Kolejny madafaka rozwalił zderzaka...

Dyskusje na temat oznakowania, niebezpiecznych miejsc, przepisów itd.

Labudu
Prytan
Posty: 166
Rejestracja: 30-09-2011, 20:52
Lokalizacja: Zawada

Post autor: Labudu »

gushman pisze:Może to jednak gdzieś w okolicy Lisiej Góry? Koszmarny korek jest w tamtą stronę.
To na pewno było pod wiaduktem na tuchowskiej, bo mieszkam w zawadzie, a mama jechała na dworzec pkp, więc co by tam miała robić w tak krótkim czasie. Z tego co wiem to wyglądało na auto jadące od strony tuchowa i tuż przed wiaduktem skończyło na dachu.
ad2222 pisze:A za letnie oponki w taką pogodę nie ma przypadkiem mandatu?
Z tego co się orientuje to w Polsce jeszcze takiego zapisu nie ma, jednak dla własnego bezpieczeństwa radzę się zastanowić.

W zawadzie autobus również skończył poza drogą...
2250ml 0 Rh+

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

W związku z zablokowaną Nowodąbrowską, wybrałem drogę przez osiedle. A tam spotkałem KaTAlończyka z brytyjskimi nawykami. :)

http://www.youtube.com/watch?v=j0fjt1thu0s
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku

Awatar użytkownika

Baxon
Thesmothetai
Posty: 1375
Rejestracja: 15-09-2009, 21:33

Post autor: Baxon »

a pedału gazu to Ty nie żałowałeś, oj nie. Katalończyk zresztą też.
Odnośnie opon zimowych na podjeździe na Nowodąbrowskiej to niewiele pomogą przy takich opadach. Ten odcinek da się wtedy przejechać tylko z rozpędu, jak staniesz w korku na światłach to już nie ruszysz, przerabiałem ten temat w zeszłym roku ;/

Awatar użytkownika

ad2222
Rhetor
Posty: 7691
Rejestracja: 03-03-2009, 10:51
Lokalizacja: Tarnów, Zabłocie

Post autor: ad2222 »

Labudu pisze:To na pewno było pod wiaduktem na tuchowskiej, bo mieszkam w zawadzie, a mama jechała na dworzec pkp, więc co by tam miała robić w tak krótkim czasie. Z tego co wiem to wyglądało na auto jadące od strony tuchowa i tuż przed wiaduktem skończyło na dachu.
Mieszkanka Tarnowa, z dwójką dzieci, wszyscy wyszli z dachowania bez szwanku.
"Wolę być głupim z nadzieją, niż bez nadziei - niemądrym" Edward 'Dudek' Dziewoński

Awatar użytkownika

gushman
Rhetor
Posty: 3355
Rejestracja: 14-10-2009, 20:59

Post autor: gushman »

Baxon, mam zapis prędkości. 22 km/h nie przekraczałem. Też zauważyłem, że na tych filmach wydaje się, że samochód porusza się znacznie szybciej niż w rzeczywistości.
900 ml, grupy krwi nie pamiętam

Cały Tarnów na Facebooku


rysio pysio
Obywatel
Posty: 25
Rejestracja: 18-09-2011, 14:19

Post autor: rysio pysio »

Doszły mnie sluchy, ze autobus lini 6 postanowil pozwiedzac rowy w Pawezowie.


flyfly
Prytan
Posty: 149
Rejestracja: 17-10-2009, 18:25

Post autor: flyfly »

ozi26 pisze:Gość z 407 to nazbierał by sobie dużo punktów jeśli by trafił na VECTRE. Wyprzedzanie przed przejściem dla pieszych, nie ustąpienie pierwszeństwa autobusowi który rusza z przystanku, wyprzedzanie na podwójnej ciągłej jeszcze pewnie prędkość ale jej nie widzimy i nie wiemy ile jechał.
Po pierwsze to nie był wyjazd z przystanku tylko już zmiana pasa więc autobus ewidentnie wymusił pierwszeństwo. Po drugie, kierowca wcale nie ma obowiązku ustąpić pierwszeństwa autobusowi opuszczającemu przystanek, jest tylko zapis o "umożliwieniu wyjazdu" ;) Więc nawet jakby to nie była zmiana pasa, to tak czy tak autobus wymusza.


Bastekxyz
Archont
Posty: 965
Rejestracja: 05-06-2010, 02:45

Post autor: Bastekxyz »

flyfly pisze:o drugie, kierowca wcale nie ma obowiązku ustąpić pierwszeństwa autobusowi opuszczającemu przystanek, jest tylko zapis o "umożliwieniu wyjazdu"
Umożliwienie wyjazdu a pierwszeństwo to jeden pies.

Art. 18

- Ustawa o Ruchu Drogowym

Kierujący pojazdem, zbliżając się do oznaczonego przystanku autobusowego (trolejbusowego) na obszarze zabudowanym, jest obowiązany zmniejszyć prędkość, a w razie potrzeby zatrzymać się, aby umożliwić kierującemu autobusem (trolejbusem) włączenie się do ruchu, jeżeli kierujący takim pojazdem sygnalizuje kierunkowskazem zamiar zmiany pasa ruchu lub wjechania z zatoki na jezdnię.


GregTrN
Prytan
Posty: 269
Rejestracja: 11-06-2010, 20:20
Lokalizacja: Tarnów

Post autor: GregTrN »

rysio pysio pisze:Doszły mnie sluchy, ze autobus lini 6 postanowil pozwiedzac rowy w Pawezowie.
Jest to bardzo prawdopodobne, bo wczoraj warunki były bardzo złe i sam widziałem jak "6" nie mogła wyjechać pod górke koło kościoła w Krzyżu, a czym dalej tym trasa jeszcze gorsza. Zresztą kierowcy mają tam przerąbane przy takiej pogodzie co roku.

Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

rysio pysio pisze:Doszły mnie sluchy, ze autobus lini 6 postanowil pozwiedzac rowy w Pawezowie.
Kolego mnie doszły jeszcze lepsze. I poinformowały że te twoje słuchy są nie są za dobre :lol: Żaden kiero w ostatnim czasie nie zwiedzał rowów, ani tych w Pawęzowie, ani tych prawdziwych :D , ani tych nad morzem ;) Jedyna ciekawostka to to, że 11 na osiedlu nauczycielskim stała koło 2 godz. bo nie mógł wyjechać pod góreczkę z tej doliny gdzie mieszkają nauczyciele ;) jak nazwa wskazuje :P


rysio pysio
Obywatel
Posty: 25
Rejestracja: 18-09-2011, 14:19

Post autor: rysio pysio »

Mowiła mi to kolezanka ktora podobno czekala na transport 40 min na granicy poniewaz autobus gdzies w pawezowie wpadl do rowu, podobno ..
Ah chodzi mi o piatek godzina 19 ~

Jeszcze jedno pytanie , czy kierowca pluga , wlaczajac sie z przystanku autobusowego do ruchu ma pierwszenstwo tak jak autobus :)?


tiqi
Obywatel
Posty: 23
Rejestracja: 25-09-2011, 12:56

Post autor: tiqi »

Dzisiaj jadąc jakieś pół godziny temu koło 15:20 w stronę mościc na moście na białej: Pozdrowienia dla kierowcy granatowej Toyoty KT 77777, który bawił się w szeryfa i zatrzymywał ruch na lewym pasie, oraz kierowców srebrnego auta z przyczepką o numerach KT 16258 który pojechał tam po obszarze wyłączonym z ruchu oraz autobusu 0b (nr autobusu 238), który wziął przykład z poprzedniego.

Pozdrawiam
Katalończyk

Awatar użytkownika

ozi26
Thesmothetai
Posty: 1182
Rejestracja: 04-07-2010, 14:29
Lokalizacja: TARNOW-ŁÓDŹ

Post autor: ozi26 »

Jak teraz zlikwidowali TZDM to kto się zajmuje łataniem kraterów ?? Np ulica elektryczna od świateł z Klikowską. Na światłach jest dziura wielkości siedzenia w osobówce. Żona mnie dziś zapoznała z nią jak toczyła się swoją corsiną na dodatek obniżoną i się w niej zawiesiła na progru. No k... masakra dobrze ze powoli jechała jak baba :lol: a dalszy odcinek jeszcze lepszy. To są jakieś jaja przecież. Po deszczu to jak trafisz w taki krater to możesz całego amora ze sprężyną oglądać na siedzeniu pasażera.


sainte_nitouche
Archont
Posty: 937
Rejestracja: 23-11-2009, 15:45

Post autor: sainte_nitouche »

>>> dobrze ze powoli jechała jak baba >>>

Baba jestem, powoli jezdze.
Bo sie boje. Czego? Nie dziur w jezdni, nie tego, ze slisko, nie deszczu, nie mgły, nie tloku na jezdni, nie awarii samochodu nawet.
Takich jak Ty sie boje, serio.
Takich, co to - jak napisales kiedys - 'maja nogi na wysokosci czyjejs glowy" i uwazaja, ze sa NAJ.
Tak przy okazji - jak kiedys zrobilam cos glupiego ale niegroznego na drodze, jadac co prawda nie 'obnizona corsina', ale tez autem malym, miejskim, 'babskim' - zostalam zatrabiona na amen.
Jak zrobilam cos o wiele, wiele glupszego, ale jadac autem duzym, megawypasionym, megamocnym, super-hiper i takim bardzo , k..., MESKIM - to spotkalam sie jedynie z poblazliwymi, ale wyrozumialymi usmiechami.
Cudadziwy 8)

Niemniej - moja glowa ma nadzieje nigdy nie znalezc sie na wysokosci twoich nog.

HOWGH :P

Awatar użytkownika

figa
Archont
Posty: 770
Rejestracja: 19-07-2011, 21:55

Post autor: figa »

Elektryczna to jest jedna wielka dziura. I otyle jest niebezpieczna, że co poniektórzy kierowcy omijając dziury zjeżdżają na przeciwny pas. Fajnie jak nic nie jedzie z przeciwka. Ale dziś właśnie (na przykład) ja jechałam i musiałam uciekać prawie na chodnik bo jakiś TIRowiec sobie dziury omijał....
No i dziś to w miarę sucho było. I nie było tych cudownych kałuży na całą szerokość jezdni...:)

ODPOWIEDZ