Modernizacja linii kolejowej Kraków - Rzeszów
-
- Archont
- Posty: 831
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
MTar, z całym szacunkiem jestem bardzo dobrze zorientowany w tym, co się dzieje na kolei, bo hobbystycznie się tym interesuje, więc nie musisz mi tego tłumaczyć, co trzeba dla szczucinki zrobić. Jesteś też w błędzie, że linia ta jest zaprojektowana na 40 km/h, taka jest obecna jej prędkość szlakowa... Przynajmniej formalnie.
Żeby Ci udowodnić, że pociągi kursowały na szczucince z prędkością przynajmniej 70 km/h, podam mały wyciąg z rozkładu 1994/95:
Tarnów odj. 14:35, Szczucin przyjazd 15:45, czas jazdy 70 minut, długość trasy 49 km. Stąd wyszło, że średnia prędkość wynosiła 42,24 km/h, po odliczeniu postojów i stałych ograniczeń prędkości spokojnie można uznać, że były odcinki z prędkością przynajmniej 70 km/h. Więc zanim coś napiszesz sprawdź .
Żeby Ci udowodnić, że pociągi kursowały na szczucince z prędkością przynajmniej 70 km/h, podam mały wyciąg z rozkładu 1994/95:
Tarnów odj. 14:35, Szczucin przyjazd 15:45, czas jazdy 70 minut, długość trasy 49 km. Stąd wyszło, że średnia prędkość wynosiła 42,24 km/h, po odliczeniu postojów i stałych ograniczeń prędkości spokojnie można uznać, że były odcinki z prędkością przynajmniej 70 km/h. Więc zanim coś napiszesz sprawdź .
Wszystko się zgadza tylko nie uwzględniłeś zmiany przepisów bezpieczeństwa w tym czasie. Dla przykładu parowozy docierały szybciej z Krakowa do Zakopanego niż obecne pociągi, pomimo gorszych właściwości trakcyjnych parowozu . Obecnie na niezabezpieczonych przejazdach prędkość maksymalna może wynosić 20km/h a takich jest tam mnóstwo. Fakt źle się wyraziłem że linia jest zaprojektowana na 40km/h. Ale taka jest obecna prędkość szlakowa i bez modernizacji nic się w tej kwestii nie zmieni. Aby linia była atrakcyjna czas przejazdu nie może być dłuższy niż godzina, ponieważ w takim czasie docierają busy a to w obecnym stanie nie jest możliwe.
-
- Archont
- Posty: 831
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
Z tymi przejazdami też nie do końca jest jak mówisz, nie jest obligatoryjne stawianie rogatek (kat. A, B) czy nawet sygnalizacji świetnej (kat. C) żeby zlikwidować ograniczenia, są przejazdy kategorii D na liniach magistralnych i pociąg nie zwalnia do 20 km/h, wszystko zależy od tzw. iloczynu ruchu drogowego oraz od widoczności na przejeździe, ten pierwszy jeśli będzie przekroczony to trzeba będzie zrobić modernizację, przy braku widoczności w wielu przypadkach wystarczy wykarczowanie krzaczorów.
Do niedawna było sławne zwolnienie do 20 km/h w Jasieniu Brzeskim, ale po ponownych pomiarach stwierdzono, że iloczyn ruchu nie przekracza już dozwolonej wartości dla przejazdu kategorii C.
Reguluje te kwestie rozporządzenie Ministra Transportu.
Do niedawna było sławne zwolnienie do 20 km/h w Jasieniu Brzeskim, ale po ponownych pomiarach stwierdzono, że iloczyn ruchu nie przekracza już dozwolonej wartości dla przejazdu kategorii C.
Reguluje te kwestie rozporządzenie Ministra Transportu.
Zapraszam na Internetową Stację Meteo Tarnowiec - meteo.tarnowiec.prv.pl
W tamtym tygodniu jak szedłem koło tego mostu na Wątkoku koło Lwoskiej to już widziałem, że kładli nowe przęsła na tym jednym torze. Naprawdę widać postęp, ciekawe kiedy będą stawiać nową trakcję.
Wiadomo kiedy ruszy remont tego etapu między Biadolinami a Trn Filia? Miał chyba ruszyć w listopadzie jeszcze a tu nic.
Wiadomo kiedy ruszy remont tego etapu między Biadolinami a Trn Filia? Miał chyba ruszyć w listopadzie jeszcze a tu nic.
-
- Archont
- Posty: 831
- Rejestracja: 16-12-2010, 12:52
- Lokalizacja: zza Dunajca
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Ja sądzę, że modernizację robią etapami żeby zachować jako taką drożność szlaku i możliwość mijanek. Zaryzykowałbym stwiedzenie, że nastąpi to po wykonaniu odcinka od Bogumiłowic w stronę Krakowa. Część od Bogumiłowic do Tarnowa jest na całej długości bardziej dostępna komunikacyjnie niż zachodnia strona położona głównie w lasach. Lepsza dostępność dla wykonawcy to szybsze tempo prac - tak sądzę. Dlatego zapewne zostawili sobie to na "deser".
Poza tym ktoś musi wykonać dodatkowe przęsła mostu na Dunajcu oraz na Białej, które z racji gabarytów są czasochłonne.
Poza tym ktoś musi wykonać dodatkowe przęsła mostu na Dunajcu oraz na Białej, które z racji gabarytów są czasochłonne.
-
- Rhetor
- Posty: 1966
- Rejestracja: 09-09-2009, 18:28
Czy ktoś z miasta, podbijając decyzję o takiej przebudowie, miał świadomość, że na następne kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt lat utworzył tam wąskie gardło, nie uwzględniając rozwoju miasta i lawinowo rosnącej liczby pojazdów i osób dojeżdżających do Tarnowa z kierunku Ładna/Pogórska Wola?Mistyczny pisze:Niestety nie, prześwit zostaje taki jaki był, są już wybetonowane przyczółki więc to pewne
Czy spojrzenie na parę lat w przyszłość aż tak boli?