Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
No koncepcja zdaje się jest od Dworcowej gdzie ta droga jest już "zaczęta" i kończy się zaraz przed pocztą obok tarnovii po rampie i do obecnego zakrętu 90 stopni na tuchowskiej przed wiaduktem. Od Przemysłowej nie słyszałem, oprócz drogi która w sumie teraz isntnieje ale jest wąska i kręta i zaczyna się obok dawnego POMu w Tarnowcu.
A jak chcesz ominąć Wątok. Zostawiając tam wiadukt nie masz możliwości budowy mostu na Wątoku bo poziom ulicy będzie na poziomie jego dna. Jeszcze raz przeanalizuj sytuacje.Lechu pisze: Bardziej to wszystko miałoby sens gdyby tą drogę po rampie i wzdłuż torów do Gumniskiej zrobili od razu, lecz tutaj też bezsensem jest likwidacja wiaduktu nad Tuchowską bo żeby z Tuchowa wjechać na tą drogę w kierunku dworca i Krakowskiej trzeba będzie jechać przez ten nowy wiadukt nad Alejami i potem dopiero w lewo i dalej w tym kierunku, zamiast pod wiaduktem w starym miejscu. Generalnie żadnego ładu i składu w całym pomyśle nie ma, a zamiast lepiej będzie gorzej.
No to pewnie byłoby najbardziej skomplikowane, ale nie do zrobienia. Na pewno jest korekta łuku i gdyby obecny wiadukt udało się przesunąć trochę na południe, to jakoś może udałoby się złapać dobre wysokości, na pewno nie byłoby łatwo, ale taki układ drogowy byłby chyba najbardziej optymalny. W szybkie powstanie tej trasy po prostu nie wierzę z powodu na wspominany most nad Wątokiem który przy takim ukształtowaniu terenu bliskości cmentarza tak czy siak nie będzie tani.Poza tym tereny PKP z którymi ciężko się dogadać, a teraz jeszcze wstawili zakaz ruchu na rampie. Wogóle te tereny są takie niewykorzystane, większośc bocznic i torów dostawczych powinna iść na złom, powinno się jakoś ogarnąć ten teren, ale obecnie to prawie awykonalne:/ Ja osobiście zostawiłbym póki co tak jak jest a przejazd a wiadukt nad Tuchowską zamykał dopiero podczas budowy połączenia z Dworcową.
-
- Archont
- Posty: 831
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
Tarnów jest miastem bez przyszłości. Bo rządzący nie potrafią pomyśleć co będzie za kilkadziesiąt lat. I nie pomogą żadne przebicia, wiadukty, obwodnice jeżeli nie zostanie przygotowana jakaś strategia z głową.
Lechu, Które tory ODstawcze (od odstawienia czegoś na później) lub bocznice są wg Ciebie przeszkodą dla rozwoju Tarnowa?
*Te na końcu Przemysłowej? To jest ledwie 5 torów, które przy natężeniu Kryniczanki nie wymagają wiaduktu (i wymagać nie będą). Jeden dobry przejazd i sprawa załatwiona.
*Te na przedłużeniu Do Huty i Spytki? jw. Mała ilość torów, małe natężenie. Bardziej martwiłyby mnie działki.
Lechu, Które tory ODstawcze (od odstawienia czegoś na później) lub bocznice są wg Ciebie przeszkodą dla rozwoju Tarnowa?
*Te na końcu Przemysłowej? To jest ledwie 5 torów, które przy natężeniu Kryniczanki nie wymagają wiaduktu (i wymagać nie będą). Jeden dobry przejazd i sprawa załatwiona.
*Te na przedłużeniu Do Huty i Spytki? jw. Mała ilość torów, małe natężenie. Bardziej martwiłyby mnie działki.
Lechu - Ty chyba NIE Rozumiesz O CO CHODZI. Ideą poprowadzenia drogi od Tuchowskiej do Dworca było ODCIĄŻENIE i OBEJŚCIE ulicy Narutowicza. ROZUMIESZ? Obecnie Narutowicza jest mocno zakorkowana - a Ci, którzy jadą z Tuchowskiej do centrum MUSZĄ jechać Narutowicza - przez co zapychają nie potrzebnie drogę.
Po wykonaniu odejścia dotychczasowy widukt na Tuchowskiej będzie NIEPOTRZEBNY - jego rolę przejmie wiadukt na al. Tarnowskich.
W ten sposób spora częśc ruchu ominie Narutowicza. Innej mozliwości NIE MA - po prostu NIE DA SIĘ inaczej poprowadzić dróg w tamtym rejonie. Nie ma miejsca i już.
W dalszych etapach planowane jest połączenie al Tarnowskich z Gumniską w okolicy Salonu Skody - mój kolega Paweł Bączek mówił mi, że część "narożna" jego salonu jest dzierżawiona i Miasto zastrzegło sobie możliwość szybkiego wypowiedzenia dzierżawy. Ten kawałek jest przewidywany właśnie pod takie połączenie.
Co do wizji - przypominam, że Tarnów ma specyficzną zabudowę - NIE da się poprowadzić dróg w prosty sposób. Stąd takie a nie inne plany. Przypominam, że plany są bardzo duże - i mam nadzieję, że je się zrealizuje - ale na to potrzebna jest KASA.
Po wykonaniu odejścia dotychczasowy widukt na Tuchowskiej będzie NIEPOTRZEBNY - jego rolę przejmie wiadukt na al. Tarnowskich.
W ten sposób spora częśc ruchu ominie Narutowicza. Innej mozliwości NIE MA - po prostu NIE DA SIĘ inaczej poprowadzić dróg w tamtym rejonie. Nie ma miejsca i już.
W dalszych etapach planowane jest połączenie al Tarnowskich z Gumniską w okolicy Salonu Skody - mój kolega Paweł Bączek mówił mi, że część "narożna" jego salonu jest dzierżawiona i Miasto zastrzegło sobie możliwość szybkiego wypowiedzenia dzierżawy. Ten kawałek jest przewidywany właśnie pod takie połączenie.
Co do wizji - przypominam, że Tarnów ma specyficzną zabudowę - NIE da się poprowadzić dróg w prosty sposób. Stąd takie a nie inne plany. Przypominam, że plany są bardzo duże - i mam nadzieję, że je się zrealizuje - ale na to potrzebna jest KASA.
9000 ml A Rh-
Przestań pisać jak małe dziecko.Ravir pisze:Lechu - Ty chyba NIE Rozumiesz O CO CHODZI. Ideą poprowadzenia drogi od Tuchowskiej do Dworca było ODCIĄŻENIE i OBEJŚCIE ulicy Narutowicza. ROZUMIESZ? Obecnie Narutowicza jest mocno zakorkowana - a Ci, którzy jadą z Tuchowskiej do centrum MUSZĄ jechać Narutowicza - przez co zapychają nie potrzebnie drogę.
Po wykonaniu odejścia dotychczasowy widukt na Tuchowskiej będzie NIEPOTRZEBNY - jego rolę przejmie wiadukt na al. Tarnowskich.
Naprawdę tak ciężko zrozumieć to co pisałem już kilka razy, że z dwóch dróg w jednym kierunku zrobi się jedna ? Co z tego, że tam będzie wiadukt, jak już nie bezie drugiej opcji ? I Natężenie ruchu się tam nie zmieni a nawet spadnie tak ? Nawet jak zbudują to przedłużenie do Dworcowej to żeby tam pojechać i tak będzie trzeba przejechać pod tym "nowym wiaduktem" i to wiele sytuacji tam nie zmieni oprócz mniejszych korków na Narutowicza, za to zrobią się inne
-
- Archont
- Posty: 831
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
Lechu a GDZIE na Boga Miałeś DWIE drogi??? Przypominam, że Zamkowa - Tuwima - Al. Tarnowskich posiada OGRANICZENIE tonażowe - na Tuwima mamy progi zwalniające do tego jest "zakończona" rogatkami. Ty chyba żartujesz chcą tamtędy puszczać ciężki ruch.
NIGDY chyba tamtędy nie jeździłeś - wystarczylo by powódź zalała widukt na Tuchowskiej i mieliśmy MEGA SAJGON. Autobusy mające problemy ze zmieszczeniem się na zakrętach, non-stop opuszczane szlabany na Al. Tarnowskich. Ja jadąc z Tuchowa na ulicę Fąfary wolałem jechać do Ładnej obwodnicą i wracać się Okręzną i Gumniską.
Po za tym JAKIM CUDEM Chcesz utrzymać przejezdność widuktu i równocześnie zmieścić tam nową drogę? Może wyburzymy kawałek Starego Cmentarza i Kościółek? Przypominam, że to jakby są zabytki. Albo może wybudujemy MEGA wysoki wiadukt? Tyle, że zamiast na Al. Tarnowskich nowy wiadukt musiał by być gdzieś w okolicach Parku Sanguszków
NIGDY chyba tamtędy nie jeździłeś - wystarczylo by powódź zalała widukt na Tuchowskiej i mieliśmy MEGA SAJGON. Autobusy mające problemy ze zmieszczeniem się na zakrętach, non-stop opuszczane szlabany na Al. Tarnowskich. Ja jadąc z Tuchowa na ulicę Fąfary wolałem jechać do Ładnej obwodnicą i wracać się Okręzną i Gumniską.
Po za tym JAKIM CUDEM Chcesz utrzymać przejezdność widuktu i równocześnie zmieścić tam nową drogę? Może wyburzymy kawałek Starego Cmentarza i Kościółek? Przypominam, że to jakby są zabytki. Albo może wybudujemy MEGA wysoki wiadukt? Tyle, że zamiast na Al. Tarnowskich nowy wiadukt musiał by być gdzieś w okolicach Parku Sanguszków
9000 ml A Rh-
Jesteś tak głupi czy tylko udajesz ? Co Ty w ogóle piszesz jakimś ciężkim ruchu ja nawet o tym nie wspomniałem. Teraz masz dwie drogi gdzie możesz przekroczyć tory, jedną głównie odbywa się ruch lokalny, a drugą powiedzmy "dalekobieżny" a po modernizacji, tylko jedną która będzie się obywał ten i ten ruch, rozumiesz. A kto tam nie jeździł to bardziej ty niż ja, całe okolice znam bardzo dobrze.Ravir pisze:Lechu a GDZIE na Boga Miałeś DWIE drogi??? Przypominam, że Zamkowa - Tuwima - Al. Tarnowskich posiada OGRANICZENIE tonażowe - na Tuwima mamy progi zwalniające do tego jest "zakończona" rogatkami. Ty chyba żartujesz chcą tamtędy puszczać ciężki ruch.
-
- Archont
- Posty: 831
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
Człowieku w jakim świecie Ty żyjesz? Mieszkałem w tamtych okolicach przez ponad 30 lat - i cały czas bywam tam. Non stop jeżdżę rowerem na Marcinkę tamtą drogą. Al. Tarnowskich, Tuwma i Zamkową MAŁO kto jeździ. Odbywa się tamtędy RUCH LOKALNY, czasem przejedzie jakaś "eLka" i TYLE - jedynie ci, którzy jadą do swoich domów, na basen czy na Marcinkę tamtędy jeżdżą. Generalnie rych na Al. Tarnowskich jest minimalny.
KAŻDY kto jedzie z kierunku Tuchów jedzie pod wiaduktami na Tuchowskiej - po ich zamknięciu będzie kierowany na nowy wiadut.
Odpowiedz też na pytanie JAK POPROWADZIĆ nowa drogę? Bo piszesz dużo ale na to pytanie NIE odpowiadasz?
KAŻDY kto jedzie z kierunku Tuchów jedzie pod wiaduktami na Tuchowskiej - po ich zamknięciu będzie kierowany na nowy wiadut.
Odpowiedz też na pytanie JAK POPROWADZIĆ nowa drogę? Bo piszesz dużo ale na to pytanie NIE odpowiadasz?
9000 ml A Rh-
Pewnie - najpierw wykupmy teren pod domami i firmami - następnie wybudujmy most nad Wątokiem - następnie wybudujmy tunel pod torami całą MASĄ torów- i HURRA jesteśmy kolo Dworca.
Po Pierwsze : Widziałeś mapy i Odwiedziłeś te tereny?
Po Drugie : KOSZTY, KOSZTY i jeszcze raz KOSZTY!
Jak rozumiem Lechu wyciągnie z kieszani KASĘ - jakieś 100 milionów i zafunduje nam alternatywne połączenie Tuchowskiej z Krakowską w okolicy Dworca PKP
Bądź POWAŻNY Człowieku - pewnie, że sa inne alternatywy, ale ILE ONE KOSZTUJĄ, Tarnów to nie Warszawa - mamy ograniczony budżet - i projekty muszą mieć SENS EKONOMICZNY - inne warianty sa po prostu ZA DROGIE.
Popatrz sobie na zdięcia satelitarne, oraz OSOBIŚCIE zrób sobie wycieczkę po tamtych terenach - wtedy Zobaczysz, że nie bardzo jest jak poprowadzić drogę.
Na mapach w okolicach "koła" jakie tworzą tory przy ulicy Spytki i w rejonie przez który musiała by pójść droga mamy kilkadziesiąt torów, bocznic i Wątok - Wiesz ILE kasy kosztowały by most i przekopy? W okolicach Spytki, Św Trójcy, Rzecznej mamy MASĘ torów, które musza być drożne, o domach i firmach nie wspominam.
Zobacz na mapie i dopiero krytykuj - NIE ma innej alternatywy.
Dodatkowo Wiadukt na Tuchowskiej jest zalewany w czasie powodzi - ten na AL. Tarnowskich nie będzie - dodatkowo duże autobusy i samochody NIE będą mialy kłopotów z przejazdem pod wąskimi i zygzakowatymi wiaduktami na Tuchowskiej.
Po Pierwsze : Widziałeś mapy i Odwiedziłeś te tereny?
Po Drugie : KOSZTY, KOSZTY i jeszcze raz KOSZTY!
Jak rozumiem Lechu wyciągnie z kieszani KASĘ - jakieś 100 milionów i zafunduje nam alternatywne połączenie Tuchowskiej z Krakowską w okolicy Dworca PKP
Bądź POWAŻNY Człowieku - pewnie, że sa inne alternatywy, ale ILE ONE KOSZTUJĄ, Tarnów to nie Warszawa - mamy ograniczony budżet - i projekty muszą mieć SENS EKONOMICZNY - inne warianty sa po prostu ZA DROGIE.
Popatrz sobie na zdięcia satelitarne, oraz OSOBIŚCIE zrób sobie wycieczkę po tamtych terenach - wtedy Zobaczysz, że nie bardzo jest jak poprowadzić drogę.
Na mapach w okolicach "koła" jakie tworzą tory przy ulicy Spytki i w rejonie przez który musiała by pójść droga mamy kilkadziesiąt torów, bocznic i Wątok - Wiesz ILE kasy kosztowały by most i przekopy? W okolicach Spytki, Św Trójcy, Rzecznej mamy MASĘ torów, które musza być drożne, o domach i firmach nie wspominam.
Zobacz na mapie i dopiero krytykuj - NIE ma innej alternatywy.
Dodatkowo Wiadukt na Tuchowskiej jest zalewany w czasie powodzi - ten na AL. Tarnowskich nie będzie - dodatkowo duże autobusy i samochody NIE będą mialy kłopotów z przejazdem pod wąskimi i zygzakowatymi wiaduktami na Tuchowskiej.
9000 ml A Rh-