Sól na ulicach i chodnikach Tarnowa

[starówka]

Idę dziś Wielkimi schodami i widzę taki widok jak na zdjęciu poniżej. Kostka brukowa pod wpływem soli i mrozu zaczyna się rozdwajać. Coraz więcej kostek traci górną warstwę. podobna sytuacja była i jest na bulwarze nad Wątokiem i na ulicy Wałowej.
Pragnę postawić pytanie CZY SOLENIE ULIC W NASZYM MIEŚCIE JEST POTRZEBNE?

W niedziele byłem w Rzeszowie tak lubianym i stawiany za wzór przez forumowiczów. Jedno mnie zaskoczyło, a zarazem uradowało, tam się ulice i chodniki odśnieża, ale nikt (poprawcie mnie jak jest inaczej) nie używa soli.

Skończmy z niszczeniem nawierzchni, butów, samochodów, psich łap, budynków za pomocą tego syfu. Remontujemy Krakowską, ciekawe jak długo wytrzyma kontakt z solą.

[Tomasz Drwal]

Jest kryzys, trudno wymagać od Miasta, aby wysłało kilkuset ludzi do zamiatania chodników, odśnieżania ulic, etc.

[Goscinny]

Tomasz Drwal, a chodniki to się same posypują? Potem trzeba będzie to wyremontować, a to też za darmo nie jest. Prawda, zapomniałem, że to już problem na kolejną kadencję, więc po co się przejmować.

[starówka]

Panowie jaki kryzys? O co chodzi? Co ma kryzys do tej sytuacji?
Wytłumaczcie mi czemu Wałowa, Rynek, Wielkie Schody, Wąska i wiele innych ulic w centrum jest odśnieżane przez Miasto z naszych podatków. Czy kamienice w tych miejscach nie mają właścicieli? Na rynku można się utopić w brei po solance a nie poślizgnąć. Obudźmy się wreszcie, sól więcej niszczy niż pomaga. Kto nie ma butów, opon na zimę niech siedzi w domu. Mieszkamy na południu kraju a nie na hiszpańskim wybrzeżu.

[Tomasz Drwal]

Goscinny, ja nie wiem czy się same posypują, ale z miotłą nikogo nie widziałem już od dawna, poczekajmy na wiosnę, przyjdzie deszcz i posprząta śnieg, śmieci, sól, piach itd.

[imlazy]

Tomasz Drwal: To niech sypią piachem a nie sypią sól. Sól robi breje która i tak przy większym mrozie zamarznie.
A piasek rozwiązuje sprawę ślizgających się nóg ( nikt nie może narzekać, że na piachu jest ślisko ).


Tyle tylko, że skoro prawo nakazuje odśnieżać a nie umożliwić bezpieczne przejście to nie ma się czemu dziwić.
SM za nic nie zrozumiałaby właściciela kamienicy z chodnikiem posypanym piachem. Ma być odśnieżony i tyle.

[Tomasz Drwal]

Ludzie, na start polecam kawę, może się obudzicie, ja tylko ironizuje.
imlazy, piasek to syf, nie ma nic gorszego niż żółta breja i noszenie tego do domu.
Chodniki czabyło odśnieżać gdy był do tego czas, teraz to tylko ciupanie kawałek po kawałku i na ulicę to.

[imlazy]

Tomasz Drwal: Piach to syf bo brudzi w domu ?? No Ty tak poważnie ? A sól która żre co się da i też robi syf to niby lepsza ?
Dajże jakiś inny argument bo ten jest miałki

Czasami mam wrażenie, że przepisy wymagają od nas niemożliwego. Albo ludzie oczekują cudów: jest zima to i drogi mogą być białe. To samo z chodnikami. O tyle o ile to możliwe można odśnieżać, kuć, sypać - ale bez szaleństwa.

Zima jest to: ma byc zimno, ma być biało i niestety bywa też ślisko. Przestańmy chronić ludzi przed ich własną głupotą bo nigdy sie niczego nie nauczą.

[Rodowity]

Piaskiem nie sypie sie po ulicach od kilu lat, dlaczego? zatyka kanały

[starówka]

Piaskiem nie sypie sie po ulicach od kilu lat, dlaczego? zatyka kanały

Zaczniemy od tego że aby coś zatykać to coś musi być drożne, tarnowskie kanały nie były przetykane od wieków, je się tylko doraźne udrażnia.

[imlazy]

Rodowity: Może i zatyka. Ale z jednej strony wszyscy mówią o eko eko, że to złe, że trzeba płacić za CO2 ( idiotyzm ) i tak dalej, a z drugiej strony wybieramy rozwiązanie nie-eko ( sól ) bo rozwiązanie eko ( piasek ) jest niewygodne i 'zatyka kanały' oraz 'brudzi mi chodnik w przedpokoju'.

No to ok. Może być sól ale aby utrzymać brak konsekwencji proszę o zniesienie wszelakich opłat ekologicznych które mnie drażnią.

[Tomasz Drwal]

imlazy, ja nigdzie nie pisałem sól albo śmierć

[Mark]

Chlorek magnezu.
1 kg preparatu zastępuje ok. 10 kg szkodliwej soli kamiennej.

[imlazy]

Tomasz Drwal: Ale to nie do Ciebie Po prostu nie lubie jak coś jest nieciągłe i niekonsekwentne. Bo to automagicznie powoduje, że nie wierzę temu go to zarządza - tutaj mam ale to władzy i to nie miasta ale kraju.

Bo skoro władza kraju deklaruje się jako eko to po kiego grzyba zezwala ( albo nie zabrania ) na stosowanie nie-eko.

A co do soli to niestety realnie wygląda to tak: nie mamy kasiory na to aby na bieżąco konserwować kanalizację dlatego wybieramy sól. Inaczej nasze miasta zaleje nie tylko woda ale i całe... całe fuj z kanalizacji.

No ale na płacenia za CO2 też nie mamy kasy ( my obywatele bo to my płacimy za eko ). I tutaj nikt nie pyta

[Keleos]

Więźniów do mioteł. Pomysł stary jak świat, dla większości polskich miast za trudny do zrealizowania.