt turystyczny w dodatku nie całkiem oklepany
Problemem może być kurs powrotny bo musiałby się przeciskać przez Bernardyńską i Szeroką, a potem z pl. Sobieskiego w Batorego i Nowy Świat. To jest duży problem nawet dla małego pojazdu szkoda, że nikt o tym nie pomyślał podczas projektowania przebudowy Krakowskiej. Ale to już zupełnie inna bajka...
-
- Proedroj
- Posty: 446
- Rejestracja: 23-11-2009, 14:25
- Lokalizacja: Brandstaettera
No proszę Cię nie rób z nas wszystkich idiotów i nie próbuj sugerować, że w dzisiejszych czasach więcej z nas jeździ autobusami niż autami. Chcesz na to dowód? Proszę wsiądź do jakiegokolwiek autobusu. Prócz dzieci, młodzieży i starszych ludzi ciężko tam kogoś spotkać. Sam to widzę po znajomych. Nikt nie korzysta z autobusów. To się po prostu dzisiaj nie opłaca. Kolejnym przykładem jest PKS, który upadł i to nie przez regionalne busiki( te też ledwo zipią), ale przez to, że w końcu ludzi stać w tym kraju na kupno samochodu. I nie muszą być więźniami rozkładu jazdy, cielętami którym PKS wyznacza tryb dnia i nocy, są wolni.Tomasz Drwal pisze:wejss, większość? Masz na to papiery?
-
- Rhetor
- Posty: 3592
- Rejestracja: 28-01-2010, 19:31
Co racja to racja. Mało kto jeżdzi autobusem poza emerytami i młodzieżą. No widzę też żuli. pewnie wolą jechac autobusem by nie dać się złapać po pijaku w samochodziewejss pisze:No proszę Cię nie rób z nas wszystkich idiotów i nie próbuj sugerować, że w dzisiejszych czasach więcej z nas jeździ autobusami niż autami. Chcesz na to dowód? Proszę wsiądź do jakiegokolwiek autobusu. Prócz dzieci, młodzieży i starszych ludzi ciężko tam kogoś spotkać. Sam to widzę po znajomych. Nikt nie korzysta z autobusów. To się po prostu dzisiaj nie opłaca. Kolejnym przykładem jest PKS, który upadł i to nie przez regionalne busiki( te też ledwo zipią), ale przez to, że w końcu ludzi stać w tym kraju na kupno samochodu. I nie muszą być więźniami rozkładu jazdy, cielętami którym PKS wyznacza tryb dnia i nocy, są wolni.Tomasz Drwal pisze:wejss, większość? Masz na to papiery?
"Ludzie którzy głosują na nieudaczników, złodziei, zdrajców i oszustów nie są ich ofiarami. Są ich wspólnikami". George Orwell
Nie wiem dlaczego przed wymienianiem dzieci, starszych napisałeś prócz, co to jakaś gorsza kategoria ludzi ??. Rano autobusem do pracy jeździ dużo pasażerów (jest to oczywiście zależne od linii), i nie tylko kobiet i dzieci, jakoś tak się składa. Dużo ludzi dojeżdża też samochodami. MPKi są puste zwłaszcza wieczorem, i nie wiem czy to dziwne czy nie. Rozumiem że wnosisz o nie dopłacanie do MPK :>.wejss pisze: Proszę wsiądź do jakiegokolwiek autobusu. Prócz dzieci, młodzieży i starszych ludzi ciężko tam kogoś spotkać.
PKS pada bo był do d..y zarządzany.Kolejnym przykładem jest PKS, który upadł i to nie przez regionalne busiki( te też ledwo zipią), ale przez to, że w końcu ludzi stać w tym kraju na kupno samochodu.
Szmaciak chce władzy nie dla śmichu, lecz dla bogactwa, dla przepychu, chce mieć tytuły, forsę, włości i w nosie przyszłość ma ludzkościĄ - Tow Szmaciak.
-
Autor tematu - Archont
- Posty: 824
- Rejestracja: 14-03-2010, 11:56
- Lokalizacja: od zawsze ze starówki
Może w Tarnowie nie modne jest jeżdżenie komunikacją miejską, ludziom wydaje sie ze są lepsi jak zawsze wszędzie podjadą samochodem. Nie zrozumcie mnie źle, ale dla mnie to już idiotyzmem jest odpalać auto by jechać przysłowiowe dwie ulice dalej po bułkę i gazetę co niestety bardzo często się widzi. Tarnowianie zapomnieli co to są nogi i do czego można je używać.Mr Greenback pisze: Mało kto jeżdzi autobusem poza emerytami i młodzieżą
To chyba tyle z mojej strony, wróćmy do tematu.