Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.

Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Światła LED muszą mieć homologacje, przepisy też określaną sposób montażu. Homologacja to "wytłoczony" symbol E oraz numer państwa w którym homologowano. Na przykład E4 oznacza Holandię - homologacja z państwa Unii jest ważna w Polsce. To właśnie litera E jest najważniejsza - dalej mamy zwykle oznaczenia : B - przeciwmgielny, A - pozycyjny, RL - do jazdy dziennej, C - mijania, R - drogowy, CR- mijania i drogowy, C/R mijania lub drogowy. Litera H oznacza, że reflektor przystosowany jest do żarówek halogenowych (H1, H4, H7), a D - ksenonowych. Często mamy też STRZAŁKĘ - pokazującą "kierunek" - brak oznacza, że reflektor jest przystosowany do Ruchu Prawostronnego.
Śwaitła do Jazdy Dziennej muszą mieć więc oznaczenie E + numer kraju + symbol RL.
Montaż : światła muszą być na wysokości co najmniej 250 mm od ziemi, ale nie wyżej niż 1500 mm, maksymalnie 400 mm od bocznego obrysu pojazdu, a wzajemna odległość między nimi nie może być mniejsza niż 600 mm.
Barwa - BIAŁA, żadna inna tylko biała, dopuszczalna jest dowolna barwa bieli : Zimny - Cool White, Neutralna Biała, Outdoor - Białe Zewnętrzne jak słońce, Warm - Ciepła Biała jak Żarówka.
Jasność : jeśli mamy homologowane światła to jasność jest właściwa, samemu bardzo trudno ustalić właściwą jasność. Stąd wymóg homologacji. Zbyt mała - wiadomo nie zapewni nam widoczności - zbyt duża, będzie oślepiać.
Jako przykład podam, że pojedyńcza dioda SST-90 "daje" nam 2400 lumenów, a XM-L 1000 lumenów. Łatwo sobie wyobrazić co sie stanie jak jakiś "AgroTuner" zamontuje po 3 lub 4 XM-L'e :mrgreen:

Generalnie uważam, że za źle ustawione lub niewłaściwe światła należy karać i to bardzo - często jadąc w nocy jestem oślepiany światłami, które na 100% nie są prawidłowe. Zaś "wkładanie" palników ksenonowych do zwykłych "lamp" to MASAKRA - brak granicy światło-cienia, totalny, oślepiający stożek światła.
9000 ml A Rh-


imlazy
Thesmothetai
Posty: 1006
Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów

Post autor: imlazy »

Ravir: Co powinno być to jedno. A co jest to inna bajka :) Tak jak niektórych parametrów na szybkie nie można sprawdzić ( bo niby jak... ) ale np. często można zauważyć jak ktoś pomyka ze światełkami zamontowanymi pomiędzy normalnymi światłami. Dzięki temu odległość ledów od siebie często jest w granicy 40 - 50cm.

I ostatnia kwestia na temat bezpiecznej jazdy: przyznać się Panowie i Panie kto jak często przeciera światełka szmatką ?? Hee... :) ? Bo to następne co można zobaczyć: upaprane kilkudniowym brudem światła i tablice rejestracyjne :P
Im Lazy and I like it

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7031
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

imlazy, ja przecieram, bo chcę coś widzieć a z reguły wracam jak jest już ciemno. :P


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Policja może zmierzyć odległość. Po za tym jak sprawdzajacy jest upierdliwy to zabierze dowód rejstracyjny, da pokwitowanie i wyśle do diagnosty :mrgreen: A sprawdzanie czy LED'y mają homologację i są prawidłowo zamontowane to parę minut.
9000 ml A Rh-


imlazy
Thesmothetai
Posty: 1006
Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów

Post autor: imlazy »

Lord: Wiesz, Ty czyścisz, ja też i pewnie sporo innych. Ale niestety są te ufa które jeżdżą albo bez albo z tak upaćkanymi światłami ( lub szybami ) że szok.
Zresztą kiepskie odśnieżenie samochodu ( w okresie nasilonych opadów ) to tez problem. Każdy z nas zapewne widział kierowce który odśnieżył sobie tylko wizjer a'la czołg T-34 i wesoło pomyka po drogach.
Bo odśnieżenie czapy z dachu i tylnej szyby to już wielki problem ;)
Im Lazy and I like it


Cubaza
Rhetor
Posty: 3870
Rejestracja: 06-10-2009, 19:27

Post autor: Cubaza »

Ravir pisze:Policja może zmierzyć odległość. Po za tym jak sprawdzajacy jest upierdliwy to zabierze dowód rejstracyjny, da pokwitowanie i wyśle do diagnosty A sprawdzanie czy LED'y mają homologację i są prawidłowo zamontowane to parę minut.
I co wtedy? Coś czuję, że od ostatniego badania taki ktoś też miał te ledy i diagnosta nawet nie popatrzył na nie jako coś co jest źle zamontowane. Podbił i dziękuję i do widzenia. I teraz też tak zrobi zapewne.
imlazy pisze:Lord: Wiesz, Ty czyścisz, ja też i pewnie sporo innych. Ale niestety są te ufa które jeżdżą albo bez albo z tak upaćkanymi światłami ( lub szybami ) że szok.
Hmmmm jeśli jadę na dłuższą trasę to nie oczekujcie, że będę się zatrzymywać co dwa kilometry żeby przemyć lampy. Jak wyjeżdżam z parkingu to zawsze przecieram lampy lusterka i szyby. Jednak na trasie nie zatrzymuję się co chwile żeby je wyczyścić. Jest taka pogoda, że jeśli nie mam spryskiwaczy na lampach to się one po prostu brudzą.
imalzy pisze: Bo odśnieżenie czapy z dachu i tylnej szyby to już wielki problem
Dla niektórych to bardzo duży problem machnąć zmiotką jeden raz więcej i nie sypać po autach z tyłu :( A szkoda.


imlazy
Thesmothetai
Posty: 1006
Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów

Post autor: imlazy »

Cubaza: No i tego nikt nie wymaga. Ale tak jak sam piszesz: jak wyjeżdżasz z parkingu to wystarczy rano zerknąć czy światełka jeszcze świecą czy już całkiem je zapaćkało. I nic więcej nie trzeba. Latem jak ktoś o tym zapomni to nawet się nie zauważy, ale w sezonie jesienno/zimowym warto mieć to na uwadze.
Im Lazy and I like it


Ravir
Rhetor
Posty: 1788
Rejestracja: 04-09-2009, 10:40
Lokalizacja: Mościce

Post autor: Ravir »

Wielu takich "cfaniaczków" się mocno przejechało - sa przypadki w których diagnosta przybija "za flaszkę / kasę" a Policjant sprawdza. Jest podbite mimo ewidentnego łamania przepisów (brak homologacji, złe zamontowanie) to "rusza" machinę prawną.
Auto delikwanta trafia do innego diagnosty pod nadzorem policji. Jest badane - a po wykryciu błędów za poświadczenie nieprawdy ten diagnosta, który podbił ma sprawę - do spółki z "pacjentem" który mu dał łapówkę.

Znajomy policjant tak "załatwił" kilkunastu kolesi, którzy motory 125 cm3 rejstrowali jako motorowery czy zdejmowali blokady w skuterach. :mrgreen:

Coraz częściej info o skierowaniu na badania jest wprowadzane do baz danych, kolejny patrol jak sprawdza, może zobaczyć, że był dowód zabrany i za co skierowano do diagnosty. System ten działa i w sporej ilości radiowozów mają terminale z dostępem on-line. Można się więc mocno naciąć.
9000 ml A Rh-


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

Jak dla mnie to LEDy powinny być całkowicie zakazane poza fabrycznymi instalacjami. Jak widzę delikwenta z kilkoma diodami o mocy światełek choinkowych to się scyzoryk sam otwiera. Policja powinna łapać takich jak najwięcej, zabierać dowody i zlecać kontrolę stacji diagnostycznej która zatwierdziła przegląd.


imlazy
Thesmothetai
Posty: 1006
Rejestracja: 17-12-2011, 21:45
Lokalizacja: ze świata, obecnie Tarnów

Post autor: imlazy »

halford: Ale ludzie kupują LEDy ( za 150 - 250 zł ) żeby zaoszczędzić 30 - 50 zł w skali roku które wydaliby na większa ilośc paliwa jaką teoretycznie spala samochód jeżdżący non stop na światłach ;)

Ot, taka oszczędność - wydam więcej aby zaoszczędzić. Logika której nie rozumiem. To chyba bardziej taki trend. Bo skoro w nowym Audi czy innym Luxusie są LEDy to dlaczego ja bym nie miał mieć... coś w tym guście chyba.

Wolałbym te kilka zł wydać na dobre żarówki niż na LEDy. Ale co kto lubi. Skoro tyle tego na rynku to znaczy, że ludzie kupują ( co zresztą widać ).
Im Lazy and I like it

Awatar użytkownika

pan_wAZOn
Prytan
Posty: 263
Rejestracja: 21-05-2011, 19:13
Lokalizacja: a teraz to z Krzyskiej ...

Post autor: pan_wAZOn »

Ha!
No bo ludki "z oszczędności" ładują na zderzaki/atrapy różniaste allergowe badziewia po parę złotych za komplet, które poza łechtaniem ego i poprawą samopoczucia dumnego posiadacza tak stuningowanego bolidu nic a nic widoczności nie polepszają; zestaw dobrych, firmowych LEDów z homologacją to mógłby często znacząco podwyższyć/podwoić ;) wartość pojazdu na którym się owe "świecidełka do jazdy dziennej" zamontowało.
"Pan Jan z Suwalszczyzny idąc na polowanie przez pomyłkę zabrał papierosy syna - do południa upolował: niebieskiego kangura, jednorożca i dwa smoki..."

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7031
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

imlazy, nie do końca, też się zastanawiałem nad montażem LEDów, ale z innego powodu - żeby nie zapomnieć włączyć świateł.
Zmontowałbym to tak, żeby świeciły po włączeniu silnika i wyłączały się po włączeniu świateł zwykłych.
To akurat jest oszczędność, bo brak włączonych świateł to 100 zł, już się przekonałem.


halford
Rhetor
Posty: 2094
Rejestracja: 21-10-2009, 15:44

Post autor: halford »

LordRuthwen,

Nie prościej i taniej :>

http://allegro.pl/polski-automatyczny-w ... 92045.html
3150 A Rh+

Awatar użytkownika

LordRuthwen
Rhetor
Posty: 7031
Rejestracja: 20-10-2009, 10:25
Lokalizacja: tajna

Post autor: LordRuthwen »

Też można.

Awatar użytkownika

BIGer
Proedroj
Posty: 455
Rejestracja: 06-07-2010, 07:40
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: BIGer »

LordRuthwen pisze:imlazy, nie do końca, też się zastanawiałem nad montażem LEDów, ale z innego powodu - żeby nie zapomnieć włączyć świateł.
Zmontowałbym to tak, żeby świeciły po włączeniu silnika i wyłączały się po włączeniu świateł zwykłych.
To akurat jest oszczędność, bo brak włączonych świateł to 100 zł, już się przekonałem.
Też myślałem o LED'ach ale jeszcze z innego powodu. W moim autku alternator jest jaki jest, a bieżące spożycie amperów na radio, nawigacją, CB, ładowarkę do telefonu itd itd może być na tyle duże że na doładowanie baterii może zabraknąć, a niedoładowany akumulator może powiedzieć "NIE" w piękny mroźny poranek.
Więc LED'y jak najbardziej ale na Boga niech będą z homologacją i poprawnie zamontowane i co nie zawsze oczywiste włączone!
BIGer
"Wyzwolona energia atomu zmieniła wszystko z wyjątkiem naszego sposobu myślenia."
— Albert Einstein

ODPOWIEDZ